Skocz do zawartości

Irbis Strzecharstwo

Uczestnik
  • Posty

    1 697
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    40

Wszystko napisane przez Irbis Strzecharstwo

  1. Ot chytrus A jak chcesz świerze powietrze do pokoi doprowadzić? Czy aby nie bezpośrednio? To będziesz miał fajne chłodzenie.... zimą, a grzanie latem! Dalej idąc tokiem Twojego rozumowania, to chyba grawitacyjnie nie pociągnie takiego układu! Musisz pamiętać, że to co opisałeś to elementy wentylacji mechanicznej, bez właściwego jego serca czyli turbiny. Nie łudziłbym się że to zadziała. Dwie rury też nie zmieniają sytuacji
  2. I dzięki "temu Misiu" satyrycznie się z robiło, a temat całkiem nie satyryczny. U mnie wodę zamierzam grzać pompą ciepła powietrze-woda (zbiornik ok. 200 l.), która ma jednocześnie zasilać podłogówkę. Instalacja powstanie pewnie jesienią, wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej.
  3. Dla mnie piękna, choć pokiereszowana przez los. Boksio powstał jako odpad chodowli - rozszczep podiebienia od lewego oka do przełyku praktycznie powinien stać się powodem uśpienia zaraz po oszczenieniu. Jego organizm byłna tyle silny, że dał radę i do dziś daje. Rok w schronisku dla zwierzaka który nie może szybko jeść powinien go zabić powtórnie, ale waleczne serce zwyciężyło. Dzisiaj to najwierniejsza psina, jakby wszystko rozumiał... jest deko uciążliwy, bo jedzeniem strzela przez nos po ścianach, choć jest po kilku operacjach podniebienia. Dlatego jest na suchej karmie, lekko tylko zwilżonej (apropo's tematu .
  4. Ja napisałbymto w ten sposób: "dowiadywałem się w firmie, która zajmuje się zagospodarowaniem ścieków i powiedzieli mi, że powinienem założyć drugi licznik na wodę ze studni i zgłosić, że to będzie szło do kanalizacji" - ma to sens :-) bo mierzyć zrzucaną do ścieków deszczówkę byłoby ciężko, pomijając fakt, że to zabronione! W każdym razie pora tłumaczy niezamierzone przekłamanie, a już na pewno to, że odbiegliśmy od tematu
  5. Kdd myślał chyba o podwójnym zasilaniu w wodę (wodociąg i studnia) i rozliczeniu ścieków z tego tytułu. Niestety (albo stety) nie jestem podłączony do kanalizacji więc nie odpowiem na to pytanie.
  6. Rozumiem, że nie masz możliwości połączyć izolacji poziomej ściany fundamentowej z izolacją poziomą posadzki? Ja w takim przypadku wywinąłbym folię (2 razy folia) na ścianę powyżej dylatacji. Po wylaniu posadzki można dylatację (styro) i folię obciąć równo z posadzką. Zamiast masy samopoziomującej odczekaj aż wylewka stężeje odrobinę i zatrzyj powierzchnię rajbetką (packą z twardego styropianu) skrapiając w razie potrzeby wodą. Powodzenia
  7. 1. Jaki okap - z filtrami? Jeśli zwykły mechaniczny (znaczy okap z wentylatorem) to będzie grawitacyjna działała bez żadnych dodatków, pod warunkiem, że w ogóle w. grawitacyjna jest sprawna (dopływy powietrza, okresy zmian ciśnienia itp.) 2. Ja podłączałbym z mijanką - to znaczy na różnych wysokościach... choć może to nadmiar zapobiegliwości 3. Po co tak wysoko wentylacyjny? Nie lepiej założyć na wylot nasadę poprawiającą ciąg? Może warto skorzystaćz okazji i wykonać solidną wentylację z odzyskiem ciepła?
  8. Od dwóch lat mam bokserka i karmię go "Purina Dog Chow"... ale Max nie ruszy suchego - może leżeć w misce kilka dni i nic, a wystarczy że poleję rosołkiem, wywarem z warzyw a już jak dodam warzyw jest normalnie szczęśliwy. Toleruje też kiedy dodaję oliwę, jogurt, sok pomidorowy. Efekt to okaz zdrowia - poza kleszczami które łapie pomimo okresowego podawania leku na sierść (wbijają się i giną). Może odrobinę za kościsty, ale teraz gania od rana do wieczora.
