Pawelxes Napisano 31 października 2010 Udostępnij #1 Napisano 31 października 2010 Mam problem z piecem (nazwa pieca taka jak w temacie).PROBLEM JEST TAKI ZE piec po rozpaleniu przez jakis czas pali sie dobrze a potem zaczyna zaszybko podawac paliwo.niespalone paliwo wysypuje sie do popielnika, palenisko gasnie i zpada temperatura pieca prosze pomozcie.i napiszcie wlasne opinie o tym piecu Link do komentarza
JacekW81 Napisano 31 października 2010 Udostępnij #2 Napisano 31 października 2010 Na moje gusta to masz poprostu źle nastawiony piec. Link do komentarza
Pawelxes Napisano 31 października 2010 Autor Udostępnij #3 Napisano 31 października 2010 a i co myslicie o tym piecu?? chodzi mi o to czy jest dobry jakosciowo i wgl Link do komentarza
daggulka Napisano 31 października 2010 Udostępnij #4 Napisano 31 października 2010 Cytat a i co myslicie o tym piecu?? chodzi mi o to czy jest dobry jakosciowo i wgl Zdecyduj się ... czy masz problem ze złymi ustawieniami na sterowniku , czy przyszedłeś reklamować..... Link do komentarza
Pawelxes Napisano 31 października 2010 Autor Udostępnij #5 Napisano 31 października 2010 mam problem . ale chcial bym tez wiediec co inni mysla o tym piecu Link do komentarza
daggulka Napisano 31 października 2010 Udostępnij #6 Napisano 31 października 2010 jeśli chodzi o sam kocioł - nie znam marki ..... mam żaliwniaka - Fakora 20kw .... zasadniczy plus jest taki , że może działać na niższych temperaturach niż stalowe ...minus - jak przy kotłach na ekogroch - sporo czasu poświęconego na wyczuciu pieca i wypracowaniu optymalnych ustawień ....jeśli chodzi o objawy opisywane przez Ciebie - złe ustawienia na sterowniku ..... podajnik będzie podawał tyle opału ile ma ustawione na sterowniku ..... podaj jakie masz ustawienia (temperatura , czasy , histereza) , na ile masz ustawioną pompę , na ile zawór czterodrożny , czy czopuch odsłonięty czy całkiem zasłonięty ..... Link do komentarza
Pawelxes Napisano 31 października 2010 Autor Udostępnij #7 Napisano 31 października 2010 Cytat jeśli chodzi o sam kocioł - nie znam marki ..... mam żaliwniaka - Fakora 20kw .... zasadniczy plus jest taki , że może działać na niższych temperaturach niż stalowe ...minus - jak przy kotłach na ekogroch - sporo czasu poświęconego na wyczuciu pieca i wypracowaniu optymalnych ustawień ....jeśli chodzi o objawy opisywane przez Ciebie - złe ustawienia na sterowniku ..... podajnik będzie podawał tyle opału ile ma ustawione na sterowniku ..... podaj jakie masz ustawienia (temperatura , czasy , histereza) , na ile masz ustawioną pompę , na ile zawór czterodrożny , czy czopuch odsłonięty czy całkiem zasłonięty ..... tych ustawien nie znam bo to nie ja je ustawialem a ja sie na tym zbytnio n ie znam Link do komentarza
daggulka Napisano 31 października 2010 Udostępnij #8 Napisano 31 października 2010 ja też nie znałam ..... ale ktoś musi ...... i poznałam ..... w trybie pilnym i przyspieszonym ... więc będziesz chyba musiał poznać swój kocioł i wypracować sobie ustawienia - zabawa w kopciuszka przez kilka dni.... tudzież tygodni ... na jakiej podstawie mam Ci pomóc? przecież nie jestem wróżką i nie zgadnę co tam masz w tym swoim piecu poustawiane .... więc weź zakasaj rękawy , weź kartkę i długopis i spisz ze sterownika wszystkie parametry jakie tam masz ustawione ...możesz sobie poczytać moje zmagania z kotłem .... może Ci trochę rozjaśni ....w moim dzienniku budowy - od wpisu numer 21 ......https://forum.budujemydom.pl/daggulki-po-bu...t=0&start=0 Link do komentarza
Pawelxes Napisano 1 listopada 2010 Autor Udostępnij #9 Napisano 1 listopada 2010 sterownik jest taki: Regullatorr Pogodowy A3000D.Jak sprawdzalem dane ustawione to wyswietlalo mi sie tak:U1=00,00,05U2=00,00,18U3=00,30,00 Link do komentarza
daggulka Napisano 1 listopada 2010 Udostępnij #10 Napisano 1 listopada 2010 oż kurcze ..... nie mam pojęcia zielonego jeśli chodzi o sterowniki pogodowe ..... nie mam tego u siebie .... mam normalny sterownik w którym ręcznie ustawia się wszystkie parametry .... ewentualnie wraca do ustawień fabrycznych ....na chłopski rozum - pogodówka powinna sobie sama dostosowywać i "pilnować" wszystkich parametrów w porozumieniu z czujnikami które wskazują temperatury - ponoć że to bardzo wygodne w użytkowaniu urządzenie ... niestety nie wiem jak Ci pomóc w takiej sytuacji ..... jedyna nadzieja , że znajdzie się ktoś na forum kto posiada takie urządzenie i Ci pomoże...ale mam czas .... zaraz poszukam w necie ... może coś znajdę na ten temat ....Kocioł może być inny , chodzi o ten konkretny sterownik ..... na szybko znalazłam .... poczytaj, może coś wyjaśni ...:http://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=1473http://www.google.pl/url?sa=t&source=w...ukg&cad=rja Link do komentarza
Pawelxes Napisano 1 listopada 2010 Autor Udostępnij #11 Napisano 1 listopada 2010 ok dzieki poczytam tylko ze jest tak ze nie mam zalozonych tych czujników poniewaz finansowo nie dalem rady. bo gosc za podlaczenie pieca wzial 2600zł. a nie zarabiam kokosów i piec kupilem na raty. Link do komentarza
