Skocz do zawartości

Elfir

Uczestnik
  • Posty

    2 556
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    83

Wszystko napisane przez Elfir

  1. można samemu , można z firmą. Zalezy czy ma się czas na kopanie System zaprojektują ci firmy sprzedające elementy do nawodnień za 300 zł (zwrot kwoty przy zakupie w sklepie materiałów)
  2. wierzby - wiekszośc gatunków- potrzebują dużo wilgoci a na zboczach jest dość sucho. Najlepsze są gatunki z rozłogami korzeniowymi, bo doskonale stabilizują skarpę - takie jak róża pomarszczona, rokitnik (np. karłowa odmiana Hikul). Albo gatunki o głębokim systemie korzeniowym - jałowce, sosny kosodrzewiny. Z traw dobrze stabilizuje wydmuchrzyca i piaskownica - ale sa ekspansywne.
  3. Barenbrug - ich mieszanki sa stabilne. Ostatnio znalazłam do forumowicza zdawałoby się fajną, tanią mieszankę polską, a przysłano coś kompletnie innego, z bezsensownymi gatunkami (zycica holenderska), z idiotycznymi proporcjami gatunków i nie chciano uwzględnić reklamacji, bo w sklepie zapisano "mozliwe NIEWIELKIE zmiany składu mieszanki". NIEWIELKIE okazało się DRASTYCZNE. Coś takiego jest NIEDOPUSZCZALNE i za to firma jest na mojej czarnej liście oszustów ogrodniczych. Mieszanka kompletnie nie nadawała się do wysiewu, bo była pastewna.
  4. Cóż, to rosliny uwielbiane przez najwieksze autorytety branży ogrodniczej, takiego Pieta Oudolfa na przykład Początkujący ogrodnicy mają skłonności do kontrastowych zestawień, jaskrawych kolorów. Wzystko im się podoba, kupują i upychają po jeden sztuce tego, co wpadło im w oko. To jak w architekturze dom o oszczędnej bryle i dom z balkonikami, tralkami, daszkami, wykuszami. Ale arcydzieła ogrodnicze, na dużych przestrzeniach, najczęsciej ograniczają paletę kolorów stawiając na kształty, formę, strukturę, rytm. Tutaj przykład tego, o czym piszę: Bukszpan, kosmatka, śmiałek, trybula leśna, naparstnica, runianka. Zieleń i forma, nie kolor. W cieniu, z roślin skalnych rośnie także skalnica cienista, w Sudetach cieniste zbocza porasta też kopytnik, tojad mocny. W połcieniu na wilgotnych stanowiskach, w korytach potoków, rosną lepięzniki. Półcień to też miejsce dla urdzika karpackiego, pierwiosnków, storczyków
  5. Zdajesz sobie sprawę, że w naszym klimacie zewnętrzny ogród wertykalny trzeba co roku odnawiać? Wiele roślin nie przezyje zimy.
  6. trzeba by poszukać, co tam rośnie w górach, od północnej strony zboczy. Kilka paproci, niektóre seslerie, śmiałek, kosmatki
  7. tylko, że żadna z tych roślin nie ma nic wspólnego ze skalniakami. Po co budować stertę głazów w ogrodzie, skoro miałaoby się posadzić typowo lesne gatunki, które na skalniaku będa wyglądac po prostu sztucznie
  8. Najlepiej jak przylącze wykonuje operator. Zasadniczo prawo energetyczne nakazuje podłączanie uzytkowników jeśli sa techniczne mozliwosci.
  9. Elfir

