retrofood Napisano 27 listopada 2021 #1051 Napisano 27 listopada 2021 I się wyjaśniło dlaczego ta łazienka jest taka mała...
retrofood Napisano 8 grudnia 2021 #1054 Napisano 8 grudnia 2021 Cytat Małżeństwo z Zielonej Góry, które w 2009 roku wybudowało dom na działce zakupionej od miasta, może zostać bez dachu nad głową. Po dekadzie bowiem Nadzór Budowlany zdecydował, że nieruchomość ma zostać wyburzona. Wszystko przez uchybienia, na które uwagę urzędników zwrócić jeden z sąsiadów. Odkrył on, że budynek wybudowano na poziomie o jeden metr niższym, niż wskazuje to dokumentacja. Ale to nie wszystko. Podczas prac maszyny miały „wgryźć się” w ziemię sąsiada na mniej więcej metr. Dziś twierdzi on, że wyrządziło to szkody jego nieruchomości. Mężczyzna, jak relacjonuje Polsat, miał domagać się wybudowania specjalnych murów zabezpieczających. - Z nim nie było żadnej rozmowy, próbowaliśmy z nim załatwić to w sposób polubowny. Ale polubowny dla pana Piotra to jest wybudować mur dwumetrowy na całej długości jego działki albo odkupić jego działkę za 300 tysięcy - tłumaczy właściciel domu, który ma zostać wyburzony. Sąsiad złożył bowiem wniosek w tej sprawie, a sąd go zatwierdził. Rodzina ma czas do końca roku na przeprowadzenie rozbiórki. Poszkodowani twierdzą, że o błędach popełnionych podczas budowy domu nie mieli pojęcia, a przez dekadę nikt nie zwracał się do nich z żadnymi roszczeniami. Kierownik, który nadzorował wszelkie prace, zmarł, dlatego niemożliwe jest uzyskanie wyjaśnień w sprawie lub uzyskanie odszkodowania na drodze cywilnej. - Zniszczył mnie psychicznie i fizycznie, wypadają mi włosy, jestem siwa, jestem rozkojarzona, roztrzepana, emocjonalnie bardzo słaba. Odbija się to na wszystkim, na każdej płaszczyźnie mojego życia: prywatnego, zawodowego, rodzinnego - mówi o sąsiedzie mieszkanka domu, który ma do końca roku zniknąć. Decyzji o rozbiórce domu nie da się już jednak wstrzymać. Jeśli małżeństwo nie przeprowadzi prac samodzielnie, zostanie wynajęta specjalistyczna firma. Muszą zburzyć swój dom. Bo stoi o metr za nisko
Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza Napisano 8 grudnia 2021 #1055 Napisano 8 grudnia 2021 (edytowany) 4 godziny temu, retrofood napisał: Muszą zburzyć swój dom. Bo stoi o metr za nisko I to jest świadectwo tego, do czego zdolni są ludzie, których głównym i pewnie jedynym celem życiowym jest zniszczenie sąsiadów. Nasuwa się pytanie jak podłą hieną trzeba być by do tego doprowadzić? W artykule nie ma informacji w jaki sposób ten dom wpłynął (niszcząco) na nieruchomość sąsiada. Edytowano 8 grudnia 2021 przez Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza (zobacz historię edycji)
retrofood Napisano 8 grudnia 2021 #1056 Napisano 8 grudnia 2021 1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał: Nasuwa się pytanie jak podłą hieną trzeba być by do tego doprowadzić? Też nie mogę pojąć, w czym komuś przeszkadza, że za nisko. Zbyt wysoko - to może znalazłbym jakąś przeszkodę. Chociażby nadmierny cień (głupie, ale przynajmniej coś). Albo komuś zasłania widok z balkonu. Ale za nisko? Nie jestem w stanie pojąć tego (prawdopodobnie) człowieka.
retrofood Napisano 21 grudnia 2021 #1059 Napisano 21 grudnia 2021 Ale i listonosze lekko nie mają... I to za zwrotnym poświadczeniem odbioru! I jak się bankomat ma podpisać?
vlad1431 Napisano 21 grudnia 2021 #1060 Napisano 21 grudnia 2021 Czyli wracamy do korzeni, rzucają kwadraty, a robią się koła.Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
retrofood Napisano 23 grudnia 2021 #1063 Napisano 23 grudnia 2021 Przez ponad rok nie udało się uruchomić baru na dworcu autobusowym w Kielcach. Powód: część pomieszczenia jest o 8 milimetrów za niska. Bar przy nocnej poczekalni i tunelu podziemnym wybudowano podczas zakończonego latem zeszłego roku remontu za ok. 70 mln zł. Urzędnicy zapowiadali, że będzie tam funkcjonował kebab, ale nigdy nie ruszył, chociaż nawet w przetargu wybrano najemcę. - Sanepid potraktował jako jedno pomieszczenie poczekalnię nocną [która działa-red.] i zaplecze gastronomiczne. Tymczasem część, gdzie stoją stoliki, to poczekalnia, która powstała w oparciu o inne przepisy i faktycznie jest nieco niższa niż lokale pod gastronomię. Problemem jest też słaby dostęp do naturalnego oświetlenia - mówi Barbara Damian, dyrektorka Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach. Podczas kontroli wyliczono, że część pomieszczenia jest 8 milimetrów niższa, niż zakładają normy. Bar od roku czeka na otwarcie. Poszło o 8 milimetrów
podczytywacz Napisano 23 grudnia 2021 #1064 Napisano 23 grudnia 2021 Jest taki lokal, który był kilkanaście lat apteką... w niezłym miejscu, tuż przy przychodni, niewielkim osiedlu mieszkaniowym, dużym zakładzie pracy. Lokal ten odkupiła sieć aptek z planem kontynuacji tej działalności - po remoncie, innej nieco aranżacji lokalu... Przy odbiorze lokalu przez sanepid,, okazało się, że położone nowe płytki na podłodze, spowodowały, że zabrakło całych 20 mm wysokości... Całe szczęście, że "odkryto " ten fakt przed umeblowaniu lokalu... Inwestor musiał skuć nową podłogę i - profilaktycznie - starą wylewkę i zrobić podłogę od nowa, pozostawiając jeszcze kilkucentymetrowy luz bezpieczeństwa Może wymiana podłogi w Kielcach również zalatwiła by sprawę...