daggulka Napisano 1 listopada 2010 Udostępnij #12 Napisano 1 listopada 2010 Słuchaj .... nie znam się na tym , ale jak sama nazwa wskazuje : sterownik pogodowy - to chyba pełna automatyka .... Jeśli nie masz podłączonych czujników, to sterownik nie ma wedle czego ustawiać sobie parametrów i nie ma dziwne , że kocioł wariuje .... tak na chłopski rozum , jeśli się mylę - niech mnie ktoś poprawi ....Przeczytaj w instrukcji , czy masz tam możliwość ręcznego ustawienia parametrów na sterowniku ( chodzi o czas podawania , czas przerwy , temperaturę zadaną, histerezę ... itd) .... jeśli możesz ustawiać ręcznie wszystkie parametry - możemy pokombinować.... Link do komentarza
Pawelxes Napisano 1 listopada 2010 Autor Udostępnij #13 Napisano 1 listopada 2010 tak mozna reczne ustawienia.pokombinowal bym ale nie wiem co z czym przestawiac i jak i czy w tym zaworzze 4 droznym tez cos trzeba przekrecac bo mam go ustawionego na 5 Link do komentarza
daggulka Napisano 1 listopada 2010 Udostępnij #14 Napisano 1 listopada 2010 dziś już nic nie kombinuj , bo w nocy na zawał zejdziesz albo zamarzniesz jak w nocy wygaśnie ... dobrze przy zmianach mieć na niego oko ..... obserwować .... koniecznie założyć zeszycik i zapisywać wszystkie zmiany i ustawienia po kolei oraz symptomy po tych zmianach ..... zmieniać ustawień nie można co chwilę - raczej co kilka godzin - musisz dać kociołkowi czas żeby zaskoczył i zdążył pokazać czy mu się te zmiany podobają , czy nie w postaci : jakości płomienia , czasów pracy i odpoczynku, jakości popiołu , ilości spalonego opału .... jeszcze pytanko ..... masz podłogówki? czy same grzejniki? u mnie kocioł śmiga teraz , na dziś - na takich parametrach ....ustawienia na sterowniku: temp. CO 50 sttemp. CWU 45stczas pracy podajnika 6sekczas przerwy 30sekpompa CO i CWU 40st Chisteza CWU 02st Chisteza 02st Cszybkość nadmuchu 01alarm 5 godzinprzerwa przepalania 9 godzinustawienia zegarów , pomp i innych bajerów ...zawór czterodrożny - 2,5 ( w skali od 0 do 10)komin- czopuch otwarty prawie na fullwentylator przy kotle - około 30 odsłonięte , 70 % zasłonięte na przesłonie pompa 2ciśnienie na zegarze 0,4 bar termostaty przy grzejnikach na 3termostaty podłogówek na 1,5podałam Ci wszystkie parametry jakie na tą chwilę ustawiłam w swojej instalacji .... przy temperaturach na dworze bardziej jesiennych niż zimowych .... na zimę zawsze zmieniam parametry ..... ale na to jeszcze mam czas ....zerknij sobie jak to u Ciebie wygląda ..... jutro o tym pogadamy ....pozdrawiam Link do komentarza
Pawelxes Napisano 2 listopada 2010 Autor Udostępnij #15 Napisano 2 listopada 2010 rozpalilem go ale popiol jaki z niego jest niewyglada jak prawdziwy popiol sa w nim takie brylki jakby do konca nie spalone Link do komentarza
daggulka Napisano 2 listopada 2010 Udostępnij #16 Napisano 2 listopada 2010 Pawelxes - powiem tak - popiół jak z papierosa mają Ci którzy się chwalą , albo Ci którzy mają szczęście i kupili diabelnie dobry ekogroch z wyjątkowo dobrego złoża.... Miałam w poprzednim roku ekogroch z Chwałowic ... bardzo dobry .... a popiół i tak nie był książkowy .... natomiast piec po wypracowaniu ustawień działał bez zarzutu ... Więc teraz musimy uścislic co masz w tym popiele ... czy to są całkowicie nieprzepalone i tylko osmolone czarne kawałki węgla, czy to są spieki , czy zwykłe niedopalone resztki .....możesz zamiescić fotę tego co Ci spada do popielnika po powiedzmy kilku/nastu godzinach spalania ? Link do komentarza
Pawelxes Napisano 2 listopada 2010 Autor Udostępnij #17 Napisano 2 listopada 2010 ok jutro zrobie temu fote Link do komentarza
Pawelxes Napisano 3 listopada 2010 Autor Udostępnij #18 Napisano 3 listopada 2010 tu sa zdjecia tego popiołu.Wrzyce tez zdjecia sterownika i nadmuchu podajnika i pieca i tu jeszcze jedno Link do komentarza
bajbaga Napisano 3 listopada 2010 Udostępnij #19 Napisano 3 listopada 2010 Nie wiem czym palisz, ale ten węgiel, sadząc z popiołu, bardziej wygląda na przerosty, niż na normalne „paliwo” (gatunkowy węgiel).Spróbuj gdzieś kupić trochę (worek) węgla (ze sprawdzonego źródła) a nie przerostów. Zasyp kocioł i obserwuj. Na 90% to wina tego „węgla”, a nie kotła lub jego ustawień. Link do komentarza
Pawelxes Napisano 3 listopada 2010 Autor Udostępnij #20 Napisano 3 listopada 2010 ok dzieki Link do komentarza
Pawelxes Napisano 3 listopada 2010 Autor Udostępnij #21 Napisano 3 listopada 2010 (edytowany) bede sprawdzal inne wegle ale narazie musze wypalic to co mam a mam jakie 2.5 tony ponad Edytowano 3 listopada 2010 przez Pawelxes (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 3 listopada 2010 Udostępnij #22 Napisano 3 listopada 2010 Cytat bede sprawdzal inne wegle ale narazie musze wypalic to co mam a mam jakie 2.5 tony ponad co to masz za węgiel? przypadkiem nie Czeski? 1 Link do komentarza
Pawelxes Napisano 3 listopada 2010 Autor Udostępnij #23 Napisano 3 listopada 2010 nie wiem co to mam za wegiel bo to mi tata jakis zalatwil daggulka a ty jaki masz wegiel ??:>i jaki najlepiej kupowac i jak sprawdzic czy dobry Link do komentarza
