Gość gawel Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1951 Napisano 18 marca 2011 Cytat gawel, no myślałam, że choć 10 dkg schudłam, a tu nic - tzn. wczoraj nic, bo dziś rano było -20 dkg chciałam jeszcze powiedzieć, że Ty, Daga i molytek jesteście w tym wątku zdecydowanie przez pomyłkę -jesteście szczupli, młodzi, piękni - czegóż więcej trzeba? Ech są szcześliwi ludzie na tym świecie Ela ty mi tu kadź ja jestem teraz normalny jeszcze do szczupłosci to mi brakuje 10 kg a do chudości to z 15kg Link do komentarza
Etka Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1952 Napisano 18 marca 2011 11 dzień na Ducanie -3,5 kg Link do komentarza
Gość gawel Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1953 Napisano 18 marca 2011 Generalnie dieta Dukana to sposób odżywiania a nie rozpiska na 2 tygodnie z ilością i rodzajem konkretnych produktów. Dlatego nie zgadzam się z niektórymi stwierdzeniami poniżej. Poza tym są to argumenty konkrecji i niekonstruktywna i bezpodstawna krytyka z ich strony. Cytat Mówi się teraz na konferencjach medycznych o zagrożeniach diety Ducana, przede wszystkim o "odchudzaniu za pomocą kwasicy" (!!) a kwasica metaboliczna jest wyjątkowo dla organizmu szkodliwa i o brakach wielu ważnych substancji a też o całkowitym braku fizjologicznych proporcji w tej diecie. Białko powinno stanowic orientacyjnie 20-30% dobowego zapotrzebowania a około 50-60% węglowodany - więc proporcja w której jest dwie kromki chleba i 5 jajek jest zupełnie postawiona na głowie:) Nie zgadam się ponieważ żadnych kwasic nie ma owszem można się nabawić tzw "dny stawowej" czyli podagry ale jeżeli jest się na nią podatnym. W stosowaniu każdej diety patrzymy na reakcję organizmu, jeżeli jest ona negatywna odstępujemy od diety nie czekamy przecież aż się rozchorujemy? Jak na razie ilość osób które sie odchudziły na Dukanie jest bardzo duża uważam więc że nie należy demonizować jej szkodliwości jakimiś wymyślnymi chorobami. Cytat Komórki mózgu żywią się wyłącznie glukozą, więc muszą ją z czegoś uzyskiwać- optymalnie z węglowodanów złożonych o niskim IG. To prawda i jednocześnie sedno Dukana, dlatego zamiast dostarczać organizmowi węglowodany które z racji prostej budowy szybko przetworzy ciągle domagając się o więcej (wtedy jesteśmy głodni i jeżeli nie spalimy kalorii to jak słusznie zauważyłaś ten nadmiar sie błyskawicznie odkłada) dostarczamy białka które również dostarczają substancji odżywczych ale ich pozyskanie trwa o wiele dłużej (i przez ten czas nie jesteśmy głodni ale chce nam sie pić i niestety sikać tez ) Cytat Cukry proste można sobie w zasadzie bez szkody darować wogóle, bo powodując wyrzut insuliny- naszego głównego "anabolika" nie dość że szybko ładują wszystko w sadełko, podnoszą trójglicerydy, sprzyjają tzn dyslipidemii aterogennej (mówiąc po ludzku takim zaburzeniom lipidowym które powodują miażdzycę), insulinooporności (organizm staje się coraz bardziej oporny na wyrzuty insuliny, więc jest jej coraz więcej, doopa rośnie -pół biedy jak tylko doopa, najgorsza jest otyłosc trzewna czyli brzuszek) i rozwija sie zespół metaboliczny a potem cukrzyca. Dokładnie Tak niestety Cytat No i skutkiem tej epidemii otyłości i zaburzeń metabolicznych są rozważania mądrych tego świata co robić i jak żyć żeby być zdrowym. I nic wiele nie wymyslili nowego poza tym że:-optymalna jest masa ciała około górnej granicy normy BMI- dla dorosłych- niskie BMI czyli np rzędu 19-20 wiąże się tak samo z