
Elfir
Uczestnik-
Posty
2 556 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
83
Wszystko napisane przez Elfir
-
można samemu , można z firmą. Zalezy czy ma się czas na kopanie System zaprojektują ci firmy sprzedające elementy do nawodnień za 300 zł (zwrot kwoty przy zakupie w sklepie materiałów)
-
wierzby - wiekszośc gatunków- potrzebują dużo wilgoci a na zboczach jest dość sucho. Najlepsze są gatunki z rozłogami korzeniowymi, bo doskonale stabilizują skarpę - takie jak róża pomarszczona, rokitnik (np. karłowa odmiana Hikul). Albo gatunki o głębokim systemie korzeniowym - jałowce, sosny kosodrzewiny. Z traw dobrze stabilizuje wydmuchrzyca i piaskownica - ale sa ekspansywne.
-
Barenbrug - ich mieszanki sa stabilne. Ostatnio znalazłam do forumowicza zdawałoby się fajną, tanią mieszankę polską, a przysłano coś kompletnie innego, z bezsensownymi gatunkami (zycica holenderska), z idiotycznymi proporcjami gatunków i nie chciano uwzględnić reklamacji, bo w sklepie zapisano "mozliwe NIEWIELKIE zmiany składu mieszanki". NIEWIELKIE okazało się DRASTYCZNE. Coś takiego jest NIEDOPUSZCZALNE i za to firma jest na mojej czarnej liście oszustów ogrodniczych. Mieszanka kompletnie nie nadawała się do wysiewu, bo była pastewna.
-
Cóż, to rosliny uwielbiane przez najwieksze autorytety branży ogrodniczej, takiego Pieta Oudolfa na przykład Początkujący ogrodnicy mają skłonności do kontrastowych zestawień, jaskrawych kolorów. Wzystko im się podoba, kupują i upychają po jeden sztuce tego, co wpadło im w oko. To jak w architekturze dom o oszczędnej bryle i dom z balkonikami, tralkami, daszkami, wykuszami. Ale arcydzieła ogrodnicze, na dużych przestrzeniach, najczęsciej ograniczają paletę kolorów stawiając na kształty, formę, strukturę, rytm. Tutaj przykład tego, o czym piszę: Bukszpan, kosmatka, śmiałek, trybula leśna, naparstnica, runianka. Zieleń i forma, nie kolor. W cieniu, z roślin skalnych rośnie także skalnica cienista, w Sudetach cieniste zbocza porasta też kopytnik, tojad mocny. W połcieniu na wilgotnych stanowiskach, w korytach potoków, rosną lepięzniki. Półcień to też miejsce dla urdzika karpackiego, pierwiosnków, storczyków
-
Zdajesz sobie sprawę, że w naszym klimacie zewnętrzny ogród wertykalny trzeba co roku odnawiać? Wiele roślin nie przezyje zimy.
-
trzeba by poszukać, co tam rośnie w górach, od północnej strony zboczy. Kilka paproci, niektóre seslerie, śmiałek, kosmatki
-
tylko, że żadna z tych roślin nie ma nic wspólnego ze skalniakami. Po co budować stertę głazów w ogrodzie, skoro miałaoby się posadzić typowo lesne gatunki, które na skalniaku będa wyglądac po prostu sztucznie
-
Energa - problem z przyłączem
Elfir odpisał Sensualista w kategorii Szukam ekipy, materiałów na budowę
Najlepiej jak przylącze wykonuje operator. Zasadniczo prawo energetyczne nakazuje podłączanie uzytkowników jeśli sa techniczne mozliwosci. -
Pamiętaj, że rośliny rozmnażane z nasion nie powtarzają cech rośliny, z której nasiona pobrano. Są wypadkową genów okazów rodzicielskich (i dalszych - "dziadkowych"). Drzewka szczepi się po to też, by szybciej owocowały. Drzewko z nasionka może owocować nawet za kilkanaście lat dopiero.
-
porażenie przez pralkę?
-
przepraszam za przekręcenie nicka.
-
Nie. Specjalnie teraz chwyciłam i przeczytałam od deski do deski - nie ma ani słowa o tym, że pralka musi stać w konkretnym pomieszczeniu. Są opisane zabezpieczenia, rodzaj gniazdka, przewodu, bezpiecznika. babajaga - z twoim podjściem chyba oświetlasz dom wyłącznie światłem naturalnym, jesz surowie warzywa i pierzesz w strumyku - bo w końcu możesz wpaść na pomysł wsadzenia śrubokretu do gniazdka elektrycznego, puszczenia wody w zlewie i wsadzeniam tam podłączonego czajnika elektrycznego albo kąpiania się z suszarką w ręku. Bo prąd jest zły i tylko czai się by ugryźć. a w kwestii tezy "tylko w Polsce montuje się pralki w łazience" prpoonuje w google grafika wpisac frazę: "bathroom washing machine". Z tego wpisu można wnioskować, że pralka w łazience to domena Skandynawów: http://www.mybuilder.com/questions/v/9081/...in-the-bathroom a ich przeciez trudno oskarżać o bezmyślne podejscie do projektowania.
