vega1 Napisano 9 października 2012 #1 Napisano 9 października 2012 (edytowany) cóż miałem okazję przez ten okres wiosenno letni popracować na kilku budowach (mniejszych czy większych) i mam kilka smutnych refleksji na ten temat. Że jest źle wiedziałem, ale że jest tragicznie... masakra.Ludzie w tym kraju na budowach zapierd... za 8zł na godzinę bez umowy, z jedną przerwą w ciągu 12 godzin pracy. Nie mają płacone za nadgodziny, nie mają opieki. Tyrają jak roboty, bez prawa rozmowy przy pracy. Tzw. najniższa krajowa to jakaś bajka. Umowy śmieciowe. Dołączyła do nas taka ekipa w tym roku na jedną z budów bo termin strasznie gonił. Pod okiem wytrawnego krwiopijcy, ludzie tyrali jak w obozie. My na przerwę, a oni tyrają. My do domu, a oni tyrają. My przyjeżdżamy na 7 do pracy, a oni od 6:30 tyrają. Krwiopijca tylko stoi i trzyma ręce w kieszeni. Swym bacznym i wytrawnym okiem, czycha tylko czy aby wszyscy dają z siebie wszystko. Z czasem udało się wyrwać kilka osób do nas. konkretnie 3 sztuki pół człowieka pół robota. Wreszcie mogą mówić. Prawda okazuje się jeszcze gorsza niż myśleliśmy. Okazuje się że jak mają za dużo godzin, to mają niepłacone bo się ponoć opierd...Rotacja w tamtej firmie to 50 osób na pół roku. Ludzie nie dają rady. Jest tam tylko dwóch, trzech zaufanych którzy pracują dłużej. Nie że mniej robią, ale zarabiają godziwiej. Życie tych ludzi jest jak w obozie. Niektórzy wracają do domu, biorą tabletki na ból głowy i do spania. Od rana znowu męka. 270 godzin wypracowane w miesiącu a płaca 1800zl. Każda godzina wypracowana na maksa, sam widziałem. Tak jest na Podkarpaciu. Sprawa dotyczy małych firm. W tych większych jest o niebo lepiej. Większość ludzi a w zasadzie 99% są z poza miasta czyli z mniejszych miejscowości, wsi itd. Tam gdzie o pracę najtrudniej. Pan krwiopijca kasuje niemałe pieniądze za pracę swoich ludzi. Sam często znikał na pół godziny (pewnie coś zjeść) ale ludzie już nie mogli. A jak się nie podoba to wypier...Taką o to mamy POLSKĘ. Na miejsce obcych krwiopijców mamy swoich. Jeszcze gorszych bo na rodakach swoich się dorabiają. Czy to się kiedyś skończy? Edytowano 9 października 2012 przez vega1 (zobacz historię edycji)
Draagon Napisano 9 października 2012 #2 Napisano 9 października 2012 Nie sądzę by było lepiej. Ostatnio rozmawiałem z kuzynką - robi świątki, piątki i niedziele za 1300 zł . Kuzyn ma już 4 umowę zlecenie - każda w innej firmie - ale ten sam właściciel. Będzie tragedia jak przyjdą lata wypłaty emerytury.My leżymy w Europie ale mentalność mamy na poziomie ameryki łacińskiej.I w tym zakresie nic się nie zmieni, nie ma woli elit rządzących ani opozycji a innej opcji brak..I nie można zgonić tutaj wszystkiego na krwiożerczych pracodawców.Otworzyć firmę jest w miarę łatwo - ale w tym kraju TY jako przedsiębiorca odpowiadasz jak chłop szlachcicowi przed sanepidem, ZUS-em, urzędem skarbowym, PIP-em, PUP-em. I nie waż się myśleć o dotacjach bo błąd w druku i dojdzie Ci jeszcze Prokuratura i Sąd.Ale idź po informacje do w/w urzędów - to powodzenia życzę. Nie mówię już o nieuczciwych kontrahentach, którzy w twarz potrafią ci się zaśmiać i za nic mają długi względem ciebie - a ty jako przedsiębiorca JUŻ po wystawieniu faktury musisz odprowadzić podatek mimo że pięniędzy na oczy nie widziałeś.Tak więc nie jest różowo i lepiej napewno nie będzie.
