odaro Napisano 16 grudnia 2010 #1 Napisano 16 grudnia 2010 Mam takie pytanie czysto teoretyczne.Czy przewody elektryczne 230V prowadzone na poddaszu czyli przewody które zazwyczaj biegną w warstwie ocieplenia jakim jest wełna mineralna muszą być zawsze układane w peszlu czy nie muszą.Jak to wygląda od strony przepisów budowlanych a jak to wygląda w praktyce. Czyli pytając inaczej czy przewody elektryczne na poddaszu mogą był położone bez peszlowania?
animus Napisano 16 grudnia 2010 #2 Napisano 16 grudnia 2010 Cytat Mam takie pytanie czysto teoretyczne.Czy przewody elektryczne 230V prowadzone na poddaszu czyli przewody które zazwyczaj biegną w warstwie ocieplenia jakim jest wełna mineralna muszą być zawsze układane w peszlu czy nie muszą.Jak to wygląda od strony przepisów budowlanych a jak to wygląda w praktyce. Czyli pytając inaczej czy przewody elektryczne na poddaszu mogą był położone bez peszlowania? Nie wiem jak ty ale ja bym w łóżku się kręcił całą noc jak by przewody na poddaszu w moim domu były bez dodatkowej izolacji .Polecam Ci jeszcze inny sposób zrobienia w peszlu oraz zamknięcie tego wewnątrz dwóch profili przyściennych UD wsuniętych tak [] powstaje kwadratowy profil szczelna obudowa przewodów .
odaro Napisano 16 grudnia 2010 Autor #3 Napisano 16 grudnia 2010 Cytat Nie wiem jak ty ale ja bym w łóżku się kręcił całą noc jak by przewody na poddaszu w moim domu były bez dodatkowej izolacji . Ja niestety też dlatego pytam
animus Napisano 16 grudnia 2010 #4 Napisano 16 grudnia 2010 Cytat Ja niestety też dlatego pytam Kiedyś robiono to w rurach cynkowych wyłożonych wewnątrz materiałem trudno zapalnym.
ja14 Napisano 17 grudnia 2010 #5 Napisano 17 grudnia 2010 Cytat Nie wiem jak ty ale ja bym w łóżku się kręcił całą noc jak by przewody na poddaszu w moim domu były bez dodatkowej izolacji .... To ja sie wlasnie krece w lozku przez cala noc. A rzeczywiscie przewody mam bez peszli.To nareszcie wiem dlaczego! P.S. Tylko co tu teraz zrobic? Demontowac scianki? Czy brac srodki nasenne?
odaro Napisano 17 grudnia 2010 Autor #6 Napisano 17 grudnia 2010 Cytat To ja sie wlasnie krece w lozku przez cala noc. A rzeczywiscie przewody mam bez peszli.To nareszcie wiem dlaczego! P.S. Tylko co tu teraz zrobic? Demontowac scianki? Czy brac srodki nasenne? Jaja sobie robisz czy naprawdę się martwisz
Elżbieta Napisano 17 grudnia 2010 #7 Napisano 17 grudnia 2010 przede wszystkim należy używać przewodów o odpowiedniej izolacji (na przewodach jest oznaczenie np. 300/400 V lub 750 V) i o odpowiednim do obciążenia przekrojujak przewód ma się zapalić to peszel nic nie pomoże, też się zapali
odaro Napisano 17 grudnia 2010 Autor #8 Napisano 17 grudnia 2010 Cytat przede wszystkim należy używać przewodów o odpowiedniej izolacji (na przewodach jest oznaczenie np. 300/400 V lub 750 V) i o odpowiednim do obciążenia przekrojujak przewód ma się zapalić to peszel nic nie pomoże, też się zapali No to jest wymóg peszlowania przewodów na poddaszu czy nie ma?To zapytam jeszcze może inaczej jak ktoś położy przewody bez peszla to jest to niezgodne z jakimiś tam przepisami a przez to zabronione czy nie jest?
