Skocz do zawartości

Afrodytaa

Uczestnik
  • Posty

    2 117
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    10

Wszystko napisane przez Afrodytaa

  1. Ja mam 11,5m do garażu, bo działka lekko po skosie. Do narożnika domu 10. Spóźniłam się z wpisem, ale może pocieszyć Cię fakt, że krótki podjazd, to mniej machania szuflą przy odśnieżaniu
  2. No to my się wzięlim w garść ze dwa miechy temu i zamówili resztę, co by było już SSZ a nie SSO. Ale od tego czasu sie mnóstwo narobiło i właśnie podjęliśmy decyzję, że przenoszę się na stałe z dziećmi do 49-metrowego mieszkania w bloku. Ale choć dużo bliżej wszędzie, nie będzie słodko, bo do dyspozycji mamy tylko jeden pokój 16,5m2. Jak dotrwamy w takich warunkach do lata, to czeka mnie generalny remont łazienki wraz z wymianą rur, i zmianą miejsca pobytu Junkersa. Byłby teraz...ale kasa poszła na okna, a sytuacji takiej nikt się nie spodziewał, że z dnia na dzień trza będzie się przenosić.
  3. Wypadałoby zapisać, że w styczniu 2013r. zamówiliśmy okna. Skoro nigdzie nie dostałam takich informacji, o jakie pytałam, to wybrałam firmę, która jest "pod nosem" Byliśmy z Dużym i dziećmi w siedzibie, palcem pokazałam co chcę, mnie pokazano jak to wygląda i czy się da. Suma summarum chyba wcale nie ma różnicy w wycenie zimowej, w stosunku do letniej z ub. roku. Drobna różnica wynika z tego, że domówiliśmy silnik do rolety od drzwi tarasowych, uszczelka w białych oknach będzie szara, ale o ile pamiętam bez dopłaty i chyba coś zmienialiśmy w klamkach. Najważniejsze to: 3 szyby, białe okna i kasety do rolet antracyt roleta silniczek Wyceniono toto na kwotę coś 11 700zł +- 100zł z montażem. Poprzednia wycena bez silniczka kole 11 400zł. Proszę wybaczyć...starość na zwoje mózgowe szron rzuciła...dokładniej już nie pamiętam Z tego też tytułu jesteśmy ubożsi o kwotę równiutkich 8 kółeczek zaliczki.
  4. Super fronty. Całość prezentuje się rewelacyjnie. Gratuluję mobilizacji
  5. To ja też w dzienniku ślad zostawię. Zdrowia, pogody ducha, radości i szczęścia w gronie rodziny, i spokojnych, przespanych nocy życzę.
  6. Dobrze wiedzieć. I tak na logikę biorąc... Nie może być tak, że wilgoć z wylewk wchodzi do ocieplenia. Więc też uważam, że rację ma stach.
  7. Dla kobiety to chwila. Wszak wychodząc do sąsiadki na kwadrans, zwykle wraca po dwóch godzinach...
  8. Pomysłu nie mam, ale współczuję serdecznie. Sporo sprzętu poszło...ktoś wiedział? Znał teren i okolice? Masz jakieś podejrzenia? No i mam nadzieję, że nic Ci się nie stało. Sam jechałeś, czy z rodziną? Brak słów...
  9. Nas zalewało deszczówką z asfaltu. Wystarczyło podnieść grunt przy drodze o 10cm i mamy po problemie. A dzięki temu manewrowi sąsiad pozbył się wody w piwnicy inam bardzo dziękował, że się budujemy
  10. Wizualizacja fajna, ale jak koledzy powyżej, byłabym za okapem. Dla mnie z dwóch powodów - estetyczny /bo takie bardziej mi się podobają/ i funkcjonalny /osłania przed deszczem, śniegiem, słońcem/ No i trzymaj się, bo te ostatnie dni oczekiwania są najcięższe. Szczęśliwego rozwiązania.
  11. Można i bez...człowiek zdrowszy później