    drzewo wiśni

    Pamiętaj, że rośliny rozmnażane z nasion nie powtarzają cech rośliny, z której nasiona pobrano. Są wypadkową genów okazów rodzicielskich (i dalszych - "dziadkowych"). Drzewka szczepi się po to też, by szybciej owocowały. Drzewko z nasionka może owocować nawet za kilkanaście lat dopiero.
  10. porażenie przez pralkę?
  11. przepraszam za przekręcenie nicka.
  12. Nie. Specjalnie teraz chwyciłam i przeczytałam od deski do deski - nie ma ani słowa o tym, że pralka musi stać w konkretnym pomieszczeniu. Są opisane zabezpieczenia, rodzaj gniazdka, przewodu, bezpiecznika. babajaga - z twoim podjściem chyba oświetlasz dom wyłącznie światłem naturalnym, jesz surowie warzywa i pierzesz w strumyku - bo w końcu możesz wpaść na pomysł wsadzenia śrubokretu do gniazdka elektrycznego, puszczenia wody w zlewie i wsadzeniam tam podłączonego czajnika elektrycznego albo kąpiania się z suszarką w ręku. Bo prąd jest zły i tylko czai się by ugryźć. a w kwestii tezy "tylko w Polsce montuje się pralki w łazience" prpoonuje w google grafika wpisac frazę: "bathroom washing machine". Z tego wpisu można wnioskować, że pralka w łazience to domena Skandynawów: http://www.mybuilder.com/questions/v/9081/...in-the-bathroom a ich przeciez trudno oskarżać o bezmyślne podejscie do projektowania.
  13. Nie. Na instrukcji obsługi mam napisane: "Przed przystąpieniem do czyszczenia lub konserwacji urządzenia, należy je yłączyć lub odłączyć od sieci." Producent nie nakazuje tego robi po praniu.
  14. Owszem, według znowelizowanej normy, to co obejmowało III strefę i poza nią jest obecnie poza strefami, bo norma ograniczyła strefy do dwóch - czepiasz się na siłę. Co tylko świadczy, że nie bedzie zadnego problemu z pralką w odpowiednio dużej łazience. Norma jest przywołana w ustawie, temu nie zaprzeczam. Jednak nie wyklucza lokowania pralki w łazience. Okresla jedynie, że nie mozna jej ustawiać w strefie 1 i 2 oraz podaje niezbędne zabezpieczenia. ******** W tym wątku mowa jest o domu, faktycznie. Ale domu w którym sa dwa MIESZKANIA - pytającego na piętrze i jego rodziców na parterze. Przeczytaj uwaznie. Poza tym wielu ludzi buduje domy, gdzie, o dziwo projektant nie umieścił pralni jako osobnego pomieszczenia. Nie kazdy dom ma 150 m2 i więcej. Pisałam z początku o bloku, bowiem w pewnym momencie dyskusja dotyczyła wyższości pralki w kuchni nad pralką w lazience i na odwrót. Przytoczyłam po prostu przykład z rodzinnego domu i wskazałam wady lokalizacji pralek w kuchni. Natomiast ty od razu napisałeś "Nie masz pralni?" No żez, dla kaprysu facet wstawia sobie pralkę do kuchni, bo lubi obserwować wirujący bęben a w pralni sobie gotuje obiady, bo jest dziwakiem. Ponadto napisałeś: "wprowadzać do łazienki zagrożenie porażeniem prądem elektrycznym." Na co ja zareagowałam tekstem o innych sprzętach elektrycznych, które używa się w łazienkach o wiele bliżej źródeł wody niż pralki. Jak chcesz być konsekwentny zakaż w ogóle ciągnięcia prądu do łazienek, bo zawsze trafi się debil, co będzie chiał sufitowe oświetlenie polewać wodą z rączki prysznicowej. W pralni też używa się wody, montuje się wanny do moczenia prania czy chciażby głębokie zlewy. Bywa mokra podłoga, bo czasem się woda rozchlapie. No to teraz jaka to różnica w stosunku do łazienki? Nieprawda, nie bagatelizuję. I jak ktoś zacznie czytać co napisałam bez zbędnych emocji to dostrzeże. Zadna norma nie zabrania lokalizować pralki w łazience. Określa tylko strefy w ktrych jest to zabronione/niewskazane. Natomiast odpowiedzi retro sugerują, że pralka w łazience to śmierć na miejscu. Popadł w totalne skrajności pokazując zdjęcia łazienek z nieprawidłowo wykonaną instalacją i podłączeniami. A ja nigdzie nie pisałam, ze pralkę mozna ustawić sobie pod prysznicem. Napisałam jedynie, że z powodu paru debilów nie można uchwalać prawa chroniącego na wyrost (czyli żadnej pralki w łazience zamiast pralka dopuszczalna poza strefą I i II)
  15. no patrz, zaraz retro się zdziwi dlaczego twój fortepian nie stoi w saloniku muzycznym, bo on w swojej posiadłości taki sobie zaplanował :p
