Skocz do zawartości

Podłączenie do kanalizacji


Recommended Posts

W najbliższym czasie będę połączał dom do kanalizacji.
Powiedzcie na co uważać, aby nie było potem problemów (u kuzyna przykładowo potrafi wywalić studzienkę i srale pływają po ogrodzie!)
Wydaje mi się, że ja będę ostatnim domem w nitce.
Czy jakaś studzienka musi być u mnie w ogrodzie?
Jak zabezpieczyć się przed cofaniem?
Link do komentarza
Cytat

Nie jestem specjalistą od kanalizacji, ale również miałem problem z wybijaniem ścieków - wystarczyła mechaniczna zasuwa zwrotna, która wypuszcza ścieki, ale nie pozwala im się cofać. Od 10 lat mam spokój - zapomniałem o problemie.


Słyszałem, że te zasuwy potrafią się otworzyć i zablokować?
Link do komentarza
Cytat

Słyszałem, że te zasuwy potrafią się otworzyć i zablokować?


Wcześniej zalewało mi lokal biurowy kilka razy w roku. Odkąd zainstalowałem zasuwę nie zdarzyło się to ani razu od dobrych 10 lat (może więcej). Podczas zakupu też słyszałem od sprzedawcy, że trzeba co jakiś czas ręcznie ją zamknąć pokrętłem, które jest w komplecie, ale... jak długo nie daje znać o sobie to jest więcej spraw, które nie cierpią zwłoki icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 2 lata temu...
Cytat

No i po dwóch latach koparki zbliżają się do granic mojej posesji.
Czy mam jakiś wpływ na to gdzie będzie studzienka?
Jeśli tak, to czy lepiej by była bliżej domu czy dalej, np. przy ogrodzeniu?
Są jakieś przepisy, które mówią coś na ten temat?


O tym, czy i gdzie będzie studzienka rewizyjna decyduje projekt sieci kanalizacyjnej zależnie m. in. od długości przykanalika, który "należy" do ZWiK. We własnym zakresie można ewentualnie wstawić kinetę ułatwiającą udrażnianie kanalizacji, gdy budynek zlokalizowany jest daleko od kolektora.
Link do komentarza
  • 3 lata temu...
Gość mhtyl
1 minutę temu, MrTomo napisał:

Jednoklapowa?

W jakiejś studzience?

Jedno klapowa wystarczy no chyba że występują jakieś specyficzne warunki wtedy dwu klapowa, a czy w studzience czy na rurze to jak uważasz, ja dałbym w studzience aby w razie czego mieć dostęp aby oczyścić.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...