podczytywacz

Otóż akurat tutaj jest sens! I to przez broszkę Przeczytaj: pomyśl dlaczego... Papito właściwie już nie chce tej rury, ale ma naciski ze strony swojej "lepszej połowy",musi rozpoznać sprawę (np. przepisy, np. sens instalacji kominka gazowego dla stworzenia nastroju ) i przekonać ją, że wystarczy bio-kominek...

On chce za WIEDZĘ, UMIEJĘTNOŚCI, ZA WYPOSAŻENIE W NARZĘDZIA, ZA DOJAZD, ZA PODATKI. Otóż kiedyś mechanik zażądał za naprawę samochodu na trasie stówkę, a naprawa polegała na kilku uderzeniach młotkiem (chyba w rozrusznik ), kierowca spytał "ZA CO TA STÓWKA, PANIE???!!!", a mechanik odpowiedział: "ZA TO, ŻE MIAŁEM MŁOTEK I WIEDZIAŁEM, GDZIE MAM NIM STUKNĄĆ!"

Może o sobie napisał... tak dla zmyłki...

Komin na dachu jest osłonięty przed opadami? Nie będzie suszony przy paleniu... A ta kratka wentylacyjna to niezły pomysł, o ile masz przewidzianą wentylację grawitacyjną

z naciskiem na "CHYBA"... Marne to barwienie...

Zrobić narożnik ze starego/postarzanego drewna, taki duży/szeroki z 10 cm, może być tak samo źle obrobiony, jak ten "murek z cegieł" - żeby konweniowało z "murkirm"... Sam układałeś? chociaż nieźle zafugowane...

Ja próbowałbym ze 3 metry w każdą stronę od narożnika... Ale faktycznie parę zdjęć po obu stronach ścian tego narożnika przydałoby się wrzucić, jeśli chcesz czegoś konkretniejszrgo dowiedzieć... Jaka jest grubość ściany, czy otynkowana i jakim tynkiem, czy masz ogrzewanie podłogowe... Mieszkasz już, czy budowa w toku...

Trzeba zacząć od tego, że ocieplenie od wewnątrz budynku nie jest korzystne... Co to za budynek? Dlaczego chcesz, czy musisz go ocieplać?

Bo on nie zakochał się w Dorotce to i jej nie pamięta...

Dorotka też lubiła to uczucie...

Przechodziłem przez te temat kilkukrotnie w różnych remontach w różnych miejscowościach i miałem do czynienia z różnymi reakcjami różnych kominiarzy i speców od wentylacji... Jedni machali ręką i akceptowali te otwory wentylacyjne czy też wentylacyjno-rewizyjne, a inni pokazywali przepisy i NAKAZYWALI rozebranie zabudowy z płyt k/g... Próbuj - może trafisz na tych akceptujących... w przeciwnym przypadku nie będziesz musiał demontować zabudowy - wystarczy, że odetniesz zakazany kawał rury od gazu, ewentualnie zaślepisz i pozostawisz na pamiątkę przyszłym pokoleniom, czy użytkownikom budynku... Ale będziesz mieszkał na bombie - może nie będzie BUUUUUUM... Ale tego nie rozumiem ... Pokaż przepisy, powiedz: NIE MOŻNA, i... KROPKA!!!

no... resztę można wypełnić fugą...

Od kilkunastu lat, choć wygląda na to, że w kraju niewiele osób o tym wie, oprócz łączenia rur na spawy (stalowych) i lutowania (miedzianych) firma Viega oferuje system rur zaprasowywanych, miedzianych i stalowych, dopuszczonych przez odpowiednie urzędy w kraju do zastosowań w instalacjach gazowych... I długości rur w handlu nie mają znaczenia, bo przecież można je łączyć, ale z zastrzeżeniami, dotyczącymi drogi przeprowadzenia instalacji, tak jak piszą poprzednicy... Wrażenia podobne są przy BIO-KOMINKU... a opada rura, wentylacja, papiery, rozkminianie kwestii formalno-technicznych...

To zależy jak masz wykończoną ścianę... Jeśli jest to gładź, to - przy fachowym wykonaniu - śladów po bruzdach nie będzie widać... Ale jak masz tynki cementowo-wapienne, "na ostro", to właściwie nie ma możliwości takiego wykończenia ściany, aby bruzdy były niewidoczne ... Wtedy może nie warto TYNKOWAĆ całej ściany, tylko gipsować, bądź położyć gładź... może być również gładź "cementowa", np Atlasa https://baza.atlas.com.pl/pliki/pl_2270_20200429_125540.pdf

A kto planuje miejsce i moment wypadku? No, nie biorąc pod uwagę samobójcy...

Lodówka jest taka mądra, że sama wie, kiedy ma się włączyć, a kiedy wyłączyć... również wtedy gdy śpimy

Żeby się zajęła, to musi wiedzieć czym ma się zająć... Napisz do skarbówki - nie tutaj...

Toż o tym wcześniej wspomniałem...

Omijasz jedną kwestię... żadna konstrukcja na czterech "nogach", choćby nie wiem jak mocno przytwierdzona do "dachu/blatu", nie będzie stabilna, jeśli nie będzie jakichś "zastrzałów" przy "nogach", czy wzmocnień pomiędzy "nogami"...

Co to jest - według Ciebie? Blat jest z płyty 18 mm i TYLKO W NIM wkręty się "trzymają" - bez względu na grubość "elementu łączącego"... Bez względu na jakość fotki - blat na 100% nie ma 38 mm grubości A tylko te dwie grubości blatów producent oferuje...

Tu nie bardzo jest do czego dokręcać Pomimo że: to Są i pogrubiane - jakośtam - do 38mm, ale rzeczony egzemplarz wygląda właśnie na te 18 mm... nawet strach się mocniej oprzeć... a już seks na tym biurku, to ogromne ryzyko i dla sprzętu, stojącego na biurku... a o próbujących nie wspomnę... cytaty z opisu biurka gamingowego ze strony producenta...

Mówimy o konstrukcji biurka, nie o nierównościach w podłodze...

To może zaczynasz od doopy strony... Po co Ci będą rozkminione jak okaże się, że dalej nie wiesz Czuję w tym naciski na budowę kominka ze strony Twojej lepszej połowy, której nie chcesz podpaść Dowiedz się dokładnie jak gaz się spala w takim kominku gazowym z szybą, a jak w takim kondensacyjnym kotle grzewczym, oraz w kotle z zamkniętą komorą spalania, do których potrzebne są rury koncentryczne...

Znasz odpowiedź? To pytanie do Papito...

Mam pytanie - jakie zadanie będzie miał ten przyszły, ewentualny, kominek gazowy? Ma coś grzać, czy tylko ma stwarzać nastrój - tak jak Twój zaplanowany kominek na drewno... Rura koncentryczna: ___________________________________________________________________________________________ ___________________________________________________________________________________________ W Twoim przypadku kominek nie będzie miał zamkniętej komory spalania, więc nie zastosujesz rury koncentrycznej w celu doprowadzenia powietrza i odprowadzenia spalin Pełgający, niby-nastrojowy płomyczek uzyskasz - bez takich inwestycji - z bio-kominka... Pod warunkiem zamkniętej komory spalania...