rustin Napisano 11 kwietnia 2013 Udostępnij #1 Napisano 11 kwietnia 2013 Witam.Kupiłem działeczkę o kształtu prostokąta z rozpoczętą budową jak na foto. Ława ma ok 80cm i w sumie fundamenty ok 1,4m. W środku jest wysypane piachem. Dzisiaj jak byłem to wpadłem nogą ok 20cm w ten piach i była woda, nie wiem czy to norma czy nie, w sumie jest bajoro wszędzie przez te roztopy. Zastanawiam się czy jest potrzebna wylewania jakiegoś dodatkowego stropu i dopiero posadzkę czy to nie ma najmniejszego sensu i nie ma potrzeby?Druga sprawa, jak widać na działce, cała budowa tzn fundamenty są dużo wyżyje jak reszta , oczywiście to jest plus ale na resztę trzeba sporo nawieźć ziemi aby wyrównać teren prawda? Przykładowo ile? I czy robić to teraz przed rozpoczęciem dalszej budowy czy po zakończeniu powiedzmy stanu surowego? Problem jest , że tam gdzie jest niżej są ustawione pustaki. Link do komentarza
Barbossa Napisano 11 kwietnia 2013 Udostępnij #2 Napisano 11 kwietnia 2013 skoro kupiłeś działeczkę to kup i szeryfa Link do komentarza
rustin Napisano 11 kwietnia 2013 Autor Udostępnij #3 Napisano 11 kwietnia 2013 Cytat skoro kupiłeś działeczkę to kup i szeryfa Tzn ?Chyba po to forum jest aby zadawać takie pytanie a nie takie odpowiedzi. Link do komentarza
Barbossa Napisano 11 kwietnia 2013 Udostępnij #4 Napisano 11 kwietnia 2013 noooo - zadawanie takich odpowiedzi rzeczywiście mija się z celemudzielanie już nie Link do komentarza
rustin Napisano 11 kwietnia 2013 Autor Udostępnij #5 Napisano 11 kwietnia 2013 Może ktoś odpowiedzieć? Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 12 kwietnia 2013 Udostępnij #6 Napisano 12 kwietnia 2013 (edytowany) Ja bym poczekała do zakończenia budowy, przynajmniej do sso, nie wiadomo jaka pogoda będzie, a po świeżo nawiezionej ziemi, nie każdym sprzętem dojedzie się pod budowany dom, np. taka gruszka z betonem sporo waży. Edytowano 12 kwietnia 2013 przez stokrotka.35 (zobacz historię edycji) 1 Link do komentarza
rustin Napisano 12 kwietnia 2013 Autor Udostępnij #7 Napisano 12 kwietnia 2013 Cytat Ja bym poczekała do zakończenia budowy, przynajmniej do sso, nie wiadomo jaka pogoda będzie, a po świeżo nawiezionej ziemi, nie każdym sprzętem dojedzie się pod budowany dom, np. taka gruszka z betonem sporo waży. A czy jest coś takiego jak strop dodatkowy ? czy to nie ma najmniejszego sensu ? Jak nawiozę ziemi to woda na działce stać nie będzie tylko ewentualni ze nią , za płotem bo tam już nie będę mógł nic zrobić. Link do komentarza
adam_50 Napisano 12 kwietnia 2013 Udostępnij #8 Napisano 12 kwietnia 2013 A co to jest ten "strop dodatkowy" ?Barbossa się myli - poza "szeryfem" musi być jeszcze "szef szefów" i jego "zabawki".Wyjaśnienie pojęć użytych w poście:"szeryf" - kierownik budowy"szef szefów" - projektant"zabawki szefa szefów" - projektPS nie uzurpuję sobie prawa autorstwa. Link do komentarza
Barbossa Napisano 12 kwietnia 2013 Udostępnij #9 Napisano 12 kwietnia 2013 rozwiń tę moją omylnośćkto powinien dobrze i właściwie sprawdzić i powiedzieć co robić dalej?może być szeryf - skuszony ogólną opłatą za usługęzwykły człek mogący pełnić samodzielne obowiązki w procesie budowlanym skuszony niewiele mniejszą (jak nie równą/większą) kasą j.w.?projektant? to już raczej zapytałbym księdza w najbliższej parafii Link do komentarza
