Skocz do zawartości

Buster

Uczestnik
  • Posty

    2 734
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    34

Wszystko napisane przez Buster

  1. widzę że produkują,do nabycia nie tylko na allegro: https://allegro.pl/olkit-uszczelniacz-kit-uszczelniajacy-szyby-1-5kg-i6254803860.html nooo........betooon.........3:1
  2. chyba nie.......ulegnie degradacji..... napchałbym jakiegoś "chamskiego olkitu" jeśli takowy jeszcze produkują ......
  3. Nie robiłbym tak żeby w razie czegoś mieć możliwość interwencji.U mnie i w "starej" studzience i w nowej po przekładaniu wodociągu dno jest piaszczyste co mi się opłaciło gdy była awaria. Chociaż z drugiej strony biorąc masz wysoki poziom wód gruntowych i ta mogłaby wpływać od spodu.Może to i dobrze że dno zalane. przecież tam jest i będzie mnóstwo wilgoci,uszczelniłbym tylko połączenia kręgów nie chcę wkładać palca w drzwi ale ja bym zostawił tak jak jest,jeśli będzie izolacja wewnątrz kręgów to będzie ona zatrzymywać ciepło ziemi a wówczas ewentualny mróz będzie "spływał" od pokrywy poza tym to ocieplenie byłoby wiecznie mokre,tak sądzę Basiu,nic bym nie ocieplał,najwyżej w czasie ekstremalnych mrozów na pewiem czas rzuciłbym na pokrywę jakieś coś izolujące np 2 worki z czymś,ale to raczej wtedy gdy nie ma śniegu dla przykładu: u mnie miałem tą blachę 3 mm i nic poza tym a mrozy w nocy były 30-stopniowe więc rzuciłem na nią arkusz wełny,takiej 3 cm na obudowy kominka i obciążyłem drugą blachą,ale i tak zaraz to było mokre i nic się nie stało a u Ciebie jest cieplej
  4. Tak,ławę bym zostawił w spokoju ale blokada to dla mnie dramat w plasterkach. Ażury raczej na pewno nie są zbrojone,kołki są blisko brzegu,to "nie może się udać" Ja bym albo wylał z betonu malutki fundamencik albo wkopał klocek z betonu i do niego przykręcił blokadę.Nawet jeśli Baszka będzie łagodnie zamykać bramę to ktoś inny nie musi. Tkz słuszna racja. U mnie przez długi czas była tylko blach ryflowana 3mm i nic się nie stało,a mrozy były duże.
  5. bo kaloria jest malutka,ale kilokaloria już nie a w ogóle to źle że ich nie widać bo gdyby było odwrotnie to nie żarło by się tyle
  6. może jednak przemówisz żonie.......da się? ja bym zrobił przez ścianę,ze ściany wystaje tylko taki "grzybek",w dodatku pod okapem,tego wcale się nie widzi tak jak wiele spraw teraz przyprawiających Cię o ból głowy a których potem wcale!!! nie będziesz zauważał. dlaczego przez ścianę?...bo nie lubię dziurawić dachu....
  7. z mojego podwórka - dom z poddaszem użytkowym 127 mpu kocioł kondensacyjny jednofunkcyjny 12 kW z dużą modulacją,zasobnik cwu bodajże 100l, wentylacja grawitacyjna,odpływ spalin przez ścianę typu rura w rurze (3 kolanka,więc odpływ "łamany") nie musisz wkładać rury spalinowej w jakiś otwór wentylacyjny,przebijasz ścianę i wkładasz gotową,przewidzianą do modelu kotła rurę spalinową 3 osoby w domu w tym dwie kobiety,ciepłej wody nigdy nie braklo
  8. Dokładnie,jeśli standardowy dom to wystarczy połowa tej mocy aż nadto,poza tym jeśli np. system spalinowy "rura w rurze" przez ścianę (ja tak mam) to dozwolone jest najwyżej 20 kW jeśli dobrze pamiętam.