zagrożeniem zdrowia, szczególnie u kobiet- te chudzinki mają dużo częściej np osteoporoze. Więc nie odchudzac się na siłę, jesli ktoś ma prawidłowa mase a chce poprawić sylwetke- ćwiczyć. Zgadzam się w całości. Cytat -zdrowa dieta tak jak od dawna już wiemy powinna być oparta o 4-5 niedużych porcji, węglowodany złożone, białko (ale 20-30%), odrobina tłuszczu zwierzęcego (jeśli ktoś ma prawidł cholesterol nie ma powodu go dramatycznie ograniczać), więcej roślinnego, obowiązkowo omega czyli regularnie rybka, do sałatki oliwa, olej rzepakowy do smażenia, warzywa do każdego posiłku, dużo wody, wywalić słodycze i słodkie napoje, nie jeść na noc, nie objadać się ale i nie głodzić. I 4-5 razy w tygodniu się regularnie ruszać (!!) jak tylko się poprawi pogoda wyciagam rower:)Ja póki co odstawiłam słodycze ( z tym że dla mnie słodycze to nie problem odstawić) i cukier, piweczko i niezdrowe do niego przegryzki- przez te dwa dni spadło mi z 70,5 do 69,8 więc coś ruszyło:) Nie miałam czasu poćwiczyć ale zacznę Staram się jeść mniej poprostu, ale zjadłam np ziemniaki na obiad tylko niedużo, jedną łyżkę, do tego porcja pieczonego mięsa i dużo surówki. Na kolację jadłam wczoraj bułkę grahamkę i kiełbaskę cielęcą na ciepło. Zgoda ale z 2 zastrzeżeniami: Ilośc węglowodanów trzeba dostosować do trybu życia. Ja mam zdecydowanie siedzący więc o węglowodanach mogę zapomnieć. Można również zastosować jakieś treningi i dżogingi, ale to musi być na stałe. W praktyce cieżkie do zrealizowania. Cytat a tu jeszcze o minusach diety proteinowej:(pisze dietetyczka)Białko w nadmiarze może prowadzić do kamicy nerkowej, niewydolności nerek, nadciśnienia, a w skrajnych przypadkach może skończyć się na dializach. Brakuje w tej diecie witamin rozpuszczalnych w wodzie, znajdujących się w warzywach i owocach. Dlatego brakuje nam antyoksydantów wzmacniających odporność, walczących z wolnymi rodnikami, zapobiegających chorobom cywilizacyjnym. Brakuje organizmowi błonnika, co sprzyja zaparciom, zaleganiu w jelitach niestarwionych resztek pokarmowych i metali ciężkich, co może prowadzić w skrajnych sytuacjach do nowotworu. Ale kit to ciekawe dlaczego te schorzenia występują u niestosujących Dukana bo stosujących chorych to ja na razie nie spotkałem. To debilizm totalny z tym brakiem błonnika w dukanaie , przecież można jeść normalnie warzywa i zalecane są otręby. W czym problem Zledz sobie kilo fasolki szparagowej i pół paczki otrąb i gwarantuje że w jelitach nic nie zostanie nawet batonik z dzieciństwa zapomniany poleci Cytat Niedobór węglowodanów nie sprzyja organizmowi, ponieważ glukozy z nich pochodzącej potrzebuje mózg. Spada wydolność pracy mięśni, bo brak nam glikogenu pobieranego z węglowodanów. Przy jedzeniu wyłącznie protein w nieograniczonych ilościach może dojść do hiperwitaminozy (nadmiaru witamin rozpuszczalnych w tłuszczach), a z czasem do uszkodzenia wątroby, która je magazynuje. Nadmierne zakwaszanie organizmu może skutkować pojawieniem się dny moczanowej, a także osteoporozy. Dzięki Bogu dietetyczki nie mają nic do gadania jak im ktoś płaci to juz jego strata przepraszam wybor. Ja konsultuje sprawy diety z lekarzami i to nie 1 żeby mieć pewność. Rabie morfologie na bieżąco wszystko jest OK , o co to halo? Wyglądam "super" tak twierdzą moi znajomi, kobiety uśmiechają sie do mnie na ulicy i sa dla mnie podejrzanie miłe , coś w tym musi być. A czuję sie 3 razy lepiej niż wyglądam. Jeżeli tak brakowało by mi tych wszystkich rzeczy które dukan eliminuje to chyba nie b ył bym w dobrej kondycji.Tak czy siak polecam Dakana dla mnie to mistrzostwo świata w odchudzaniu !!! Cytat 11 dzień na Ducanie -3,5 kg U to bardzo dobre tempo gratuluje! U mnie było tak samo, ale znam przypadki że spadek wagi dobowy był rzędu 0,5-0,7 kg. Jeżeli to nie tajemnica ile jeszcze zaplanowałaś się pozbyć tych kg? Ja zaplanowałem 10 , chciałem 15 a wyszlo wszystko razem w sumie -26 Link do komentarza