  12. Policz jeszcze koszty ziemi, którą będziesz musiał kupić, żeby zasypać całość. Wychodzi spoooro kasy. Analizując u siebie właśnie takie koszty wyszło nam, że lepiej mieć piwnicę. A jeśli woda tam nie stoi, to bardzo dobrze dla samego podpiwniczenia i budynku. To jest dobry składzik na rowery, narty, sanki, meble ogrodowe, kosiarkę i inne rzeczy, a także suszarnia i pralnia /koniecznie z zsypem brudnej bielizny prosto z łazienki/
  13. Też się trzymaj. Czas leczy rany. Choć nie piszę, to zaglądam, cichcem poczytuję i myślami wspieram wątek potrzebujących I dzięki. Daga, tak a'propos zlotów i moich nieprzewidzianych historii w okolicy ich terminów... Nigdy w życiu byś nie zgadła, gdzie byłam w piątkowy poranek zlotowy. Mnie to już chyba tak pisane... ;(
  14. W skrócie? Do doopy Za dużo by pisać, a nie chcę dołować nikogo więcej. Powiem tak...do tej pory to było lajtowo, teraz będzie jazda bez trzymanki...łącznie z tym, że albo zrezygnuję z pracy, albo ze szkoły, albo z obydwu na raz. Żadne z tych rozwiązań mi nie pasi.
  15. Dorzucę 2 4paki żubra Leżą sobie grzecznie w madzi i czekają na swój los Kuźwa, nie mogę się z widoku usunąć na dłużej niż 10-20 minut, bo jest afera! A co, jak mi przyjdzie do pracy zaiwaniać na kilka godzin? Choć w tej sytuacji może sama powinnam wychłeptać je wszystkie...bo jak patrzę na moje najbliższe miejsce snu, to kręgosłup od razu boli na zapas...przynajmniej byłoby jakieś znieczulenie na rano...
  16. Zaliczyłam...może nie hospicjum, i nie dla dzieci, ale się napatrzyłam...fakt działa...pod warunkiem, że nie masz tego na co dzień w swoim otoczeniu. Ale Ale mimo wszystko hospicjum daje siłę zdrowym
  17. Mnie standardowo wypadło cosik inszego w terminie Kulki, jeno TEGO tom się nie spodziewała Także, wiesz Daga, zaś nie dane nam było... ale jedna myśl mię przy życiu trzyma CO CIĘ NIE ZABIJE, TO CIĘ WZMOCNI Napisz to sobie dużymi literami w widocznym miejscu i codziennie, codziennie... jak mantrę Będzie dobrze...
  18. Właśnie... Takie wyścigi stanowczo mi nie podchodzą Taaa...
  19. Znaczy w sam raz dla mnie ten wątek
  20. Od dłuższego czasu zastanawialiśmy sie nad oknami... Były pytania, na które odpowiedzi od firm były mało konkretne, wręcz beznadziejne, albo nie było ich wcale... Były także wyceny w sezonie i zimą, gdy są promocje. A promocje były tak interesujące cenowo, że się przeraziłam. Dla przykładu okna + rolety + montaż z Oknoplastu wyceniony w lipcu na 13 820 a w zimowej promocji te same parametry wyliczone na nowo...uwaga...14 210 Rozważania okienne
  21. uuuuuuuuuUUUUUUUUUUUUuuuuuuuuuuuuuUUUUUUUUUUUUuuuuuuuuuuu dobre pytanie...pojęcia ni mom...ale jakem spojrzała, że to już 8 wiosenek
  22. Jako, że nic, ale nic kompletnie nie było ruszone...dobra komin w gorę poszedł, 2 palety cegieł zanabylim i parę worków cementu, za nijak nie pamiętam jaką kwotę. Pozwolę sobie skopiować podsumowanie roku 2011, jako teraźniejsze i poniesione koszty, odgórnie ustalić na niebagatelną sumę 500zł. Tak więc: Rok 2012 - podsumowanie w roku 2006 na budowę poszło 5 380,00zł w roku 2007 na budowę poszło 14 860,00zł w roku 2008 na budowę poszło 21 085,00zł w roku 2009 na budowę poszło 7 677,00 w roku 2010 na budowę poszło 21 091,00 w roku 2011 na budowę poszło 1 110,00 w roku 2012 na budowę poszło 500,00 ŁĄCZNIE ZAINWESTOWALIŚMY 71 703,00zł
  23. Niedowidziałam, że druga strona już jest...starość i ślepota normalnie... Sala powinna na takiej imprezie być na wyłączność...gdzie swoboda...
×
×
  • Utwórz nowe...