ashantess Napisano 27 sierpnia 2010 #1 Napisano 27 sierpnia 2010 Mamy domek, ściany zewnętrzne Ytong 36,5cm.I teraz pytanie: czym to ocieplić. Bardzo proszę o pomoc, bo musimy się na coś zdecydować
NOTO Napisano 28 sierpnia 2010 #2 Napisano 28 sierpnia 2010 Ytong z założenia jest ciepły.Co się dzieje ?Żle wykonany mur ?
ashantess Napisano 28 sierpnia 2010 Autor #3 Napisano 28 sierpnia 2010 Nie, jeszcze nic się nie dzieje.Kończymy układać dach. Wszyscy polecają mimo wszystko ocieplić, więc pytam czym najlepiej.
Elżbieta Napisano 28 sierpnia 2010 #4 Napisano 28 sierpnia 2010 najlepiej wełną mineralnątrzeba było zbudować z YTONGA 24 cm i dać 20 cm ociepleniakażdy materiał izolacyjny jest tańszy od materiału konstrukcyjnego
Dream Napisano 28 sierpnia 2010 #5 Napisano 28 sierpnia 2010 Ja już w ogóle bym nie ocieplała przy takiej grubości ścian.U mnie będzie 24 cm Ytonga i 15 cm styropianu.
ashantess Napisano 29 sierpnia 2010 Autor #6 Napisano 29 sierpnia 2010 U nas ta szerokość ścian została skomentowana przez architekta, że w związku z dachówką ceramiczną, trzeba dać grubsze ściany.Co do ocieplania, jakoś w te lambdy nie wierzę do tego stopnia, żeby dać samą ścianę. Ludzie radzą nam to wełnę, to styropian. Jak styropian, to mówią 5 cm. Ale jak już robić ocieplenie w ogóle, to mogę równie dobrze dać 8 lub 10, bo robocizna ta sama. A wełna, to powiem szczerze tyle droższa, że muszę mieć poważną motywację do jej zastosowania.
NOTO Napisano 29 sierpnia 2010 #7 Napisano 29 sierpnia 2010 Ja bym nie dawał.Jeśli nie będzie wykańczać domu w cąłości to ocieplenie możesz zrobić na wiosnę. Przez zimę dowiesz czy warto i ile.Choć pierwszy sezon wymaga większego grzania ... tak z 30% aby usunąć wilgoś i nauczyć się grzać..Czym będziecie grzali ?
Elżbieta Napisano 29 sierpnia 2010 #8 Napisano 29 sierpnia 2010 Cytat U nas ta szerokość ścian została skomentowana przez architekta, że w związku z dachówką ceramiczną, trzeba dać grubsze ściany.Co do ocieplania, jakoś w te lambdy nie wierzę do tego stopnia, żeby dać samą ścianę. Ludzie radzą nam to wełnę, to styropian. Jak styropian, to mówią 5 cm. Ale jak już robić ocieplenie w ogóle, to mogę równie dobrze dać 8 lub 10, bo robocizna ta sama. A wełna, to powiem szczerze tyle droższa, że muszę mieć poważną motywację do jej zastosowania. jedyną motywacją do zastosowania wełny a nie styropianu jest tłumienie hałasu jeśli dom stawiacie w pobliżu ruchliwej ulicy lub drogiYTONG niestety ze względu na niewielką gęstość niezbyt dobrze tłumi hałas a ocieplenie styropianem nic nie zmienia natomiast ocieplenie wełną mineralną znacznie poprawia zdolność takiego muru do tłumienia uciążliwych hałasów zewnętrznychco do grubości - im grubiej tym lepiej
ja14 Napisano 29 sierpnia 2010 #9 Napisano 29 sierpnia 2010 Dodatkowo welna jest niepalna - a styropian niby samogasnacy - ale w praktyce to roznie bywa. Przy grubosci 15 cm roznica w cenie jest ogromna ale Ty tyle pewnie nie potrzebujesz.Dlatego imho warto rozwazyc welne.
vega1 Napisano 29 sierpnia 2010 #10 Napisano 29 sierpnia 2010 Cytat Nie, jeszcze nic się nie dzieje.Kończymy układać dach. Wszyscy polecają mimo wszystko ocieplić, więc pytam czym najlepiej. styro i ytong to nie jest dobre połączenie. Bez względu na to czy ocieplisz czy nie, na zimę ściany (przy ytongu) muszą być zabezpieczone. Tynk mineralny, czy cóś innego. A moje zdanie jest takie: ja bym nie ocieplał.
Elżbieta Napisano 29 sierpnia 2010 #11 Napisano 29 sierpnia 2010 Cytat styro i ytong to nie jest dobre połączenie (....) na zimę ściany (przy ytongu) muszą być zabezpieczone DLACZEGO???
vega1 Napisano 29 sierpnia 2010 #12 Napisano 29 sierpnia 2010 ytong bardzo dobrze chłonie wilgoć. Dużo lepiej ją chłonie niż odprowadza. Teraz jeśli pozostawisz ścianę z ytonga na jesień i zimę bez zabezpieczenia, to materiał ten najpierw pochłonie dużo wilgoci a potem w zimie, ta wilgoć zamarza i rozszerzając się niszczy jego mikro-pory (wewnętrzną strukturę). A więc pogarsza jego właściwości termiczne, i osłabia jego wytrzymałość.