  9. Myślę, że jeśli mamy ochotę bawić się, to każdy pretekst jest dobry i nie przesądza to o tym w którym wieku żyjemy, ważne aby zabawa była zwieńczeniem doskonale wykonanej pracy, a nie zastepowała jej. Wrzucone w fundament grosiki nie zaszkodzą mu, ale jeśli nie wykonaliśmy uziomu, to będzie nas to kosztowało dużo,dużo grosików później - jeśli dom ma być bezpieczną przystanią, tchnącą spokojem i niewzruszoną pewnością iż nie zapomnieliśmy o niczym co mogło by ten spokój zburzyć...
  10. Nie przesadzajmy - należy się cieszyć, że po uzyskaniu odpowiedzi na fundamentalne pytanie ze zwykłego uczestnika forum pytający awansował na "generalnego wykonawcę" - to świadczy o poziomie usług producenta który awans dał Świetna reklama - sam bym lepiej nie wymyślił. Jedna kwestia mnie zastanawia - co o tym sądzi tak naprawdę producent, którego linkiem "generalny wykonawca" się podpiera! Czy hołduje zasadzie, że nie ważne jak mówią - byle w ogóle mówili? Znaczy kryzys zmusza do nieracjonalnych działań?
  11. Nawet jak masz w studni betonowe dno. W ubiegłym roku kopałem studnię, to znaczy nie osobiście - firma wywierciła, obsypała i pojechała. Ujęcie obudowałem na trzy kręgi, wybetonowałem dno, podłączyłem pompę i nakryłem. Po jakimś czasie zauważyłem, że na dnie zbiera się woda... kręgi są zaizolowane, na zewnątrz dodatkowo wrzuciłem folię kubełkową, a woda dalej podpływa. Sprawdziłem poziom wody w studni - jakieś 15-20 m... Grunt mam piaszczysty, wody gruntowe na głębokości 4m w czasie "pory deszczowej", a więc co kilka lat... Doszedłem do wniosku, że studniarze przeszli pierwszy pokład wodonośny, bo wydawał im się za płytko (jakieś 12-15m) i poszli głębiej, bo kasowali za głębokość czyli metry kopania (wiercenia). Teraz z tego pierwszego pokładu wodonośnego woda mi wybija przez słabo uszczelnioną obsypkę studni i betonowe dno ujęcia. Jak widzisz betonowe dno nie stanowi przeszkody dla wody. Może gdyby zastosować dodatkową izolację wewnątrz - jakąś folię w płynie?...
  12. Osobiście nie podobało mi się nigdy takie rozwiązanie - kojarzy się ze świetlicami z PRL-u Niestety zostałem zmuszony zapisami projektu do wykonania czegoś w tym stylu... bo jest to element konstrukcyjny - podłużne belki stropowe są stężane rozpórkami. Z jednej strony zabezpiecza to belki przed skrętem bocznym, a z drugiej czyni z takiej konstrukcji element odporny na parcie z boku - przenosi to parcie na całą konstrukcję. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie był to modrzew, który kręci się w trakcie wysychania niemożebnie, a suchego raczej nie da się wykorzystać, bo już jest pokręcony. I tak walczyłem z tematem przy pomocy najprzeróżniejszych pomocy, ale efekt, cóż - nawet, nawet.
  13. Są tacy, którzy wrzucają grosiki, a ja zatopiłem bednarkę jako uziom otaczający A tak na marginesie - jak to racjonalne postępowanie można przetransformować w absurdalny zabobon... Cóż - fundamenty autorki wątku już chyba zalane... z grosikami
  14. 1. Każde przyłącze wody ma zawór antyskażeniowy, bo chodzi o to, aby woda ze studni nie poszła w wodociąg (możliwość skażenia). Mam taką instalację, w której alternatywnie mogę pobierać wodę ze studni lub wodociągu. 2. Instalacja np. wody godspodarczej nie powinna w żadnym wypadku mieć punktów stycznych z instalacją wody użytkowej (pitnej!) bo woda deszczowa gromadzona w zbiorniku nie spełnia żadnych standardów jeśli chodzi o czystość biologiczną czy chemiczną - ma po prostu nie zawierać zanieczyszczeń stałych, które mogły by powodować uszkodzenia instalacji. 3. W porównaniu z ceną kilkunastu tysięcy, o którym pisał autor wątku, 2-3 tysiące za zbiornik betonowy to najlepsze rozwiązanie (tyle płaciłem z przywozem i wrzuceniem do dołka, założeniem włazów i wstępne uszczelnienie). 4. Z tego co wiem już w Polsce funkcjonują opłaty za zrzucaną z działki deszczówkę - alternatywą jest wykorzystanie jej we własnym zakresie (właśnie nawadnianie, utrzymanie czystości na zewnątrz, spłukiwanie).