retrofood Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1954 Napisano 18 marca 2011 Po diecie Dukana. Czy tylko szczupła sylwetka?http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34975,9..._sylwetka_.html Link do komentarza
Barbossa Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1955 Napisano 18 marca 2011 tyle gadali, że w strefie 51 mają kosmitęa to Gaweł po dukanie Link do komentarza
daggulka Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1956 Napisano 18 marca 2011 Cytat 11 dzień na Ducanie -3,5 kg super, bardzo ładny wynik - barrrrrdzo .... dużo pij ..... jak możesz wdusić, to dziennie ze dwie butelki wody nawet .... Cytat Po diecie Dukana. Czy tylko szczupła sylwetka?http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34975,9..._sylwetka_.html bla...bla....bla... Cytat tyle gadali, że w strefie 51 mają kosmitęa to Gaweł po dukanie Link do komentarza
Etka Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1957 Napisano 18 marca 2011 Cytat U to bardzo dobre tempo gratuluje! U mnie było tak samo, ale znam przypadki że spadek wagi dobowy był rzędu 0,5-0,7 kg. Jeżeli to nie tajemnica ile jeszcze zaplanowałaś się pozbyć tych kg? Ja zaplanowałem 10 , chciałem 15 a wyszlo wszystko razem w sumie -26 Mój spadek pierwszego dnia -1,5 kg!!! Myslałam, że mi sie waga popsuła. Później juz po 0,2 kg, były dni że nic nie było mniej. Mam dużo do stracenia . Chciałabym 15 kg. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1958 Napisano 18 marca 2011 Cytat tyle gadali, że w strefie 51 mają kosmitęa to Gaweł po dukanie Artur uduszę jak dożyje Link do komentarza
daggulka Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1959 Napisano 18 marca 2011 kurcze ... ale fajnie że nas więcej ... kibicować będziem .... ja dziś zszamałam dwa jajca , kawałek ciacha jogurtowego, plasterek czegoś drobiowego, i żłopię wodę z aqua sliim ... i powiem Wam - na słodycze nie mogę patrzeć - mgli mnie .... nie wiem dlaczegóż? to u mnie nienormalne może po tym ptasim mleczku com go wczoraj pół wpierniczyła i jestem dzielna chciałam się pochwalić .... mam całą spiżarkę chipsów, słodkości i alkoholi i .... nic .... jak skała.... Cytat Artur uduszę jak dożyje iiiiiiihhhaaaa... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1960 Napisano 18 marca 2011 Cytat Mój spadek pierwszego dnia -1,5 kg!!! Myslałam, że mi sie waga popsuła. Później juz po 0,2 kg, były dni że nic nie było mniej. Mam dużo do stracenia . Chciałabym 15 kg. Proszę Cię bardzo zrzucania zbędnych kg nigdy tak nie nazywaj. Strata oznacza coś negatywnego brak czego, w stosunku do zbędnych kg to raczej nie pasuje. Jeszcze sie znajdzie uczciwy znalazca i ci odda te stratę Link do komentarza