-
Nie. Na instrukcji obsługi mam napisane: "Przed przystąpieniem do czyszczenia lub konserwacji urządzenia, należy je yłączyć lub odłączyć od sieci." Producent nie nakazuje tego robi po praniu.
-
Owszem, według znowelizowanej normy, to co obejmowało III strefę i poza nią jest obecnie poza strefami, bo norma ograniczyła strefy do dwóch - czepiasz się na siłę. Co tylko świadczy, że nie bedzie zadnego problemu z pralką w odpowiednio dużej łazience. Norma jest przywołana w ustawie, temu nie zaprzeczam. Jednak nie wyklucza lokowania pralki w łazience. Okresla jedynie, że nie mozna jej ustawiać w strefie 1 i 2 oraz podaje niezbędne zabezpieczenia. ******** W tym wątku mowa jest o domu, faktycznie. Ale domu w którym sa dwa MIESZKANIA - pytającego na piętrze i jego rodziców na parterze. Przeczytaj uwaznie. Poza tym wielu ludzi buduje domy, gdzie, o dziwo projektant nie umieścił pralni jako osobnego pomieszczenia. Nie kazdy dom ma 150 m2 i więcej. Pisałam z początku o bloku, bowiem w pewnym momencie dyskusja dotyczyła wyższości pralki w kuchni nad pralką w lazience i na odwrót. Przytoczyłam po prostu przykład z rodzinnego domu i wskazałam wady lokalizacji pralek w kuchni. Natomiast ty od razu napisałeś "Nie masz pralni?" No żez, dla kaprysu facet wstawia sobie pralkę do kuchni, bo lubi obserwować wirujący bęben a w pralni sobie gotuje obiady, bo jest dziwakiem. Ponadto napisałeś: "wprowadzać do łazienki zagrożenie porażeniem prądem elektrycznym." Na co ja zareagowałam tekstem o innych sprzętach elektrycznych, które używa się w łazienkach o wiele bliżej źródeł wody niż pralki. Jak chcesz być konsekwentny zakaż w ogóle ciągnięcia prądu do łazienek, bo zawsze trafi się debil, co będzie chiał sufitowe oświetlenie polewać wodą z rączki prysznicowej. W pralni też używa się wody, montuje się wanny do moczenia prania czy chciażby głębokie zlewy. Bywa mokra podłoga, bo czasem się woda rozchlapie. No to teraz jaka to różnica w stosunku do łazienki? Nieprawda, nie bagatelizuję. I jak ktoś zacznie czytać co napisałam bez zbędnych emocji to dostrzeże. Zadna norma nie zabrania lokalizować pralki w łazience. Określa tylko strefy w ktrych jest to zabronione/niewskazane. Natomiast odpowiedzi retro sugerują, że pralka w łazience to śmierć na miejscu. Popadł w totalne skrajności pokazując zdjęcia łazienek z nieprawidłowo wykonaną instalacją i podłączeniami. A ja nigdzie nie pisałam, ze pralkę mozna ustawić sobie pod prysznicem. Napisałam jedynie, że z powodu paru debilów nie można uchwalać prawa chroniącego na wyrost (czyli żadnej pralki w łazience zamiast pralka dopuszczalna poza strefą I i II)
-
no patrz, zaraz retro się zdziwi dlaczego twój fortepian nie stoi w saloniku muzycznym, bo on w swojej posiadłości taki sobie zaplanował :p
-
Widzisz, ty piszesz - ZALECANE. Przecież to nie oznacza "WYMAGANE", "OBOWIĄZUJĄCE". Jak ktoś robi gniazdko bez przewodu ochronnego, stawia pralkę pod prysznicem i spina zabezpieczenia na drut to jego problem i odpowiedzialność. Ale nie ma przepisu zabraniającego podłączania pralek w łazienkach. Masz duży dom i tobie łatwo teoretyzować. Ale większośc ludzi w Polsce nie ma domu z pralnią, nie ma mieszkania z pralnią, ba! nawet nie ma wydzielonej kuchni - kuchnia bywa małym aneksem w salonie. I wciskanie im tekstów o ustawianiu pralki w specjalnie dostosowanym pomieszczeniu przypomina mi reakcję Marii Antoniny na informację o "braku chleba" - "skoro nie mają chleba, niech jedzą ciastka". Mniej więcej ten sam poziom empatycznego zrozumienia problemu drugiego człowieka. Ja nie jestem zarozumiała, po prostu wychowałam się w małym mieszkaniu i znam jego bolączki. Równie dobrze można pisać osobie, która ma dwupokojowe lokum i dwójkę dzieci, że UE zaleca, by dzieci różnej płci miały osobne pokoje. . Elektryk, który rozumiałby dylematy mniej zamoznego klienta (którego nie stać na duży dom z osobną pralnią) po prostu odpowiedziałby, że pralkę nalezy montować w strefie III, najlepiej oddzielić ścianką od strefy mokrej, podłączyć ją do gniazdka o odpowiednim IP. I wówczas nie byłoby bezsensownej dyskusji.