  16. Widzisz, ty piszesz - ZALECANE. Przecież to nie oznacza "WYMAGANE", "OBOWIĄZUJĄCE". Jak ktoś robi gniazdko bez przewodu ochronnego, stawia pralkę pod prysznicem i spina zabezpieczenia na drut to jego problem i odpowiedzialność. Ale nie ma przepisu zabraniającego podłączania pralek w łazienkach. Masz duży dom i tobie łatwo teoretyzować. Ale większośc ludzi w Polsce nie ma domu z pralnią, nie ma mieszkania z pralnią, ba! nawet nie ma wydzielonej kuchni - kuchnia bywa małym aneksem w salonie. I wciskanie im tekstów o ustawianiu pralki w specjalnie dostosowanym pomieszczeniu przypomina mi reakcję Marii Antoniny na informację o "braku chleba" - "skoro nie mają chleba, niech jedzą ciastka". Mniej więcej ten sam poziom empatycznego zrozumienia problemu drugiego człowieka. Ja nie jestem zarozumiała, po prostu wychowałam się w małym mieszkaniu i znam jego bolączki. Równie dobrze można pisać osobie, która ma dwupokojowe lokum i dwójkę dzieci, że UE zaleca, by dzieci różnej płci miały osobne pokoje. . Elektryk, który rozumiałby dylematy mniej zamoznego klienta (którego nie stać na duży dom z osobną pralnią) po prostu odpowiedziałby, że pralkę nalezy montować w strefie III, najlepiej oddzielić ścianką od strefy mokrej, podłączyć ją do gniazdka o odpowiednim IP. I wówczas nie byłoby bezsensownej dyskusji.
  17. Blok rodziców z lat 70-tych miał gniazdka "fabrycznie" w łazienkach. Miał tez pralnię (w zasadzie gotowalnię na bieliznę) Małe mieszkania obecnie budowane - większośc ma wrysowane pralki w łazienkach w projektach budowlanych, więc ktoś tu chyba źle interpretuje przepisy i nie jestem to ja. Owszem - chodzi o przepisy BHP (Health and Safety at Work). Cytuję za Polką pracującą w WB: "- w angielskich biurach nie uzywa sie ostrych urządzeń tnących. U mnie np. jedyna osoba mogąca dysponować nozyczkami to kierownik zmiany" "-istnieje instrukcja jak długowłosi (obu płci) maja postępować z kserokopiarką " oraz za WP.pl: "- Jedzenie waty cukrowej na patyku zagraża życiu - na patyk można się nadziać, przebić klatkę piersiową i doprowadzić do śmierci. - Pracownicy biurowi nie mogą wieszać ozdób bożonarodzeniowych - Wiszące kosze z kwiatami zagrażają zdrowiu i życiu, ponieważ przechodząc obok można sobie obić głowę". Jeśli retro postuluje rezygnację z pralki w łazience, to dlaczego nie postuluje całkowitego usunięcia jakichkolwiek sprzętów elektrycznych (a tym samym zakazać robienia gniazdek w całej łazience, niezaleznie od odległości od źródła wody)? Pralka pracuje w środowisku wodnym i producent zabezpiecza ją przed porażeniem o wiele bardziej niż producent suszarki do włosów, prostwnicy lub depilatora. Pokazywanie zdjęc ludzkiej bezmyślności świadczy tylko o bezmyślności a nie o szkodliwości pralki w lazience.
  18. Warto kupowac odmiany z wprowadzonym genem zawyżonej odporności na zarazę ziemniaczaną (parch to choroba jabłoni i gruszy a nie psiankowatych) np. Awizo F2, 'Jaga' 'Irka'. Nie jest to jednak pełna odporność. Gen odporności na zarazę oznacza się przy nazwie odmiany często skrótem Ph lub Pi, a na mączniaka prawdziwego skrótem Oi Nalezy pamietać, że odmiany oznaczone literką F nie sa ustabilizowane (co jest celową praktyką producenta), toteż ich potomstwo nie przejmuje dosłownie cech rodziców - czyli nie da się zrobić sadzonek z nasion zebranych samodzielnie. Bardziej odporne na choroby są odmiany wczesne, karłowe.
  19. Tak, to było w czasach, gdy nie było pralek i bieliznę trzeba bylo gotować na specjalnych piecykach. Od kiedy mieszkańców stać na pralki automatyczne - ile razy ktokolwiek z twoich znajomych, ty , z rodziny, skorzystał z zewnętrznej pralni? Równie dobrze mozesz zaproponowac tarkę i balię lub kijankę i najbliższą rzekę. Nie, nie trzeba jej brać. Mam w nosie głupotę innych, którzy bez minimum wiedzy grzebią sobie w gniazdkach. Na sposób skandynawski lub anglosaski robi się z ludzi ubezwłasnowolnionych idiotów. Równie dobrze mozna postulować by na pralce umieszczać w widocznym miejscu wielki napis "produkt nie nadaje się do spozycia". No bo może jakiś idiota zechce go ugryźc i straci ząb? Im więcej myśli się za człowieka i ogranicza na wyrost zakazami (na wyrost bo NIGDY nie słyszałam o wypadku z pralką w łazience) - tym bardziej ludzie czują się zowolnienia z