  9. dokładnie, u dzieciaków pominąłem wszystkie okna dachowe powiększając nieco inne okna aby przepisom stalo się zadość w pierwotnym projekcie było m.in. okno nad wanną w łazience,dla mnie curiosum! poza tym na poddaszu są w zasadzie tylko sypialnie więc idzie się tam tylko spać
  10. que?.......ja o wiatrołapie na parterze......
  11. Nie wiem czy moi poprzednicy pisali o wiatrołapie.Ale ja widząc że u moich dzieci ma on 6 m2 i to jest wg mnie minimum doradzałbym powiększenie tegoż u Ciebie. W takim wiatrołapie zmieści się kilka osób,mogą swobodnie rozebrać się z okryć wierzchnich,butów a nie wnosić części z tego do środka.Przemyśl to.
  12. Oj Ewa i Baszka oczywiście.Ale głównie do Ewy,abstrahując od tematu......nie znasz guziczka który w realu robiłby to samo co ten zastosowany tutaj przez Ciebie? to byłoby pięknie......
  13. miałem już przejść do innego wątku ale "znaczy" tu jest fajnie Baszka brawo Ty
  14. o to to,mnie przytrafiła się taka menda.....
  15. Kurczaki...aż strach sie bać....też musze kupić pralkę....
  16. cenna wskazówka bo w najbliższych dniach muszę kupić pralkę
  17. nie wlazł ponownie? miałem takie małe skubańce że gdy ledwo ściągnąłem je z czubka sześciometrowego iglaka to zaraz właziły z powrotem
  18. Równo 10 lat temu wziąłem geodetę "z taśmą mierniczą" wytyczył ale coś mi się nie zgadzało wziąłem ponownie ale z biura usług geodezyjnych i oni za pomocą GPS-u wyznaczyli prawidłowo,wszystkie punkty były przesunięte prawie o metr więc może celuj nie w wolnego strzelca ale w biuro
  19. tak to jest.... moja córa (a w zasadzie ja bo załatwiałem wszystko) przerobiła temat spadku od mojej ciotki nikt z rodziny do majątku spadku nic nie wniósł,to było mieszkanie kupione przez moją ciotkę i wuja za własne pieniądze a gdy przyszło co do czego to ujawniła się masa braci,ciotek,rodzeństwa moich dziadków ,ich dzieci itp itd wszystko zakończyło się dobrze ale nieraz chciałem "wybuchnąć" rozmawiając z wyobrażającymi sobie że mają jakieś prawa do spadku
  20. U mnie było troszkę odwrotnie. Działka była na mnie jako darowizna od rodziców ale jako inwestor budowy domu byliśmy oboje z żoną.Gdy to sprzedawaliśmy to nie wiem czemu do notariusza poszedłem sam.Notariusz stwierdził że mam prawo sprzedać. Pieniądze zostały przelane na moje konto. I mogłem wypiąć się i ........ i dlaczego tego nie zrobiłem
  21. I to ciekawi mnie najbardziej. Ten mąż koleżanki ma tzw. słuszną wagę? Może będzie musiał poskakać na którymś skrzydle starając się zgrać wysokości.Mnie to zdarzało się gdy w miejscu gdzie montowałem bramę nie było prądu i możliwości poprawki. Albo trzeba zastosować podkładki tak jak pisze bajbaga
  22. Ja też nie mam żadnych powłok,no może poza brzusznymi zbyt dużymi Też mam bramę od wielu lat,pomalowaną chlorokauczukiem,następna która zrobię w tym roku też będzie taka. U mnie w regionie teren generalnie jest taki że woda jest głęboko i nie wiem co dzieje się gdy jej poziom jest wysoki.Może nic innego niż u mnie.
  23. Fundament bramowy (międzysłupkowy) też pójdzie ale słupek jeśli jest osadzony głębiej już niekoniecznie. Słupki są ocynkowane więc przespawanie zawiasów zniszczy powłokę. U mnie latem brama otwiera sie cacy,za to zimą zapiera o wylewkę .W dodatku u Baszki jest wysoki poziom wód gruntowych więc nie wiem o ile podniesie się grunt. U mnie woda jest na 20 metrach.
×
×
  • Utwórz nowe...