bajbaga Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1961 Napisano 18 marca 2011 Cytat .....kobiety uśmiechają sie do mnie na ulicy i sa dla mnie podejrzanie miłe , coś w tym musi być. Pacz Pan – i jak tak mam, permanentnie i od prawie pół wieku. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1962 Napisano 18 marca 2011 Cytat Po diecie Dukana. Czy tylko szczupła sylwetka?http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34975,9..._sylwetka_.html Pewnie jakiś ponton napisał Cytat Pacz Pan – i jak tak mam, permanentnie i od prawie pół wieku. No ba Rysiu, niektórzy maja to "coś" a niektórzy muszą się odpasztecić cóż ale takie jest życie ... ech... Link do komentarza
daggulka Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1963 Napisano 18 marca 2011 Cytat Pacz Pan – i jak tak mam, permanentnie i od prawie pół wieku. faaaajnie , też bym tak chciała..... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1964 Napisano 18 marca 2011 Cytat faaaajnie , też bym tak chciała..... Spokojnie do tego pół wieku jeszcze Ci dużo brakuje ale jak to mawiają czas jak h i nie stoi cały czas więc sie kiedys doczekasz Link do komentarza
bajbaga Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1965 Napisano 18 marca 2011 Trochę filozoficznie.Własna, dobra samoocena, jest gwarantem sukcesu – w każdej dziedzinie.Własna akceptacja swojej „cielesności „ – też.Ale jeśli poprawiamy swoją” cielesność „ z innych pobudek, np. z chęci „zatrzymania” partnera (partnerki), lub poprawienia swojej „atrakcyjności” – to niepowodzenie w tym zakresie jest bardziej bolesne, a i skutki uboczne dużo większe i dotkliwsze.I zawsze trzeba mieć na uwadze:„Panie doktorze, czy jak będę się racjonalnie odżywiał, nie będę palił, nie będę pił i nie będę bzykał, to przedłużę swoje życie? Odpowiedź doktora – oczywiście, że tak, tylko poco wtedy żyć.”Warto o tym pamiętać i umiejętnie lawirować, wśród niewątpliwych przyjemności , jakie daje nam życie. Link do komentarza
daggulka Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1966 Napisano 18 marca 2011 Cytat Spokojnie do tego pół wieku jeszcze Ci dużo brakuje niestety już z górki ..... dużo z górki .... Cytat ale jak to mawiają czas jak h i nie stoi cały czas jaaaaaaaaa Cie prosze ..... Cytat Trochę filozoficznie.Własna, dobra samoocena, jest gwarantem sukcesu – w każdej dziedzinie.Własna akceptacja swojej „cielesności „ – też. no właśnie , u kobiet to jest zdecydowanie bardziej skomplikowane .... Cytat Ale jeśli poprawiamy swoją” cielesność „ z innych pobudek, np. z chęci „zatrzymania” partnera (partnerki), lub poprawienia swojej „atrakcyjności” – to niepowodzenie w tym zakresie jest bardziej bolesne, a i skutki uboczne dużo większe i dotkliwsze. a ja powiem Ci szczerze - zaczęłam się odchudzać bo źle się czułam w swojej skórze i nie mogłam patrzeć na siebie na fotach , ale też dlatego żeby sobie udowodnić, że potrafię... a teraz - też chcę sobie udowodnić, że potrafię zejść do wagi o której zawsze marzyłam .... być może to nic nie zmieni , ale - jak mi się uda to będę mieć satysfakcję... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1967 Napisano 18 marca 2011 A ja dlatego że lubie kupować normalne spodnie a jakbym sie nie odchudził to musiałbym juz zacząć kupować pokrowce na samochód Link do komentarza
daggulka Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1968 Napisano 18 marca 2011 Cytat A ja dlatego że lubie kupować normalne spodnie a jakbym sie nie odchudził to musiałbym juz zacząć kupować pokrowce na samochód Link do komentarza
Barbossa Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1969 Napisano 18 marca 2011 Cytat Artur uduszę jak dożyje Ty lepiej pasów w furze nie zapinajjeżeli nie zaduszą, to z pewnością niedotlenienie Ci groziznaczy się NIE PRZESADZAJi nie chodzi o drzewka Link do komentarza