adam_50 Napisano 13 kwietnia 2013 Udostępnij #10 Napisano 13 kwietnia 2013 Cytat ...kto powinien dobrze i właściwie sprawdzić i powiedzieć co robić dalej?... Podzielmy sprawę na dwa problemy:1. Organizacja placu budowy2. Budowa obiektuza 1. odpowiedzialny jest oczywiście kierownik budowy - już przed przystąpieniem do pracy, powinien przewidzieć konieczność odpowiedniego przygotowania dróg komunikacji wewnętrznej, placów składowania materiałów i ich odwodnienia. Odwodnienia mogą być tymczasowe lub stałe jeżeli wymaga tego sytuacja (patrz pkt 2). za 2. projektant - jak cały obiekt i jego najbliższe otoczenie ma spełniać swoje podstawowe funkcje użytkowe powinno być opisane dokładnie w projekcie. Rola kierownika to tylko budowanie zgodnie z projektem.Ponieważ inwestor chce płacić tylko "ogólną opłatę za usługę" musi rozwiązywać swoje problemy z księdzem i z internetem i, że tak powiem, sam sobie winny.Z całym szacunkiem dla obu instytucji. Link do komentarza
Barbossa Napisano 14 kwietnia 2013 Udostępnij #11 Napisano 14 kwietnia 2013 ło jeżu, po TIOBIE jesteś Link do komentarza
adam_50 Napisano 14 kwietnia 2013 Udostępnij #12 Napisano 14 kwietnia 2013 Nie jestem po TIOBIE i może dlatego nie wiem co to jest ten strop dodatkowy. Link do komentarza
rustin Napisano 21 czerwca 2013 Autor Udostępnij #13 Napisano 21 czerwca 2013 (edytowany) Ponownie proszę o jakąś podpowiedź ale nie w stylu , że niech kierownik budowy powie itd.Przyszło lato wszystko ładnie porosło trawą i innymi chwastami, czyli też znak, że nie ma tragedii.Czytałem , że jak teren podmokły to rosną pałki wodne ,trzcina itd. Wczoraj nawiozłem gruzu to na drogę obok fundamentów ,25 ton(drugie zdjęcie ) Koparka to wyrównała i praktycznie poziom się nie podniósł ale jest twardo W miejscu gdzie w tamtym roku była wywalana ziemia z fundamentów ( foto cztery ) jest twardo tzn , koparka jak jeździła to nie zapadała się. Inna sprawa jest przy 'wychodku' i garażu , jest miękko i jak popada deszcz woda stoi,teren jest tam dużo niżej , mam nadzieję , że to nie podmokły teren. Czy wystarczy nawiezienie samej ziemi jeżeli przy fundamentach jest ok? Czy trzeba robić jakiś drenaż lub odwodnienie? Edytowano 21 czerwca 2013 przez rustin (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje Napisano 21 czerwca 2013 Udostępnij #14 Napisano 21 czerwca 2013 Opisany problem jest typowym zjawiskiem w okresie wczesnej wiosny - przemarznięty grunt nie wchłania wody z roztopów i w efekcie utrzymuje się ona na powierzchni działki. Nie ma to wpływu na posadowienie domu i wystarczy utworzyć spadki wokół budynku, aby woda nie zbierała się przy ścianach. 1 Link do komentarza
rustin Napisano 21 czerwca 2013 Autor Udostępnij #15 Napisano 21 czerwca 2013 Cytat Opisany problem jest typowym zjawiskiem w okresie wczesnej wiosny - przemarznięty grunt nie wchłania wody z roztopów i w efekcie utrzymuje się ona na powierzchni działki. Nie ma to wpływu na posadowienie domu i wystarczy utworzyć spadki wokół budynku, aby woda nie zbierała się przy ścianach. czyli podnieść działkę ze spadkiem i ma być dobrze? Link do komentarza