bobiczek Napisano 3 listopada 2010 Udostępnij #24 Napisano 3 listopada 2010 ja zawsze stosuje tani chwyt - ale skuteczny.Inna sprawa że składów z węglem mam w okolicy 10km ze pięc.Więc kiedyś wołałem o świadectwo jakości - oczywiście mają zawsze jedno i to samo na pokaz.Ja po prostu podjeżdżam placę za 2 wiadra, zabieram je, pale od razu - a na drugi dzień albo wracam albo nie na tę samą pryzmę i biorę dużo jeśli warto.Jeśli gluty wywalam rano jade na inny skład i próbuję z innej pryzmy.Troszkę może męczące ale za to mam spokój przez 2 zimy...... przynajmniej 1 Link do komentarza
PeZet Napisano 3 listopada 2010 Udostępnij #25 Napisano 3 listopada 2010 Cytat Spróbuj gdzieś kupić trochę (worek) węgla (ze sprawdzonego źródła) a nie przerostów. Zasyp kocioł i obserwuj. Na 90% to wina tego „węgla”, a nie kotła lub jego ustawień. Cytat bede sprawdzal inne wegle ale narazie musze wypalic to co mam a mam jakie 2.5 tony ponad Kup jeden worek. Będziesz mial porównanie.BTW, co to są "przerosty"? Link do komentarza
daggulka Napisano 3 listopada 2010 Udostępnij #26 Napisano 3 listopada 2010 Cytat nie wiem co to mam za wegiel bo to mi tata jakis zalatwil proponowałabym zrobić w takim razie jak doradził bajbaga - zakupić dwa worki dobrego ze składu tudzież workowanego opisanego .... wsypać do pustego podajnika, wcześniej wybrać popiół ..... i obserwować ...... czy widać rożnicę ....okaże się wtedy czy to wina węgla czy ustawień pieca .... i jak najbardziej zrób to zanim zaczniesz kopać w ustawieniach pieca ..... Cytat daggulka a ty jaki masz wegiel ??:>i jaki najlepiej kupowac i jak sprawdzic czy dobry dobry sposób na sprawdzenie podał bobiczek ..... ja w ubiegłym sezonie miałam węgiel z kopalni Chwałowice .... ale jakość się posypała bieżąco inne złoże) i teraz mam ekogroch z kopalni Bobrek .... pali się ok .... 1 Link do komentarza
bajbaga Napisano 4 listopada 2010 Udostępnij #27 Napisano 4 listopada 2010 Cytat .... co to są "przerosty"? Jest to skała płonna, najczęściej łupek (ilasty), przerośnięta węglem (warstwowo). Link do komentarza
demo Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #28 Napisano 5 listopada 2010 Eksploatuję taki piec 11 lat i z moich doświadczeń wynika że te ustawienia są absolutnie niewłasciwe . Cytat ustawienia na sterowniku: temp. CO 50 sttemp. CWU 45stczas pracy podajnika 6sekczas przerwy 30sekpompa CO i CWU 40st Chisteza CWU 02st Chisteza 02st C Wiem że piece mają różne sterowniki ale w końcu mniej więcej proces efektywnego spalania w każdym z nich jest bardzo podobny . Czas pracy podajnika powinien wynosić minimum 10 sec. a najlepiej 15 . A czas pracy wentylatora po zakończeniu podawania węgla masz regulowany czy jest to automatyczne ustawienie ? .Powiedz , czy Twój piec pracuje w układzie zamkniętym ? , bo podajesz ciśnienie na zegarze 0,4 bar.W omawianym przykładzie widać że węgiel jest do d..y i sterownik źle ustawiony . Na węgiel nic nie poradzisz bo to loteria a z pracą sterownika niestety trzeba się zapoznać i nauczyć zasady działania tego ustrojstwa . U mnie ustawia się tylko parametry w trybie praca i trybie podtrzymanie . Już wszystko się psuło ale sterownik jest OK. Link do komentarza
daggulka Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #29 Napisano 5 listopada 2010 Cytat Eksploatuję taki piec 11 lat i z moich doświadczeń wynika że te ustawienia są absolutnie niewłasciwe . Eksploatuję ten piec trzeci rok .... spędziłam tygodnie na obserwacji pieca , zmianie parametrów ... zapisałam 32-kartkowy zeszyt drobnym maczkiem porównując spalanie , wygląd popiołu , czasy pracy i odpoczynku .... wypracowałam takie ustawienia sterownika i całego osprzętu (zawór czterodrożny , dmuchawa , pompa , termostaty, przesłona na czopuchu), na jakich spala mi najmniej , popiół jest znośny , a do temperatury dochodzi bezproblemowo i długo ją trzyma. Ponadto - co Ty , jasnowidz ? skąd wiesz , jaką mam instalacje, jakie zapotrzebowanie energetyczne .... żeby wysnuwać tak ścisłe wnioski - na jakich parametrach powinien hulać mój kocioł? Oczywiście .... standardowe ustawienia w kotłach są zalecane takie jakie są ... a w praktyce - z rzeczywistością ma to niewiele wspólnego ... przynajmniej w moim przypadku tak jest ..... Link do komentarza
demo Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #30 Napisano 5 listopada 2010 (edytowany) Szanowna Pani Dagmaro , jasnowidzem nie jestem, ale może zabrzmi to trochę nietaktownie , jednak z całym szacunkiem wybaczy Pani wydaje mi się że do jako takich ustawień doszła Pani zupełnie przypadkowo i tak naprawdę nie rozumiejąc całego systemu . Dlaczego tak piszę ? . Ano dlatego że chłopu się źle pali a pani podaje różniste parametry które nie mają absolutnie żadnego znaczenia dla procesu palenia . Przykładem jest histereza , która tak naprawdę powinna być wartością ustawianą fabrycznie i uzytkownik nic tam nie powinien kopać . Drugi przykład to cisnienie 0,4 bar ; właśnie dlatego zadałem pytanie czy pani piec pracuje w układzie zamkniętym . W międzyczasie przeglądałem pani dziennik budowy i zobaczyłem na poddaszu naczynie wzbiorcze więc nie musi pani odpowiadać bo wiem że układ jest otwarty . A w takim razie po jakiego podawać to ciśnienie które jest wynikiem wysokości słupa wody i pani tego parametru nie ustawia . A tak na marginesie to chyba ten manometr nieco fałszuje bo na moje oko to wysokość 5 metrów więc powinno być 0,5 . Poza tym wszystkie ślimaki mają w zasadzie taką samą budowę a