Skocz do zawartości

Ocieplenie Ytonga


Recommended Posts

U nas ta szerokość ścian została skomentowana przez architekta, że w związku z dachówką ceramiczną, trzeba dać grubsze ściany.
Co do ocieplania, jakoś w te lambdy nie wierzę do tego stopnia, żeby dać samą ścianę.
Ludzie radzą nam to wełnę, to styropian. Jak styropian, to mówią 5 cm. Ale jak już robić ocieplenie w ogóle, to mogę równie dobrze dać 8 lub 10, bo robocizna ta sama. A wełna, to powiem szczerze tyle droższa, że muszę mieć poważną motywację do jej zastosowania.
Link do komentarza
Cytat

U nas ta szerokość ścian została skomentowana przez architekta, że w związku z dachówką ceramiczną, trzeba dać grubsze ściany.
Co do ocieplania, jakoś w te lambdy nie wierzę do tego stopnia, żeby dać samą ścianę.
Ludzie radzą nam to wełnę, to styropian. Jak styropian, to mówią 5 cm. Ale jak już robić ocieplenie w ogóle, to mogę równie dobrze dać 8 lub 10, bo robocizna ta sama. A wełna, to powiem szczerze tyle droższa, że muszę mieć poważną motywację do jej zastosowania.



jedyną motywacją do zastosowania wełny a nie styropianu jest tłumienie hałasu jeśli dom stawiacie w pobliżu ruchliwej ulicy lub drogi
YTONG niestety ze względu na niewielką gęstość niezbyt dobrze tłumi hałas a ocieplenie styropianem nic nie zmienia natomiast ocieplenie wełną mineralną znacznie poprawia zdolność takiego muru do tłumienia uciążliwych hałasów zewnętrznych
co do grubości - im grubiej tym lepiej
Link do komentarza
Cytat

Nie, jeszcze nic się nie dzieje.
Kończymy układać dach. Wszyscy polecają mimo wszystko ocieplić, więc pytam czym najlepiej.


styro i ytong to nie jest dobre połączenie. Bez względu na to czy ocieplisz czy nie, na zimę ściany (przy ytongu) muszą być zabezpieczone. Tynk mineralny, czy cóś innego.
A moje zdanie jest takie: ja bym nie ocieplał.
Link do komentarza
ytong bardzo dobrze chłonie wilgoć. Dużo lepiej ją chłonie niż odprowadza. Teraz jeśli pozostawisz ścianę z ytonga na jesień i zimę bez zabezpieczenia, to materiał ten najpierw pochłonie dużo wilgoci a potem w zimie, ta wilgoć zamarza i rozszerzając się niszczy jego mikro-pory (wewnętrzną strukturę). A więc pogarsza jego właściwości termiczne, i osłabia jego wytrzymałość.
Link do komentarza
Cytat

ytong bardzo dobrze chłonie wilgoć. Dużo lepiej ją chłonie niż odprowadza. Teraz jeśli pozostawisz ścianę z ytonga na jesień i zimę bez zabezpieczenia, to materiał ten najpierw pochłonie dużo wilgoci a potem w zimie, ta wilgoć zamarza i rozszerzając się niszczy jego mikro-pory (wewnętrzną strukturę). A więc pogarsza jego właściwości termiczne, i osłabia jego wytrzymałość.



dlaczego piszesz takie bzdety?
wrzuć kawałek YTONGA do pojemnika z wodą, możesz go nawet przycisnąć jakimś kamieniem żeby zatonął i miał możliwość chłonięcia wody większą powierzchnią, zajrzyj tam za rok albo nawet za dwa, jeśli nie wypłynie to będziesz mógł zabierać nadal głos na forum, ale jeśli YTONG będzie nadal pływał, to więcej się tu nie pokazuj

YTONG ma zamknięte pory i NIE CHŁONIE wody
Link do komentarza
Cytat

icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif

NOTO i Elżbieta - jesteście rodzeństwem?? laugh.gif laugh.gif


wow, nawet sam Barbossa - mistrz ciętej riposty, nie był wobec mnie tak zdecydowany icon_smile.gif



przepraszam, ale wkurza mnie jak ktoś wprowadza w błąd ludzi, którzy szukają porady
YTONG to nie jest "zwykły" beton komórkowy
mam brata, ma na imię Piotr i jest specjalistą od drewna i nic mi nie wiadomo żeby używał nicka NOTO
Link do komentarza
Co do Ytonga, to pływa jak mała motorówka ;P Mieliśmy jakiś czas zalany jeden pokój, to dwa Ytongi sobie spokojnie po nim pływały.