vlad1431 Napisano 23 grudnia 2021 #1065 Napisano 23 grudnia 2021 Nie wiem czy chodzi o czepialstwo, nadgorliwość, czy korupcję, ale w Krakowie połowa lokali nie powinna funkcjonować, a wbrew przepisom otwierają się z tym felerem nowe. Chodzi o osobne wejście na zaplecze. W Krakowie jakoś to nikomu nie przeszkadza, że droga dla klienta przecina się z drogą dostaw. A tu afera jak uj przez 8mm. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
retrofood Napisano 25 grudnia 2021 #1066 Napisano 25 grudnia 2021 Tu wysokości jest jak dla Mikołaja. Ho, ho, ho!''
podczytywacz Napisano 25 grudnia 2021 #1068 Napisano 25 grudnia 2021 4 godziny temu, retrofood napisał: Tu wysokości jest jak dla Mikołaja. Ho, ho, ho!'' Ale na szerokość - to Mikołaj się nie zmieści
animus Napisano 25 grudnia 2021 #1069 Napisano 25 grudnia 2021 2 godziny temu, retrofood napisał: Będzie pan zadowolony. Simona zabetonowali.
retrofood Napisano 26 grudnia 2021 #1070 Napisano 26 grudnia 2021 Zjeżdżalnia dla dzieci. Tylko ciekawe, co by na to powiedzieli strażacy.
drzanudz Napisano 27 grudnia 2021 #1071 Napisano 27 grudnia 2021 Dnia 26.12.2021 o 10:57, retrofood napisał: Zjeżdżalnia dla dzieci. Tylko ciekawe, co by na to powiedzieli strażacy. Strażakom się wmówi, że to droga ewakuacyjna 1
podczytywacz Napisano 7 stycznia 2022 #1076 Napisano 7 stycznia 2022 Nie takim dużym, mniejszym, gąbkowym wałeczkiem, aleee... swoją syrenkę, właśnie ze szwagrem - tak malowaliśmy... nie błyszczała, miała fakturę baranka, ale dawała się umyć i nawet nieźle wyglądała... w roku 86, albo 87 roku ubiegłego wieku...
retrofood Napisano 8 stycznia 2022 #1077 Napisano 8 stycznia 2022 Szwagier tak malował w jesieni... Znaczy w 2021 roku. VW bus. Prawie 30-letni. Ale wciąż przydatny. Tylko pałka była krótka.
podczytywacz Napisano 9 stycznia 2022 #1079 Napisano 9 stycznia 2022 No, pianką obleciane i będzie cieplutko
podczytywacz Napisano 12 stycznia 2022 #1081 Napisano 12 stycznia 2022 Nie cieknie, z dołu nie widać - jest OK!
joks Napisano 21 stycznia 2022 #1082 Napisano 21 stycznia 2022 https://www.facebook.com/100027615557793/videos/6920800307993112
podczytywacz Napisano 21 stycznia 2022 #1086 Napisano 21 stycznia 2022 Ten Atlas pokazuje dolę i perspektywy absolwentów Uniwersytetu Opolskiego... chyba...
retrofood Napisano 22 stycznia 2022 #1087 Napisano 22 stycznia 2022 Docieplenie składane. I nawet klej trzymał... (prawie)
podczytywacz Napisano 29 stycznia 2022 #1089 Napisano 29 stycznia 2022 A SZURY są w czepkach foliowych?
retrofood Napisano 29 stycznia 2022 #1090 Napisano 29 stycznia 2022 24 minuty temu, podczytywacz napisał: A SZURY są w czepkach foliowych? Czasem... Znałem jedną Szurę w Moskwie. Sąsiadka. Czasem widziałem ja w szlafroku i jakimś czepku foliowym na wałkach... Mała, tłusta i stara.
vlad1431 Napisano 3 lutego 2022 #1092 Napisano 3 lutego 2022 Dodatkowa wentylacja po zamknięciu drzwi.
radziula Napisano 4 lutego 2022 #1093 Napisano 4 lutego 2022 Może nie świeci, ale przynajmniej ładnie wygląda i zapewnia ciekawe doznania.
animus Napisano 9 lutego 2022 #1095 Napisano 9 lutego 2022 Tu jeszcze się spokojnie da, ja miałem przypadek, przejąłem budowę z fundamentami, po zleconej przeze mnie inwentaryzacji geodety, fundamenty trzeba było częściowo rozbijać, resztę zasypać. Wykorzystałem może 15%.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się