Skocz do zawartości

Moja kuchnia- co zmienić/dodać/ująć?


Gama

Recommended Posts

Gość gawel
Cytat

Wklej więcej screnów... ciężko na podstawie tego jednego udzielać jakiś porad.


Dokładnie, łatwiej bedzie jakos odnieśc się do usytuwania poszczególnych elementów wyposazenia
Link do komentarza
Rzeczywiście, za mało dałam szczegółów, już się rozwijam: w firmie najpierw dostałam projekt z obniżonymi szafkami górnymi a ja chciałam do samego sufitu, sprostowano mi to "od ręki", ale tylko na jednym obrazku, reszta jest w pracy. Wklejam więc te pierwsze, jak się użytkują szuflady bloom, bo mi się wydaje, że mam ich za dużo( koszt wyniósł 3 tyś!)
Dodam, że ten pudrowy róż będzie tylko na obrazku, mam już płytki w odcieniu miodowo-kremowym, nie wiem tylko czy ta jasna góra zegra się z tymi płytkami?

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Gość gawel
lekki różyk i wenge jest Ok w dzienniku Ewiq sobie zobacz miodowy czy karmelowy plus ciemne meble może (ale nie musi) wyjśc efekt "niedomytej nory". Jak dla mnie rozkład jest ok kuchnia obiecująca , piekna szczerze zazdraszczam. Moje uwagi to kuchenke przenióslbym sobie blizej zlewu pozostawiając na tej samej scianie powiedzmy o 2 "moduły. Wiem że chodziło o wygląd ale piekarnik przeniósł bym bliżej blatu razem z mikrofają bo chyba wygodniej będzie zdazyć z goracym naczyniem (nieżadko cieknącym) do blatu. Nie wiem gdzie jest zmywarka ale kuchnia jest zaprojektowana z rozmachem więc można by usytuować zmywarkę niestandardowo tzn nieco wyżej od podłogi. Bardzo wygodnie się ją wtedy obsługuje.

https://forum.budujemydom.pl/Dom-Ewy-Adrian...=400&st=350
Link do komentarza
Dokładnie moje myslenie... chciałam kuchnię mieć jak najbliżej zlewu i nawet na rogu, ale był problem z podłączeniem okapu do komina- trzeba byłoby ciagnąć rurami, a ja naprawdę chcę uniknąć czegoś takiego, więc kuchnia zostaje tam, gdzie komin, nie bardzo wiem o co chodzi ze zmywarką, bo jest przy zlewie, a tam nie mozna chyba jej podnieść, a piekarnik może rzeczywiście bliżej blatu i bezpieczniej, też trochę mi po głowie to chodziło. A różyk u Ewiq chętnie obejrzę, dzięki icon_smile.gif
Link do komentarza
Gość gawel
Cytat

Dokładnie moje myslenie... chciałam kuchnię mieć jak najbliżej zlewu i nawet na rogu, ale był problem z podłączeniem okapu do komina- trzeba byłoby ciagnąć rurami, a ja naprawdę chcę uniknąć czegoś takiego, więc kuchnia zostaje tam, gdzie komin, nie bardzo wiem o co chodzi ze zmywarką, bo jest przy zlewie, a tam nie można chyba jej podnieść, a piekarnik może rzeczywiście bliżej blatu i bezpieczniej, też trochę mi po głowie to chodziło. A różyk u Ewiq chętnie obejrzę, dzięki icon_smile.gif


Ten różyk jest dyskretny ale świetny tworzy tylko poswiatę , to jest kolor z nobilesu pt: różane lato z cyklu 4 pory roku. Ja ostatnio u córki w pokoju przerobiłem klasyczny pudrowy róż o nazwie "bajkowy róż" z dekoralu. Co do kuchni to nie bój się te kuchnie elektryczne nie syfią ja mam witro ceramik , można i miec indukcyjną. te kuchnie nie generują syfu kleistego jak kuchnie gazowe. Dlatego proponuje coś takiego jak okap recykulacyjny z separatorem zanieczyszczeń i filtrem maja super kształty i kuchnie możesz mieć gdzie chcesz nawet na środku. Co do zmywarki to faktycznie nie ma co cudować musi być blisko kubełka na śmieci i tyle . Poszukam zdjęć swojej kuchni ja mam pomarańcz i eukaliptus z IKEA nora nie wyszła sorry może niepotrzebnie tak napisałem icon_redface.gif :ih:

Obiecane fotki kuchni:
Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka
Brak obrazka
Link do komentarza
Gość gawel
Dziekuje icon_redface.gif to miłe. Obawiam się że jestem skazany na ten pomarancz bo i fugi i podloga nie pasuje do niczego innego. Trzeba będzie odswierzyc ten kolor i tyle. To kolor transparentny tzn zawsze jest ciepło i pogodnie aby zaswieciło jakies źródło swiatła polecam. Róz moze być zimny wbrew pozorom
Link do komentarza
Widzę to na zdjęciu, że za zimna ta kuchnia moja i dlatego mam ciepłe płyteczki 10x10, widziałam kuchnię Ewiq i dom przy okazji, wszystko piekne i ładnie wykończone, widać, że dziewczyna ma styl icon_smile.gif
A tak na marginesie, czy wiecie jak użytkuja się polery- gres polerowany, ja mam z paradyż, polskiej produkcji, słyszałam, że nawet trzeba go impregnować. Podobno różnie jest z plamami... ciężko schodzą i już sama nie wiem, bo mam go mieć w kuchni, jadalni i hallu.
Link do komentarza
Możliwe... muszę pomyśleć czy wszystkie są mi niezbędne, na pewno będą LEDowe, więc osszczędne.
Dzięki, PeZet, Gaweł; musimy wykończyć jak najszybciej, a mąż w temacie wzorów i kolorów udzielaniu sie powiedział stanowcze NIE. Tak wię c szukam wszelkich porad wszędzie... Jestem już po obydwu łazienkach, w trakcie kominek i teraz agd i kuchnia itp itd. Trochę sie obawiam, że mogę cosik przeoczyć, a taka kuchnia nieeeemało kosztuje i nie może tak być, że coś w niej nie dopracowałam icon_smile.gif
Link do komentarza
Z wizualizacji wygląda tak na oko, że mikrofala będzie gdzieś na wysokości 1,7 m. Masz ponad 2 m wzrostu, czy Planujesz korzystać z niej ze stołeczka? icon_biggrin.gif
Wiem, że często jest to planowane w ten sposób, ale po co się męczyć. O wiele wygodniej jest, gdy piekarnik i mikrofala są na tej samej wysokości - wysokości blatu. Wyciąganie czegoś gorącego, np. talerza zupy, która może się rozlać, ponad głową może nie być zdrowe... icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Z wizualizacji wygląda tak na oko, że mikrofala będzie gdzieś na wysokości 1,7 m. Masz ponad 2 m wzrostu, czy Planujesz korzystać z niej ze stołeczka? icon_biggrin.gif
Wiem, że często jest to planowane w ten sposób, ale po co się męczyć. O wiele wygodniej jest, gdy piekarnik i mikrofala są na tej samej wysokości - wysokości blatu. Wyciąganie czegoś gorącego, np. talerza zupy, która może się rozlać, ponad głową może nie być zdrowe... icon_lol.gif