czas podawania węgla 6 sec to tak mało że w zasadzie nic nie poda , co z kolei powoduje ogromną ilość cykli zupełnie zbędnych i niepotrzebnych ; zajedzie się ten sterownik , czy jakoś tak . Te ilości zapisanych kartek i czas spędzony w kotłowni niczego nie tłumaczą i dla mnie są tylko dowodem na to że pani nie rozumie całego systemu . Powiem jeszcze tak , dla mnie poznanie tego ustrojstwa zajęło jakieś pół godziny a zmiana parametrów z letniego na zimowy ok. 5 min. ; i tak powinno być . Zobaczę sobie jeszcze jaka jest powierzchnia pani domu i proszę powiedzieć a ile węgla spala pani ten piec ? . Proszę też mi uwierzyć na słowo że żadne pani zapotrzebowanie energetyczne nie ma absolutnie żadnego związku z efektywnym spalaniem tego paliwa zwanego ekogroszek . Ech nawciskali wam teorii i przepisów i takie są tego następstwa . Mój znajomy też tak robi jak pani żeby zaoszczędzić węgiel , ale on podaje ok 10 sekund , a wczesniej chyba było 5 . Efektem tego jest dwukrotnie wymieniany sterownik i zużycie węgla 5 ton , a u mnie 4 t . , a mam większy dom . W zasadzie kluczem do dobrego efektywnego spalania jest bardziej dobry nadmuch (i na ten temat mogę wiele powiedzieć ) o odpowiedniej intensywności i długości oraz odpowiednio dozowane przerwy w celu efektywnego odebrania ciepła przez wodę a na końcu ilość podawanego wągla .Pozdrawiam. Edytowano 5 listopada 2010 przez demo (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #31 Napisano 5 listopada 2010 Cytat Szanowna Pani Dagmaro , jasnowidzem nie jestem, ale może zabrzmi to trochę nietaktownie , jednak z całym szacunkiem wybaczy Pani wydaje mi się że do jako takich ustawień doszła Pani zupełnie przypadkowo i tak naprawdę nie rozumiejąc całego systemu . Być może nie rozumiem pracy całego systemu .... nie jestem instalatorem, fachowcem .... tylko zwykłym użytkownikiem i dla mnie ważne jest , żeby działało jak trzeba niekoniecznie wiedząc - jak ... Rozpracowując ustawienia - korzystałam z porad Adama_mk i wielu innych po drugiej stronie monitora , którzy mi wtedy doradzali..... podczas kiedy ja opisywałam objawy .... Cytat Dlaczego tak piszę ? . Ano dlatego że chłopu się źle pali a pani podaje różniste parametry które nie mają absolutnie żadnego znaczenia dla procesu palenia . Podałam wszystkie ustawienia sterownika i nie tylko po to, żeby miał pełny obraz ustawień mojego kotła bez względu czy coś jest mniej czy bardziej ważne .... Cytat Przykładem jest histereza , która tak naprawdę powinna być wartością ustawianą fabrycznie i uzytkownik nic tam nie powinien kopać . nie pamiętam już czy przestawiałam histerezę .... natomiast z tego co wiem .... 02 jest optymalnym ustawieniem tego parametru .... Cytat Drugi przykład to cisnienie 0,4 bar ; własnie dlatego zadałem pytanie czy pani piec pracuje w układzie zamkniętym . W międzyczasie przeglądałem pani dziennik budowy i zobaczyłem na poddaszu naczynie wzbiorcze więc nie musi pani odpowiadać bo wiem że układ jest otwarty . A w takim razie po jakiego podawać to cisnienie które jest wynikiem wysokości słupa wody i pani tego parametru nie ustawia . tak .... ale może się zdarzyć wyciek , albo może się zdarzyć sytuacja jak u mnie: wodór w instalacji .... ten właśnie fakt spowodował fałszywe podanie wartości tego wskaźnika - po dokładnym odpowietrzeniu instalacji okazało się , że wskaźnik zatrzymał się na niespełna 0,2 ... a to już nie wygląda tak kolorowo....prawda?dlatego według mnie warto kontrolować i ten wskaźnik ... Cytat A tak na marginesie to chyba ten manometr chyba nieco fałszuje bo na moje oko to wysokość 5 metrów więc powinno być 0,5 . instalator mojego CO prosił, żeby podtrzymywane było 0,4 ..... i tak stosuję.... Cytat Poza tym wszystkie ślimaki mają w zasadzie taką samą budowę a czas podawania węgla 5 sec to tak mało że w zasadzie nic nie poda , co z kolei powoduje ogromną ilość cykli zupełnie zbędnych i niepotrzebnych cykli . Te ilości zapisanych kartek i czas spędzony w kotłowni niczego nie tłumaczą i dla mnie są tylko dowodem na to że pani nie rozumie całego systemu . hm .... kiedy będę przestawiać ustawienia na zimowe podwoję wartości i poobserwuję ..... nie neguję tego rozwiązania .... Cytat Powiem jeszcze tak , dla mnie poznanie tego ustrojstwa zajęło jakieś pół godziny a zmiana parametrów z letniego na zimowy ok. 5 min. ; i tak powinno być . ale nie miał Pan wodoru wydzielającego się w instalacji i nie żył Pan w niewiedzy nie znając tego faktu podczas , kiedy kocioł i cała instalacja wariowała bo nie było wiadomo co jest grane .... jak u mnie .... Cytat Zobaczę sobie jeszcze jaka jest powierzchnia pani domu i proszę powiedzieć a ile węgla spala pani ten piec ? . Proszę też mi uwierzyć na słowo że żadne pani zapotrzebowanie energetyczne nie ma zadnego związku z efektywnym spalaniem tego paliwa zwanego ekogroszek . Ech nawciskali wam teorii i przepisów i takie są tego nastepstwa .Pozdrawiam. Dom w technologii ściany jednowarstwowej z bk , niedocieplany , dach - 20cm wełny .... 130m pow. użytkowej plus 30m garaż (także dogrzewany).... CO mieszane (grzejniki + podłogówki) ... zużycie ekogroszku to 4 tony za cały rok kalendarzowy - 12 miesięcy .... CO i CWU , bez alternatywnych źródeł energii typu kominek ..... Link do komentarza