Gość elpapiotr Napisano 18 grudnia 2010 #9 Napisano 18 grudnia 2010 Witam.Zapraszam do lektury PN-IEC 60364-5-52 (2002) - Dobór i montaż wyposażenia elektrycznego. Oprzewodowanie.Oprzewodowanie powinno być tak dobrane i zmontowane, aby podczas montażu, użytkowania i konserwacjiuszkodzenie powłok i izolacji przewodów i kabli oraz ich końcówek było utrudnioneOprzewodowanie powinno być tak dobrane i zamontowane, aby przy najwyższej temperaturze otoczenia nieprzekroczyło temperatur podanych w oddzielnej normie ( PN-IEC 60364-5-523).Jest tego trochę, generalnie chodzi o to, by zminimalizować wszelkie uszkodzenia przewodów.Kol. anymus napisał : Kiedyś robiono to w rurach cynkowych wyłożonych wewnątrz materiałem trudno zapalnym.Tak, robiono w rurkach ocynkowanych, pojedynczymi drutami w pojedynczej izolacji. Drugą izolacja to był właśnie nasączony materiał papierowy wewnątrz rurki.Na dzień dzisiejszy izolacja przewodów jest podwójna, tak więc między innymi nie ma takiego obowiązku, by dawać dodatkową osłonę, mając na uwadze powyższe uwarunkowania.Dochodzi właściwy dobór zabezpieczeń tych przewodów przed skutkami zwarć i przeciążeń.
odaro Napisano 18 grudnia 2010 Autor #10 Napisano 18 grudnia 2010 Cytat Witam.Zapraszam do lektury PN-IEC 60364-5-52 (2002) - Dobór i montaż wyposażenia elektrycznego. Oprzewodowanie.Oprzewodowanie powinno być tak dobrane i zmontowane, aby podczas montażu, użytkowania i konserwacjiuszkodzenie powłok i izolacji przewodów i kabli oraz ich końcówek było utrudnioneOprzewodowanie powinno być tak dobrane i zamontowane, aby przy najwyższej temperaturze otoczenia nieprzekroczyło temperatur podanych w oddzielnej normie ( PN-IEC 60364-5-523).Jest tego trochę, generalnie chodzi o to, by zminimalizować wszelkie uszkodzenia przewodów.Kol. anymus napisał : Kiedyś robiono to w rurach cynkowych wyłożonych wewnątrz materiałem trudno zapalnym.Tak, robiono w rurkach ocynkowanych, pojedynczymi drutami w pojedynczej izolacji. Drugą izolacja to był właśnie nasączony materiał papierowy wewnątrz rurki.Na dzień dzisiejszy izolacja przewodów jest podwójna, tak więc między innymi nie ma takiego obowiązku, by dawać dodatkową osłonę, mając na uwadze powyższe uwarunkowania.Dochodzi właściwy dobór zabezpieczeń tych przewodów przed skutkami zwarć i przeciążeń. Cytować normy to każdy potrafi poprosimy konkretnie trzeba dawać peszle na poddaszu czy nie
ja14 Napisano 19 grudnia 2010 #11 Napisano 19 grudnia 2010 Cytat Cytować normy to każdy potrafi poprosimy konkretnie trzeba dawać peszle na poddaszu czy nie Dla tych co cierpia na bezsennosc - trzeba.Pozostali moga nie dawac.Poczucie bezpieczenstwa to rzecz bezcenna.Ludzie ponosza wieksze wydatki by czuc sie bezpiecznie. Kupuja okna i drzwi antywlamaniowe, instaluja monitoringi. Przy tym te peszle to kosztuja tyle co nic.
tani_domek Napisano 19 grudnia 2010 #12 Napisano 19 grudnia 2010 Cytat Dla tych co cierpia na bezsennosc - trzeba.Pozostali moga nie dawac.Poczucie bezpieczenstwa to rzecz bezcenna.Ludzie ponosza wieksze wydatki by czuc sie bezpiecznie. Kupuja okna i drzwi antywlamaniowe, instaluja monitoringi. Przy tym te peszle to kosztuja tyle co nic. peszle te samogasnące są jednak nieco droższe, jeśli już chcemy lepiej spać
retrofood Napisano 21 grudnia 2010 #13 Napisano 21 grudnia 2010 Cytat Witam. A witaj, witaj... Ty tutaj? A ja polecam poczytać tu: Instalacja na poddaszu.Opis powinien być zrozumiały nawet dla niefachowców.