Jeśli chodzi o ocieplenie.
Ściany stoją od maja. Wchłonęły ile sie dało, ciągle prawie pada icon_razz.gif Cud, że w ogóle mamy folię na dachu ^^
Chcemy w tym roku zrobić go z zewnątrz, zanim będzie zima. Na pewno tynk, już kolor wybrany nawet.
Tylko problem jest w tym co pod tym tynkiem.
Nasz murarz proponuje 5cm styropianu. Nasz kierownik mówi, że skoro już cokolwiek to z 8cm wełny albo styropianu. Pan w sklepie szaleje z wełną lamelkową.
Rozumiem, że każdy sobie, ale my też chcemy sobie icon_smile.gif
Dodatkowo jeśli chodzi o styropian przemawia fakt wykończeń - wokół okien i łuków przy wejściu i tarasie - trzeba je dodatkowo obrabiać i styropian tu będzie na 100% potrzebny.

Teraz tylko pojawia się pytanie, czy łączyć styropian z wełną. Czy już sobie dać spokój.
Czy powierzchnia robienia wełną i styropianem ma znaczenie, bo u nas np. jest bardzo mało dużych, prostych powierzchni. Ściany krótkie i dużo otworów.

Domek, jakby ktoś chciał, wygląda jak u mnie opisane w budowie: Moja budowa
Link do komentarza
Cytat

ytong bardzo dobrze chłonie wilgoć. Dużo lepiej ją chłonie niż odprowadza. Teraz jeśli pozostawisz ścianę z ytonga na jesień i zimę bez zabezpieczenia, to materiał ten najpierw pochłonie dużo wilgoci a potem w zimie, ta wilgoć zamarza i rozszerzając się niszczy jego mikro-pory (wewnętrzną strukturę). A więc pogarsza jego właściwości termiczne, i osłabia jego wytrzymałość.



nie demonizuj ...... miałam budowany dom ze zwykłego szarego BK ..... przestał sobie bez tynkowania dwa sezony - pierwszy w którym jeszcze nie grzaliśmy i drugi już zamieszkały i ogrzewany ...... dopiero w trzecim sezonie domku tynkowaliśmy ..... i szczerze - nie zauważyłam , żeby mu sie jakieś pory zniszczyły i coś mu się pogorszyło......
co innego jakby sobie tak stał z 10 lat - mogłabym się pomartwić - jeśli postoi nieotynkowany sezon, dwa, czy nawet trzy - nic mu się nie stanie .....

co do głównego tematu wątku - mam jednowarstwówkę z BK 36cm ...... domek 130m pow. użytkowej plus garaż dwustanowiskowy z małym grzejniczkiem , zużyłam w pierwszym roku zamieszkałym na CO i CWU nieco ponad 4 tony ekogrochu , w drugim 4 tony (ostra i długa zima) ... temp. w domu zimą 24 st.C .... jestem ciepłolubna gadzina ....
nie ociepliłam i ocieplać na tą chwilę nie zamierzam ..... chyba , że nośniki energii tak bardzo poszybują w górę cenowo- że mi się to opłaci .... to wtedy rozważę..... na tą chwilę - nie opłaca mi się taka inwestycja z punktu widzenia terminu zwrotu kosztów ocieplenia .... a pamiętajmy , że ściany to nie wszystko a nawet powiedziałabym że niewiele .... ciepło ucieka jeszcze przez dach , okna .... i przede wszystkim wentylację......
aby zasadne było przesadzanie z dociepleniem ścian domu trzeba by także bardzo dobrze ocieplić dach , podłogę na fundamencie , oraz zrobić wentylację mechaniczną z odzyskiem ..... jeśli masz spełnione te warunki ashantess , to zasadne byłoby docieplenie ścian ..... jeśli nie - daruj sobie ..... w kufajce chodzić nie bedziesz i z tormami za opał nie pójdziesz ..... piszę z autopsji .... icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

Mamy domek, ściany zewnętrzne Ytong 36,5cm.
I teraz pytanie: czym to ocieplić.
Bardzo proszę o pomoc, bo musimy się na coś zdecydować icon_smile.gif




Witam,
Również buduję z Ytong Energo 36,5 cm i nie ocieplam. Dlaczego? Ano dlatego, że ocieplenie tego muru odradzał mi nawet doradca z Ytonga - przynajmniej przez pierwszy, może drugi sezon.
Osobiście bardzo chciałem ocieplać moje ściany, ale odpuściłem na razie. Zobaczę koszty ogrzewania i podejmę decyzję. Jeśli jednak zdecyduję się na ocieplenie to wykonam je z Ytong Multipor 10-14 cm. Moja rada jest taka (bo sam to zrobiłem), zaoszczędzone pieniądze włóż w dobre okna najlepiej z roletami zewnętrznymi (oczywiście trójszybowe), lub zainwesuj w rekuperator z GWC.