bajbaga Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #32 Napisano 5 listopada 2010 Cytat Przykładem jest histereza , która tak naprawdę powinna być wartością ustawianą fabrycznie i uzytkownik nic tam nie powinien kopać . No bo przecież w fabryce wiedzą, w jakich warunkach będzie pracował kocioł. Bo jest gance gal, czy kocioł pracuje z buforem, czy bez. Bo jest bez znaczenia, czy ogrzewanie kaloryferami, czy sama podłogówką.Nawciskali, że akumulacyjność układu ma znaczenie, a tu, patrz pan, fabryka ma na etacie jasnowidza. Link do komentarza
demo Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #33 Napisano 5 listopada 2010 (edytowany) Bardzo przepraszam szanowne zgromadzenie ale w międzyczasie trochę zmieniłem poprzedni wpis więc proszę bardzo jeszcze raz przeczytać i jeżeli można to potem odpowiem. Edytowano 5 listopada 2010 przez demo (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #34 Napisano 5 listopada 2010 Cytat Mój znajomy też tak robi jak pani żeby zaoszczędzić węgiel , ale on podaje ok 10 sekund , a wczesniej chyba było 5 . Efektem tego jest dwukrotnie wymieniany sterownik i zużycie węgla 5 ton , a u mnie 4 t . , a mam większy dom . nie wymieniałam sterownika ani razu , działa bez zarzutu .... spalanie podałam powyżej .... nie uważam, żeby to była tragedia , biorąc pod uwagę parametry technologiczne mojego domu .... Cytat W zasadzie kluczem do dobrego efektywnego spalania jest bardziej dobry nadmuch (i na ten temat mogę wiele powiedzieć ) o odpowiedniej intensywności i długości oraz odpowiednio dozowane przerwy w celu efektywnego odebrania ciepła przez wodę a na końcu ilość podawanego wągla .Pozdrawiam. nadmuch ..... siłę nadmuchu regulowaną na sterowniku mam na 1 , najmniej jak możliwe ..... ilość powietrza- regulowaną na przesłonie wentylatora - tutaj , zależy ..... kwestia wyczucia .....po otwarciu drzwiczek nie może iskrzyć ....siła nadmuchu nie może być za duża , ponieważ zdmuchuje płomień , piec się wychładza i wolniej dochodzi do zadanej temperatury .... Link do komentarza
animus Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #35 Napisano 5 listopada 2010 Cytat Eksploatuję ten piec trzeci rok .... spędziłam tygodnie na obserwacji pieca , Dagga cz ty tam w tej swojej kotłowni masz może łóżko ? Link do komentarza
daggulka Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #36 Napisano 5 listopada 2010 Cytat Dagga cz ty tam w tej swojej kotłowni masz może łóżko ? nie.... zawsze choć na 3 godzinki, ale pomykałam do sypialni ..... był czas kiedy fascynowało mnie odkrywanie zależności .... czyli : co się stanie kiedy zwiększę tu i bardziej odsłonię tu , i dodam tu .... czekałam godzinami, obserwowałam popiół i zapisywałam wyniki spalania i czasy pracy i odpoczynku wiem, to nie jest normalne hobby dla kobity.... Link do komentarza
demo Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #37 Napisano 5 listopada 2010 (edytowany) Cytat No bo przecież w fabryce wiedzą, w jakich warunkach będzie pracował kocioł. Bo jest gance gal, czy kocioł pracuje z buforem, czy bez. Bo jest bez znaczenia, czy ogrzewanie kaloryferami, czy sama podłogówką.Nawciskali, że akumulacyjność układu ma znaczenie, a tu, patrz pan, fabryka ma na etacie jasnowidza. Szanowny bajbago ja już gdzieś Ci pisałem że słabo znam przepisy , ale zaprawdę histereza w odniesieniu do kotłów węglowych według mnie powinna być parametrem stałym ale jeżeli się mylę to bardzo przepraszam , ja mam ten parametr stały i uważam że tak powinno być ,żeby niepotrzebnie nie obciążać użytkowników mnogością ustawień . Zwrot którego użyłeś w języku ojczystym Goethego , pisze się " ganz egal" Edytowano 5 listopada 2010 przez demo (zobacz historię edycji) Link do komentarza
bajbaga Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #38 Napisano 5 listopada 2010 Ależ, akurat nie chodzi o przepisy. Cytat W zasadzie kluczem do dobrego efektywnego spalania jest bardziej dobry nadmuch (i na ten temat mogę wiele powiedzieć ) o odpowiedniej intensywności i długości oraz odpowiednio dozowane przerwy w celu efektywnego odebrania ciepła przez wodę a na końcu ilość podawanego wągla . W tym jest zawarta podpowiedź i odpowiedź, bo akurat zadana histereza (kotła) „steruje” pracą wentylatora (załącza lub wyłącza wentylator), a tym samym decyduje o „przerwach”.A to wszystko zalezne jest od tego co pisałem wcześniej. Link do komentarza
daggulka Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #39 Napisano 5 listopada 2010 Cytat Szanowny bajbago ja już gdzieś Ci pisałem że słabo znam przepisy , ale zaprawdę histereza w odniesieniu do kotłów węglowych według mnie powinna być parametrem stałym ale jeżeli się mylę to bardzo przepraszam , ja mam ten parametr stały i uważam że tak powinno być ,żeby niepotrzebnie nie obciążać użytkowników mnogością ustawień . Wiesz .... oprócz histerezy CO jest jeszcze histereza CWU .... w obu przypadkach wydaje mi się, ze dobrze , że ten parametr ma możliwość ustawienia ręcznego ze względu na odmienność każdej instalacji i osprzętu . O ile dobrze pamiętam - jest to w CWU ilość stopni o jaką woda musi się schłodzić, żeby kocioł zaczął ją podgrzewać ... i np. w CWU ... mam wymiennik 300l .... jeśli ustawiłabym sobie histereze na poziomie 5 , to potem strasznie długo CWU nagrzewałoby się do zadanej temperatury - w moim przypadku ze względu na dużą pojemność wymiennika ... a to z kolei powoduje wychłodzenie CO ... o ile dobrze rozumuję .... więc .... nie można według mnie odgórnie narzucić tego parametru - bo każda instalacja jest inna .... no chyba , że coś pomyliłam i źle kojarzę .... Link do komentarza
