-
Posty
5 484 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
139
Wszystko napisane przez demo
-
Samo pomalowanie gołych nierównych ścian to żaden tam pomysł. To dziadostwo i tyle. Jakieś tam tynki strukturalne to mogę zrozumieć, ale takie coś to jak ta chałupa bez tynków i z instalacją elektryczną na wierzchu, którą tu jeden koleś prezentował. To najlepiej nie rób nic i zostaw te obdarte tapety, bo jakież one charakterne są, czyż nie?. Czarakter wnętrzu powinny nadawać jakieś piękne dodatki albo ciekawy obraz, grafika, a nie obdrapane ściany, no.
-
Bo mało wiesz. No nie generuje bo to się robi na mokro.
-
Dokładnie tak. A te lekko zazielenione to dlatego że po wyjęciu z kąpieli, dokładnie przylegające do siebie niektóre krokwie zatrzymały trochę więcej i na dłużej tego preparatu, no i stąd pojawił się kolor. Stężenie preparatu w tej wodzie też pewnie było takie takie jak w tym dowcipie o pasztecie zajęczym Myślałem że takie dziadostwo to było robione wtedy gdy ja budowałem, ale teraz widzę że proceder trwa dalej w najlepsze. @ariaprimo może jednak pomyśl o poprawieniu tego.
-
W każdym razie z jakimiś problemami emocjonalnymi. Nie jest tak że do wyrównania ściany, koniecznie zaraz musi być wielki syf, wielkie szlifowanie maszynowe. Tak to robią zatrudnieni fachowcy, a jak rozumiem Ty chcesz to robić samodzielnie, czy tak?. Są przecież gładzie bezpyłowe, które się tylko lekko zaciera. Wiem co piszę bo sam tak robiłem w trakcie normalnego zamieszkania(użytkowania) i praktycznie nie było żadnego pyłu.
-
Nie wiadomo co gorsze niewolnik czy wolnowybiegowy, który do domu przytarga kleszcze i inne paskudztwo. Co do ścian to radzę serdecznie pięknie je wyrównać, czymkolwiek i nie kombinować z fakturami w tak małych pomieszczeniach. Ma być prosto i z klasą, a nie jakąś dekoratornię odpierdzielać.
-
Kota mają tylko niektórzy. No dobra ale tak serio, to co te Twoje koty jakiegoś porządnego drapaka nie mają że się za tapety biorą?. Ale takiego porządnego z jakimś papierem ściernym co im te pazurska porządnie zeszlifuje. Bo jak te skunksy nie łażą po ziemi to i nie mają o co im się zeszlifować.
-
W każdym budowlanym kupisz taki preparat. A potem najlepiej takim spryskiwaczem ogrodowym lub w ostateczności pędzlem. A ten miedzian ma kolor taki zielony, tylko dlaczego na większości drewna jakoś słabo go widać.
-
Ja bym miał jednak zastrzeżenia co do jakości zabezpieczenia tego drewna. Wygląda trochę jakby ktoś wiadrem na cały sztapel chlusnął preparatem. Ja bym to poprawił, bo to las i pełno złoczyńców czyhających na świeże a już nie broniące się drewienko.
-
Nie wiesz bo nie było pytania. Nie rób nic, zdrowej sośnie nic nie zrobi. Fajowo. Żadnego, tylko czysta estetyka. Aleg gdyby były odsłonięte...
-
To co pokazała na focie to faktura płyty betonowej a nie tynku.
-
Pudło. Nie ta budowa, nie ta wielkość, w Polsce rzadki i niespotykany na sośnie.
-
To śluzowiec smętosz czarny, bardzo tajemniczy organizm. Czym jest? Tu więcej informacji: https://www.tvp.info/60099210/smetosz-czarny-to-jeden-z-najbardziej-nietypowych-organizmow-ktore-mozemy-spotkac-podczas-lesnych-spacerow
-
To tylko tak ludzie błędnie nazywają przeciwwagą, którą w rzeczywistości nie jest. Bo to tylko element przedłużający bramę, taki wysięgnik, żeby na czymś wisiała przy zamykaniu. Bo nawet po zamknięciu nie wisi na tej przedłużce, lecz opiera się po najechaniu na słupek z podstawką. Więc nie jest żadną przeciwwagą.