Pozdrawiam
Link do komentarza
Zapomniałam napisać.
Grzanie - kominek z płaszczem wodnym - podłogowe na dole i na poddaszu + grzejnik w garażu. Do tego w razie potrzeby kocioł elektryczny.
Później może solary, jak gmina się zdecyduje co z dofinansowaniem.
Okna trzyszybowe, dokładnie nie podam teraz jakie, bo nie pamiętam po prostu. Ale takie już lepsze.
Na rekuperator nas nie stać.

Co do ocieplania. Znam z autopsji, że jak się czegoś nie zrobi od razu, to pieniądze się rozpłyną, a to i tak nie zostanie zrobione. Czy to ocieplenie, czy kostka brukowa, czy wykończenie poddasza... A ja w związku z umową kredytową, zrobić muszę wszystko.
Mi nie zależy na siłę pchać styropian. Nie chcę za rok, czy dwa musieć ocieplać, jeśli będzie potrzeba, bo po prostu mogę nie mieć za co. Jeśli taka potrzeba może być za dwa lata, to mogę spokojnie ocieplić od razu i mieć to z głowy.
Dlatego pytam teraz. Będzie potrzeba?
Link do komentarza
Cytat

Zapomniałam napisać.
Grzanie - kominek z płaszczem wodnym - podłogowe na dole i na poddaszu + grzejnik w garażu. Do tego w razie potrzeby kocioł elektryczny.
Później może solary, jak gmina się zdecyduje co z dofinansowaniem.
Okna trzyszybowe, dokładnie nie podam teraz jakie, bo nie pamiętam po prostu. Ale takie już lepsze.
Na rekuperator nas nie stać.

Co do ocieplania. Znam z autopsji, że jak się czegoś nie zrobi od razu, to pieniądze się rozpłyną, a to i tak nie zostanie zrobione. Czy to ocieplenie, czy kostka brukowa, czy wykończenie poddasza... A ja w związku z umową kredytową, zrobić muszę wszystko.
Mi nie zależy na siłę pchać styropian. Nie chcę za rok, czy dwa musieć ocieplać, jeśli będzie potrzeba, bo po prostu mogę nie mieć za co. Jeśli taka potrzeba może być za dwa lata, to mogę spokojnie ocieplić od razu i mieć to z głowy.
Dlatego pytam teraz. Będzie potrzeba?



Z tego co mi mówił doradca to nie będzie potrzeby, ale ja również buduję na kredyt i trochę się boję, więc chociaż okna w otworach przesunę trochę do zewnątrz. ale "zaoszczędzoną" kasę z ocieplenia już włożyłem w okna - mimo wszystko okna są o wiele słabszym ogniwem w izolacji niż mury.
Link do komentarza
Cytat

Z tego co mi mówił doradca to nie będzie potrzeby, ale ja również buduję na kredyt i trochę się boję, więc chociaż okna w otworach przesunę trochę do zewnątrz. ale "zaoszczędzoną" kasę z ocieplenia już włożyłem w okna - mimo wszystko okna są o wiele słabszym ogniwem w izolacji niż mury.



Na oknach i my nie oszczędzamy. Nie mogę tylko jakoś zrozumieć tego przesunięcia okna. Może za późno na myślenie dla mnie icon_razz.gif
Link do komentarza
Cytat

Na oknach i my nie oszczędzamy. Nie mogę tylko jakoś zrozumieć tego przesunięcia okna. Może za późno na myślenie dla mnie icon_razz.gif