Elżbieta Napisano 29 sierpnia 2010 #13 Napisano 29 sierpnia 2010 Cytat ytong bardzo dobrze chłonie wilgoć. Dużo lepiej ją chłonie niż odprowadza. Teraz jeśli pozostawisz ścianę z ytonga na jesień i zimę bez zabezpieczenia, to materiał ten najpierw pochłonie dużo wilgoci a potem w zimie, ta wilgoć zamarza i rozszerzając się niszczy jego mikro-pory (wewnętrzną strukturę). A więc pogarsza jego właściwości termiczne, i osłabia jego wytrzymałość. dlaczego piszesz takie bzdety?wrzuć kawałek YTONGA do pojemnika z wodą, możesz go nawet przycisnąć jakimś kamieniem żeby zatonął i miał możliwość chłonięcia wody większą powierzchnią, zajrzyj tam za rok albo nawet za dwa, jeśli nie wypłynie to będziesz mógł zabierać nadal głos na forum, ale jeśli YTONG będzie nadal pływał, to więcej się tu nie pokazujYTONG ma zamknięte pory i NIE CHŁONIE wody
NOTO Napisano 29 sierpnia 2010 #14 Napisano 29 sierpnia 2010 Dodatkowo będzie pod dachem ... chyba że się mylę
vega1 Napisano 29 sierpnia 2010 #15 Napisano 29 sierpnia 2010 NOTO i Elżbieta - jesteście rodzeństwem?? Cytat ... jeśli nie wypłynie to będziesz mógł zabierać nadal głos na forum, ale jeśli YTONG będzie nadal pływał, to więcej się tu nie pokazuj wow, nawet sam Barbossa - mistrz ciętej riposty, nie był wobec mnie tak zdecydowany
Elżbieta Napisano 29 sierpnia 2010 #16 Napisano 29 sierpnia 2010 Cytat NOTO i Elżbieta - jesteście rodzeństwem?? wow, nawet sam Barbossa - mistrz ciętej riposty, nie był wobec mnie tak zdecydowany przepraszam, ale wkurza mnie jak ktoś wprowadza w błąd ludzi, którzy szukają poradyYTONG to nie jest "zwykły" beton komórkowymam brata, ma na imię Piotr i jest specjalistą od drewna i nic mi nie wiadomo żeby używał nicka NOTO
vega1 Napisano 29 sierpnia 2010 #17 Napisano 29 sierpnia 2010 tyle tylko że ja nie wprowadzam ludzi w błąd. beton komórkowy chłonie wilgoć jak kobieta pieniądze.Aha, oddaje mniej więcej tak samo
ashantess Napisano 29 sierpnia 2010 Autor #18 Napisano 29 sierpnia 2010 Co do Ytonga, to pływa jak mała motorówka ;P Mieliśmy jakiś czas zalany jeden pokój, to dwa Ytongi sobie spokojnie po nim pływały.Jeśli chodzi o ocieplenie.Ściany stoją od maja. Wchłonęły ile sie dało, ciągle prawie pada Cud, że w ogóle mamy folię na dachu ^^Chcemy w tym roku zrobić go z zewnątrz, zanim będzie zima. Na pewno tynk, już kolor wybrany nawet.Tylko problem jest w tym co pod tym tynkiem. Nasz murarz proponuje 5cm styropianu. Nasz kierownik mówi, że skoro już cokolwiek to z 8cm wełny albo styropianu. Pan w sklepie szaleje z wełną lamelkową. Rozumiem, że każdy sobie, ale my też chcemy sobie Dodatkowo jeśli chodzi o styropian przemawia fakt wykończeń - wokół okien i łuków przy wejściu i tarasie - trzeba je dodatkowo obrabiać i styropian tu będzie na 100% potrzebny. Teraz tylko pojawia się pytanie, czy łączyć styropian z wełną. Czy już sobie dać spokój.Czy powierzchnia robienia wełną i styropianem ma znaczenie, bo u nas np. jest bardzo mało dużych, prostych powierzchni. Ściany krótkie i dużo otworów.Domek, jakby ktoś chciał, wygląda jak u mnie opisane w budowie: Moja budowa
daggulka Napisano 29 sierpnia 2010 #19 Napisano 29 sierpnia 2010 Cytat ytong bardzo dobrze chłonie wilgoć. Dużo lepiej ją chłonie niż odprowadza. Teraz jeśli pozostawisz ścianę z ytonga na jesień i zimę bez zabezpieczenia, to materiał ten najpierw pochłonie dużo wilgoci a potem w zimie, ta wilgoć zamarza i rozszerzając się niszczy jego mikro-pory (wewnętrzną strukturę). A więc pogarsza jego właściwości termiczne, i osłabia jego wytrzymałość. nie demonizuj ...... miałam budowany dom ze zwykłego szarego BK ..... przestał sobie bez tynkowania dwa sezony - pierwszy w którym jeszcze nie grzaliśmy i drugi już zamieszkały i ogrzewany ...... dopiero w trzecim sezonie domku tynkowaliśmy ..... i szczerze - nie zauważyłam , żeby mu sie jakieś pory zniszczyły i coś mu się pogorszyło...... co innego jakby sobie tak stał z 10 lat - mogłabym się pomartwić - jeśli postoi nieotynkowany sezon, dwa, czy nawet trzy - nic mu się nie stanie ..... co do głównego tematu wątku - mam jednowarstwówkę z BK 