animus Napisano 21 grudnia 2010 #14 Napisano 21 grudnia 2010 Cytat Kol. anymus napisał : Kiedyś robiono to w rurach cynkowych wyłożonych wewnątrz materiałem trudno zapalnym.Tak, robiono w rurkach ocynkowanych, pojedynczymi drutami w pojedynczej izolacji. Drugą izolacja to był właśnie nasączony materiał papierowy wewnątrz rurki.Na dzień dzisiejszy izolacja przewodów jest podwójna, tak więc między innymi nie ma takiego obowiązku, by dawać dodatkową osłonę, mając na uwadze powyższe uwarunkowania.Dochodzi właściwy dobór zabezpieczeń tych przewodów przed skutkami zwarć i przeciążeń. U mnie to tak wygląda .Bardzo łatwo się montuje przykręcasz jeden profil do konstrukcji drewnianej ,wkładasz przewód-(przewody) w rurce do wnętrza zamykasz drugim profilem zaciskasz paskami z blachy .1.Przewód elektryczny 2. Rura elektroinstalacyjna 3 .profil przyścienny UD x 2 szt Wszelkie zakręty zrobiłem Rurą elektroinstalacyjną ochronną metalową karbowaną jest ona podobna jak ta przy słuchawce od prysznica .http://www.el-mont.eu/sklep/catalog/image....k=watermark.pngW każdym pomieszczeniu jest czujka dymowa , człek stwarza większe prawdopodobieństwo zaprószenia ognia.
odaro Napisano 21 grudnia 2010 Autor #15 Napisano 21 grudnia 2010 Cytat U mnie to tak wygląda .Bardzo łatwo się montuje przykręcasz jeden profil do konstrukcji drewnianej ,wkładasz przewód-(przewody) w rurce do wnętrza zamykasz drugim profilem zaciskasz paskami z blachy .1.Przewód elektryczny 2. Rura elektroinstalacyjna 3 .profil przyścienny UD x 2 szt Wszelkie zakręty zrobiłem Rurą elektroinstalacyjną ochronną metalową karbowaną jest ona podobna jak ta przy słuchawce od prysznica .http://www.el-mont.eu/sklep/catalog/image....k=watermark.pngW każdym pomieszczeniu jest czujka dymowa , człek stwarza większe prawdopodobieństwo zaprószenia ognia. To chyba spisz spokojnie co? Masz jakieś zdjęcia na żywo.Pomysł chyba trochę zbyt kosztowny ale przecież buduje się dla siebie.
bobiczek Napisano 21 grudnia 2010 #16 Napisano 21 grudnia 2010 te peszle to groszowe sprawy - ja tak jak Animus - wolę spać spokojnie..Znaczy - dałemNa całej długości..........
animus Napisano 21 grudnia 2010 #17 Napisano 21 grudnia 2010 Cytat To chyba spisz spokojnie co? Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_biggrin.gif"> Masz jakieś zdjęcia na żywo.Pomysł chyba trochę zbyt kosztowny ale przecież buduje się dla siebie. Niestety zabudowane nie wiem czy gdzieś na zdjęciu znajdę .Peszle i profile to groszowa sprawa . Rurka elektroinstalacyjna ochronna metalowa karbowana była najdroższa ,ale to są i tak śmieszne kwoty.W kilku miejscach przechodziłem przewodami przez belek drewniany i potrzebowałem jeszcze rurkę metalową to pociąłem kij od mopa .