  15. PRL-owski lepik (na gorąco) dawno już zwietrzał i moim zdaniem nie powinien stanowić problemu. Trzeba wyczyścić ścianę z większych nierówności i ziemi (szczotka druciana itp) i można przykleić klejem bezrozpuszczalnikowym lub po prostu przysypać ziemią płyty extrudu. Jeśli masz problemy z wodą gruntową, to można wykorzystać okazję aby poprawić izolację przeciwwilgociową.
  16. Smoła czyli co? Większość ze środków do pionowej izolacji fundamentów ma kolor czarny, ale w Twoim przypadku największe znaczenie ma rodzaj materiału - czy jest to lepik na gorąco (potocznie smoła) czy na zimno, albo dyspersja wodna. Jeśli masz lepik rozpuszczalnikowy (na zimno), to faktycznie może dochodzić do reakcji z polistyrenem, jeśli zaś jest to dyspersja wodna (na to stawiam, bo dziś już raczej nikomu nie chce się bawić z lepikiem...) to bez dodatkowych zabiegów możesz ocieplić fundament polistyrenem ekstrudowanym. Sądząc po linku w Twojej stopce... powinieneś takie rzeczy wiedzieć z autopsji, a jeśli nie wiesz, to skąd informacja o 25 letnim doświadczeniu
  17. Doszedłem dopiero do stropu nad piwnicą i mam wątpliwości, co do ścian piwnicy. A może po prostu mieliście odważnego architekta - przy takiej wysokości ściany całkowicie zagłębionej w ziemi 25 cm grubości to może być mało jak na parcie gruntu... Jeszcze ściany wewnętrzne by przeszły, ale zewnętrzne??? Zerknąłem na rzut piwnicy i głowę bym dał, że jednak powinno być 39 cm (czyli grubość ściany na długość bloczka). W każdym razie życzę aby w tym przypadku nie było jednak problemów! Projekt bardzo mi się podoba! Pozdrawiam
  18. Dzięki. Z moją stroną jest tak, że odrobinę blasku nabiera zimą, kiedy mam więcej czasu i szybki dostęp do internetu. Później, kiedy robi się cieplej... zaglądam tylko na forum aby w miarę na bieżąco odpowiadać na pytania zainteresowanych. Myślę, że z czasem będzie jeszcze ciekawsza, bo mam setki tysięcy zdjęć i w zasadzie wszystko, co wiąże się ze strzechą mogę zilustrować na poczekaniu. W każdym razie zainteresowanych strzechą serdecznie zapraszam.
  19. W sumie działki 3 przyległe do siebie mają 10ha, łącznie w najbliższej okolicy uzbierało się 25ha. Plan perspektywiczny jest ... z rozmachem realizowany, choć kryzys jakby go spowolnił :-( Zdjęcia z opisem, w formie e-książeczki pod adresem: http://ochoinki.pl/historia/index.html Istotną częścią planu jest wybudowanie drewnianej wieży widokowej, z której będzie można obserwować także zyjącą tu faunę. W sąsiedniej miejscowości powstaje właśnie największe pole golfowe w Polsce, więc może jakoś to wykorzystam. Domek (170m2) już stoi, choć nie wykończony wewnątrz (nie spieszy mi się, bo najmłodsze dziecię szkoły kończy w drugim końcu kraju). Buduje się też coś, co może być ... wszystkim prawie, ale jakoś ostatnio krystalizuje się pomysł stylizacji na budynek z elementami architektury wikingów - na początek ogromna konstrukcja drewniana (wszystko poza ścianami zewnętrznymi - trzy kondygnacje, zakończenia krokwii w kształcie baranich rogów, a że w drewnie lubię pasjami dłubać, to może być ciekawie. Łączna powierzchnia jakieś 800 m2. A zaczęło się niewinnie planami postawienia hali magazynowej (w okolicy pozyskuję trzcinę). Hala ewoluowała wraz z sytuacją na świecie, aż do powyższego pomysłu. Jest też kolejny projekt - w szufladzie, bo jednak kryzys każdemu daje się we znaki. Co z ziemią uprawną? Nie jestem rolnikiem, ale szkoda mi było zostawić ją ugorem, więc na początek posadziłem 10 tys choinek... a później po kawałku zacząłem uprawiać sprzętem sąsiadów - wstrzeliłem się z łubinem, bo kiedy obrodził okazało się, że są dodatkowe dopłaty do strączkowych i sprzedał się z kilkukrotnym zyskiem. W tym roku stawiam na pszczoły - znajomy pszczelarz stawia mi kilka-kilkanaście uli i sieję facelię. Co roku dosadzam kilka tysięcy choinek, aby mieć asortyment. I tak to wtapiam się w krajobraz