Jeśli chodzi o przesunięcie okna to w ścianie jednowarstwowej powinno być osadzone w środku tejże ściany, jeśli myślisz o ociepleniu to przesuń je do przodu, bo kiedy dołożysz ocieplenie to okno będzie za głęboko osadzone i mniej światła dotrze do pomieszczenia. Ja swoje przesunę na zewnątrz asekuracyjnie tak o 6-10 cm, zależy co kierownik budowy powie.
Link do komentarza
Witam
Ja budowałem domek z ytong 36,5 i ociepliłem go styropianem 15cm. domek 120m2+ garaż 20m2.
Kubatura 600m3. Pierwsza zima temp. w srodku 22 stopnie przez całą dobe. Średnia kwota za ogrzewanie domu + ciepła woda to w tamtym sezonie 280zł /miesiąc. Wyjątek luty (400zł) przy -30 stopniach.
Powstała sciana 2-warstwowa o super szczelnosci. Okna obsadzone przy krawędzi muru aby nie było mostków.
Okna 3-szybowe, posadzka na gruncie(20cm). Dach 25cm wełna
Pozdrawiam
Link do komentarza
Nie ma co podawać ceny, a kWh... 15 lat temu kWh "z prądu" kosztowała 0.21zł dziś 0.50 a z oleju 0.07 zł a dziś 0.40!

Druga sprawa to malejący opór cieplny ściany. Styropian nie jest zabezpieczony paroizolacją, będzie więc po każdej zimie miał coraz większą wilgotność ( coraz mniejszy opór cieplny) aż do nasycenia.
Gdyby dom był izolowany i ogrzewany elektrycznie, to roczny rachunek za cwu i ogrzewanie przy 4 osobach nie powinien przekroczyć 1800zł (3600kWh).
Link do komentarza
Dzisiaj rozmawiałam z innym inwestorem.
Też zbudował 2 lata temu dom z Ytonga 36,5. Doradcy z Ytonga tak samo odradzili mu ocieplanie.
W tamtym roku położył styropian. Mówi - niebo a ziemia. Różnica nieziemska.
Nie deszcz, nie śnieg, nie mróz tylko wiatr!!! Ściany ok, nie przemokły, nie przemarzły. Ale wiatry hulał jak po lesie icon_razz.gif
Dał 8cm styropianu. Odradzili mu wełnę.
Doszliśmy do wniosku, że skoro więcej przemawia za styropianem, a wyciszać wełną nie muszę, bo domek na takim zad...., że nawet wrony nie zawracają, to wolę posłuchać trochę tej natury. Chociaż wątpię, żeby to jakoś wybitnie było słychać.

Koszt jeszcze nie podliczony, za materiał przynajmniej. Wykonawca wycenił swoją pracę na 30zł/m2, więc nie sądzę, żeby było jakoś drogo. W sumie wyjdzie ok. 4000zł robocizna + materiał. Sam styropian 1200zł. Dodatki jeszcze nie znam ceny.
Link do komentarza
Cytat

Dzisiaj rozmawiałam z innym inwestorem.
Też zbudował 2 lata temu dom z Ytonga 36,5. Doradcy z Ytonga tak samo odradzili mu ocieplanie.
W tamtym roku położył styropian. Mówi - niebo a ziemia. Różnica nieziemska.
Nie deszcz, nie śnieg, nie mróz tylko wiatr!!! Ściany ok, nie przemokły, nie przemarzły. Ale wiatry hulał jak po lesie icon_razz.gif



Bo mu źle wymurowali dom i miał szczeliny między bloczkami.
Ytong jest „szlachetnym” materiałem i trzeba mieć dużo „kultury wykonawczej” aby z niego stawiać ściany.

Cytat

Dał 8cm styropianu. Odradzili mu wełnę.
Doszliśmy do wniosku, że skoro więcej przemawia za styropianem, a wyciszać wełną nie muszę, bo domek na takim zad...., że nawet wrony nie zawracają, to wolę posłuchać trochę tej natury.



Odradzali mu wełnę, bo zapewne nie umieli jej położyć - choć, z drugiej strony przy takim wykonaniu dziurawej ściany, styropian jest w zasadzie bardziej „wiatroizolacyjny” – choć pierwszy raz słyszę o takiej roli izolacji termicznej.

Jak mieszkasz na „zadupiu”, to poczytaj o dzięciołach, myszach itp.