-
Blok rodziców z lat 70-tych miał gniazdka "fabrycznie" w łazienkach. Miał tez pralnię (w zasadzie gotowalnię na bieliznę) Małe mieszkania obecnie budowane - większośc ma wrysowane pralki w łazienkach w projektach budowlanych, więc ktoś tu chyba źle interpretuje przepisy i nie jestem to ja. Owszem - chodzi o przepisy BHP (Health and Safety at Work). Cytuję za Polką pracującą w WB: "- w angielskich biurach nie uzywa sie ostrych urządzeń tnących. U mnie np. jedyna osoba mogąca dysponować nozyczkami to kierownik zmiany" "-istnieje instrukcja jak długowłosi (obu płci) maja postępować z kserokopiarką " oraz za WP.pl: "- Jedzenie waty cukrowej na patyku zagraża życiu - na patyk można się nadziać, przebić klatkę piersiową i doprowadzić do śmierci. - Pracownicy biurowi nie mogą wieszać ozdób bożonarodzeniowych - Wiszące kosze z kwiatami zagrażają zdrowiu i życiu, ponieważ przechodząc obok można sobie obić głowę". Jeśli retro postuluje rezygnację z pralki w łazience, to dlaczego nie postuluje całkowitego usunięcia jakichkolwiek sprzętów elektrycznych (a tym samym zakazać robienia gniazdek w całej łazience, niezaleznie od odległości od źródła wody)? Pralka pracuje w środowisku wodnym i producent zabezpiecza ją przed porażeniem o wiele bardziej niż producent suszarki do włosów, prostwnicy lub depilatora. Pokazywanie zdjęc ludzkiej bezmyślności świadczy tylko o bezmyślności a nie o szkodliwości pralki w lazience.
-
Warto kupowac odmiany z wprowadzonym genem zawyżonej odporności na zarazę ziemniaczaną (parch to choroba jabłoni i gruszy a nie psiankowatych) np. Awizo F2, 'Jaga' 'Irka'. Nie jest to jednak pełna odporność. Gen odporności na zarazę oznacza się przy nazwie odmiany często skrótem Ph lub Pi, a na mączniaka prawdziwego skrótem Oi Nalezy pamietać, że odmiany oznaczone literką F nie sa ustabilizowane (co jest celową praktyką producenta), toteż ich potomstwo nie przejmuje dosłownie cech rodziców - czyli nie da się zrobić sadzonek z nasion zebranych samodzielnie. Bardziej odporne na choroby są odmiany wczesne, karłowe.
-
Tak, to było w czasach, gdy nie było pralek i bieliznę trzeba bylo gotować na specjalnych piecykach. Od kiedy mieszkańców stać na pralki automatyczne - ile razy ktokolwiek z twoich znajomych, ty , z rodziny, skorzystał z zewnętrznej pralni? Równie dobrze mozesz zaproponowac tarkę i balię lub kijankę i najbliższą rzekę. Nie, nie trzeba jej brać. Mam w nosie głupotę innych, którzy bez minimum wiedzy grzebią sobie w gniazdkach. Na sposób skandynawski lub anglosaski robi się z ludzi ubezwłasnowolnionych idiotów. Równie dobrze mozna postulować by na pralce umieszczać w widocznym miejscu wielki napis "produkt nie nadaje się do spozycia". No bo może jakiś idiota zechce go ugryźc i straci ząb? Im więcej myśli się za człowieka i ogranicza na wyrost zakazami (na wyrost bo NIGDY nie słyszałam o wypadku z pralką w łazience) - tym bardziej ludzie czują się zowolnienia z myslenia i wyobraźni. Nie róbcie więc z ludzi kaleków umyslowych. Łazienka jest podzielona na strefy w których montuje się osprzet o odpowiednim IP. Przecież nikt nie ustawia pralki wewnątrz kabiny prysznicowej! A gniazdka IP 44 sa powszechnie dostępne. ********** retro - przesłałeś linka do tekstu o porażeniu dziecka na podwórku przez spawarkę. Co to ma do pralki w łazience? A tu porażenie suszarką: http://plejada.onet.pl/newsy/niepokorna-miss/5eyy4 Romafan napisał "Z powodu małych rozmiarów łazienki, pralka będzie musiała być w kuchni" - gdyby dysponował duzym domem na wsi z pralnią, myślisz, że pisałby o kłopotach z ustawieniem pralki w kuchni i wspominał o małej łazience? Moi teściowie mieszkają w domku jednorodzinnym i też nie mają miejsca na pralnię. ********** Ja osobie, która ma balkon nie proponowałabym basenu i wielkiego placu zabaw dla dzieci - bo przecież każdy kto ma domek, musi mieć przestrzeń i wielki ogród. Nawet jeśli ma domek, to często działka jest tak mała, że i tak basen czy plac zabaw nie wejdą. Mam wrażenie, że skoro ty masz wielki dom myślisz, ze wszyscy inni ludzie też tak mieszkają.
