Skocz do zawartości

demo

Uczestnik
  • Posty

    5 334
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    132

Wszystko napisane przez demo

  1. Oczywiście że możesz, może nawet wtedy będzie wyglądać jeszcze bardziej loftowo. Najlepiej wklej jakąś fotkę żeby było jasne o jaki typ mebli Ci chodzi, bo z samego opisu wiemy wszystko i nic.
  2. Tylko mniej światła, żadnych problemów nie będzie. Ale oczywiście możesz lekko wyciąć tę płatew, żeby choć trochę zwiększyć kąt tego wykończenia. Niewiele, albo wcale nie osłabi to płatwii. W każdym razie nie będzie miało to większego znaczenia dla nośności konstrukcji a kąt będzie większy i całość będzie wyglądać lepiej.
  3. Chyba nikt się nie podejmie doradzania nie widząc tego.
  4. Trochę zamieszałeś bo ten projekt to schody policzkowe i nie ma tam żadnej wangi. Ale namawiam właśnie na taką konstrukcję. Bo ładna i wygląda nowocześnie, no ale może nie o to Ci chodzi. Tu masz na czym polega taka konstrukcja: https://www.budowa-ogrod.pl/artykul/czym-jest-wanga-i-jaka-role-odgrywa-w-konstrukcji-schodow-81976 Swoją drogą tak się też zastanawiam po co Ci w tej Twojej konstrukcji te policzki. Myślę że bez nich będzie ciekawiej i chyba jednak taniej.
  5. Jak jesteś techniczny to dlaczego nie zrobisz sobie nowoczesnych schodów zamiast takiej "drabiny".
  6. Nikt, ale wypada oznaczyć że to cytat a nie Twój tekst. Zdjęcia drogi animusie to trochę co innego, Twoje czy obce, kopiuj - wklej i koniec. A też chyba nie wszystkie wolno. A tekst obcy kopiuj - wklej też łatwo, a własny jednak trzeba napisać, wysiłek jakiś intelektualny, no wiesz prawa autorskie i takie tam.
  7. W Europie nie znaczy w Polsce. Pomarańczowy znam i jest to linia tańszej Makity dla majsterkowiczów, oznaczana wcześniej jako Maktec MT, a teraz już tylko jako Makita MT. W kolorze pomarańczowy wcale nie tak trudno i pełno tego np. na Allegro: https://allegro.pl/listing?string=makita mt Ale widzę że trochę liznąłeś tematu i jeszcze będą z Ciebie ludzie, tylko musisz się jeszcze trochę pouczyć. A na drugi raz nie kopiuj całych fragmentów z tej strony bez zaznaczania że to cytaty. https://emast.pl/blog/makita-historia-ciekawostki Przejdźmy do podobieństw – wizualnie (poza kolorem) elektronarzędzia turkusowe i czarno-białe nie różnią się od siebie. Numery modeli są również zbieżne, jedynie dla elektronarzędzi biało-czarnych na końcu nazwy dodano „CW”, co oznacza, że „wersja kompaktowa” (*czarno-biała) jest wariantem tego samego modelu narzędzia.
  8. Aż z ciekawości i dla zasady luknąłem na mojego czołga, bo dawno nie używałem, no i jednak stwierdzam że to jest zdecydowanie zielony kolor. A wy nie wiecie oczym piszecie. Gdybyś się jednak upierał to niech Ci będzie że z niewielkim kursem w kierunku niebieskiego. Ale baza zielona i koniec dyskusji.
  9. No i w koło Macieja to samo - a na wiertarce napisano Makita?. No nie i nie jest podróbką, koniec kropka. To dalego idąca inspiracja. A Ty jeszcze masz pretensje i do stylu pisowni i koloru, no gdyby tak podchodzić do tego zagadnienia to żadna firma produkująca wiertarki nie mogłaby je robić z zielonego plastiku. Jasne że to może zmylić wielu bardzo słabo obeznanych w temacie, ale ktoś posiadający minimum wiedzy i rozsądku, będzie wiedział że to nie żadna Makita, bo nawet inaczej się nazywa, choć podobnie.
  10. Ooooo, @animus jesteś!. Z sanatorium wróciłeś?, bo jakoś długo Cię nie było. Wiesz nie wiem co piszą na tych inspiracjach, ale niewątpliwie jest to projekt tego człowieka. No i raczej do odróżnienia w normalnych warunkach i przez kogoś kto się na tym trochę zna.
  11. Sterowanie ogrzewaniem podłogowym które ma dużą bezwładność, tylko czujnikami pokojowymi będzie skutkować skokami temperatury wewnątrz pomieszczeń, szczególnie w sytuacji dużych wahań temperatury zewnętrznej. Radzę stosować czujnik zewnętrzny pogodowy a ewentualnie dodatkowo jako korektę czujnik temperatury wewnętrznej. Chodzi bardziej o komfort cieplny, a piec uważam że będzie miał większe spalanie, bo jego działanie będzie mniej optymalne. Jednak pogodówka reaguje na zmiany temperatury z wyprzedzeniem. A czujniki wewnętrzne powinny tylko nieco korygować algorytm pracy krzywej grzewczej. Instalator To ma zazwyczj w głebokim poważaniu ekonomiczną pracę pieca.