36cm ...... domek 130m pow. użytkowej plus garaż dwustanowiskowy z małym grzejniczkiem , zużyłam w pierwszym roku zamieszkałym na CO i CWU nieco ponad 4 tony ekogrochu , w drugim 4 tony (ostra i długa zima) ... temp. w domu zimą 24 st.C .... jestem ciepłolubna gadzina .... nie ociepliłam i ocieplać na tą chwilę nie zamierzam ..... chyba , że nośniki energii tak bardzo poszybują w górę cenowo- że mi się to opłaci .... to wtedy rozważę..... na tą chwilę - nie opłaca mi się taka inwestycja z punktu widzenia terminu zwrotu kosztów ocieplenia .... a pamiętajmy , że ściany to nie wszystko a nawet powiedziałabym że niewiele .... ciepło ucieka jeszcze przez dach , okna .... i przede wszystkim wentylację...... aby zasadne było przesadzanie z dociepleniem ścian domu trzeba by także bardzo dobrze ocieplić dach , podłogę na fundamencie , oraz zrobić wentylację mechaniczną z odzyskiem ..... jeśli masz spełnione te warunki ashantess , to zasadne byłoby docieplenie ścian ..... jeśli nie - daruj sobie ..... w kufajce chodzić nie bedziesz i z tormami za opał nie pójdziesz ..... piszę z autopsji ....
mrymacki Napisano 29 sierpnia 2010 #20 Napisano 29 sierpnia 2010 Cytat Mamy domek, ściany zewnętrzne Ytong 36,5cm.I teraz pytanie: czym to ocieplić. Bardzo proszę o pomoc, bo musimy się na coś zdecydować Witam,Również buduję z Ytong Energo 36,5 cm i nie ocieplam. Dlaczego? Ano dlatego, że ocieplenie tego muru odradzał mi nawet doradca z Ytonga - przynajmniej przez pierwszy, może drugi sezon.Osobiście bardzo chciałem ocieplać moje ściany, ale odpuściłem na razie. Zobaczę koszty ogrzewania i podejmę decyzję. Jeśli jednak zdecyduję się na ocieplenie to wykonam je z Ytong Multipor 10-14 cm. Moja rada jest taka (bo sam to zrobiłem), zaoszczędzone pieniądze włóż w dobre okna najlepiej z roletami zewnętrznymi (oczywiście trójszybowe), lub zainwesuj w rekuperator z GWC.Pozdrawiam
ashantess Napisano 29 sierpnia 2010 Autor #21 Napisano 29 sierpnia 2010 Zapomniałam napisać.Grzanie - kominek z płaszczem wodnym - podłogowe na dole i na poddaszu + grzejnik w garażu. Do tego w razie potrzeby kocioł elektryczny.Później może solary, jak gmina się zdecyduje co z dofinansowaniem.Okna trzyszybowe, dokładnie nie podam teraz jakie, bo nie pamiętam po prostu. Ale takie już lepsze.Na rekuperator nas nie stać.Co do ocieplania. Znam z autopsji, że jak się czegoś nie zrobi od razu, to pieniądze się rozpłyną, a to i tak nie zostanie zrobione. Czy to ocieplenie, czy kostka brukowa, czy wykończenie poddasza... A ja w związku z umową kredytową, zrobić muszę wszystko.Mi nie zależy na siłę pchać styropian. Nie chcę za rok, czy dwa musieć ocieplać, jeśli będzie potrzeba, bo po prostu mogę nie mieć za co. Jeśli taka potrzeba może być za dwa lata, to mogę spokojnie ocieplić od razu i mieć to z głowy.Dlatego pytam teraz. Będzie potrzeba?
mrymacki Napisano 29 sierpnia 2010 #22 Napisano 29 sierpnia 2010 Cytat Zapomniałam napisać.Grzanie - kominek z płaszczem wodnym - podłogowe na dole i na poddaszu + grzejnik w garażu. Do tego w razie potrzeby kocioł elektryczny.Później może solary, jak gmina się zdecyduje co z dofinansowaniem.Okna trzyszybowe, dokładnie nie podam teraz jakie, bo nie pamiętam po prostu. Ale takie już lepsze.Na rekuperator nas nie stać.Co do ocieplania. Znam z autopsji, że jak się czegoś nie zrobi od razu, to pieniądze się rozpłyną, a to i tak nie zostanie zrobione. Czy to ocieplenie, czy kostka brukowa, czy wykończenie poddasza... A ja w związku z umową kredytową, zrobić muszę wszystko.Mi nie zależy na siłę pchać styropian. Nie chcę za rok, czy dwa musieć ocieplać, jeśli będzie potrzeba, bo po prostu mogę nie mieć za co. Jeśli taka potrzeba może być za dwa lata, to mogę spokojnie ocieplić od razu i mieć to z głowy.Dlatego pytam teraz. Będzie potrzeba? Z tego co mi mówił doradca to nie będzie potrzeby, ale ja również buduję na kredyt i trochę się boję, więc chociaż okna w otworach przesunę trochę do zewnątrz. ale "zaoszczędzoną" kasę z ocieplenia już włożyłem w okna - mimo wszystko okna są o wiele słabszym ogniwem w izolacji niż mury.