  20. Pompa którą posiadam Daikin, powietrze-powietrze ma COP 3,8
  21. Coś mi wspominał serwisant podczas instalacji, ale stwierdził też, że 95 % usterek modułu zewnetrznego spowodowany jest oblodzeniem i aby profilaktycznie nie korzystać z niej w temp. poniżej -15 stopni. W moim przypadku to nie problem, bo ogrzewa wyłacznie poddasze gdzie mam sypialnię.. W końcu tak niskie temperatury mamy tylko kilkanaście dni w roku
  22. I tu się pospieszyłem - w głowie mam ciągle jeszcze swoje dylematy: styropian czy extrud, a chwilę wcześniej przed oczyma mialem informację opublikowaną na "ekobudowaniu", że przy zastosowaniu ekstrudu 5 cm efekt osiągniety jest równoważny grubości 8?9 cm styropianu. Różnica pomiędzy tymi materiałami jest jednak większaod podanch w pytaniu... Widząc, że od kilku dni Pytajnik czeka na pomoc... zaryzykowałem i strzeliłem bez sprawdzenia, ale z dobrym skutkiem, bo coś się ruszyło A teraz przejdźmy do szczegółów. Montaż okien - podałeś najczęściej stosowany sposób montażu w ścianie dwuwarstwowej - trzeba tylko pamiętać że jest on najczęściej stosowany a więc "najlepszy" ze względu na umiejętności naszych montażystów. Aby węgarek był skuteczny jak warstwa ocieplenia powinien być tyle wysunięty na profil aby wspólnie z nim stanowił równoważną warstwę ocieplenia (jakieś 8-10 cm) przy grubości futryny 6cm? - wtedy zacząłby zasłaniać samo okno. W praktyce węgarek robi się taki szeroki aby zostawić ok.1cm futryny okna, a resztę uzyskuje wysuwając lico okna poza lico ściany. Ja w skandynawii mam doczynienia z profilem okiennym, który ma np. grubość ok. 4 cm - tam węgarek (ile 3cm?) daje jeszcze mniej. Aby uniknąć efektu "bunkra" (przy ścianie 3 warstwowej) otwór w licu ocieplenia robię nieco większy od otworu węgarka - i nie chodzi tu o sam efekt wizualny, ale o ilość wpadającego przez okno światła, rozszerzam po prostu perspektywę i otwór okienny (używając określenia fotograficznego) nie winietuje. Umówmy się, że lepiej zastosować 15 cm styropianu i wypuścić zewnętrzną plaszczyznę okna poza lico ściany tak od 1-4 cm ok? Jeśli zaś chodzi o koszty takiego montażu - nie ma istotnej różnicy, kwestia umiejętności.
  23. Na pewno opcja pierwsza będzie bardziej korzystna a kilka centymetrów cieńsza warstwa ocieplenia może mieć dodatkowe znaczenie w przypadku elementów stycznych czy montowanych na elewacji - np. okiennice... Pamiętaj aby okna były zamontowane zewnętrzną płaszczyzną poza zewnętrzną płaszczyzną ściany - w warstwie ocieplenia
  24. Patrzę się na Twój awatar i już mam kolejne zastosowanie loszku pod budynkiem. Mam w nim już podłączony do instalacji agregat prądotwórczy, tak że w przypadku awarii przełączam po prostu na zasilanie z agregatu..., w części będą zapasy (mówiąc kolokwialnie - przetwory), w razie czego będzie można wypiąć GWC (bo właśnie do loszku wchodzi, a stamtąd do budynku) i zasilać loszek w choćby częściowo oczyszczone powietrze... Macie może jeszcze jakieś sugestie? ... ale to chyba nie ten wątek ...
×
×
  • Utwórz nowe...