daggulka Napisano 10 października 2012 #3 Napisano 10 października 2012 Cytat Otworzyć firmę jest w miarę łatwo - ale w tym kraju TY jako przedsiębiorca odpowiadasz jak chłop szlachcicowi przed sanepidem, ZUS-em, urzędem skarbowym, PIP-em, PUP-em. I nie waż się myśleć o dotacjach bo błąd w druku i dojdzie Ci jeszcze Prokuratura i Sąd.Ale idź po informacje do w/w urzędów - to powodzenia życzę. To prawda .... podpisuję się wszystkimi kończynami .... Mamy skrajnie nieprzyjazne państwo dla małych przedsiębiorców ... przeżuć, wycyckać na max, wypluć.... nic dla człowieka.... Do tego wiecznie zmieniające sie prawo , niekompetencja i niewiedza urzędnicza niejednego przedsiębiorcę wpędziła w tarapaty ... w duże tarapaty .... Podam przykład : Pani Kowalska ma kiosk z warzywami - prowadzony na przykład w 2005 roku - zimą Kowalska zawiesiła sobie działalność, no bo roboty niet - dowiedziała sie w okienku , że może i nie musi opłacać składek ZUS przez ten czas - więc tak zrobiła ..... teraz , po latach ZUS wysłał jej pisma , a następnie decyzje z żądaniem zapłaty tamtych składek .... z wieloletnimi odsetkami , i niestety to człowiek musi udowadniać że nie jest jeleniem .... wielu zapłaciło .... takie i inne przykłady można mnożyć ... Pani Kowalska z kiosku warzywnego, Pan Janek z jednoosobowa firmą remontową, Pani Jasia która prowadzi kiosk - firmy które nie zarabiają kokosów tylko zarabiają po to, żeby wiązać koniec z końcem - i nagle zapłata wielomiesięcznych składek w zusie bo zus sobie po latach zmienił interpretację ... i nic nie pomógł fakt, że w 2006 roku Pani kowalska otrzymała zaświadczenie i niezaleganiu do kredytu z zusu które świadczyło o braku zaległości na tamta chwile , a Pani Jasia w 2008 miała kontrolę z zusu która nie wykazała nieprawidłowości ... sprawy w sądzie przegrywane , bo to kasa państwowa .... szukają kasy żeby łatać dziurę budżetową , ale nie u bogaczy - tylko u tych najbiedniejszych , u przedsiębiorców którzy często ledwo wiążą koniec z końcem ... takie mamy państwo dla przedsiębiorców.... dużym się do doopy nie dobiorą, a tych małych i średnich będą gnoić na max... Ty , Vega piszesz z perspektywy pracownika .... ja patrzę też w stronę pracodawcy ... uwierz mi , nie jest łatwo prowadzić firmę w Polsce....
bobiczek Napisano 10 października 2012 #4 Napisano 10 października 2012 ej!no co Wy tam wiecie - o krwiopijcach i urzędnikach decyzyjnych!!!
daggulka Napisano 10 października 2012 #7 Napisano 10 października 2012 Cytat ej!no co Wy tam wiecie - o krwiopijcach i urzędnikach decyzyjnych!!! wiem, że Ty wiesz sporo ... ja też wiem sporo .... posiadanie firmy w tym kraju to hardcor dla ludzi o mocnych nerwach ...
Jani_63 Napisano 10 października 2012 #8 Napisano 10 października 2012 Smutny, niesmutny... na pewno do bólu prawdziwy.Obojętnie po której stronie stoisz. I nie mówię tu o stronie urzędniczej.A to tak dla rozluźnienia ponurych myśli. Cytat Nie mówię już o nieuczciwych kontrahentach, którzy w twarz potrafią ci się zaśmiać i za nic mają długi względem ciebie - a ty jako przedsiębiorca JUŻ po wystawieniu faktury musisz odprowadzić podatek mimo że pięniędzy na oczy nie widziałeś.Tak więc nie jest różowo i lepiej napewno nie będzie.