daggulka Napisano 29 sierpnia 2010 #23 Napisano 29 sierpnia 2010 Cytat Będzie potrzeba? nikt Ci tego nie powie ..... dla mnie np dodatkowe 50zł miesięcznie na opał nie jest problemem ... bo więcej chyba przy dodatkowym styropianie bym nie zaoszczędziła ...... ale jeśli się jednak zdecydujesz - daj 10cm.... na pewno nie 5 , a w 8 się nie baw .....
ashantess Napisano 29 sierpnia 2010 Autor #24 Napisano 29 sierpnia 2010 Cytat Z tego co mi mówił doradca to nie będzie potrzeby, ale ja również buduję na kredyt i trochę się boję, więc chociaż okna w otworach przesunę trochę do zewnątrz. ale "zaoszczędzoną" kasę z ocieplenia już włożyłem w okna - mimo wszystko okna są o wiele słabszym ogniwem w izolacji niż mury. Na oknach i my nie oszczędzamy. Nie mogę tylko jakoś zrozumieć tego przesunięcia okna. Może za późno na myślenie dla mnie
mrymacki Napisano 29 sierpnia 2010 #25 Napisano 29 sierpnia 2010 Cytat Na oknach i my nie oszczędzamy. Nie mogę tylko jakoś zrozumieć tego przesunięcia okna. Może za późno na myślenie dla mnie Jeśli chodzi o przesunięcie okna to w ścianie jednowarstwowej powinno być osadzone w środku tejże ściany, jeśli myślisz o ociepleniu to przesuń je do przodu, bo kiedy dołożysz ocieplenie to okno będzie za głęboko osadzone i mniej światła dotrze do pomieszczenia. Ja swoje przesunę na zewnątrz asekuracyjnie tak o 6-10 cm, zależy co kierownik budowy powie.
latarnik23 Napisano 30 sierpnia 2010 #26 Napisano 30 sierpnia 2010 WitamJa budowałem domek z ytong 36,5 i ociepliłem go styropianem 15cm. domek 120m2+ garaż 20m2.Kubatura 600m3. Pierwsza zima temp. w srodku 22 stopnie przez całą dobe. Średnia kwota za ogrzewanie domu + ciepła woda to w tamtym sezonie 280zł /miesiąc. Wyjątek luty (400zł) przy -30 stopniach.Powstała sciana 2-warstwowa o super szczelnosci. Okna obsadzone przy krawędzi muru aby nie było mostków.Okna 3-szybowe, posadzka na gruncie(20cm). Dach 25cm wełnaPozdrawiam
T. Brzęczkowski Napisano 30 sierpnia 2010 #27 Napisano 30 sierpnia 2010 Nie ma co podawać ceny, a kWh... 15 lat temu kWh "z prądu" kosztowała 0.21zł dziś 0.50 a z oleju 0.07 zł a dziś 0.40!Druga sprawa to malejący opór cieplny ściany. Styropian nie jest zabezpieczony paroizolacją, będzie więc po każdej zimie miał coraz większą wilgotność ( coraz mniejszy opór cieplny) aż do nasycenia.Gdyby dom był izolowany i ogrzewany elektrycznie, to roczny rachunek za cwu i ogrzewanie przy 4 osobach nie powinien przekroczyć 1800zł (3600kWh).
ashantess Napisano 30 sierpnia 2010 Autor #28 Napisano 30 sierpnia 2010 Dzisiaj rozmawiałam z innym inwestorem.Też zbudował 2 lata temu dom z Ytonga 36,5. Doradcy z Ytonga tak samo odradzili mu ocieplanie.W tamtym roku położył styropian. Mówi - niebo a ziemia. Różnica nieziemska.Nie deszcz, nie śnieg, nie mróz tylko wiatr!!! Ściany ok, nie przemokły, nie przemarzły. Ale wiatry hulał jak po lesie Dał 8cm styropianu. Odradzili mu wełnę. Doszliśmy do wniosku, że skoro więcej przemawia za styropianem, a wyciszać wełną nie muszę, bo domek na takim zad...., że nawet wrony nie zawracają, to wolę posłuchać trochę tej natury. Chociaż wątpię, żeby to jakoś wybitnie było słychać.Koszt jeszcze nie podliczony, za materiał przynajmniej. Wykonawca wycenił swoją pracę na 30zł/m2, więc nie sądzę, żeby było jakoś drogo. W sumie wyjdzie ok. 4000zł robocizna + materiał. Sam styropian 1200zł. Dodatki jeszcze nie znam ceny.