Masz rację, też to zauważyłam (plusik ode mnie), już szykuję zmianę- przesuwam cargo w środek oddzielając lodówkę i piekarnik i obniżam cały sprzęt.. bo do 2 m to trochę mi brakuje icon_lol.gif
Link do komentarza
też na początku bardzo chciałam piekarnik i mikrofalę zabudowaną ale właśnie w wersji jedno na drugim najbardziej mi się podoba a tak nie do końca jest to wygodne, mikrofala najbardziej ze względu na dzieci wracające ze szkoły wcześniej niż my z pracy i możliwość odgrzania jedzenia - tyle że dzieci to już by ze stołka czy schodka ikei korzystać musiały bo nie ma takiej opcji, że dosięgną icon_confused.gif ostatecznie pewnie w ogóle z mikrofali zrezygnuję, duży koszt jak na używanie raz na kilka dni


no i jak to jest - jedna firma twierdzi że piekarnik może być w słupku obok lodówki a inni że nie, na logikę biorąc to płyta jak i piekarnik jako źródło ciepła powinny być odsunięte od lodówki, ale może się mylę?
Link do komentarza
Ja mam tak i nie żałuję, chociaż jeszcze nie korzystałem icon_biggrin.gif Na razie trzymam tam różne drobiazgi, żeby się nie pogubiły...

DSC01446.jpg


Piekarnik powinien być oddzielony od lodówki, chociaż nie musi - jeśli się tylko da, to lepiej oddzielić. Zawsze będzie się jej trochę lżej pracowało. Piekarniki są wprawdzie izolowane, ale tak, aby nie zagrozić meblom a nie żeby wszystko dookoła było zimne...
Link do komentarza
Cytat

Abdom - wybraliście lakierowane fronty? kurcze mnie przed nimi przestrzegają że ciężkie w utrzymaniu czystości...



Taaaa, wybraliśMy.... Mnie proszę w to nie mieszać, ja tu tylko buduję... icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Ciężko mi jest teraz coś powiedzieć - dopóki są wymyte i nie używane, to prezentują się nieźle. icon_biggrin.gif
Co będzie dalej, to życie pokaże.... Chociaż po montażu, gdy były palcowane z każdej strony, to nie było aż tak bardzo widać. Może to też kwestia koloru?
Link do komentarza
Gość stach
Do pracy w kuchni będziesz musiała zakładać bardzo wygodne... buty icon_rolleyes.gif
Wydaje mi się, że masz duże odległości w "trójkącie": lodówka, zlewozmywak i płyta kuchenna...
Piekarnik może być gdzieś tam w kącie, ale te trzy podstawowe elementy powinny być MOŻLIWIE najbliżej siebie!
Tak jak napisał ktoś przede mną - możesz śmiało przenieść płytę elektryczną bliżej okna z recyrkujacyjnym okapem (można go podłączyć do komina rurą zabudowaną w obniżeniu sufitu) i zaoszczędzisz parę kilometrów dziennie przy nalewaniu wody do czajnika, czy myciu warzyw icon_biggrin.gif
Szuflady, szczególnie te głębokie są bardzo wygodne i użyteczne, okucia bluma są doskonałej jakości i wytrzymałe (nawet do 30 kg) więc będziesz z nich zadowolona.
Przy montażu zlewozmywaka KONIECZNIE zwróć uwagę na położenie baterii w stosunku do skrzydeł okiennych - widziałem tak umiejscowioną baterię, że nie dało się otworzyć jednego skrzydła okna icon_mad.gif
Link do komentarza
Cytat

Do pracy w kuchni będziesz musiała zakładać bardzo wygodne... buty icon_rolleyes.gif
Wydaje mi się, że masz duże odległości w "trójkącie": lodówka, zlewozmywak i płyta kuchenna...
Piekarnik może być gdzieś tam w kącie, ale te trzy podstawowe elementy powinny być MOŻLIWIE najbliżej siebie!
Tak jak napisał ktoś przede mną - możesz śmiało przenieść płytę elektryczną bliżej okna z recyrkujacyjnym okapem (można go podłączyć do komina rurą zabudowaną w obniżeniu sufitu) i zaoszczędzisz parę kilometrów dziennie przy nalewaniu wody do czajnika, czy myciu warzyw icon_biggrin.gif
Szuflady, szczególnie te głębokie są bardzo wygodne i użyteczne, okucia bluma są doskonałej jakości i wytrzymałe (nawet do 30 kg) więc będziesz z nich zadowolona.
Przy montażu zlewozmywaka KONIECZNIE zwróć uwagę na położenie baterii w stosunku do skrzydeł okiennych - widziałem tak umiejscowioną baterię, że nie dało się otworzyć jednego skrzydła okna icon_mad.gif