bobiczek Napisano 10 października 2012 #9 Napisano 10 października 2012 bo człowiek do luksusu przywykł...A Stwórca - na siankuBez koszulki....A dzisiejszy - musi poradzić sobie
vega1 Napisano 10 października 2012 Autor #10 Napisano 10 października 2012 Cytat Ty , Vega piszesz z perspektywy pracownika .... ja patrzę też w stronę pracodawcy ... uwierz mi , nie jest łatwo prowadzić firmę w Polsce.... tak tak, on brał 24zł za godzinę pracy każdej swojej osoby. Ja nie pisałem o biednych przedsiębiorcach, tylko o typowych krwiopijcach. I żeby ludziom nie zrobić przerwy pół godziny? Nie stawiajcie mi tu kata w roli biednego przedsiębiorcy pokrzywdzonego przez państwo.
bajbaga Napisano 10 października 2012 #11 Napisano 10 października 2012 Cytat tak tak, on brał 24zł za godzinę pracy każdej swojej osoby. W dzisiejszych czasach rozliczał sie z inwestorem z roboczogodziny ?Przeca to najlepszy sposób na to, aby inwestor poszedł z torbami, bo w interesie wykonawcy jest to, aby prace, przy takim sposobie rozliczania, trwały jak najdłużej.
vega1 Napisano 10 października 2012 Autor #12 Napisano 10 października 2012 akurat na tej budowie. Na poprzedniej z kolei brali od kondygnacji. Z tym inwestorem się znali więc on im ufał. Tu trzeba przyznać że z punktu widzenia inwestora, byli ekipą idealną. Robota znikała kilometrami. Pomimo że płaca od godziny nakazuje sądzić inaczej.
Draagon Napisano 10 października 2012 #13 Napisano 10 października 2012 Vega - ja nie mówię i absolutnie nie bronię takiego przedsiębiorcy - ale sam odpowiedz sobie - dlaczego do Was jak się tak wyraziłeś - z czasem przeszło kilku a dokładnie trzech z grupy 50 osób ?
bajbaga Napisano 10 października 2012 #14 Napisano 10 października 2012 Trochę przekornie. 8zł/h (a to daje ponad 11zł/h dla pracodawcy), pracownik z tego na rękę otrzymuje około 6zł/h .To minimalna stawka, często też zbyt wysoka, zważywszy na zakres prac i umiejętności pracownika, ale mniej się nie da (ustawowo i legalnie). Jak im płaci 8zł/h na „rękę”, to i tak wyjątkowo hojny, jeśli zatrudnieni na legalu, nawet na umowę zlecenie, bo ma koszt roboczogodziny ponad 15zł.Dlaczego o tym piszę? Ano dla zastanowienia się. Ile inwestorzy indywidualni, płacą różnym panom Jankom, Frankom, itp. zatrudniając ich na budowach na czarno ? Więcej ?Gdyby płacili więcej, to ten przedsiębiorca, krwiopijca nie miałby w tej „cenie” żadnego pracownika.Ps. Z ekonomicznego punktu widzenia, przedsiębiorcy, nie opłaca się płacić pracownikowi za roboczogodzinę, więcej niż 50% tego co mu wychodzi z zapłaty inwestora.
vega1 Napisano 10 października 2012 Autor #15 Napisano 10 października 2012 bajbaga, proszę Cię doczytaj pierwszy post...
bajbaga Napisano 10 października 2012 #16 Napisano 10 października 2012 Przeca wyraźnie napisałem: Cytat Trochę przekornie.
daggulka Napisano 10 października 2012 #17 Napisano 10 października 2012 Cytat Ja nie pisałem o biednych przedsiębiorcach, tylko o typowych krwiopijcach. I żeby ludziom nie zrobić przerwy pół godziny? i tacy się zdarzają - człowiek człowiekowi .... Cytat Nie stawiajcie mi tu kata w roli biednego przedsiębiorcy pokrzywdzonego przez państwo. chciałam pokazać tą drugą stronę medalu ....
Draagon Napisano 11 października 2012 #18 Napisano 11 października 2012 Wiesz Vega - z osobistego doświadczenia znam takich "krwiopijców" mój rekord w pracy od 6:00 rano do 3 w nocy a rano znowu do pracy - i bynajmniej nie goniły Mnie terminy - tylko ot takie widzimisie pracodawcy. Nie muszę mówić że po pierwszej umowie nie byłem zainteresowany dalszą "karierą" w tej "międzynarodowej z perspektywami firmie" jak to buńczucznie w amoku alkoholowym wyraził się mój pracodawca. Na takich pracodawców jest tylko jedna rada - szybko podziękować. Sam widzisz, że ci co chcieli szybko znaleźli nowe zatrudnienie.