kdd Napisano 21 czerwca 2013 Udostępnij #16 Napisano 21 czerwca 2013 Ja w podobnej sytuacji gruntowej przed wszystkim wyniosłem budynek wyżej ponad poziom oryginalnego podłoża (ok 50 cm), następnie podniosłem działkę do poziomu jaki ma sąsiad z tym że bliżej domu mam niewielkie nasypy z ziemi, dobrze zaizolowałem fundamenty i ściany przed podciąganiem wilgoci. Poza tym mając studnię na działce co miesiąc wyciągam spod ziemi ok 9 m3 wody i ją wywożę do oczyszczalni. Nie mam problemu z wilgocią. Woda poszła do drugiego sąsiada który nie zrobił tego wszystkiego co ja. 1 Link do komentarza
rustin Napisano 21 czerwca 2013 Autor Udostępnij #17 Napisano 21 czerwca 2013 Cytat Ja w podobnej sytuacji gruntowej przed wszystkim wyniosłem budynek wyżej ponad poziom oryginalnego podłoża (ok 50 cm), następnie podniosłem działkę do poziomu jaki ma sąsiad z tym że bliżej domu mam niewielkie nasypy z ziemi, dobrze zaizolowałem fundamenty i ściany przed podciąganiem wilgoci. Poza tym mając studnię na działce co miesiąc wyciągam spod ziemi ok 9 m3 wody i ją wywożę do oczyszczalni. Nie mam problemu z wilgocią. Woda poszła do drugiego sąsiada który nie zrobił tego wszystkiego co ja. Fundamenty mam głęboko i są zaizolowane, jeszcze dołoże 2 bloczki do tego.O jakiej studni mówisz? Link do komentarza
kdd Napisano 21 czerwca 2013 Udostępnij #18 Napisano 21 czerwca 2013 Cytat Fundamenty mam głęboko i są zaizolowane, jeszcze dołoże 2 bloczki do tego.O jakiej studni mówisz? Fundamenty głęboko ale i wysoko.Studnia z wodą taką użytkową do domu bo nie mamy wodociągu, ale to koło Warszawki więc nie ma się co dziwić, teren zacofany. 1 Link do komentarza
Irbis Strzecharstwo Napisano 22 czerwca 2013 Udostępnij #20 Napisano 22 czerwca 2013 Cytat A czy jest coś takiego jak strop dodatkowy ? czy to nie ma najmniejszego sensu ? Jak nawiozę ziemi to woda na działce stać nie będzie tylko ewentualni ze nią , za płotem bo tam już nie będę mógł nic zrobić. Są miejsca we Wszechświecie, gdzie zwano mnie Czarodziejem ;)dlatego pozwolę sobie wrócić do "dodatkowego stropu", bo chyba (jak zwykle stawiam dukaty przeciw orzechom) autor pytania ma na myśli podłogę na gruncie, a w zasadzie sam podkład betonowy. Sądząc po stanie zaawansowania prac (podsypka w fundamentach) kolejną czynnością powinno być wylanie owego podkładu na zagęszczonej podsypce.Gdybyś chciał więcej szczegółów, to zapraszam do wątku w którym ilustruję akurat ten fragment budowy domu...Wykonanie podkładu betonowego na gruncieale chciałbym mieć przekonanie, że nie będziesz kończył budowy (domu z pytania) wyłącznie na podstawie porad z forum??? Pozwolenie na budowę powinieneś mieć, projekt na podstawie którego owe pozwolenie wydano, w tymże projekcie, w przekroju powinieneś mieć opisane warstwy od gruntu i tamże ponad podsypką znajduje się właśnie podkład betonowy! 2 Link do komentarza
bajbaga Napisano 22 czerwca 2013 Udostępnij #21 Napisano 22 czerwca 2013 Cytat . Woda poszła do drugiego sąsiada który nie zrobił tego wszystkiego co ja. Nie żebym się czepiał, ale to nosi znamiona naruszenia "stosunków wodnych". 1 Link do komentarza
kdd Napisano 22 czerwca 2013 Udostępnij #22 Napisano 22 czerwca 2013 Cytat Nie żebym się czepiał, ale to nosi znamiona naruszenia "stosunków wodnych". Woda poszła pod ziemią nie przelewa się przeca przez murek od ogrodzenia 1 Link do komentarza
