Skocz do zawartości

Jak daleko macie z domu do pracy?


Recommended Posts

Cytat

10km .... droga spokojna , bez korków , bez świateł ..... jak mi się nie trafi na przedzie bereciasty dziadek tudzież niedzielna kobita lub nauka jazdy , to jadę max 15 minut ..... droga to same zakrętasy - ciężko wyprzedzić .... icon_lol.gif icon_wink.gif


Coś w tym jest, że te dziadki to często właśnie w beretach wystepują.
A pracuję w domu. Ma to swoje plusy i minusy, ale mi pasuje.
Link do komentarza
mam (chyba) około 6 km. (dlatego zaznaczylam 5-10). Dojazd rewelacyjny bo mam kilkaset m od domu wylot na obwodnicę która jade pod prace. Max 10 minut. Ja jeżdzę de facto dłużej bo odwoże malców do przedszkola (prawie po drodze). Do drugiej pracy mam 16-17 km ale bez korków, nie muszę jeździć przez miasto. U nas kluczowym argumrntem w wyborze własnie tej dzialki był dojazd i odległość.
Link do komentarza
ja mam do pracy 10 z pracy 9 km
do pracy max 15 minut
z pracy to zależy z której zmiany
potrafię w domu być 6 minut po odpaleniu auta
lub 30 jak jadę z pierwszej zmiany
działkę kupuję przy tej samej drodze jakieś 5 km dalej od pracy ale tam już bokami nie przejadę więc pewnie dużo więcej czasu spędzę na powrocie z roboty icon_sad.gif
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
ja mam ponad 60-70 km.I jade od 60-90 min zalezy czy jade samochodem czy burakowozem i autobusem.
Trasa 30 min, Marki pod wawa zawsze sie stoi ok 20 min!!! Wawe da sie odjechac w 10 min i ju. No autobusem ciutek dluzej ale za to mozna sie przekimac godzinke;D


samochodem do centrum 30min o 2-3 w nocy!
tak jak sie reklamuja ci co sprzedaja mieszkania i domu pod wawa ze dojazd do centrum 15 min np z pruszkowa-taa owszem ale w w nocy;D
Link do komentarza
Dwa lata temu miałam 55 km - z czego 5 przedzierania się przez miasto... Rano - 1h15 min, po południu - jak utknęłam w korku - i ze 3 godziny się zdarzały. Potem miałam jedyne 170 km - ale jeździłam raz w tygodniu, więc nie było źle... Szosa sucha i szeroka... się pruło icon_wink.gif aktualnie - ok 1 km, po przeprowadzce - 5 km... chwila moment - 10 minut i na miejscu.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Mam do pracy 7km. Zajmuje mi to 20-25 minut (rowerem) icon_biggrin.gif
Wczesniej chodzilem pieszo do przystanku (2.5km) i tez zajmowalo mi to 25 min.
Z ta roznica ze po 25 minutach nie bylem juz w pracy lecz dopiero na przystanku. W sumie wtedy to bylo jakies 50minut do godziny (max).
Teraz jest lepiej bo jestem niezalezny od transportow samochodowych. Chcialbym juz tak jezdzic do konca zycia. Nie ma nic lepszego...
Link do komentarza
Cytat

Tak tak a teraz wstan wylacz budzik i popatrz cos napisal.Pozdrawiam



Jakbyś znał labasa i jego styl jazdy - nie wątpiłbyś...


Ja mam ok.13-14 km. Przy dobrych wiatrach - dokładnie raz w życiu - udało mi się przejechać w 10 min. Przeważnie to jest jakieś 15-20 min. spokojnym tempem... Do miejsca, w którym pracuję mam 4 szt. świateł...
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 6 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Siema wszystkim, Planuję ogarnąć pompę ciepła do nowego domu (150 m², pod Warszawą) i trochę w tym temacie raczkuję. Niby teraz wszyscy to montują, ale jak przychodzi co do czego, to człowiek głupieje od tych wszystkich opcji i cen.   Macie może jakieś doświadczenia? Ile Was wyniosła pompa razem z montażem? Bo jak patrzę na oferty, to czasem różnice są po 20-30 tys. zł między firmami i nie wiem o co chodzi.   Znalazłem stronę https://spednet.pl/pompy-ciepla-warszawa/ wygląda spoko, ale wiadomo – papier wszystko przyjmie, a w praktyce bywa różnie. Może ktoś z Was brał od nich albo zna jakieś inne pewne ekipy?   Dom będzie dobrze zaizolowany, nowa technologia, więc myślę że pompa powietrze-woda da radę, ale jak macie jakieś tipy typu co warto sprawdzić przed podpisaniem umowy albo czego unikać, to będę wdzięczny za każdą radę.   Z góry dzięki!
    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...