Noooo, coś Ty??? Naprawdę???
Nikt z czytających ten wątek nie wpadł by na to... chyba...
Zapytaj o szczegóły twórcę tabeli, metodykę badań, założenia do badania, pomiary...
Bo właściwie PO CO IZOLOWAĆ, JAK WSZĘDZIE DOOKOŁA JEST POWIETRZE O TAK MAŁYM WSPÓŁCZYNNIKU PRZEWODZENIA CIEPŁA
czyli że:
A przecież
to jest DZIELENIE PRZESTRZENI WYPEŁNIANEJ na mniejsze "komórki"... czyż nie?
Więc właściwie o co chodzi?
W efekcie
I pewnie JEST... cieplej...
Stasio jest ten sam i - jak widzę - taki sam, tylko Ty odzwyczaiłeś się od jego stylu bycia, a przyzwyczaiłeś do stylu bycia innego, forumowego dominanta/giganta...
Trochę go tu nie było...
Moim zdaniem, po próbach i doświadczeniach - bez wyciszenia od sąsiada, do góry, pod jego podłogą (pewnie jeszcze wyłożonej panelami na HDFie na piankowym podkładzie) - jest to mission impossible
A Twoi sąsiedzi z dołu - nie mają problemu z Tobą?
A z czego to nadproże jest wykonane?
Ścianka działowa z czego?
Tak z tego zdjęcia to można również poradzić nawiercenie otworów i wysadzenie dynamitem...
Również pozdrawiam!
Poszerzyć, czy podwyższyć otwór?
I dlatego wszystkim i wszędzie odradzam stosowania W DOMU płyty g/k...
To jest ścianka działowa, a budujący ją pewnie nie wiedział, albo zapomniał, że ta strona będzie narażona na działanie wilgoci...
Ale największą plamę dał "doszczelniacz" łazienkowy
bo może glazurnik dał pod płytki folię w płynie...
Nie da się Chociaż Ty nie brudzisz, to "samo się brudzi"... Widzę to po swojej łazience Niby tylko siusiamy, kupkamy, myjemy się i pierzemy (pralka pierze), to po paru dniach zbierają się "koty" kurzu i TRZEBA sprzątać
No, właśnie...
Każdy, no, prawie każdy ma w kieszeni sferfona z aparatem, cyknąłby ze dwie, trzy fotki i z zewnątrz, a wiadomo, że fotka powie więcej niż skąpe opisywanie sytuacji...
To zależy od tego, jak te brudne miejsca są rozłożone... może uda się namalować jakieś pasy/słupy/kwadraty/prostokąty w sposób sugerujący, że tak miało być...
Kolor będzie niemal identyczny i to może nie rzucać się w oczy...
Gościom nie pokazywać palcem miejsc domalowanych
A pomysł bobiczka z mieszaniem jest interesujący i można go wypróbować...
Albo zamalować CAŁĄ ścianę...
Ojtam, ojtam... powinieneś się już przyzwyczaić do tego, że myśli krążą różnymi drogami... a co niektórzy userzy potrafią daleko odlecieć... od tematu, oczywiście...
Najważniejsze, że :