Jolka3 Napisano 2 stycznia 2011 #18 Napisano 2 stycznia 2011 Ale właściwie po co ta dodatkowa osłona? Dla lepszego snu?
odaro Napisano 3 stycznia 2011 Autor #19 Napisano 3 stycznia 2011 Cytat Ale właściwie po co ta dodatkowa osłona? Dla lepszego snu? Bo w polskiej elektryce są dwie szkoły jedna mówi że przewody elektryczne na poddaszu muszą być osłonięte druga że izolacja przewodów sama w sobie jest wystarczająca i może stykać się bezpośrednio np w wełną mineralną, dlatego nie którzy z nas inwestorów wolą dmuchać na zimne.
animus Napisano 3 stycznia 2011 #20 Napisano 3 stycznia 2011 Cytat Ale właściwie po co ta dodatkowa osłona? Dla lepszego snu? > Przyczyny pożarów od przewodów instalacji elektrycznej to: a)pogorszenie styku połączeń przewodów b) brak lub pogorszenie się warunków odprowadzania ciepła. c) duże przyrosty temperatury przewodów. d) uszkodzenie izolacji spowodowane długotrwałym przepływem prądów upływowych o znacznych wartościach. I wcale nie muszą zadziałać najpierw zabezpieczenia, albo mogą zadziałać jak już będzie za późno albo styki w nich "się skleją" . Istnieją uszkodzenia, które nie wywołują bezpośrednio zwarcia ? prądy upływowe, początkowo niewielkie, powiększające się w miarę upływu czasu i powodujące zwęglanie się izolacji. Wówczas może nastąpić zapłon znajdujących się blisko materiałów łatwopalnych do których zalicza się drewno. Może powstać łuk elektryczny o temperaturze do 4000 stopni C, a długotrwała temperatura dopuszczalna drewna wynosi kilkakrotnie mniej. Problem z miedzią polega na jej utlenianiu do tlenku miedzi, który jest izolatorem i powstaje on na powierzchni gołego odcinka przewodu co prowadzi do pogorszenia styku połączeń przewodów.Proszę pamiętać, że wiele pożarów, których przyczyn nie można ustalić przypisuje się wadom przewodów lub instalacji elektrycznej ? bo takie jest życie.
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje Napisano 4 stycznia 2011 #21 Napisano 4 stycznia 2011 Cytat Mam takie pytanie czysto teoretyczne.Czy przewody elektryczne 230V prowadzone na poddaszu czyli przewody które zazwyczaj biegną w warstwie ocieplenia jakim jest wełna mineralna muszą być zawsze układane w peszlu czy nie muszą.Jak to wygląda od strony przepisów budowlanych a jak to wygląda w praktyce. Czyli pytając inaczej czy przewody elektryczne na poddaszu mogą był położone bez peszlowania? Peszel stanowi ochronę mechaniczną przewodu stosowaną głównie wtedy, gdy instalacja narażona jest na naprężenia spowodowane ruchem podłoża np. w wylewce podlogowej. Na poddaszu nie jest więc potrzebny, jesli instalacja ukladana jest przwodem wielożyłowym w podwójnej izolacji na napięcie 750 V.
retrofood Napisano 4 stycznia 2011 #22 Napisano 4 stycznia 2011 Cytat Peszel stanowi ochronę mechaniczną przewodu stosowaną głównie wtedy, gdy instalacja narażona jest na naprężenia spowodowane ruchem podłoża np. w wylewce podlogowej. Na poddaszu nie jest więc potrzebny, jesli instalacja ukladana jest przwodem wielożyłowym w podwójnej izolacji na napięcie 750 V. Odpowiedź jest absolutnie uproszczona i nieprecyzyjna. Może nawet wprowadzać w błąd dlatego, że pomija kwestię mocowania przewodów, kwestię przejść przez elementy konstrukcji oraz kwestię podłoża. Nie będę się powtarzał. Link do wyjaśnień podałem u góry.
odaro Napisano 4 stycznia 2011 Autor #23 Napisano 4 stycznia 2011 Cytat Odpowiedź jest absolutnie uproszczona i nieprecyzyjna. Może nawet wprowadzać w błąd dlatego, że pomija kwestię mocowania przewodów, kwestię przejść przez elementy konstrukcji oraz kwestię podłoża. Nie będę się powtarzał. Link do wyjaśnień podałem u góry. A w tym linku to są konkrety jakoś raczej słabo.