bajbaga Napisano 30 sierpnia 2010 #29 Napisano 30 sierpnia 2010 Cytat Dzisiaj rozmawiałam z innym inwestorem.Też zbudował 2 lata temu dom z Ytonga 36,5. Doradcy z Ytonga tak samo odradzili mu ocieplanie.W tamtym roku położył styropian. Mówi - niebo a ziemia. Różnica nieziemska.Nie deszcz, nie śnieg, nie mróz tylko wiatr!!! Ściany ok, nie przemokły, nie przemarzły. Ale wiatry hulał jak po lesie Bo mu źle wymurowali dom i miał szczeliny między bloczkami. Ytong jest „szlachetnym” materiałem i trzeba mieć dużo „kultury wykonawczej” aby z niego stawiać ściany. Cytat Dał 8cm styropianu. Odradzili mu wełnę. Doszliśmy do wniosku, że skoro więcej przemawia za styropianem, a wyciszać wełną nie muszę, bo domek na takim zad...., że nawet wrony nie zawracają, to wolę posłuchać trochę tej natury. Odradzali mu wełnę, bo zapewne nie umieli jej położyć - choć, z drugiej strony przy takim wykonaniu dziurawej ściany, styropian jest w zasadzie bardziej „wiatroizolacyjny” – choć pierwszy raz słyszę o takiej roli izolacji termicznej.Jak mieszkasz na „zadupiu”, to poczytaj o dzięciołach, myszach itp.Przy dobrze wymurowanym domy z Ytonga, dodatkowa izolacja termiczna, w zasadzie, stosowana jest tylko, aby ograniczyć straty przez mostki termiczne, które w ścianach 1W są raczej nieuniknione.
vega1 Napisano 30 sierpnia 2010 #30 Napisano 30 sierpnia 2010 Cytat nie demonizuj ...... miałam budowany dom ze zwykłego szarego BK ..... przestał sobie bez tynkowania dwa sezony - pierwszy w którym jeszcze nie grzaliśmy i drugi już zamieszkały i ogrzewany ...... dopiero w trzecim sezonie domku tynkowaliśmy ..... i szczerze - nie zauważyłam , żeby mu sie jakieś pory zniszczyły i coś mu się pogorszyło...... co innego jakby sobie tak stał z 10 lat - mogłabym się pomartwić - jeśli postoi nieotynkowany sezon, dwa, czy nawet trzy - nic mu się nie stanie ..... już raz gdzieś mi pisałaś żebym nie demonizował, i z tego co pamiętam wyszło na to ze jesteś totalną i fałszywą ignorantką. Autor zadał w tamtym wątku kolejne pytania. Proszę, idź i doradź mu swój wielki spokój i powiedz mu aby nie demonizował (jak to masz w zwyczaju).A jeszcze powiedz mi, jak sprawdziłaś te pory?? Masz lupę, rentgen czy może oddałaś pustaka do laboratorium? To że komuś się nic nie stało, nie znaczy że każdy może być pewny świętego spokoju. 9 osobom takie ściany postoją bez szwanku, a jednej na dziesięć tego ytonga szlak trafi. Co mu wtedy powiesz? Dlaczego tak trudno pojąć że niektórych rzeczy się nie powinno robić, bo choć często błędy takie uchodzą płazem, to nie należy tego przyjmować za pewnik. Dlatego powtórzę. ytonga nie powinno się tak zostawiać na porę zimową, a już na dwa sezony jak Ty zrobiłaś to jest zwykła głupota.
ashantess Napisano 30 sierpnia 2010 Autor #31 Napisano 30 sierpnia 2010 Cytat Bo mu źle wymurowali dom i miał szczeliny między bloczkami. Ytong jest „szlachetnym” materiałem i trzeba mieć dużo „kultury wykonawczej” aby z niego stawiać ściany. Nasz domek jest szlachetnie i kulturalnie postawiony, już kilka osób pochwaliło sposób wykonania Co do domku tamtego inwestora, mówił, że nie było źle zrobione, ale tego nie wiem, bo nie widać. Cytat Odradzali mu wełnę, bo zapewne nie umieli jej położyć - choć, z drugiej strony przy takim wykonaniu dziurawej ściany, styropian jest w zasadzie bardziej „wiatroizolacyjny” – choć pierwszy raz słyszę o takiej roli izolacji termicznej. Wełnę odradzał sprzedawca, nie wykonawcy. Cytat Jak mieszkasz na „zadupiu”, to poczytaj o dzięciołach, myszach itp. Zadupie zadupiu nie równe Musiałbyś przyjechać do mojego domku, żebyś wiedział co i jak. Ciężko to opisać po prostu. To, że słychać świerszcze, nie znaczy, że zaraz dojeżdżam 5 km do drogi asfaltowej Cytat Przy dobrze wymurowanym domy z Ytonga, dodatkowa izolacja termiczna, w zasadzie, stosowana jest tylko, aby ograniczyć straty przez mostki termiczne, które w ścianach 1W są raczej nieuniknione. Cytaty "proszę poczekać z ociepleniem jeden, dwa sezony" mi nic nie mówią. Bo skoro mam czekać i potem robić, to zrobię od razu i mam problem z głowy. Uniknę czekania, stresu i zastanawiania się, co by było gdyby. Koszt nie jest zawrotny, bo spokojnie mieszczę się w 8 tys, co przy całości budowy nie wychodzi jakoś specjalnie więcej.Skoro jest szansa na mostki termiczne, to tym bardziej nie będę kombinować. Kredyt wzięty. Powiedziałam "a", to mogę mówić kolejne literki. Przynajmniej za 2 lata nie będę się zastanawiać, skąd wziąć te "cholerne" 10 000zł na ocieplenie (bo na pewno podrożeje).I tak samo jak vega1 wychodzę z założenia, że jak mam możliwość i wykonawców chętnych do roboty za 30zł od metra, to ja ich biorę niech robią. Murowali mi dom, to i wykończą. Przynajmniej go znają I nie będę musiała kilka razy zamawiać ekipy, rusztowania i te sprawy, zawsze dodatkowy czas i kasa, a ci póki są ze swoim, to zrobią co się da