demo Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #40 Napisano 5 listopada 2010 (edytowany) bajbaga napisał : Cytat W tym jest zawarta podpowiedź i odpowiedź, bo akurat zadana histereza (kotła) „steruje” pracą wentylatora (załącza lub wyłącza wentylator), a tym samym decyduje o „przerwach”.A to wszystko zalezne jest od tego co pisałem wcześniej. A co pisałeś wczesniej ? o jakichś jasnowidzach w fabryce ? . Powiedz sokole co to ma do histerezy a już tem bardziej do efektywnego spalania . Kochany o przerwach tak naprawdę to decyduje jak szybko czynnik grzewczy się wychłodzi a o tym z kolei decyduje itd .... a histereza powinna być optymalna i o tym wie nawet szanowna pani Dagmara , bo jej powiedział instalator . Edytowano 5 listopada 2010 przez demo (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #41 Napisano 5 listopada 2010 Cytat A co pisałeś wczesniej ? o jakichś jasnowidzach w fabryce ? . Powiedz sokole co to ma do histerezy a już tem bardziej do efektywnego spalania . Kochany o przerwach tak naprawdę to decyduje jak szybko czynnik grzewczy się wychłodzi a o tym z kolei decyduje itd .... a histereza powinna być optymalna i o tym wie nawet szanowna pani Dagmara , bo jej powiedział instalator . instalator mi powiedział o stałości wskaźnika ciśnienia na poziomie 04 ... o histerezie nie wspominał.... a histereza do efektywnego spalania nie wiem co ma .... ale do ekonomicznego na pewno się przyczynia ... Link do komentarza
demo Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #42 Napisano 5 listopada 2010 Cytat Wiesz .... oprócz histerezy CO jest jeszcze histereza CWU .... w obu przypadkach wydaje mi się, ze dobrze , że ten parametr ma możliwość ustawienia ręcznego ze względu na odmienność każdej instalacji i osprzętu . O ile dobrze pamiętam - jest to w CWU ilość stopni o jaką woda musi się schłodzić, żeby kocioł zaczął ją podgrzewać ... i np. w CWU ... mam wymiennik 300l .... jeśli ustawiłabym sobie histereze na poziomie 5 , to potem strasznie długo CWU nagrzewałoby się do zadanej temperatury - w moim przypadku ze względu na dużą pojemność wymiennika ... a to z kolei powoduje wychłodzenie CO ... o ile dobrze rozumuję .... więc .... nie można według mnie odgórnie narzucić tego parametru - bo każda instalacja jest inna .... no chyba , że coś pomyliłam i źle kojarzę .... OK czyli rozumiem że masz na obu obiegach tę samą histerezę , czyli co ? , mogła by być nieregulowalna ?. Bo co przeszkadza mieć taką samą . Może teraz odpowiem na Twoje odpowiedzi poprzednie.Z tym wodorem to mnie zaskoczyło nie spotkałem się z czymś takim , ale to chyba znaczy że całkiem instalatorzy spierdzielili układ , znaczy nie dali odpowietrzników czy jak ? . Cytat nadmuch ..... siłę nadmuchu regulowaną na sterowniku mam na 1 , najmniej jak możliwe ..... ilość powietrza- regulowaną na przesłonie wentylatora - tutaj , zależy ..... kwestia wyczucia .....po otwarciu drzwiczek nie może iskrzyć ....siła nadmuchu nie może być za duża , ponieważ zdmuchuje płomień , piec się wychładza i wolniej dochodzi do zadanej temperatury .... To właśnie powód że Ci gaśnie bo za mało paliwa . Nadmuch powinien być wiekszy wiesz że piece węglowe lubią wysoka temperaturę a ją osiaga się właśnie nadmuchem i odpowiednią iloscią paliwa . Ja za radą znajomego kominiarza połączyłem zasilanie wentylatora bezpośrednio przewodem z atmosferą , że tak powiem . . Efektem tego jest to że nawet jak wentyl nie dmucha to i tak jest ciąg powietrza i lepiej się żarzy właśnie w czasie przerw w nadmuchu . Sam się temu dziwiłem bo w końcu bez tego przewodu też mogło wchodzić powietrze ale jakoś nie chciało . Wygląda na to że chyba róznica temperatur to powoduje . Wykonałem taką instalację w zasadzie z powodu rekuperatora a okazało się że korzyści jest wiecej - też nie rozdmuchuje powietrza na wszystkie strony , wzniecając pył . Cytat a histereza do efektywnego spalania nie wiem co ma .... ale do ekonomicznego na pewno się przyczynia ... No właśnie też nie wiem co ma , ale bajbaga coś mówi że chyba jednak ma . Suma sumarum , jaja są nieziemskie z tymi ekogrochami dlatego przechodzę na gaz bo przy cenie 700 zetafonów za tonę , ten interes całkowicie przestaje się opłacać .Ach i jeszcze to : Cytat instalator mojego CO prosił, żeby podtrzymywane było 0,4 ..... i tak stosuję.... Tu nie chodzi o żaden parametr regulowalny procesu spalania . Instalator napełnił układ wodą aż się przelało z naczynia wzbiorczego popatrzał na manometr , pokazywało że jest 0,4 bara do pełna wypełniopne i tak kazał trzymać , a jak zacznie spadać to dolać wody , czy się mylę ? Link do komentarza