rustin Napisano 28 czerwca 2013 Autor Udostępnij #23 Napisano 28 czerwca 2013 Czy drenaż można do kanalizacji podłączyć? Oglądam zdjęcia jak działka jeszcze nie była moja z roku 2011 i 2012 i chyba to jakaś złośliwość. Na żadnym nie widać wody ani tego aby były problemy z bajorem czy błotem. Sprzęt ciężki tzn ciężarówka z pustakami,koparka, postawili tam blaszaka,ogrodzenie wkopane na ponad 1m no i tam gdzie największa woda jest teraz postawiony wychodek Jakoś do niego musieli dochodzić. Tam co nawiozłem gruz, po deszczu woda stoi pod nim i jest miękko, jak wjechała ciężarówka z ziemią to ugrzęzła. Wywalone na tą drogę teraz 25ton ziemi, zobaczymy czy dalej jak przeschnie będzie taka tragedia. Koparka jak jeździła to tej ziemi nie zapadała się. Link do komentarza
kdd Napisano 28 czerwca 2013 Udostępnij #24 Napisano 28 czerwca 2013 Cytat Czy drenaż można do kanalizacji podłączyć? Oglądam zdjęcia jak działka jeszcze nie była moja z roku 2011 i 2012 i chyba to jakaś złośliwość. Na żadnym nie widać wody ani tego aby były problemy z bajorem czy błotem. Sprzęt ciężki tzn ciężarówka z pustakami,koparka, postawili tam blaszaka,ogrodzenie wkopane na ponad 1m no i tam gdzie największa woda jest teraz postawiony wychodek Jakoś do niego musieli dochodzić. Tam co nawiozłem gruz, po deszczu woda stoi pod nim i jest miękko, jak wjechała ciężarówka z ziemią to ugrzęzła. Wywalone na tą drogę teraz 25ton ziemi, zobaczymy czy dalej jak przeschnie będzie taka tragedia. Koparka jak jeździła to tej ziemi nie zapadała się. Bo ostatnie mocno wilgotne wiosna i lato były w 2010. Sąsiad się budował to musieli wyciągać wodę z ziemi przez tydzień specjalnymi pompami i dopiero mogli lać ławy. Woda wychodziła na 10 cm. 2011 i 12 nie były tak mokre i nie było tyle śniegu na zimę. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 28 czerwca 2013 Udostępnij #25 Napisano 28 czerwca 2013 Cytat Czy drenaż można do kanalizacji podłączyć? Nie wolno,przecież kanalizacja to nie burzówka.A co do utwardzenia gruntu to kiedyś na kolei można było kupić za grosze tzw wysiewki jest to tłuczeń wymieszany z ziemią ,pochodzą te wysiewki ze starych torów i jakbyś coś takiego dał i porządnie zagęścił to tirami można po tym jeździć. Link do komentarza
jotesz Napisano 24 lipca 2013 Udostępnij #26 Napisano 24 lipca 2013 Cytat A czy jest coś takiego jak strop dodatkowy ? czy to nie ma najmniejszego sensu ? Jak nawiozę ziemi to woda na działce stać nie będzie tylko ewentualni ze nią , za płotem bo tam już nie będę mógł nic zrobić. Bardzo tajemnicza ta budowa. przemilczasz pozwolenie na budowę i projekt budowlany. Ten "strop" parteru może być podłogą na gruncie, ale może być również rzeczywiście stropem, tak, jak w podpiwniczonym budynku, czyli na ścianach fundamentowych wieniec z zazbrojoną płytą. Drogie rozwiązanie, ale gwarantuje stabilność podłogi i brak wilgoci, bo podłoga "wisi" na wieńcu, a nie "leży" na gruncie. Problemem jest jednak wyłożenie poziomej izolacji termicznej i przeciwodnej przed ułożeniem zbrojenia i wylaniem betonu. Żmudna i precyzyjna robota, ale da się. 1 Link do komentarza