Przy dobrze wymurowanym domy z Ytonga, dodatkowa izolacja termiczna, w zasadzie, stosowana jest tylko, aby ograniczyć straty przez mostki termiczne, które w ścianach 1W są raczej nieuniknione.
Link do komentarza
Cytat

nie demonizuj ...... miałam budowany dom ze zwykłego szarego BK ..... przestał sobie bez tynkowania dwa sezony - pierwszy w którym jeszcze nie grzaliśmy i drugi już zamieszkały i ogrzewany ...... dopiero w trzecim sezonie domku tynkowaliśmy ..... i szczerze - nie zauważyłam , żeby mu sie jakieś pory zniszczyły i coś mu się pogorszyło......
co innego jakby sobie tak stał z 10 lat - mogłabym się pomartwić - jeśli postoi nieotynkowany sezon, dwa, czy nawet trzy - nic mu się nie stanie .....


już raz gdzieś mi pisałaś żebym nie demonizował, i z tego co pamiętam wyszło na to ze jesteś totalną i fałszywą ignorantką.
Autor zadał w tamtym wątku kolejne pytania. Proszę, idź i doradź mu swój wielki spokój i powiedz mu aby nie demonizował (jak to masz w zwyczaju).

A jeszcze powiedz mi, jak sprawdziłaś te pory?? icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Masz lupę, rentgen czy może oddałaś pustaka do laboratorium?

To że komuś się nic nie stało, nie znaczy że każdy może być pewny świętego spokoju. 9 osobom takie ściany postoją bez szwanku, a jednej na dziesięć tego ytonga szlak trafi. Co mu wtedy powiesz? Dlaczego tak trudno pojąć że niektórych rzeczy się nie powinno robić, bo choć często błędy takie uchodzą płazem, to nie należy tego przyjmować za pewnik.
Dlatego powtórzę. ytonga nie powinno się tak zostawiać na porę zimową, a już na dwa sezony jak Ty zrobiłaś to jest zwykła głupota.
Link do komentarza
Cytat

Bo mu źle wymurowali dom i miał szczeliny między bloczkami.
Ytong jest „szlachetnym” materiałem i trzeba mieć dużo „kultury wykonawczej” aby z niego stawiać ściany.


Nasz domek jest szlachetnie i kulturalnie postawiony, już kilka osób pochwaliło sposób wykonania icon_smile.gif
Co do domku tamtego inwestora, mówił, że nie było źle zrobione, ale tego nie wiem, bo nie widać.


Cytat

Odradzali mu wełnę, bo zapewne nie umieli jej położyć - choć, z drugiej strony przy takim wykonaniu dziurawej ściany, styropian jest w zasadzie bardziej „wiatroizolacyjny” – choć pierwszy raz słyszę o takiej roli izolacji termicznej.


Wełnę odradzał sprzedawca, nie wykonawcy.
Cytat

Jak mieszkasz na „zadupiu”, to poczytaj o dzięciołach, myszach itp.


Zadupie zadupiu nie równe icon_smile.gif Musiałbyś przyjechać do mojego domku, żebyś wiedział co i jak. Ciężko to opisać po prostu. To, że słychać świerszcze, nie znaczy, że zaraz dojeżdżam 5 km do drogi asfaltowej icon_razz.gif
Cytat

Przy dobrze wymurowanym domy z Ytonga, dodatkowa izolacja termiczna, w zasadzie, stosowana jest tylko, aby ograniczyć straty przez mostki termiczne, które w ścianach 1W są raczej nieuniknione.


Cytaty "proszę poczekać z ociepleniem jeden, dwa sezony" mi nic nie mówią. Bo skoro mam czekać i potem robić, to zrobię od razu i mam problem z głowy. Uniknę czekania, stresu i zastanawiania się, co by było gdyby. Koszt nie jest zawrotny, bo spokojnie mieszczę się w 8 tys, co przy całości budowy nie wychodzi jakoś specjalnie więcej.
Skoro jest szansa na mostki termiczne, to tym bardziej nie będę kombinować. Kredyt wzięty. Powiedziałam "a", to mogę mówić kolejne literki. Przynajmniej za 2 lata nie będę się zastanawiać, skąd wziąć te "cholerne" 10 000zł na ocieplenie (bo na pewno podrożeje).


I tak samo jak vega1 wychodzę z założenia, że jak mam możliwość i wykonawców chętnych do roboty za 30zł od metra, to ja ich biorę niech robią. Murowali mi dom, to i wykończą. Przynajmniej go znają icon_smile.gif I nie będę musiała kilka razy zamawiać ekipy, rusztowania i te sprawy, zawsze dodatkowy czas i kasa, a ci póki są ze swoim, to zrobią co się da icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

już raz gdzieś mi pisałaś żebym nie demonizował, i z tego co pamiętam wyszło na to ze jesteś totalną i fałszywą ignorantką.