Kuchnia ma wymiary 3,85x3m i na projekcie wygląda na ogromną. w rzeczywistosci jest jak w sam raz, bo teraz mam kuchnię 21m i to dla mnie stanowczo za duzo! Co do kranu, to mieliśmy obiekcje jak to nam wyjdzie i wyszło,że będą się okna otwierać, ale ja nadal mam obiekcje...
Dzięki za info o blum, bo trochę mi tych szuflad wstawiono, myślałam zrezygnować z częsci, ale jeśli jest to dobre, to zostawiam.
I naprawdę nie chcę umieszczać na przymus okapu dalej od komina, można było umieścić w obniżonym suficie rury, ale zostaje kratka do wentylacji... i zostało jak w projekcie. Trójkąt jest dokładnie jak w projekcie domu, wiec chyba większych problemów nie powinno być... Będę zamieszczać zdjęcia kuchni już po realizacji, ale pewnie aż na jesieni.icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Kuchnia fajna, można do niej dodać kilka przedmiotów dekoracyjnych. Na pewno trzeba ozdobić okno ładną roletą np. rzymską w jasnej kolorystyce. Chyba że wolisz tradycyjne firanki i zasłony. Możesz ustawić sobie żywe zioła w doniczkach lub inne rośliny doniczkowe. Na blatach można też ustawić ozdobne pojemniki z przyprawami kuchennymi, suszonymi ziołami. Możesz ustawić sobie kolekcje fajnych kubków czy filiżanek. Takie dodatki ożywiają kuchnie i nadają jej odpowiedniego klimatu. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Mi się podoba! Mimo iż jestem facetem, to lube spędzać czas w kuchni!

Duża przestrzeń to wbrew pozorom nie jest problemowa, a wręcz pomocna. Do tego światła nad blatami - świecące centralnie na ręce to super sprawa! Nie dość że nie ma cienia twojej głowy kiedy pracujesz (jeśli masz górne światło) to przy zgaszonym głównym oświetleniu tworzą przyjemny klimat.
Mam nadzieję ze piekarnik, czy mikrofala nie są za wysoko. Wg mnie wysokość na równi z pasem jest idealna (a ciężko mi ją wyczuć patrząc na zdjęcia).

I moim zdaniem dobrze że zrezygnowałaś z tego różu który był pokazany na początkowych aranżacjach.

Pozdrawiam
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
    • A więc najlepiej byłoby leczyć przyczynę, a nie objawy. Tak jak wspomniałem w poście #2. Trzeba uniemożliwić napływ wody na powierzchnię sufitu balkonowego. Kto administruje budynkiem?   Być może jest to temat do rozwiązania przez Administratora.
    • Dziękuje za zainteresowanie: nie ma żadnej obróbki blacharskiej powyżej jest po prostu 10-15 cm pionowy odcinek zakończenia stropu, będący sufitem u mnie i podłożem powyżej, właśnie dokładnie tak jak Pan napisał woda spływając dostawała się wcześniej do pomalowanej farbą fasadową gładzi i powodowała jej łuszczenie i rozpuszczanie czego konsekwencją były białe plamy na balkonie po deszczu, ten odcinek pomalowanego sufitu wraz z tym pionowym odcinkiem zabezpieczył przed tym tworząc taką jednolitą warstwę. Jednostka została założona wysoko z powodu drzwi balkonowych i jest to podyktowane możliwością wyjścia na balkon i nieuderzenia głową w nią, zastanawiam się teraz nad osłoną pomiędzy sufitem a wylotem powietrza, myślę albo kawałek blachy albo zabezpieczony drewno w formie płyty. Co do gładzi na bazie cementu to czym się ją wykańcza i szlifuje
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...