-
Pokaż mi mieszkanie w bloku o pow. 38 m2 z pralnią. Retro - wiadomym jest, że jak ktoś ma duży dom, to sobie wygospodaruje osobne pomieszczenie na pralnie. Ale nie tylko w blokach, ale nawet w małych domkach jednorodzinnych, szeregowcach na pralnie po prostu braknie miejsca. W bloku, gdzie mieszkałam, wrzucałam pranie od razu do pralki, bo miejsca na ustawienie kosza na bieliznę już nie było w łazience. Przed praniem wszystko się wyciągało, segregowało i wsadzało z powrotem do prania. Niestety, ty robisz jaja z ludzi, którzy mają małe mieszkania/domy, albo jesteś tak oderwany od polskiej rzeczywistości mieszkanowej, że twoje propozycje dla wielu czytających sa po prostu ....surrealistyczne. Retro - pokaż mi jeden śmiertelny wypadek porażenia przez pralkę w lazience (którą ma pewnie w łazience co najmniej 60% Polaków) , bo śmiertelne przypadki porażenia przez suszarkę do wlosów znajdę ci bez problemu. Moja chichocząca mina z powodu twojego oderwania od rzeczywistości jest coraz większa
-
Ogrzewanie gazem ziemnym domu - zużycie gazu
Elfir odpisał ortsul w kategorii Eksperci Bosch Termotechnika
mieszkam dopiero od miesiąca ( i kilka dni), ale dom ogrzewany od dwóch miesięcy (i kilku dni). Pierwszy rachunek za ten okres (czyli dwa miechy z górką) - 600 zł. Grzanie obejmowało również suszenie budynku. dom 160 m2 pow. całkowitej (każde pomieszcenie jest grzane). Grzejnikiem jest wyłacznie podłogówka. Gaz ogrzewa również wodę w zasobniku. -
Domek ziemianka to moje marzenie. Od północy zanurzony w ziemi, od południa otwarty na łagodnie schodzacy stok. Schodzacy do czystego jeziora. A wokół las. Zielony dach, systemy pozyskiwania energii... ech...
-
Mój dom: EP 66,25 kWh/(m2rok) EK 40,89 kWh/(m2rok) W szczegółach: Energia uzykowa: 28,87 (ogrzewanie i wentylacja) + 9,44 (ciepła woda) Energia końcowa: 28,15 (ogrzewanie i wentylacja) + 12,74 (ciepła woda) + 7,09 (urządzenia pomocnicze) Energia pierwotna: 30,96 + 14,01 +21,28 (bo mam tylko gaz i prąd) Dom piętrowy z płaskim dachem. 160 m2 pow. całkowitej, 125 m2 pow. uzytkowej (o ile pamiętam dobrze, różnica +/- 3 m). Silikat 18 cm + 20 cm styropianu czarnego Płyta fundamentowa 20 cm styropianu Dach 32-62 cm styopianu + strop teriva ze styropianu Ogrzewanie piec kondensacyjny Junkers cerapur smart 14 KW + zasobnik 100 l + rekuperacja.
-
90 % rozdzielaczy do podłogówki nie jest ustawianych
Elfir odpisał Regulator w kategorii Instalacje grzewcze
ja też nie wiem, ustawial monter. Przebudowy nie planuję. -
1. Ustalasz co jest na dziś ważniejsze: siedziba firmy czy dom 2. Budujesz ten fragment, który jest ważniejszy a resztę, gdy staniesz finansowo na nogi. Spłacajac kredyt cięzko będzie ci odłożyć kasę na dodatkową budowę, o ile nie masz realnych widoków na zwiększenie ilości zarobków w najbliższym czasie. Można wybrac projekt indywidualny, do rozbudowy. Na starcie np. garaż, biuro, salon, sypialnia, łazienka i kuchnia, a potem dobudowywać kolejne pokoje. Przy takim podejściu najlepszym systemem ogrzewania byłby prąd ewentualnie gazowe z nadmuchem powietrza (bo łatwo rozbudowac instalacje), a to zmusza do budowy domu bardzo energooszczędnego. Najłatwiej rozbudowuje się domy w szkielecie drewnianym (brak prac mokrych).