  12. Nie żartuję. Jak znajdę definicję to wkleje. Ale tak na szybko to brzmiało to mniej więcej w ten deseń że jeżeli coś można odróżnić od oryginału bez używania specjalistycznych narzędzi lub specjalistycznej wiedzy, to wtedy nie mamy do czynienia z podróbką a jedynie daleko idącą inspiracją. Pełno takich przykładów znajdziesz w sieci i nikt nie sądzi się z właścicielem marki bo to tylko inspiracje, prawnie dopuszczalne. Takie np. krzesło projektu Philippe Starcka - Masters produkowane przez firmę Kartell znajdziesz wszędzie w sieci, za 1/3 ceny oryginału, a jest ono w kształcie i kolorze dokładną kopią oryginału. Jedyną różnicą z oryginałem są dolne poprzeczki, które nie są odlane z całością a dokręcane. Tak jest jeśli chodzi o hoker, a krzesło tego projektu nie różni się praktycznie niczym. Oryginał: Inspiracja: Tu masz definicję podróbki i jest jeszcze prostsza niż to co napisałem wyżej: No i chyba nie chcesz powiedzieć że w zwykłych warunkach nie odróżnisz tego wyrobu od oryginału.
  13. Chyba jednak całkiem nieuprawniona jest insynuacja że to podróbka, bo to nawet nie nazywa się Makita. Więc wszystko jest OK. A to że komuś jakiś produkt może się z czymś kojarzyć, to już raczej sprawa jego wybujałej wyobraźni.
  14. Wody też, ale ten fragranit po kilku latach wytłucze się chyba od naczyń i niestety robi się taki nieciekawy, jakiś szary a nie czarny. U mnie to trwało myślę że jakieś 6 lat i z roku na rok było coraz gorzej. A co się żona nawycierała, nasmarowywała różnymi specjalnymi środkami konserwującymi żeby to jakoś wyglądało, to tylko ona wie. A do tego to był taki model z dwoma komorami plus ociekacz i pełno krawędzi na trzymanie tych dodatkowych tacek, więc zakamarków trudnych do utrzymania w czystości. Takie coś: FRANKE MYTHOS MTG 651 PORSCHE DESIGN. Niby ładny, ale nigdy więcej coś takiego i teraz jest prosta jedna komora z wklejanym od spodu stalowym. Ale kafle na podłogę widzę dość odważna grafika. Wiem że teraz takie i podobne są modne. Widziałem w TV i wygląda to nawet dość ciekawie, ale jak dla mnie chyba za dużo tam się dzieje. Jednak stawiam na minimalizm.
  15. Oczywiście rozumiem to, też miałem kiedyś granitowy Franke, ale nie polecam bo za bardzo obsługowy, a po czasie dno robi się nieładne takie jakieś wyblakłe.
  16. Czerny do białego będzie pasować, ale nie czarny zlew, bo to bardzo niepraktyczne kolorek na tego rodzaju urządzonko. Zlew tylko i wyłącznie ze stali nierdzewnej.
  17. Nie mylę się Stasiu. Znam się jednak trochę na tej robocie i sam nawet kiedyś wykonałem stół na wzór znanego projektanta hiszpańskiego Jaime Tresserra. No i kiedyś zajmowałem się szkutnictwem, tak więc trochę coś tam o drewienkach wiem. Do dziś pamiętam że stół nazywał się Tensor Rectangular i tak wygląda oryginał. Piękny projekt a o cenę lepiej nie pytaj.
  18. Myślę że wykonanie metalowej podstawy zajmuje jeszcze więcej czasu i wkładu robocizny niż samo szlifowanie i konserwacja drewna.
  19. Tak wstrzykiwać, na przykład Sopro ma taki system do klejenia odspojonych płytek bez ich skuwania. Mają też metodę zalewania:
  20. Jak widać cały taras dziurawy i odłazi na całego tynk. Niestety odkryte tarasy w naszym klimacie wytrzymają kilkanaście lat a potem potrzebny generalny remont. Jak chcesz mieć spokój na dłużej i nie wykluczone że na zawsze, to porządna stała membrana izolacyjna a nie żadne capulety uszczelniające, które pod wpływem długotrwałego działania na nie kleju do płytek ulegną spękaniom i całkowitej degradacji. Po wykonaniu porządnej izolacji żadne tam klejenie płytek tylko system wentylowanego kładzenia kafli, jeśli już muszą być kafle, lub deska kompozytowa, albo nawet sztuczna trawa, jak nie chcesz mieć nieustającej roboty z odpadającymi kaflami lub łuszczącymi się fugami.
  21. Było szkoda, ale nie miałem wyboru, kafle już kupione i czymś przycinać było trzeba.
  22. Kafle są oczywiście ważne ale chodzi o te pozostałe elementy systemu. Bo w zasadzie każdy produkowany obecnie gres wytrzyma dość ekstremalne warunki pogodowe i się nie rozleci, no i wcale nie musi to być Korzilius. Nie chcąc sie już bawić w kafelki na swoim odkrytym tarasie, stare kafle pokryłem folią EPDM i na nią przykleiłem sztuczną trawę. Tanio i bez większej roboty. Ale jak ktoś musi mieć kafle to radzę zrobić podobnie i na stare kafle zastosować wentylowany system posadzkowy z dedykowaną do niego membraną uszczelniającą, lub wlaśnie EPDM.
  23. Wiesz ja się param ale tylko amatorsko dla siebie. Ale wcale nie tak dawno temu, dowiedziałem się że są takie kafle do których nie wystarczy dobra tarcza, ale potrzebna jest wlaśnie taka za 2 stówki czyli bardzo dobra. Serio, ta dobra paliła kafle tak że się topiły, a ta bardzo dobra ładnie je cięła. Tak więc to nie tylko kwestia zawodowstwa, ale i materiału z jakim mamy do czynienia.
  24. Tarcza kolego jest właśnie narzędziem. Dobra lub jeszcze lepiej bardzo dobra tarcza jest przy takich pracach kluczowa. Bez dobrej tarczy nic nie dadzą zdolności i wprawa. Więc nie wiem dlaczego uważasz że to nie kwestia narzędzi.
×
×
  • Utwórz nowe...