Może i jest ignorantką, ale dlaczego zaraz fałszywą??? Czyżbyś sugerował, ze dagulka świadomie wprowadza ludzi w błąd!? Forum (i cały internet) jest po to, żeby ludzie mogli swobodnie wypowiadać swoje myśli. Nie zawsze to myśli są poprawne, ale każdy, kto czyta, może je skorygować, tj. dodać swoją opinię (co też może być błędne...) i to bez epitetów.
Naprawdę można! Spróbuj vega1, to nie boli icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

już raz gdzieś mi pisałaś żebym nie demonizował, i z tego co pamiętam wyszło na to ze jesteś totalną i fałszywą ignorantką.
Autor zadał w tamtym wątku kolejne pytania. Proszę, idź i doradź mu swój wielki spokój i powiedz mu aby nie demonizował (jak to masz w zwyczaju).



doradzałam mu w sprawie fundamentów które wykonane były poprawnie i w sprawie wybudowanego fragmentu ściany z ytonga które były wykonane niedbale ale nie krytycznie ..... przerabialiśmy to już - czy ja uspokajałam ? nie .... pisałam, że w tym co do tej pory wybudowali - tragedii narodowej nie ma ..... że kilka grubych spoin w ytongu przykryje 15cm styro i będzie ok , bo to ściana dwuwarstwowa była jak pamiętasz ..... nie pisałam, ze ma za wszelką cenę trzymać tych budowlańców, nie napisałam że jest cud miód i orzeszki ..... nie jestem jasnowidzem - jak sądzę w przeciwieństwie do Ciebie , Vega żeby sadzić, że coś spieprzą w przyszłości - wypowiadałam się w sprawie tego co na zdjęciach widziałam i co wybudowane było do tej pory ....


Cytat

A jeszcze powiedz mi, jak sprawdziłaś te pory?? icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Masz lupę, rentgen czy może oddałaś pustaka do laboratorium?



pierwsze co mi się nasuwa , to ..... weź nie pier....
co myślisz , ze ja pierwsza budowałam z BK ? podaj mi albo znajdź w internecie przykłady domów z BK tudzież ytonga które po dwóch nieotynkowanych sezonach szlag trafił .... będę wdzięczna .....


Cytat

To że komuś się nic nie stało, nie znaczy że każdy może być pewny świętego spokoju. 9 osobom takie ściany postoją bez szwanku, a jednej na dziesięć tego ytonga szlak trafi. Co mu wtedy powiesz? Dlaczego tak trudno pojąć że niektórych rzeczy się nie powinno robić, bo choć często błędy takie uchodzą płazem, to nie należy tego przyjmować za pewnik.
Dlatego powtórzę. ytonga nie powinno się tak zostawiać na porę zimową, a już na dwa sezony jak Ty zrobiłaś to jest zwykła głupota.



ychy ..... zapewne ..... po dwóch sezonach .....
puknij się , Vega w głowę ...ale tak zdrowo - w ścianę ....
a najlepiej książkę o tym napisz .... rozejdzie się jak ciepłe bułeczki .....
Link do komentarza
Cytat

Może i jest ignorantką, ale dlaczego zaraz fałszywą??? Czyżbyś sugerował, ze dagulka świadomie wprowadza ludzi w błąd!?

inaczej mówiąc dobiera teorie w zależności kto pisze posta. Reasumując - tak. Uważam że w pewnych przypadkach jest gotowa wprowadzić kogoś w błąd, byle tylko zaprzeczyć drugiej stronie. Wojna musi trwać icon_smile.gif

Cytat

pierwsze co mi się nasuwa , to ..... weź nie pier....


nerwy Ci puszczają. Proponuje nie wczuwać się tak bardzo w forum.