abdom Napisano 30 sierpnia 2010 #32 Napisano 30 sierpnia 2010 Cytat już raz gdzieś mi pisałaś żebym nie demonizował, i z tego co pamiętam wyszło na to ze jesteś totalną i fałszywą ignorantką. Może i jest ignorantką, ale dlaczego zaraz fałszywą??? Czyżbyś sugerował, ze dagulka świadomie wprowadza ludzi w błąd!? Forum (i cały internet) jest po to, żeby ludzie mogli swobodnie wypowiadać swoje myśli. Nie zawsze to myśli są poprawne, ale każdy, kto czyta, może je skorygować, tj. dodać swoją opinię (co też może być błędne...) i to bez epitetów. Naprawdę można! Spróbuj vega1, to nie boli
daggulka Napisano 30 sierpnia 2010 #33 Napisano 30 sierpnia 2010 Cytat już raz gdzieś mi pisałaś żebym nie demonizował, i z tego co pamiętam wyszło na to ze jesteś totalną i fałszywą ignorantką. Autor zadał w tamtym wątku kolejne pytania. Proszę, idź i doradź mu swój wielki spokój i powiedz mu aby nie demonizował (jak to masz w zwyczaju). doradzałam mu w sprawie fundamentów które wykonane były poprawnie i w sprawie wybudowanego fragmentu ściany z ytonga które były wykonane niedbale ale nie krytycznie ..... przerabialiśmy to już - czy ja uspokajałam ? nie .... pisałam, że w tym co do tej pory wybudowali - tragedii narodowej nie ma ..... że kilka grubych spoin w ytongu przykryje 15cm styro i będzie ok , bo to ściana dwuwarstwowa była jak pamiętasz ..... nie pisałam, ze ma za wszelką cenę trzymać tych budowlańców, nie napisałam że jest cud miód i orzeszki ..... nie jestem jasnowidzem - jak sądzę w przeciwieństwie do Ciebie , Vega żeby sadzić, że coś spieprzą w przyszłości - wypowiadałam się w sprawie tego co na zdjęciach widziałam i co wybudowane było do tej pory .... Cytat A jeszcze powiedz mi, jak sprawdziłaś te pory?? Masz lupę, rentgen czy może oddałaś pustaka do laboratorium? pierwsze co mi się nasuwa , to ..... weź nie pier.... co myślisz , ze ja pierwsza budowałam z BK ? podaj mi albo znajdź w internecie przykłady domów z BK tudzież ytonga które po dwóch nieotynkowanych sezonach szlag trafił .... będę wdzięczna ..... Cytat To że komuś się nic nie stało, nie znaczy że każdy może być pewny świętego spokoju. 9 osobom takie ściany postoją bez szwanku, a jednej na dziesięć tego ytonga szlak trafi. Co mu wtedy powiesz? Dlaczego tak trudno pojąć że niektórych rzeczy się nie powinno robić, bo choć często błędy takie uchodzą płazem, to nie należy tego przyjmować za pewnik. Dlatego powtórzę. ytonga nie powinno się tak zostawiać na porę zimową, a już na dwa sezony jak Ty zrobiłaś to jest zwykła głupota. ychy ..... zapewne ..... po dwóch sezonach ..... puknij się , Vega w głowę ...ale tak zdrowo - w ścianę .... a najlepiej książkę o tym napisz .... rozejdzie się jak ciepłe bułeczki .....
vega1 Napisano 30 sierpnia 2010 #34 Napisano 30 sierpnia 2010 Cytat Może i jest ignorantką, ale dlaczego zaraz fałszywą??? Czyżbyś sugerował, ze dagulka świadomie wprowadza ludzi w błąd!? inaczej mówiąc dobiera teorie w zależności kto pisze posta. Reasumując - tak. Uważam że w pewnych przypadkach jest gotowa wprowadzić kogoś w błąd, byle tylko zaprzeczyć drugiej stronie. Wojna musi trwać Cytat pierwsze co mi się nasuwa , to ..... weź nie pier.... nerwy Ci puszczają. Proponuje nie wczuwać się tak bardzo w forum. Cytat co myślisz , ze ja pierwsza budowałam z BK ? podaj mi albo znajdź w internecie przykłady domów z BK tudzież ytonga które po dwóch nieotynkowanych sezonach szlag trafił .... będę wdzięczna ..... za dużo byś chciała. Wysil się i poszukaj. Najlepiej pożycz/kup sobie książkę o bk. Internet to nie wyrocznia. Pomimo iż to cały Twój świat, nie wszystko można tu znaleźć.
