To już widok spod okna kuchennego na przyszłą skrytkę. Nawiasem mówiąc jej przyszłość stoi pod znakiem zapytania... Bardzo chcę mieć skrytkę, ale obawiam się, że zabraknie mi miejsca w kuchni na blat roboczy. Do samego przygotowywania potraw starczy 120cm, ale jak już postawić tam toster i mikrofalę to kiepsko to widzę. Jakoś tak się w życiu złożyło, że lodówkę mam po prawej stronie, później 180cm blat, kuchenkę 60-kę i szafkę na butlę 40-kę, po lewej. Zlew na przeciwległej ścianie, w odległości 140cm... To za daleko, bo często mam wychapaną ścieżkę między zlewem a kuchenką. Niemniej jednak sam układ jest ok. Przy wymiarach kuchni /po odliczeniu tynków/ 2,70x 4,30 do tej właśnie ściany, i meblach wyłącznie na ścianie między oknem a skrytką, jakoś słabo to widzę. Zwłaszcza, że marzy mi się jeszcze stół "wolnostojący" i bezpośredni dostęp do okna, a wnęka na skrytkę wynosi jakieś 75-80cm głębokości. Wnęka ta idealnie nadawałaby sie do zabudowy pod sam sufit i wtedy lodówka, cargo i piekarnik mogłyby tam być... Muszę to zrobić w kilku wersjach na programie do projektowania...inaczej się chyba nie da.