jotesz Napisano 24 lipca 2013 Udostępnij #27 Napisano 24 lipca 2013 Cytat Czy drenaż można do kanalizacji podłączyć? Oglądam zdjęcia jak działka jeszcze nie była moja z roku 2011 i 2012 i chyba to jakaś złośliwość. Na żadnym nie widać wody ani tego aby były problemy z bajorem czy błotem. Sprzęt ciężki tzn ciężarówka z pustakami,koparka, postawili tam blaszaka,ogrodzenie wkopane na ponad 1m no i tam gdzie największa woda jest teraz postawiony wychodek Jakoś do niego musieli dochodzić. Tam co nawiozłem gruz, po deszczu woda stoi pod nim i jest miękko, jak wjechała ciężarówka z ziemią to ugrzęzła. Wywalone na tą drogę teraz 25ton ziemi, zobaczymy czy dalej jak przeschnie będzie taka tragedia. Koparka jak jeździła to tej ziemi nie zapadała się. Nie wolno, ale można. W drenażu masz studzienki rewizyjne. Jeśli poziom wody w studzienkach podejdzie do poziomu drenów, można do studzienki wpuścić wąż podpięty do pompy i przepompować wodę do studzienki kanalizacyjnej. Ale trzeba pamiętać, że często woda w rurach drenarskich, to tylko fragment podziemnego akwenu z lustrem na wysokości lub powyżej rury. Szybciej lustro samo się obniży, niż cały taki akwen się przepompuje do kanalizacji. Link do komentarza
Barbossa Napisano 25 lipca 2013 Udostępnij #28 Napisano 25 lipca 2013 Cytat Nie wolno, ale można. W drenażu masz studzienki rewizyjne. Jeśli poziom wody w studzienkach podejdzie do poziomu drenów, można do studzienki wpuścić wąż podpięty do pompy i przepompować wodę do studzienki kanalizacyjnej. ..... uhuhu, a skąd Ty to wiesz, że można? Link do komentarza
Jani_63 Napisano 25 lipca 2013 Udostępnij #29 Napisano 25 lipca 2013 Oj tam, oj tam.On ma do tego podejście takie jak do prowadzenia auta po po pijaku. Link do komentarza
jotesz Napisano 17 listopada 2013 Udostępnij #30 Napisano 17 listopada 2013 Cytat uhuhu, a skąd Ty to wiesz, że można? Wyobraź sobie, że pękła Ci rura wodociągowa na działce, zalało Ci piwnicę, albo masz wodę w wykopie na fundamenty, a wokół gęsta zabudowa. Gdzie wyprowadzisz wodę ze swojej działki? Do beczkowozu? Oczywiście, że kanalizacja, to nie instalacja burzowa i wody deszczowe ze wszystkich gospodarstw jednocześnie, spowodowałyby wybicie ścieków na powierzchnię, do tego przepustowość oczyszczalni ścieków też ma jakieś ograniczenia, stąd zakaz. Po prostu trzeba być rozsądnym i praktycznym jednocześnie. Link do komentarza
retrofood Napisano 17 listopada 2013 Udostępnij #31 Napisano 17 listopada 2013 (edytowany) Cytat Wyobraź sobie, że pękła Ci rura przy zlewie? To trzeba założyć nową rurkę, kranik przelotowy i wyjście do baterii! Praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb! Edytowano 17 listopada 2013 przez retrofood (zobacz historię edycji) Link do komentarza
jotesz Napisano 18 listopada 2013 Udostępnij #32 Napisano 18 listopada 2013 Cytat przy zlewie? To trzeba założyć nową rurkę, kranik przelotowy i wyjście do baterii! Praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb! Ponieważ jesteś elektryk a nie hydraulik, to nie wiesz, że rura wodociągowa nie pęka przy zlewie. Ale już powinieneś widzieć, co możesz zrobić, a jak nie wiesz, to Jaś Ci powie. Trzeba znać swoje ograniczenia. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się