vega1 Napisano 2 września 2013 Autor #19 Napisano 2 września 2013 oto kolejny przykład absurdu w naszym chorym kraju. Zetknąłem się ostatnimi dniami z firmą: http://www.workwonders.pl/aktualnosci2.htmlW tym kraju nie rejestruje się pracowników legalnie bo są a duże koszty. Firmy uciekają w szarą strefę i jakoś sie wszystko kręci.Teraz pojawia się na rynku wyżej wspomniana firma, i zajmuje się pośrednictwem pracy. I tak pracownik typu pomocnik dostaje od tej firmy 8-9zł za godzinę pracy. Ale firma pośrednicząca za jego pracę pobiera o 4-5zł więcej. Pracownik "wykwalifikowany" otrzymuje załóżmy 14zł za godzinę pracy, ale pośrednik za jego pracę pobiera o około 5 zł więcej. Firma ta (pośrednik) zatrudnia ludzi na umowę zlecenie. Firma wynajmująca nie płaci ZUS itd bo nie musi. Woli zapłacić pośrednikowi 4-5zł więcej, niż dać pracownikowi umowę o pracę i opłacać mu składki. Teoretycznie wszyscy są zadowoleni. Pośrednik trzepie kabonę, firma wynajmująca (w tym wypadku był to PRKiL) ma spokój. Tylko szary pracownik znowu czuje się jakby mu ktoś od tyłu... Gdzie sens a gdzie logika? Pośrednicy znajdujący prace za granicą rozumiem. Ale żeby już nawet w tak biednym kraju, było miejsce na pośrednika pracy który z tak niskich pensji dostaje jeszcze lwią część Twojej wypłaty??
PeZet Napisano 2 września 2013 #20 Napisano 2 września 2013 Agent. Normalka. Agent pobiera prowizję za to, że załatwił takiemu człowiekowi kontrakt. Co w tym dziwnego?Mnie zaś wkurza to, że firmy wystawiają faktury które są o kant dupy potłuc i muszę teraz pozbierać je od nowa.I w tym sensie zgadzam się Tobą, Vega, że ten kraj cwaniactwem stoi. Homo sovieticus pod skórą pazernych wolnorynkowych przedsiębiorców.
bobiczek Napisano 2 września 2013 #21 Napisano 2 września 2013 są chętni i zadowoleni - jest interes.Są czasami ludzie chętni do pracy którym nikt tej pracy nie proponuje.A tu proszę, znalazł sie taki który im to załatwia.Nie żeby mi sie podobało - ale wiesz Vega.Chyba nikt w tym związku nie narzeka i nie wybrzydza.I o to chodzi.A dlaczego nie konfrontują się bezpośrednio?Kto nie potrafi?Ty mi powiedz...
IrekPole Napisano 6 września 2013 #23 Napisano 6 września 2013 Prawda jest taka że w tym kraju nie liczy się zupełnie nikt.Nawet Ci którzy hapają najwięcej nie mają za wiele do powiedzenia, bo po prostu każdy patrzy na kasę.Przykre, ale prawdziwe, taka jest polska.Młodzi wyjeżdżają za granicę, bo tutaj nikt nie chce pracować za 1000 złotych, gdzie utrzymanie kosztuje kilka tysięcy.
Gość adiqq Napisano 8 września 2013 #24 Napisano 8 września 2013 prawdopodobnie nigdy nie będzie dobrze.... Cytat Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą.
bobiczek Napisano 8 września 2013 #25 Napisano 8 września 2013 (edytowany) Film dzisiaj widziałemOceńcie sami - w temacie normalności."Siwiec jest znana bo pokazała cycki na Euro, Doda bo też pokazała cycki i parę songów napisała, a Waśniewska bo ZABIŁA swoje dziecko z premedytacją." - cytuję za internautą Edytowano 8 września 2013 przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Jani_63 Napisano 8 września 2013 #26 Napisano 8 września 2013 Cytat Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą. Kiedyś się mówiło, że sposobem na wyjście Polski z zapaści jest wypowiedzenie wojny USA, a później błyskawiczne poddanie się Ale czy bycie pod zaborem/okupacją jest najlepszym wyjściem z sytuacji... szczerze - bardzo wątpię.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się