daggulka Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #43 Napisano 5 listopada 2010 Cytat OK czyli rozumiem że masz na obu obiegach tę samą histerezę , czyli co ? , mogła by być nieregulowalna ?. Bo co przeszkadza mieć taką samą Może teraz odpowiem na Twoje odpowiedzi poprzednie.Z tym wodorem to mnie zaskoczyło nie spotkałem się z czymś takim , ale to chyba znaczy że całkiem instalatorzy spierdzielili układ , znaczy nie dali odpowietrzników czy jak ? . W moim przypadku wodór w instalacji wydziela się podczas połączenia aluminium z miedzią (grzejniki aluminiowe , miedź w rurkach przy kotle). Odpowietrzniki automatyczne załatwiają sprawę na tyle, że na bieżąco odprowadzają ten gaz z instalacji .... teoretycznie ... bo w praktyce często się wieszają i muszę pokręcić często gęsto piździkiem żeby gaz uleciał z danego grzejnika ... wiem od razu że coś akurat w tym nie halo , bo jest częściowo letni .....Zostawiłam sobie jeden grzejnik z odpowietrznikiem manualnym - jest to ostatni grzejnik, najwyżej położony czyli drabinka w łazience na poddaszu .... żeby kontrolować na bieżąco sytuację . Odpowietrzniki to nie wszystko ..... do wody w instalacji wlewa się inhibitor który jakby "maluje " instalację i grzejniki od środka warstewką zapobiegając korozji i wydzielaniu się wodoru ... Na tą chwilę wiem, ze inhibitor muszę znowu dolać /uzupełnić , bo wodoru jest w intalacji ostatnio więcej ..... Czy instalatorzy spieprzyli instalację .... hm .... dobre pytanie .... Kiedy kupowałam grzejniki aluminiowe z KFA , bo sobie ubzdurałam że śliczne będą , takie w wyglądzie amerkanckie , i szybkonagrzewalne , i w ogóle cud , miód i orzeszki - to w instrukcji jak byk stało, ze mogą pracować w instalacji mieszanej, np. z miedzią... i instalatorzy zgodzili się właśnie dlatego je zamontować.... A życie zweryfikowało ..... Nie wiem czyja to wina ..... może mam po prostu pecha .... nie obwiniam instalatorów.... Cytat To właśnie powód że Ci gaśnie bo za mało paliwa . Nadmuch powinien być wiekszy wiesz że piece węglowe lubią wysoka temperaturę a ją osiaga się właśnie nadmuchem i odpowiednią iloscią paliwa . doprecyzuj .... czy chodzi Ci o siłę nadmuchu czy ilość dawanego powietrza na przesłonie wentylatora ...bo : nadmuch nie może być większy , bo już to wypróbowałam i wiem, że większa siła nadmuchu ustalana na sterowniku powoduje zdmuchiwanie płomienia, wychłodzenie pieca i wolniejsze dobijanie do temperatury zadanej .... większa ilość powietrza na przesłonie jest wskazana .... choć bez przesady , bo piec żarł będzie jak smok .... oczywiste jest , że więcej powietrza - szybsze spalanie , więcej ciepła szybciej ucieka w komin , więcej paliwa żre .... chyba , ze przytkasz na czopuchu ... ale to też trzeba z umiarem .... Cytat Ja za radą znajomego kominiarza połączyłem zasilanie wentylatora bezpośrednio przewodem z atmosferą , że tak powiem . . Efektem tego jest to że nawet jak wentyl nie dmucha to i tak jest ciąg powietrza i lepiej się żarzy właśnie w czasie przerw w nadmuchu . Sam się temu dziwiłem bo w końcu bez tego przewodu też mogło wchodzić powietrze ale jakoś nie chciało . Wygląda na to że chyba róznica temperatur to powoduje . Wykonałem taką instalację w zasadzie z powodu rekuperatora a okazało się że korzyści jest wiecej - też nie rozdmuchuje powietrza na wszystkie strony , wzniecając pył . Hm ... a możesz mi powiedzieć po co ma się "bardziej" żarzyć podczas przerw w nadmuchu ? no bo tak .... nadmuch się włącza kiedy paliwo zaczyna być podawane .... na koniec , kiedy piec osiągnie zadaną temperaturę wyłącza podawanie i dmuchawę i piec wtedy nie spala tylko ma czas "odpoczynku" i faktycznie się tylko żarzy czekając aż obieg wody instalację wychłodzi a kocioł znowu zacznie pracować i dopiero wtedy znowu włączy dmuchawę? więc po co odpoczywającemu piecowi "bardziejsze" żarzenie podczas przerwy? Cytat Ach i jeszcze to :Tu nie chodzi o żaden parametr regulowalny procesu spalania . Oczywiście , że nie - czynnik ciśnienia w instalacji nie ma wpływu na ilość spalonego opału ... najwyżej na to, ze w piecu włączy się alarm i samoczynnie wygaśnie jeśli ten wskaźnik będzie za niski .... pomyliłeś z histerezą o której pisałam wcześniej .... Cytat Instalator napełnił układ wodą aż się przelało z naczynia wzbiorczego popatrzał na manometr , pokazywało że jest 0,4 bara do pełna wypełniopne i tak kazał trzymać , a jak zacznie spadać to dolać wody , czy się mylę ? tak , masz rację .... tak było ... doskonale o tym wiem .... Link do komentarza
animus Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #44 Napisano 5 listopada 2010 Cytat W tym jest zawarta podpowiedź i odpowiedź, bo akurat zadana histereza (kotła) „steruje” pracą wentylatora (załącza lub wyłącza wentylator), a tym samym decyduje o „przerwach”.A to wszystko zalezne jest od tego co pisałem wcześniej. Ludkowie co wy tu pi..... histereza nie steruje pracą wentylatora (nie załącza lub wyłącza wentylator), tylko wydłuża powrót do cyklu pracy.Ta sama zasada ma się do histerezy C.W.U. Link do komentarza