retrofood Napisano 4 stycznia 2011 #24 Napisano 4 stycznia 2011 Cytat A w tym linku to są konkrety jakoś raczej słabo. Ale i tak najwięcej. Przynajmniej obrazki są.Nie da się na "wszystko" napisać ustawy. Więc i tu bez wizji lokalnej ciężko pisać o "wszystkim". Wiele rzeczy zależy od uwarunkowań lokalnych. A ogólnie? Przewód wielożyłowy w podwójnej izolacji na napięcie 750 V, czyli YDY jest dobrym wyborem. Ale pytanie: Jak bedzie mocowany? Na jakim podłożu? Przez co bedzie przechodził? (czy przez elementy konstrukcji g/k, czy bedzie ułożony w wełnie mineralnej, czy bedzie biegł po więżbie... itp., itd., etc. To wszystko ma wpływ(!!!) na to, czy, gdzie i jaka potrzebna jest osłona.
odaro Napisano 4 stycznia 2011 Autor #25 Napisano 4 stycznia 2011 Cytat Ale i tak najwięcej. Przynajmniej obrazki są.Nie da się na "wszystko" napisać ustawy. Więc i tu bez wizji lokalnej ciężko pisać o "wszystkim". Wiele rzeczy zależy od uwarunkowań lokalnych. A ogólnie? Przewód wielożyłowy w podwójnej izolacji na napięcie 750 V, czyli YDY jest dobrym wyborem. Ale pytanie: Jak bedzie mocowany? Na jakim podłożu? Przez co bedzie przechodził? (czy przez elementy konstrukcji g/k, czy bedzie ułożony w wełnie mineralnej, czy bedzie biegł po więżbie... itp., itd., etc. To wszystko ma wpływ(!!!) na to, czy, gdzie i jaka potrzebna jest osłona. Na poddaszu zazwyczaj są ułożone w wełnie i biegną po więźbie i co z tego wynika
Budujemy Dom - budownictwo ogólne Napisano 8 stycznia 2011 #26 Napisano 8 stycznia 2011 Cytat Na poddaszu zazwyczaj są ułożone w wełnie i biegną po więźbie i co z tego wynika Otóż to, skoro przewody nie są narażone na zniszczenie izolacji to w jakim celu stosowac peszle. Przejścia przez przegrody i elementy konstrukcji oraz mocowanie to juz całkiem inny temat. W tym celu producenci przewidzieli uchwyty, kołnierze, spinki, peszle, tuleje itp.
odaro Napisano 8 stycznia 2011 Autor #27 Napisano 8 stycznia 2011 Jeszcze 3 tygodnie temu żyłem w przekonaniu że peszlowanie przewodów na poddaszu jest konieczne a tu okazuje się że wcale tak nie jest.Teraz próbuje sobie wytłumaczyć po co w takim razie jest produkowany peszel. Podajcie jakieś inne zastosowania peszla elektroinstalacyjnego.
Gość arturo72 Napisano 8 stycznia 2011 #28 Napisano 8 stycznia 2011 Cytat Podajcie jakieś inne zastosowania peszla elektroinstalacyjnego. Żeby było łatwiej wymienić instalacje elektryczą bez kucia ?Żeby łatwiej przeprowadzić nową instalację ?Żeby łatwiej podprowadzić jakąkolwiek instalację ?Jest masę tego typu przykładów
odaro Napisano 8 stycznia 2011 Autor #29 Napisano 8 stycznia 2011 Cytat Żeby było łatwiej wymienić instalacje elektryczą bez kucia ?Żeby łatwiej przeprowadzić nową instalację ?Żeby łatwiej podprowadzić jakąkolwiek instalację ?Jest masę tego typu przykładów No nie rozśmieszaj mnie z wymianą przewodów przez peszel.A czym jest łatwiej podprowadzić jakąkolwiek instalację?