Gość gawel Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1970 Napisano 18 marca 2011 Cytat Ty lepiej pasów w furze nie zapinajjeżeli nie zaduszą, to z pewnością niedotlenienie Ci groziznaczy się NIE PRZESADZAJi nie chodzi o drzewka Link do komentarza
Etka Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1971 Napisano 18 marca 2011 Właśnie wstawiłam cały gar ducanowskiego lecza. Pycha Link do komentarza
daggulka Napisano 18 marca 2011 Udostępnij #1972 Napisano 18 marca 2011 kończy się trzeci dzień dietki - dumna jak paw jestem .... trochę kcal spaliłam przy porządkach i kompletnie nic niedukanowego do ust nie wzięłam .... Link do komentarza
daggulka Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1973 Napisano 19 marca 2011 zważyłam się - wczoraj było dokładnie 62,2 dziś jest dokładnie 61,9 ... czyli waga w dół .... jest dobrze ... Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1974 Napisano 19 marca 2011 Gaweł ja jestem internistka zajmuje się zawodowo leczeniem zaburzeń metabolicznych cukrzycy i otyłosci pzdr ps skutki ubopczne jednostronnej diety nie pojawią ci się za rok czy dwa tylko za parę lat chemia jest nieubłagana pod tym względem. Link do komentarza
daggulka Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1975 Napisano 19 marca 2011 Tak sobie myślę, że niewiele jest osób które odżywiają się świadomie , czyli zdrowo. Te naprawdę zdrowe produkty są sprzedawane w sklepie ze zdrową żywnością i ich cena niedługo będzie równoważona zapewne z ceną złota - mało kogo stać na takie odżywianie.Takie nastały czasy , że większa część społeczeństwa z braku czasu/chęci, wygodnictwa i innych powodów - odżywia się w biegu , na szybko, produktami wysoko przetworzonymi wzbogaconymi o chemię ..... że o McDonalds i KFC nie wspomnę. Pewnie również to , a może przede wszystkim - powoduje nadwagę/otyłość. Człowiek otyły to nie człowiek odżywiający się zdrowo .... a skoro nie odżywia się zdrowo , tylko bogato w węglowodany i tłuszcze - czyż nie cierpi na tym jego organizm? czy cierpi mniej na diecie a'la McDonnalds niż na diecie Dukana która pozwala zrzucić nadmiar niezdrowych kilogramów? Ponadto - nie jest ta dieta tak znowu monotonna - zawiara przeważającą ilość białka, ale w drugiej fazie jemy także warzywa uzupełniając witaminy ... w trzeciej fazie stabilizacji możemy jeść już więcej niż tylko białko , a w fazie ostatniej - niby dożywotniej możemy jeść wszystko czego dusza zapragnie , czyli odżywiać się zdrowo - zachowując tylko jeden dzień białkowy w tygodniu. Oczywiście jak najbardziej zalecane jest podczas tej diety przyjmowanie suplementów w postaci doustnej uzupełniających braki które powoduje dieta (witaminy). Oczywiście , że jak każda dieta - także proteinowa to nie cud nad cudami tylko dieta restrykcyjna , więc normalne że nie dostarcza wszystkiego co trzeba - ale to tylko kilka miesięcy. Zawsze kiedy modna staje się jakaś dieta , wrzawa się podnosi o skutkach ubocznych - ale nikt nigdy nie porównał , albo ja nie słyszałam - co jest bardziej szkodliwe: trwanie nadal w dużej nadwadze i ciągłe tycie czy zrzucenie nadwagi za pomocą diety proteinowej. Oczywiście jak każdą dietę - dietę proteinową należy stosować "z głową" ... czyli zasadniczo ściśle do wskazówek zawartych w książce : jeść otręby , żeby nie mieć zaparć pić dużo wody , żeby nie zakwasić organizmu zbadać przed zastosowaniem diety stan swoich nerek tudzież wątroby , a wiedząc , że mamy kłopoty z tymi organami - nie podejmować diety proteinowej .... itd ... jeśli ktoś rzuca się na tą dietę "na wariata" i zapomina o tych zasadach - odchoruje to .... dlatego jak każdą dietę - i tą trzeba stosować świadomie , a wszystko będzie dobrze ... edit:uzupełnię swój wpis o informację, że czwarta faza i tekst o tym że można jeść wszystko nie znaczy , że można żreć na potęgę oraz odżywiać się chipsami i drażami kokosowymi z biedronki zachowując jeden dzień protein i będziemy mieć talię osy ..... można jeść wszystko z zachowaniem umiaru , czyli odżywiać się w miarę zdrowo i normalnie , a nie wracać do starych nawyków ... cudów nie ma , kochani ... tak to tylko w erze .... Link do komentarza
daggulka Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1976 Napisano 19 marca 2011 kurcze ..... ataczek na lodówkę mam ..... oczywiście nie zbliżam się do tych niedozwolonych .... ale przechodzę dziś jakiś .... kryzys .... czwarty dzień na dukanie .... i mnie nosi .... trzymajcie kciuki żebym sie nie złamała.... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1977 Napisano 19 marca 2011 Cytat kurcze ..... ataczek na lodówkę mam ..... oczywiście nie zbliżam się do tych niedozwolonych .... ale przechodzę dziś jakiś .... kryzys .... czwarty dzień na dukanie .... i mnie nosi .... trzymajcie kciuki żebym sie nie złamała.... Ok idziemy do kuchni i robimy co mamy robic potem porównamy notatki i wkleimy zdjecia Link do komentarza
daggulka Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1978 Napisano 19 marca 2011 Cytat Ok idziemy do kuchni i robimy co mamy robic potem porównamy notatki i wkleimy zdjecia na razie to mam lenia ..... idę po ogórek konserwowy .... może mi się chipsów odechce .... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1979 Napisano 19 marca 2011 Cytat na razie to mam lenia ..... idę po ogórek konserwowy .... może mi się chipsów odechce .... Przepraszam a co chcesz z tym ogórkiem zrobić Link do komentarza
daggulka Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1980 Napisano 19 marca 2011 zjeść .... zabije może głód na ostre smaki ... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1981 Napisano 19 marca 2011 Cytat zjeść .... zabije może głód na ostre smaki ... no wiesz różne rzeczy można zrobić z ogórkiem ale to już zalezy głownie od ogórka do czego się może nadać Link do komentarza
daggulka Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1982 Napisano 19 marca 2011 no tak ... jak jest mały to można też wciągnąć nosem .... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1983 Napisano 19 marca 2011 Cytat no tak ... jak jest mały to można też wciągnąć nosem .... A o tym nie pomyślałem Link do komentarza
molytek Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1984 Napisano 19 marca 2011 Cytat chciałam jeszcze powiedzieć, że Ty, Daga i molytek jesteście w tym wątku zdecydowanie przez pomyłkę -jesteście szczupli, młodzi, piękni - czegóż więcej trzeba? ale elutku , przecież to, że teraz jesteśmy szczupli, jest wynikiem niezłej pracy i jesteśmy tu po to, by o tym nie zapominać, by wzajemnie się pilnować, kontrolować i wspierać, by syt. "sprzed" się nie powtórzyła a dzisiaj wymodziłam ciacho jogurtowe.. pysznościowe, smakowało całej rodzince Link do komentarza
daggulka Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1985 Napisano 19 marca 2011 molytek .... jak ciacho? patrz .... ubiegłaś mnie .... suuuuper wygląda .... ja zrobiłam z półtora porcji i na większej blaszce ... znaczy bardziej mi placek wyszedł niż wysokie ciacho ... te słodkości dukanowe - ratują mi życie w chwilach kryzysu ... Link do komentarza
