Skocz do zawartości

podczytywacz

Uczestnik
  • Posty

    7 580
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    101

Wszystko napisane przez podczytywacz

  1. Nie mieści się ościeżnica drzwi?
  2. A z czego to nadproże jest wykonane? Ścianka działowa z czego? Tak z tego zdjęcia to można również poradzić nawiercenie otworów i wysadzenie dynamitem... Również pozdrawiam! Poszerzyć, czy podwyższyć otwór?
  3. Powiedział bym raczej: MAŁO PRAWDOPODOBNE... bo jednak się zdarzyło...
  4. I dlatego wszystkim i wszędzie odradzam stosowania W DOMU płyty g/k... To jest ścianka działowa, a budujący ją pewnie nie wiedział, albo zapomniał, że ta strona będzie narażona na działanie wilgoci... Ale największą plamę dał "doszczelniacz" łazienkowy bo może glazurnik dał pod płytki folię w płynie...
  5. Nie da się Chociaż Ty nie brudzisz, to "samo się brudzi"... Widzę to po swojej łazience Niby tylko siusiamy, kupkamy, myjemy się i pierzemy (pralka pierze), to po paru dniach zbierają się "koty" kurzu i TRZEBA sprzątać
  6. No, właśnie... Każdy, no, prawie każdy ma w kieszeni sferfona z aparatem, cyknąłby ze dwie, trzy fotki i z zewnątrz, a wiadomo, że fotka powie więcej niż skąpe opisywanie sytuacji...
  7. grobowczyk musi być, bo kibelek nie może STAĆ na podłodze... taka moda... podobno lepiej sprzątać... a kabina nie jest TAKA wąska - aż 80 cm
  8. Jak teraz uszczelnisz - z tą wodą w żużlu - uniemożliwisz odparowywanie jej i będzie musiała wyjść przez... sypialnię...
  9. To pytanie raczej do sąsiada... nie rozmawiacie ze sobą ??? On się ucieszy, bo nie będzie musiał inwestować w siatkę cieniującą
  10. To zależy od tego, jak te brudne miejsca są rozłożone... może uda się namalować jakieś pasy/słupy/kwadraty/prostokąty w sposób sugerujący, że tak miało być... Kolor będzie niemal identyczny i to może nie rzucać się w oczy... Gościom nie pokazywać palcem miejsc domalowanych A pomysł bobiczka z mieszaniem jest interesujący i można go wypróbować... Albo zamalować CAŁĄ ścianę...
  11. no, ładnie Te słupy drewniane są wyszlifowane na błysk?
  12. Ojtam, ojtam... powinieneś się już przyzwyczaić do tego, że myśli krążą różnymi drogami... a co niektórzy userzy potrafią daleko odlecieć... od tematu, oczywiście... Najważniejsze, że :
  13. Mirku - więcej inicjatywy!!! Dzwoń, pisz, pytaj... i jak się dowiesz - to oświeć i nas... może kiedyś się przyda ta wiedza...
  14. Wygląda na to, że to Twoją sprawą jest załatwić odbierającego... Albo szukać innej firmy myjącej...
  15. No, na kółkach pewnie to wiaderko - może odjechać... A może ZRÓB coś bardziej odjechanego i weź ekipę do sprzątania... niekoniecznie którąś z tych reklamujących się powyżej... spytaj woojka google...
  16. Widziałem prace takiej firmy, ale chłopcy myli z podnośnika - nawet do czwartego piętra, z możliwością pracy na jeszcze większych wysokościach - ale Co do szkoleń - nie wiem, nie podpowiem A naprawdę pytałeś wujka GOOGLE??? bo mi parę adresów podrzucił na pytanie W szczegóły nie wnikałem/nie wnikam...
  17. Ja też tak uważam i w związku z tym na robotach sam sobie stawiałem, przesuwałem (na kółkach, czy bez) rusztowania warszawskie, ale tu jest delikatnie inna sytuacja - szef firmy myjącej chce mieć kwity RWD...(Ratuj Własną Doopę) tak na wszelki wypadek...
  18. Wydaje mi się, że w zakreślonym miejscu jest jakiś wiadukt/przejazd, więc chyba nie ma obawy Ja mieszkam w odległości ok 180 m od S12 (Lublin - zachód kraju), oddzielony od niej kilkoma kępami drzew, ekranów w tym miejscu nie ma... Słychać przejeżdżające samochody i MOTOCYKLE (), 250 m od linii kolejowej LK17 (Warszawa - Lublin), oddzielonej kilkoma kępami drzew i krzaków... słychać przejeżdżające pociągi, szczególnie w wilgotnym powietrzu... ale da się żyć Po jakimś czasie człowiek przyzwyczaja się i przestaje słyszeć szum kół i odgłosy pociągów...
×
×
  • Utwórz nowe...