daggulka Napisano 30 sierpnia 2010 #35 Napisano 30 sierpnia 2010 Cytat Wszak winaczej mówiąc dobiera teorie w zależności kto pisze posta. Reasumując - tak. Uważam że w pewnych przypadkach jest gotowa wprowadzić kogoś w błąd, byle tylko zaprzeczyć drugiej stronie. Wojna musi trwać hm .... wybudowałam dom z BK 36cm - nie ociepliłam Go , mieszkam dwa sezony ..... stał nieotynkowany dwa sezony ..... patrzyłam na ściany , mieszkałam w nim , mogłam na własnej skórze odczuć to o czym tu piszę ..... dzielę się własnymi doświadczeniami ..... i nie wprowadzam nikogo w błąd ......a Ty , Vega - z czego masz wybudowany dom? możesz podzielić się doświadczeniami w sprawie Ytonga lub BK czy to co sypiesz tutaj to czysta teoria wyczytana w internecie? Cytat za dużo byś chciała. Wysil się i poszukaj. Najlepiej pożycz/kup sobie książkę o bk. Internet to nie wyrocznia. Pomimo iż to cały Twój świat, nie wszystko można tu znaleźć. to może się już nie ośmieszaj , co?
vega1 Napisano 30 sierpnia 2010 #36 Napisano 30 sierpnia 2010 Cytat hm .... wybudowałam dom z BK 36cm - nie ociepliłam Go , mieszkam dwa sezony ..... stał nieotynkowany dwa sezony ..... patrzyłam na ściany , mieszkałam w nim , mogłam na własnej skórze odczuć to o czym tu piszę ..... dzielę się własnymi doświadczeniami ..... i nie wprowadzam nikogo w błąd ......a Ty , Vega - z czego masz wybudowany dom? możesz podzielić się doświadczeniami w sprawie Ytonga lub BK czy to co sypiesz tutaj to czysta teoria wyczytana w internecie? twierdzisz że przez to iż wybudowałaś dom, masz większą wiedzę od kogoś kto jeszcze nie wybudował swojego domu? Ciekawa teoria. Myślisz że dałabyś radę wybudować jakiś dom u obcego, mając plany w rękach i "x" decyzji do podjęcia? U kogoś kto patrzy Ci na ręce? Mój dom będzie stawiany od wiosny. Wtedy będę się chwalił swoimi osiągnięciami. W tej chwili, niestety dogadzam obcym. Cytat to może się już nie ośmieszaj , co? ke?
daggulka Napisano 30 sierpnia 2010 #37 Napisano 30 sierpnia 2010 Cytat twierdzisz że przez to iż wybudowałaś dom, masz większą wiedzę od kogoś kto jeszcze nie wybudował swojego domu? Ciekawa teoria. Myślisz że dałabyś radę wybudować jakiś dom u obcego, mając plany w rękach i "x" decyzji do podjęcia? U kogoś kto patrzy Ci na ręce? pojechałeś ...... tak , mam większą wiedzę od kogoś kto domu jeszcze nie wybudował ..... wiedzę praktyczną , nie tylko czysto teoretyczną ..... i każdy kto wybudował swój dom ma tak samo , nie tylko ja - dlatego to takich ludzi pyta się o rady - oraz fachowców , a nie kogoś kto "czytał, słyszał, wie że zapewne, a może się to sprawdzi..... "ale to chyba logiczne ..... Cytat Mój dom będzie stawiany od wiosny. Wtedy będę się chwalił swoimi osiągnięciami. W tej chwili, niestety dogadzam obcym. no nie wiem .... na Twoim miejscu żonie bym się nie chwaliła .....
ashantess Napisano 30 sierpnia 2010 Autor #39 Napisano 30 sierpnia 2010 A może na temat? Fajnie, że macie powód rozmowy, ale nic z tej dygresji nie wniosłam CHyba, że stwierdziliście, że temat skończony, to ok^^
ashantess Napisano 31 sierpnia 2010 Autor #41 Napisano 31 sierpnia 2010 Cytat czyli koniecznie chcesz ocieplać? Nie koniecznie chce ocieplać, ale koniecznie chcę tego uniknąć za przysłowiowe dwa sezony.Po co odczekiwać. Każdy mi mówi, poczekaj rok, dwa i dopiero ocieplisz. Po co?
Barbossa Napisano 31 sierpnia 2010 #42 Napisano 31 sierpnia 2010 decyzję musisz podjąć terazwiąże się to chociażby z prawidłowym montażem okien
daggulka Napisano 31 sierpnia 2010 #43 Napisano 31 sierpnia 2010 Cytat Nie koniecznie chce ocieplać, ale koniecznie chcę tego uniknąć za przysłowiowe dwa sezony.Po co odczekiwać. Każdy mi mówi, poczekaj rok, dwa i dopiero ocieplisz. Po co? czyli jednak koniecznie chcesz ocieplać..... Jeszcze odnośnie tego "hulania wiatru po chałupie" .... nie zauważyłam tego zjawiska .... ale pewnie jest tak jak pisze bajbaga .... musiały u tego Twojego znajomego być prześwity i potężne mostki termiczne ... jeśli ma Ci to spędzać sen z powiek i ma być ciężarem - ociepl , zresztą z tego co widzę - decyzja już zapadła .... weź pod uwagę punkt rosy .... i daj 10cm .... w każdym razie na pewno nie 5cm ....zresztą - na to sa konkretne wzory ... powiem szczerze , że nie siedze dokładnie w tym temacie ... może ktos kto sie zna - pomoże?