molytek Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1986 Napisano 19 marca 2011 Cytat molytek .... jak ciacho? no, właśnie efekt zamieściłam powyżej. wszyscy mówią, że smakuje jak sernik. pyyycha! dzięki za pomoc na gorącej linii Link do komentarza
daggulka Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1987 Napisano 19 marca 2011 Cytat no, właśnie efekt zamieściłam powyżej. wszyscy mówią, że smakuje jak sernik. pyyycha! dzięki za pomoc na gorącej linii nie ma za co ...... a ciacho , wcześniej o tym nie myślałam - ale faktycznie smakuje jak sernik ... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1988 Napisano 19 marca 2011 No ja też trochę przed chwilą pokucharzyłem tzn: sałatka jarzynowa dukanowska, kuleczki rafaello, jogurtowe ciasto i bułka siedzi w piecyku: Link do komentarza
daggulka Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1989 Napisano 19 marca 2011 jeeeezzzzuuuu ... ja Cie prosze , gawel .... oszczędź widoku bo mam lenia i ograniczyłam się do zeżarcia ogórka Link do komentarza
Gość gawel Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1990 Napisano 19 marca 2011 Cytat nie ma za co ...... a ciacho , wcześniej o tym nie myślałam - ale faktycznie smakuje jak sernik ... Jak robisz z serka homo lidlowego 3% to wychodzi zajebisty serniczek ale 4 jajka i 0,5 kg serka Cytat jeeeezzzzuuuu ... ja Cie prosze , gawel .... oszczędź widoku bo mam lenia i ograniczyłam się do zeżarcia ogórka To jeszcze się nie ruszyłaś ???? szkoda że nie zerknąłem na twój licznik zanim poszedłem do kuchni. , Co Ty z tym ogórkiem oj coś to podejrzane a Twój Rogalik doma? Link do komentarza
daggulka Napisano 19 marca 2011 Udostępnij #1991 Napisano 19 marca 2011 Cytat To jeszcze się nie ruszyłaś ???? szkoda że nie zerknąłem na twój licznik zanim poszedłem do kuchni. , Co Ty z tym ogórkiem oj coś to podejrzane a Twój Rogalik doma? no bo ja miałam dziś głód na ostre smaki , w szczególności na chipsy .... i zażerałam czym mogłam żeby się nie rzucić ale się nie ugięłam .... zżarałam dużo , ale tego co wolno :jajka, tuńczyk w sosie własnym, wędlina drobiowa, serek naturalny , ogórek konserwowy, ptasie mleczko i ciacho jogurtowe, wypiłam półtorej butelki wody z aqua slim .... i czuję się jak słoń .... ale - nie ugięłam się .... moja słaba silna wola tym razem dała radę... Link do komentarza
Etka Napisano 20 marca 2011 Udostępnij #1992 Napisano 20 marca 2011 Kurcze, obejrzałam zdjecia i nabrałam ochoty na te słodkości. W związku z czym powiedzcie proszę jakich słodzików używacie? Z moim jest chyba coś nie tak, potrawy nim posłodzone mają dziwny smak. Kupiłam słodzik w pudrze sweetie gold jakieś firmy Domos Polska. Upieczony piernik nie nadawał się do zjedzenia i go wywaliłam. Polećcie jakiś sprawdzony. Link do komentarza