-
No więc jeżeli to są tak słabe podłoża które powodują zrywanie przyczepności, to zawsze i wszędzie powinien być nakaz bezwzględnego kołkowania, a nie jest. Wiesz dlaczego? Bo to goowno prawda co wymyśliłeś. A takie okno to dopiero mostek!!!.
-
Nie trzeba, tylko można, tak na wszelki wypadek. Jak trzeba to podstawę jakąś techniczną poproszę.
-
Nie ma żadnej jedynie słusznej i fundamentalnej zasady. Majster gdzieś naumiał się że musi tak być i głosi swoją ewangelię. Ale jak tak twierdzi to może lepiej mu kupić te kołki. Bo jeszcze chcąc udowodnić że miał rację, celowo coś sknoci a potem powie - a nie mówiłem. Ja bym mu nie kupił.
-
No kurna nie rozumiem tego zdania jakoś. Znaczy co?, chcesz powiedzieć że nasz @joks pokazuje tu fuszerkę?. Czy jakoś odwrotnie to należy rozumieć.
-
Yhyyy, a armatury ze złota, bo żółte siakieś takie.
-
No widzisz, cza było zatytułować wewontek nie "nasze prace" yno - ....moje prace. No i bydom Ci się tyroz wcinać. Ale co tam, gośćmi masz się cieszyć a nie narzekać. Co do łazienki nie będę sie wiele wypowiadał bo to rzecz gustu, co komu pasi. Mnie akurat nie podobają się kafle udające jakiś marmur, albo kafle udające jakieś panele drewniane czy inny parkiet. Kabina prysznicowa mała jakaś, a w niej koszmarna armatura. A obudowę tego kompaktu bym zrobił w tym "marmurze" a nie tym brązem. Niepotrzebnie ten brąz wchodzi na ścianę. No ale wiadomo, chyba nie Twój to był wybór.
-
Cokół - zabezpieczenie przy płycie fundamentowej
demo odpisał Niemrawy z Warszawy w kategorii Hydroizolacje
Coś było o XPS. Ale najlepiej jak sam to potwierdzi. -
Cokół - zabezpieczenie przy płycie fundamentowej
demo odpisał Niemrawy z Warszawy w kategorii Hydroizolacje
Nie wierzę że nie zasmarowali tego klejem ci co robili elewację tynkiem. Bo narożnik w siatce chyba jest przyklejony, czy też nie?. -
Na tarasie zewnętrznym to raczej nie ma się o co obawiać, ale we wnętrzu raczej nikomu nie radzę. Dlatego że mam żywicę poliuretanową w jednym pomieszczeniu i po 2 latach dalej to świństwo śmierdzi.
-
No ale jak piszesz BYŁ w mozaice, czyli dawno temu jak rozumiem. W międzyczasie to dawno straciło wszystko co miało, a @Monika Olkowska urządza salon teraz w tych czasach, rozumiesz. No i ten jest też zniszczony. Ale ja to rozumiem że pewnie przemawia przez Ciebie sentyment do domu rodzinnego.
-
Nie widzisz wlotu powietrza od spodu? A po co by były te trzy kratki wylotowe nad kominkiem? Ale już i Ty wiesz że to wkład więc spoko. Taki wiesz starodawny, cały w brązach, nawet zieleń brązowa, a teraz już wiesz że to byle co i podarty wydruk. Nic nie szkoda, mozaika jest okropna i ja bym od jej wywalenia w zasadzie zaczął, ale nie pisałem nawet o tym bo to jednak dość duże koszty i robota. No i widać w powiększeniu że zniszczona. Jak to jest loftowe to ja jestem ksiądz.