retrofood Napisano 31 sierpnia 2010 #44 Napisano 31 sierpnia 2010 Cytat Nie koniecznie chce ocieplać, ale koniecznie chcę tego uniknąć za przysłowiowe dwa sezony.Po co odczekiwać. Każdy mi mówi, poczekaj rok, dwa i dopiero ocieplisz. Po co? Poczytałem trochę i widzę, że Ty jesteś właściwie od dawna zdecydowana. Argumenty "przeciw" odrzucasz, wątpliwości traktujesz korzystnie dla siebie i właściwie szukasz wyłącznie aprobaty swojego postanowienia.A ja Ci powiem, że tu nie ma co szukać. Skoro się zdecydowałaś, to krzywdy sobie nie zrobisz. Masz sporo argumentów "za": ta sama ekipa, wszystko za jednym bałaganem, teraz zrobione - spokój później, teraz taniej... A co przeciw? - w sumie mało. Najwyżej domek Ci będzie sechł rok dłużej i zużyjesz zimą trochę więcej ciepła.Ja, na Twoim miejscu, zrobiłbym to ocieplenie teraz i już. Bo z Twoją determinacją - i tak to zrobisz. Więc faktycznie: po co odkładać?PS. 5 cm styro, to faktycznie mało.
vega1 Napisano 31 sierpnia 2010 #45 Napisano 31 sierpnia 2010 więc skoro ocieplasz, to co jest niewiadomą? Wełna czy styro?
ashantess Napisano 31 sierpnia 2010 Autor #46 Napisano 31 sierpnia 2010 Przede wszystkim problemem jest to czym i jaka grubość.Bo, to że ocieplamy na 100%, zdecydowaliśmy wczoraj.Nie jesteśmy budowlańcami, nie znamy się na tych przepuszczalnościach, lambdach i czym tam jeszcze nas w sklepach karmią.W skrócie powiem tak. Wełna czy styropian. Jaka grubość?Ytong jest zrobiony myślę dobrze, jak już wcześniej pisałam.Palenie - kominek z płaszczem + kocioł elektryczny (ewentualnie + solary jak gmina da ;P).Każą mi robić jakieś testy paroprzepuszczalne... nie pamiętam czy coś takiego do końca, ale mogłam pomylić nazwę.A ja nie mam czasu na zastanawianie się, ma lać. I tak już stoimy z dachówką...A co do mojej determinacji Mam tyle na głowie, że naprawdę dodatkowe problemy nie są mi potrzebne Czekanie na sezon, jak to będzie w zimie, też mnie nie urządza. Długa debata wczoraj wieczorem z mężem dała nam obojgu sporo do myślenia, ale podjęliśmy jakieś decyzje.Nie 5 cm? 8 starczy, czy zaszaleć na całego z 10
bajbaga Napisano 31 sierpnia 2010 #47 Napisano 31 sierpnia 2010 (edytowany) Zapewne, narażę się co poniektórym, ale moim zdaniem:- jeśli budynek został wymurowany zgodnie z zaleceniami Ytonga ( np: http://www.xella.cz/downloads/pol/product/...NGa_03-2009.pdf ) i z materiałów „systemowych”, to równie dobrze może być bez ocieplenia (jeśli jest to odmiana 035),- dołożenie 5cm ocieplenia zaoszczędzi na ogrzewaniu około 500kWh/rok, a 10cm około 800kWh/rok (różnica miedzy 5 a 10cm, to około 300kWh/rok)- z uwagi na ewentualne mostki termiczne docieplenie 5cm wydaje się rozsądnym rozwiązaniem,- im grubsze ocieplenie, tym przysporzyć to może więcej „kłopotów” w późniejszej eksploatacji budynku, a po to stawialiśmy dom z „ciepłych” materiałów, aby ocieplenie było jak „najmniejsze” (lub wręcz bez docieplania) , bo inaczej po co tak drogi materiał na ściany,- ideałem byłoby docieplenie , też „systemowe” - multiporem, ale jest to dość drogie,- czy wełna, czy styropian? Sam „obstawiam” wełnę – z różnych powodów,- rację mają ci, którzy twierdzą, że jak już ocieplamy, to od razu.dopisałem: link Edytowano 31 sierpnia 2010 przez bajbaga (zobacz historię edycji)
vega1 Napisano 31 sierpnia 2010 #48 Napisano 31 sierpnia 2010 też stawiałbym na wełnę. Szczególnie przy bk.
T. Brzęczkowski Napisano 31 sierpnia 2010 #49 Napisano 31 sierpnia 2010 Cytat - ideałem byłoby docieplenie , też „systemowe” - multiporem, ale jest to dość drogie, A co za problem dać wełnę tam gdzie multipor - od środka. Cytat też stawiałbym na wełnę. Szczególnie przy bk. Nie ma znaczenia przy bk po której stronie jest wełna... zawsze musi być ona zabezpieczona od ciepłej strony paroizolacją ( styropian podobnie!!!) Nawet jak ocieplamy ytong to między ytongiem a wełną – folia! Jak w dachu! I po problemie. Ytong ocieplony...
ashantess Napisano 31 sierpnia 2010 Autor #50 Napisano 31 sierpnia 2010 Mam dać wełnę do środka domu? Dobrze zrozumiałam?Jeszcze sobie powierzchnię zmniejszyć? Ledwo mi się meble w kuchni wyrobią...
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się