daggulka Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #45 Napisano 5 listopada 2010 Cytat Ludkowie co wy tu pi..... histereza nie steruje pracą wentylatora (nie załącza lub wyłącza wentylator), tylko wydłuża powrót do cyklu pracy.Ta sama zasada ma się do histerezy C.W.U. Animus .... pofatygowałam się , spisuję z instrukcji mojego sterownika ....Histereza CWUOpcja ta służy do ustawienia histerezy temperatury zadanej na bojlerze. Jest to różnica pomiędzy temperaturą zadaną ( czyli żądaną na bojlerze) a temperaturą rzeczywistą (n.p. temperatura zadana ma wartość 55°C a histereza wynosi 5°C.) Po osiągnięciu temperatury zadanej, czyli 55°C pompa C.W.U. wyłącza się i powoduje załączenie się pompy C.O. Ponowne załączenie pompy C.W.U. nastąpi po obniżeniu się temperatury do 50°C.Histereza kotłaOpcja ta służy do ustawiania histerezy Temperatury zadanej. Jest to różnica pomiędzy temperaturą wejścia w cykl podtrzymania, a temperaturą powrotu do cyklu pracy (n.p. gdy temperatura zadana ma wartość 60°C, a histereza wynosi 3°C, przejście w cykl podtrzymania nastąpi po osiągnięciu temperatury 60°C, natomiast powrót do cyklu pracy nastąpi po obniżeniu się temperatury do 57°C.czyli reasumując jest mniej więcej tak jak ja to zapamiętałam z czasów studiowania swojego pieca .... Link do komentarza
animus Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #46 Napisano 5 listopada 2010 Cytat Animus .... pofatygowałam się , spisuję z instrukcji mojego sterownika ....Histereza CWUOpcja ta służy do ustawienia histerezy temperatury zadanej na bojlerze. Jest to różnica pomiędzy temperaturą zadaną ( czyli żądaną na bojlerze) a temperaturą rzeczywistą (n.p. temperatura zadana ma wartość 55°C a histereza wynosi 5°C.) Po osiągnięciu temperatury zadanej, czyli 55°C pompa C.W.U. wyłącza się i powoduje załączenie się pompy C.O. Ponowne załączenie pompy C.W.U. nastąpi po obniżeniu się temperatury do 50°C.Histereza kotłaOpcja ta służy do ustawiania histerezy Temperatury zadanej. Jest to różnica pomiędzy temperaturą wejścia w cykl podtrzymania, a temperaturą powrotu do cyklu pracy (n.p. gdy temperatura zadana ma wartość 60°C, a histereza wynosi 3°C, przejście w cykl podtrzymania nastąpi po osiągnięciu temperatury 60°C, natomiast powrót do cyklu pracy nastąpi po obniżeniu się temperatury do 57°C.czyli reasumując jest mniej więcej tak jak ja to zapamiętałam z czasów studiowania swojego pieca .... To wyłącz histerezę na "0" i zaobserwuj co się stanie i zmieni się w pracy kotła ,czy nadal pompy i dmuchawa będzie się włączać i wyłączać bez niej i czy kocioł będzie działał . Link do komentarza
daggulka Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #47 Napisano 5 listopada 2010 pewnie powiedziałeś to co napisano wyżej swoimi słowami ....tylko czasem ciężko mi Ciebie zrozumieć.... Link do komentarza
animus Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #48 Napisano 5 listopada 2010 Cytat pewnie powiedziałeś to co napisano wyżej swoimi słowami ....tylko czasem ciężko mi Ciebie zrozumieć.... Wiem ze masz nowy samochód więc grzanie bez histerezy to jazda samochodem w mieście (cały czas noga na gaz i hamulec ) ,grzanie z histerezę to jazda poza miastem zużycie paliwa powie Ci co jest bardziej ekonomiczne . Link do komentarza
daggulka Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #49 Napisano 5 listopada 2010 Cytat Wiem ze masz nowy samochód więc grzanie bez histerezy to jazda samochodem w mieście (cały czas noga na gaz i hamulec ) ,grzanie z histerezę to jazda poza miastem zużycie paliwa powie Ci co jest bardziej ekonomiczne . no, czyli jednak napisałeś to samo co wyżej własnymi słowami ...... potwierdzam - pierwszy wpis o histerezie napisałeś na tyle zagmatwanie, ze nie zajarzyłam o co Ci biega ..... wiem do czego służy histereza w CWU ... do tego samego w CO .... przecież o tym napisałam we wpisie 39 tymi słowami:oprócz histerezy CO jest jeszcze histereza CWU .... w obu przypadkach wydaje mi się, ze dobrze , że ten parametr ma możliwość ustawienia ręcznego ze względu na odmienność każdej instalacji i osprzętu . O ile dobrze pamiętam - jest to w CWU ilość stopni o jaką woda musi się schłodzić, żeby kocioł zaczął ją podgrzewać ...i np. w CWU ... mam wymiennik 300l .... jeśli ustawiłabym sobie histereze na poziomie 5 , to potem strasznie długo CWU nagrzewałoby się do zadanej temperatury - w moim przypadku ze względu na dużą pojemność wymiennika ... a to z kolei powoduje wychłodzenie CO ... o ile dobrze rozumuję .... Link do komentarza
animus Napisano 5 listopada 2010 Udostępnij #50 Napisano 5 listopada 2010 Cytat jest jeszcze histereza CWU .... w obu przypadkach wydaje mi się, ze dobrze , że ten parametr ma możliwość ustawienia ręcznego ze względu na odmienność każdej instalacji i osprzętu . O ile dobrze pamiętam - jest to w CWU ilość stopni o jaką woda musi się schłodzić, żeby kocioł zaczął ją podgrzewać ...i np. w CWU ... mam wymiennik 300l .... jeśli ustawiłabym sobie histereze na poziomie 5 , to potem strasznie długo CWU nagrzewałoby się do zadanej temperatury - w moim przypadku ze względu na dużą pojemność wymiennika ... a to z kolei powoduje wychłodzenie CO ... o ile dobrze rozumuję .... Nie ma praktycznie 2 identycznych instalacji i b.dobrze że jest regulacja wydłużania powrotu do cyklu pracy histerezą . Histereza jest ściśle powiązana z akumulacją i dlatego przy zasobniku 300l w CWU nie jest Ci potrzebna taka nastawa na poziomie 5 st. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się