myslenia i wyobraźni. Nie róbcie więc z ludzi kaleków umyslowych. Łazienka jest podzielona na strefy w których montuje się osprzet o odpowiednim IP. Przecież nikt nie ustawia pralki wewnątrz kabiny prysznicowej! A gniazdka IP 44 sa powszechnie dostępne. ********** retro - przesłałeś linka do tekstu o porażeniu dziecka na podwórku przez spawarkę. Co to ma do pralki w łazience? A tu porażenie suszarką: http://plejada.onet.pl/newsy/niepokorna-miss/5eyy4 Romafan napisał "Z powodu małych rozmiarów łazienki, pralka będzie musiała być w kuchni" - gdyby dysponował duzym domem na wsi z pralnią, myślisz, że pisałby o kłopotach z ustawieniem pralki w kuchni i wspominał o małej łazience? Moi teściowie mieszkają w domku jednorodzinnym i też nie mają miejsca na pralnię. ********** Ja osobie, która ma balkon nie proponowałabym basenu i wielkiego placu zabaw dla dzieci - bo przecież każdy kto ma domek, musi mieć przestrzeń i wielki ogród. Nawet jeśli ma domek, to często działka jest tak mała, że i tak basen czy plac zabaw nie wejdą. Mam wrażenie, że skoro ty masz wielki dom myślisz, ze wszyscy inni ludzie też tak mieszkają.
  20. Pokaż mi mieszkanie w bloku o pow. 38 m2 z pralnią. Retro - wiadomym jest, że jak ktoś ma duży dom, to sobie wygospodaruje osobne pomieszczenie na pralnie. Ale nie tylko w blokach, ale nawet w małych domkach jednorodzinnych, szeregowcach na pralnie po prostu braknie miejsca. W bloku, gdzie mieszkałam, wrzucałam pranie od razu do pralki, bo miejsca na ustawienie kosza na bieliznę już nie było w łazience. Przed praniem wszystko się wyciągało, segregowało i wsadzało z powrotem do prania. Niestety, ty robisz jaja z ludzi, którzy mają małe mieszkania/domy, albo jesteś tak oderwany od polskiej rzeczywistości mieszkanowej, że twoje propozycje dla wielu czytających sa po prostu ....surrealistyczne. Retro - pokaż mi jeden śmiertelny wypadek porażenia przez pralkę w lazience (którą ma pewnie w łazience co najmniej 60% Polaków) , bo śmiertelne przypadki porażenia przez suszarkę do wlosów znajdę ci bez problemu. Moja chichocząca mina z powodu twojego oderwania od rzeczywistości jest coraz większa
  21. mieszkam dopiero od miesiąca ( i kilka dni), ale dom ogrzewany od dwóch miesięcy (i kilku dni). Pierwszy rachunek za ten okres (czyli dwa miechy z górką) - 600 zł. Grzanie obejmowało również suszenie budynku. dom 160 m2 pow. całkowitej (każde pomieszcenie jest grzane). Grzejnikiem jest wyłacznie podłogówka. Gaz ogrzewa również wodę w zasobniku.
  22. Domek ziemianka to moje marzenie. Od północy zanurzony w ziemi, od południa otwarty na łagodnie schodzacy stok. Schodzacy do czystego jeziora. A wokół las. Zielony dach, systemy pozyskiwania energii... ech...
  23. Mój dom: EP 66,25 kWh/(m2rok) EK 40,89 kWh/(m2rok) W szczegółach: Energia uzykowa: 28,87 (ogrzewanie i wentylacja) + 9,44 (ciepła woda) Energia końcowa: 28,15 (ogrzewanie i wentylacja) + 12,74 (ciepła woda) + 7,09 (urządzenia pomocnicze) Energia pierwotna: 30,96 + 14,01 +21,28 (bo mam tylko gaz i prąd) Dom piętrowy z płaskim dachem. 160 m2 pow. całkowitej, 125 m2 pow. uzytkowej (o ile pamiętam dobrze, różnica +/- 3 m). Silikat 18 cm + 20 cm styropianu czarnego Płyta fundamentowa 20 cm styropianu Dach 32-62 cm styopianu + strop teriva ze styropianu Ogrzewanie piec kondensacyjny Junkers cerapur smart 14 KW + zasobnik 100 l + rekuperacja.
  24. ja też nie wiem, ustawial monter. Przebudowy nie planuję.
  25. 1. Ustalasz co jest na dziś ważniejsze: siedziba firmy czy dom 2. Budujesz ten fragment, który jest ważniejszy a resztę, gdy staniesz finansowo na nogi. Spłacajac kredyt cięzko będzie ci odłożyć kasę na dodatkową budowę, o ile nie masz realnych widoków na zwiększenie ilości zarobków w najbliższym czasie. Można wybrac projekt indywidualny, do rozbudowy. Na starcie np. garaż, biuro, salon, sypialnia, łazienka i kuchnia, a potem dobudowywać kolejne pokoje. Przy takim podejściu najlepszym systemem ogrzewania byłby prąd ewentualnie gazowe z nadmuchem powietrza (bo łatwo rozbudowac instalacje), a to zmusza do budowy domu bardzo energooszczędnego. Najłatwiej rozbudowuje się domy w szkielecie drewnianym (brak prac mokrych).
×
×
  • Utwórz nowe...