Cytat

co myślisz , ze ja pierwsza budowałam z BK ? podaj mi albo znajdź w internecie przykłady domów z BK tudzież ytonga które po dwóch nieotynkowanych sezonach szlag trafił .... będę wdzięczna .....


za dużo byś chciała. Wysil się i poszukaj. Najlepiej pożycz/kup sobie książkę o bk. Internet to nie wyrocznia. Pomimo iż to cały Twój świat, nie wszystko można tu znaleźć.
Link do komentarza
Cytat

Wszak winaczej mówiąc dobiera teorie w zależności kto pisze posta. Reasumując - tak. Uważam że w pewnych przypadkach jest gotowa wprowadzić kogoś w błąd, byle tylko zaprzeczyć drugiej stronie. Wojna musi trwać icon_smile.gif



hm .... wybudowałam dom z BK 36cm - nie ociepliłam Go , mieszkam dwa sezony ..... stał nieotynkowany dwa sezony .....
patrzyłam na ściany , mieszkałam w nim , mogłam na własnej skórze odczuć to o czym tu piszę ..... dzielę się własnymi doświadczeniami ..... i nie wprowadzam nikogo w błąd ......
a Ty , Vega - z czego masz wybudowany dom? możesz podzielić się doświadczeniami w sprawie Ytonga lub BK czy to co sypiesz tutaj to czysta teoria wyczytana w internecie?


Cytat

za dużo byś chciała. Wysil się i poszukaj. Najlepiej pożycz/kup sobie książkę o bk. Internet to nie wyrocznia. Pomimo iż to cały Twój świat, nie wszystko można tu znaleźć.



to może się już nie ośmieszaj , co?
Link do komentarza
Cytat

hm .... wybudowałam dom z BK 36cm - nie ociepliłam Go , mieszkam dwa sezony ..... stał nieotynkowany dwa sezony .....
patrzyłam na ściany , mieszkałam w nim , mogłam na własnej skórze odczuć to o czym tu piszę ..... dzielę się własnymi doświadczeniami ..... i nie wprowadzam nikogo w błąd ......
a Ty , Vega - z czego masz wybudowany dom? możesz podzielić się doświadczeniami w sprawie Ytonga lub BK czy to co sypiesz tutaj to czysta teoria wyczytana w internecie?


twierdzisz że przez to iż wybudowałaś dom, masz większą wiedzę od kogoś kto jeszcze nie wybudował swojego domu? icon_biggrin.gif
Ciekawa teoria. Myślisz że dałabyś radę wybudować jakiś dom u obcego, mając plany w rękach i "x" decyzji do podjęcia? U kogoś kto patrzy Ci na ręce?

Mój dom będzie stawiany od wiosny. Wtedy będę się chwalił swoimi osiągnięciami. W tej chwili, niestety dogadzam obcym.


Cytat

to może się już nie ośmieszaj , co?


ke?
Link do komentarza
Cytat

twierdzisz że przez to iż wybudowałaś dom, masz większą wiedzę od kogoś kto jeszcze nie wybudował swojego domu? icon_biggrin.gif
Ciekawa teoria. Myślisz że dałabyś radę wybudować jakiś dom u obcego, mając plany w rękach i "x" decyzji do podjęcia? U kogoś kto patrzy Ci na ręce?



pojechałeś ......
tak , mam większą wiedzę od kogoś kto domu jeszcze nie wybudował ..... wiedzę praktyczną , nie tylko czysto teoretyczną ..... i każdy kto wybudował swój dom ma tak samo , nie tylko ja - dlatego to takich ludzi pyta się o rady - oraz fachowców , a nie kogoś kto "czytał, słyszał, wie że zapewne, a może się to sprawdzi..... "
ale to chyba logiczne .....



Cytat

Mój dom będzie stawiany od wiosny. Wtedy będę się chwalił swoimi osiągnięciami. W tej chwili, niestety dogadzam obcym.



no nie wiem .... na Twoim miejscu żonie bym się nie chwaliła ..... icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Nie koniecznie chce ocieplać, ale koniecznie chcę tego uniknąć za przysłowiowe dwa sezony.
Po co odczekiwać. Każdy mi mówi, poczekaj rok, dwa i dopiero ocieplisz. Po co?



czyli jednak koniecznie chcesz ocieplać..... icon_biggrin.gif

Jeszcze odnośnie tego "hulania wiatru po chałupie" icon_lol.gif .... nie zauważyłam tego zjawiska .... ale pewnie jest tak jak pisze bajbaga .... musiały u tego Twojego znajomego być prześwity i potężne mostki termiczne ...

jeśli ma Ci to spędzać sen z powiek i ma być ciężarem - ociepl , zresztą z tego co widzę - decyzja już zapadła ....
weź pod uwagę punkt rosy .... i daj 10cm .... w każdym razie na pewno nie 5cm ....
zresztą - na to sa konkretne wzory ... powiem szczerze , że nie siedze dokładnie w tym temacie ... może ktos kto sie zna - pomoże?
Link do komentarza
Cytat

Nie koniecznie chce ocieplać, ale koniecznie chcę tego uniknąć za przysłowiowe dwa sezony.
Po co odczekiwać. Każdy mi mówi, poczekaj rok, dwa i dopiero ocieplisz. Po co?