bobiczek Napisano 20 marca 2011 Udostępnij #1993 Napisano 20 marca 2011 Cytat Prawda czy fałsz!Tak sobie myślę, że niewiele jest osób które odżywiają się świadomie Fałsz! Te naprawdę zdrowe produkty są sprzedawane w sklepie ze zdrową żywnością i ich cena niedługo będzie równoważona zapewne z ceną złota - mało kogo stać na takie odżywianie.Fałsz!Takie nastały czasy , że większa część społeczeństwa z braku czasu/chęci, wygodnictwa i innych powodów - odżywia się w biegu , na szybko, produktami wysoko przetworzonymi wzbogaconymi o chemię ..... że o McDonalds i KFC nie wspomnę. Fałsz! nIE BYWAM OD LAT!cierpi mniej na diecie a'la McDonnalds niż na diecie Dukana która pozwala zrzucić nadmiar niezdrowych kilogramów? pić dużo wody , żeby nie zakwasić organizmu Fałsz, Fałsz - wodę to piją kaczki!zbadać przed zastosowaniem diety stan swoich nerek tudzież wątroby , a wiedząc , że mamy kłopoty z tymi organami - nie podejmować diety proteinowej .... itd ... jeśli ktoś rzuca się na tą dietę "na wariata" i zapomina o tych zasadach - odchoruje to .... dlatego jak każdą dietę - i tą trzeba stosować świadomie , a wszystko będzie dobrze ... Prawda!można żreć na potęgę oraz odżywiać się chipsami i drażami kokosowymi z biedronki zachowując jeden dzień protein i będziemy mieć talię osy ..... można jeść wszystko z zachowaniem umiaru , czyli odżywiać się w miarę zdrowo i normalnie , a nie wracać do starych nawyków ... FAŁSZ!a to że PO wygrało wybory - nie cud ???? -cudów nie ma , kochani ... tak to tylko w erze .... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 20 marca 2011 Udostępnij #1994 Napisano 20 marca 2011 Cytat Kurcze, obejrzałam zdjecia i nabrałam ochoty na te słodkości. W związku z czym powiedzcie proszę jakich słodzików używacie? Z moim jest chyba coś nie tak, potrawy nim posłodzone mają dziwny smak. Kupiłam słodzik w pudrze sweetie gold jakieś firmy Domos Polska. Upieczony piernik nie nadawał się do zjedzenia i go wywaliłam. Polećcie jakiś sprawdzony. Wszystkie slodziki są jakie są i niestety jedyną rada na ten ich posmak to jest nie przesadzić z ilością. Ja używam najtańszy huksol 1200 tabletek za 6,50 zł. Jak piekłem 1 sernik Dagi to w przepisie było 2 łyżki słodzika. Hmm wziąłem więc łyche z IKEA i napstrykałem 2 łychy czyli 120 tabletek upiekłem i .... jak spróbowalem to mnie zamurowało totalnie . VYlo to zdecydowanie coś najsłodszego co jadłem w życiu aż w mózgu strzelało. Norma do sernika to 25 Link do komentarza
daggulka Napisano 20 marca 2011 Udostępnij #1995 Napisano 20 marca 2011 Niestety słodzik to nie cukier - sztuczny posmak pozostaje .... po każdym słodziku ... Link do komentarza
Etka Napisano 20 marca 2011 Udostępnij #1996 Napisano 20 marca 2011 Dzięki, myślałam że ten mój jest jakiś badziewny. Kupię jeszcze jakiś inny i spróbuję upiec sernik. Link do komentarza
daggulka Napisano 20 marca 2011 Udostępnij #1997 Napisano 20 marca 2011 wściekłam się .... pomimo tego , że piję hurtowe ilości wody- przy tym co mam na twarzy teksańska masakra piłą mechaniczną to pikuś ... syf na syfie .... nie wyglądam , nawet make up nie pomoże .... miałam tak na dukanie , ale jak mało piłam , a teraz żłopię wodę jak żul nalewki - litrami ..... jak nie minie czym prędzej to się wkurzę.... Link do komentarza
TINEK Napisano 20 marca 2011 Udostępnij #1998 Napisano 20 marca 2011 dojrzewanie ? Link do komentarza
daggulka Napisano 20 marca 2011 Udostępnij #1999 Napisano 20 marca 2011 Cytat dojrzewanie ? bunt organizmu na dużą ilość białka .... toksyny wyłażą ... tylko pojęcia nie mam dlaczego, skoro dobrze wypłukuję wodą.... - dziennie półtora butelki wody plus ze 3, 4 kawy ... to przecież sporo płynów .... cholera .... ja wiem, że zawsze musi być coś za coś , ale bez jaj .... nie chcę wyglądać jak ITI Link do komentarza
TINEK Napisano 20 marca 2011 Udostępnij #2000 Napisano 20 marca 2011 pewnie stan przejściowy, musi się wszystko w organizmie ustabilizować Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się