Skocz do zawartości

Domek Ciril!!!


Recommended Posts

Ręce mam nadwyrężone... Schudłam 6 kg. Maluję i gruntuję.
Podłączone do bufora oba obiegi grzewcze - w domku ciepło... dziś będzie kontrola instalacji cwu, czyli otwarcie drogi na linii bufor - zasobnik cwu...Zgapiliśmy się i dopiero dzisiaj jedziemy po brykiet - 650 zł/t - troszkę przepłacimy, bo rodzice wiosną kupowali po 540 zł/t icon_sad.gif
Link do komentarza
Ciril, byczo z tym kiminkiem masz.
Napisz, proszę, jak masze ocieplony domek: ściany, podłoga, dach. Przejrzałem Twój dziennik, ale nie znalazłem. Czy Twój domek ma ścianę trójwarstwową? Gdzieś przy lukarnie widziałem jakiś styropian.
Chodzi mi o to ze względu na kominek. I wahom się, czy nie kupić 20kW, choć z szacunków wychodzi mi 14kW.
Link do komentarza
PeZet mam ścianę 3w... dach mam jeszcze nieocieplony, poddasze niepodłączone (i na tą zimę tak zostanie). Na zimę rozłożę na stropie jeszcze 10 lub 15 cm wełny (w stropie jest 5 cm styropianu).
W podłodze w piwnicy mam 10 cm styro. Piwnica ogrzewana do temp maks. 15 st C (ma być)...

Ogólnie mam problem z buforem - przelewa mi się w nim, a to znaczy, że jest powietrze...
Spuściłam na pompie, a jak odpowietrzyć resztę???
Link do komentarza
Problem z buforem pokonany... Dopełniłam bufor, aż przelało wodę w spłuczce nad kominkiem i wypchnęło całe powietrze... minus jest jeden - dopóki nie będzie podłączona automatyka i pompa kominka nie będzie się wyłączała przy temp. poniżej 40 stC będzie się przelewało a w efekcie zaciągnie ze spłuczki powietrze po ostygnięciu... (fizyka - rozszerzalność cieplna cieczy)... wczoraj uruchomiliśmy instalację cwu - działa icon_wink.gif Zakupiłam farby do salonu i sypialni i jadalni.... tylko te wykusze...
ściany pogruntowane
sufity na gotowo pomalowane
jeszcze podwieszenia w łazienkach do zrobienia....
i podłogi, po płytkach icon_sad.gif


india u mnie tak zaawansowany etap to tylko na parterze. Piwnica i piętrona razie stoją nieruszane (prócz tynków i wylewek nic nie ma)


A nie wiem czy się chwaliłam, że mam prowizoryczną kuchnie icon_wink.gif
Link do komentarza
My działamy na dole i na gorze, ale ciagle jakieś problemy się pojawiają icon_sad.gif
Ciril ja mam zrobic u siebie podpis z moim dziennikiem ?? wiem durne pytanie, ale nie potrafie tego zrobić.
Ja nie gruntowałam wylewek, szczerze byłam nieświadoma, że trzeba to zrobić.
Załamuje mnie ta budowa, trzeba było mieszkanie kupic
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wilgoć wykrapla się z powietrza tam, gdzie to powietrze zostaje ochłodzone. To po prostu konsekwencja zmiany (wzrostu) jego wilgotności względnej wraz ze spadkiem temperatury. Jeżeli trzeba to dokładniej objaśnić, to proszę pisać. Bo to akurat dość ważna kwestia związana chociażby z ze wszystkimi pomieszczeniami użytkowymi, a już z poddaszami w szczególności ze względu na ruch pary wodnej przez ocieplenie dachu.  Tu nam się to przekłada na dwie możliwe sytuacje, w których zakładamy, że rury są nieizolowane.  1. Wentylacja wyciągowa. Usuwamy tą rurą ciepłe ii wilgotne powietrze, obie te cechy ma w szczególności powietrze z łazienki. Jeżeli rura bez izolacji biegnie przez jakąś zimną przestrzeń to ma wychłodzone ścianki. Tak więc wilgoć wykrapla się wewnątrz rury i ścieka ku dołowi. Czy w takiej sytuacji ma dokąd odpłynąć i czy nie grozi to zalaniem wentylatora (najgorszy wariant)? Dlatego najlepiej otulić te rury izolacją cieplną.  2. Odpowietrzenie i napowietrzenie kanalizacji. Tu raczej zimne powietrze zewnętrzne przepływa przez pion i łączące się z nim rury. Zakładamy, że te rury bez izolacji biegną przez jakieś pomieszczenia użytkowe, a więc takie gdzie powietrze jest ciepłe i zawiera względnie dużo wilgoci. Wówczas mamy ryzyko, że para wodna z tego powietrza zacznie nam się skraplać na zimnych zewnętrznych ściankach rur. Tu w zasadzie nie ma innego sposobu zapobiegania problemowi, niż otulenie rur izolacją cieplną.  Mam nadzieję, że opisałem to w sposób zrozumiały.  
    • Skoncentrowałem się na ŚCIEŻCE, NA WYRÓWNANIU ŚCIEŻKI POD COŚ, o ŚCIEŻCE, CHODNICZKI, od którego zacząłeś...       TERAZ, T E R A Z   to wiem...   Po kilkudziesięciu postach...   I nie pieprzę... - doradzam... tak jak kilku innych userów...
    • Żadne "najistotniejsze". Byliście ciekawi szczegółów, to je wyjaśniłem. Ale wyjaśnienia nie były żadną "istotą" tematu, a więc nie mogły też zostać "najistotniejsze", czego nie potrafisz zrozumieć. Wyjaśniłem, że dla mnie najistotniejsza jest wytrzymałość naprawionej warstwy betonu, jej odporność na kruszenie, a Ty pieprzysz o kostkach, suchych betonach, pieprzysz, pieprzysz... i nie potrafisz przestać. Nie moja wina, ze skoncentrowałeś się na własnej zajebistości, a nie na tym co napisano.
    • Początkujący, a już superARCHEOLOG forumowy
    • UMIEM... I skądinąd  nawet wiem, że Ty umiesz pisać...   Ale tu, w tym Twoim wątku, piszesz jak "pierwszak" to znaczy taki user, który tu wpadł pierwszy raz po pomoc, coś napisał, rozwinęła się rozmowa i, dopiero ciągnięty za język, ten "pierwszak" wyjawia najistotniejsze dla sprawy szczegóły...   Doradzać - owszem - umiesz... na wiele tematów... konkretnie, często szczegółowo, aleeee... konkretnie zapytać nie potrafiłeś    Nie chce mi się po zenkowemu analizować i cytować poszczególnych etapów tutejszej "rozmowy" , ale... spróbuj sam - nie podniecając się przeczytać Twoje odpowiedzi, nakierowujące mnie do takich, a nie innych porad i podpowiedzi... tych z kostką... I powtarzam: dane, które wykrzyczałeś w poście #40, powinny znaleźć się najpóźniej w poście #19, o ile nie po #4...   ______________________________________________________________________________________   _______________________________________________________________________________________________   Tak, że tego...   A dużo później okazało się GDZIE, JAKI I PO CO...   Zupełnie jak "pierwszak"        
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...