Gość arturo72 Napisano 8 stycznia 2011 #30 Napisano 8 stycznia 2011 Cytat No nie rozśmieszaj mnie z wymianą przewodów przez peszel.A czym jest łatwiej podprowadzić jakąkolwiek instalację? W jakim sensie jest dla Ciebie śmieszne wymiana kabli bez kucia w ścianie ?To raz a dwa......nie łatwiej poprowadzić antenę,kablówkę przez peszel ukryty w ścianie niż po podłodze,listwie ? Którędy będzie bardziej efektownie i efektywnie ?Po pierwsze pomyśl
odaro Napisano 9 stycznia 2011 Autor #31 Napisano 9 stycznia 2011 Cytat W jakim sensie jest dla Ciebie śmieszne wymiana kabli bez kucia w ścianie ?To raz a dwa......nie łatwiej poprowadzić antenę,kablówkę przez peszel ukryty w ścianie niż po podłodze,listwie ? Którędy będzie bardziej efektownie i efektywnie ?Po pierwsze pomyśl A ile razy skutecznie udało Ci się przeciągnąć przewód przez peszel
Sepro Napisano 16 stycznia 2011 #32 Napisano 16 stycznia 2011 Czyli podsumowując - peszel na poddaszu konieczny nie jest?! Bo mam taki lekki dyskomfort poznawczy po przeczytaniu tematu.
odaro Napisano 16 stycznia 2011 Autor #33 Napisano 16 stycznia 2011 Cytat Czyli podsumowując - peszel na poddaszu konieczny nie jest?! Bo mam taki lekki dyskomfort poznawczy po przeczytaniu tematu. Ja też byłem zdziwiony jak doszedłem do takich wniosków Konieczny nie jest ale trzeba pamiętać że można nie kłaść peszla ale trzeba spełnić wymagania ochrony przeciwpożarowej
retrofood Napisano 19 stycznia 2011 #34 Napisano 19 stycznia 2011 Cytat Czyli podsumowując - peszel na poddaszu konieczny nie jest?! Bo mam taki lekki dyskomfort poznawczy po przeczytaniu tematu. Oczywiście, że nie jest, Możesz zastosować np. prowadzenie przewodów w korytkach elektroinstalacyjnych, możesz na uchwytach z oddzieleniem paskami blachy od podłoża drewnianego... Ale nie wyobrażam sobie prowadzenia przewodu np YDY bez osłony przez otwory w elementach konstrukcyjnych stelaża pod zabudowę g/k.Trzeba i wystarczy tylko myśleć.
Michcio Napisano 20 stycznia 2011 #35 Napisano 20 stycznia 2011 Myślę, że nie ma się czego obawiać.W USA instalacje wykonuje się bez żadnych osłon. Pomijam instalacje natynkowe i zewnętrzne czy też przyłącze, bo w tych przewody przeważnie są w metalowych rurach, biorę pod uwagę wewnętrzne instalacje elektryczne (oraz teleinformatyczne). Jak wiadomo tam domy są w 99% drewnianymi szkieletowcami, a przewody i tak są prowadzone bez osłon, przez otwory wiercone w drewnianej konstrukcji (bezpośrednio przez drewno, żadnej osłony). I jest to jak najbardziej zgodne z tamtejszymi przepisami. Trzeba też pamiętać, że tam prądy płynące przewodami są 2 razy większe niż u nas, ponieważ napięcie jest 2 razy mniejsze. Także ryzyko upalenia się czy stopienia przewodu większe niż u nas. A jednak jakoś żyją i nic się z tym specjalnie nie dzieje. Jedynie zaleca się przejścia przez drewno całych wiązek przewodów zabezpieczyć jakąś niepalną tuleją, bo tam jest znacznie cieplej przy większym obciążeniu.Myślę, że raczej trzeba się skupić bardziej na montażu opraw oświetleniowych, szczególnie halogenowych. To z tym przeważnie są problemy. Oprawy są wciśnięte w wełnę i mają kontakt z folią paroizolacyjną - przegrzewają się i topią folię (i przy okazji same siebie), a mogą się nawet zapalić. Cieniutkie przewody w obwodach oświetlenia 12V też są częste, potrafią się topić.
odaro Napisano 30 stycznia 2011 Autor #37 Napisano 30 stycznia 2011 Cytat Dobrze, że pewne mity zostały obalone Ciekawe w tym wszystkim jest to że tego typy mity są bardzo głęboko zakorzenione i traktowane jako prawdy objawione.
Jan_13 Napisano 6 lutego 2011 #38 Napisano 6 lutego 2011 Cytat Ciekawe w tym wszystkim jest to że tego typy mity są bardzo głęboko zakorzenione i traktowane jako prawdy objawione. Taka już uroda mitów
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się