Poczytałem trochę i widzę, że Ty jesteś właściwie od dawna zdecydowana. Argumenty "przeciw" odrzucasz, wątpliwości traktujesz korzystnie dla siebie i właściwie szukasz wyłącznie aprobaty swojego postanowienia.
A ja Ci powiem, że tu nie ma co szukać. Skoro się zdecydowałaś, to krzywdy sobie nie zrobisz. Masz sporo argumentów "za": ta sama ekipa, wszystko za jednym bałaganem, teraz zrobione - spokój później, teraz taniej... A co przeciw? - w sumie mało. Najwyżej domek Ci będzie sechł rok dłużej i zużyjesz zimą trochę więcej ciepła.
Ja, na Twoim miejscu, zrobiłbym to ocieplenie teraz i już. Bo z Twoją determinacją - i tak to zrobisz. Więc faktycznie: po co odkładać?

PS. 5 cm styro, to faktycznie mało.
Link do komentarza
Przede wszystkim problemem jest to czym i jaka grubość.
Bo, to że ocieplamy na 100%, zdecydowaliśmy wczoraj.
Nie jesteśmy budowlańcami, nie znamy się na tych przepuszczalnościach, lambdach i czym tam jeszcze nas w sklepach karmią.

W skrócie powiem tak. Wełna czy styropian. Jaka grubość?
Ytong jest zrobiony myślę dobrze, jak już wcześniej pisałam.
Palenie - kominek z płaszczem + kocioł elektryczny (ewentualnie + solary jak gmina da ;P).
Każą mi robić jakieś testy paroprzepuszczalne... nie pamiętam czy coś takiego do końca, ale mogłam pomylić nazwę.
A ja nie mam czasu na zastanawianie się, ma lać. I tak już stoimy z dachówką...

A co do mojej determinacji icon_razz.gif Mam tyle na głowie, że naprawdę dodatkowe problemy nie są mi potrzebne icon_smile.gif Czekanie na sezon, jak to będzie w zimie, też mnie nie urządza. Długa debata wczoraj wieczorem z mężem dała nam obojgu sporo do myślenia, ale podjęliśmy jakieś decyzje.

Nie 5 cm? 8 starczy, czy zaszaleć na całego z 10 icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Zapewne, narażę się co poniektórym, ale moim zdaniem:

- jeśli budynek został wymurowany zgodnie z zaleceniami Ytonga ( np: http://www.xella.cz/downloads/pol/product/...NGa_03-2009.pdf ) i z materiałów „systemowych”, to równie dobrze może być bez ocieplenia (jeśli jest to odmiana 035),

- dołożenie 5cm ocieplenia zaoszczędzi na ogrzewaniu około 500kWh/rok, a 10cm około 800kWh/rok (różnica miedzy 5 a 10cm, to około 300kWh/rok)

- z uwagi na ewentualne mostki termiczne docieplenie 5cm wydaje się rozsądnym rozwiązaniem,

- im grubsze ocieplenie, tym przysporzyć to może więcej „kłopotów” w późniejszej eksploatacji budynku, a po to stawialiśmy dom z „ciepłych” materiałów, aby ocieplenie było jak „najmniejsze” (lub wręcz bez docieplania) , bo inaczej po co tak drogi materiał na ściany,

- ideałem byłoby docieplenie , też „systemowe” - multiporem, ale jest to dość drogie,

- czy wełna, czy styropian? Sam „obstawiam” wełnę – z różnych powodów,

- rację mają ci, którzy twierdzą, że jak już ocieplamy, to od razu.


dopisałem: link Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

- ideałem byłoby docieplenie , też „systemowe” - multiporem, ale jest to dość drogie,

A co za problem dać wełnę tam gdzie multipor - od środka.
Cytat

też stawiałbym na wełnę. Szczególnie przy bk.

Nie ma znaczenia przy bk po której stronie jest wełna... zawsze musi być ona zabezpieczona od ciepłej strony paroizolacją ( styropian podobnie!!!) Nawet jak ocieplamy ytong to między ytongiem a wełną – folia! Jak w dachu! I po problemie.

Ytong ocieplony...

DSC01446.jpg

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...