Skocz do zawartości

Elfir

Uczestnik
  • Posty

    2 505
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    81

Wszystko napisane przez Elfir

  1. mieszkam dopiero od miesiąca ( i kilka dni), ale dom ogrzewany od dwóch miesięcy (i kilku dni). Pierwszy rachunek za ten okres (czyli dwa miechy z górką) - 600 zł. Grzanie obejmowało również suszenie budynku. dom 160 m2 pow. całkowitej (każde pomieszcenie jest grzane). Grzejnikiem jest wyłacznie podłogówka. Gaz ogrzewa również wodę w zasobniku.
  2. Domek ziemianka to moje marzenie. Od północy zanurzony w ziemi, od południa otwarty na łagodnie schodzacy stok. Schodzacy do czystego jeziora. A wokół las. Zielony dach, systemy pozyskiwania energii... ech...
  3. Mój dom: EP 66,25 kWh/(m2rok) EK 40,89 kWh/(m2rok) W szczegółach: Energia uzykowa: 28,87 (ogrzewanie i wentylacja) + 9,44 (ciepła woda) Energia końcowa: 28,15 (ogrzewanie i wentylacja) + 12,74 (ciepła woda) + 7,09 (urządzenia pomocnicze) Energia pierwotna: 30,96 + 14,01 +21,28 (bo mam tylko gaz i prąd) Dom piętrowy z płaskim dachem. 160 m2 pow. całkowitej, 125 m2 pow. uzytkowej (o ile pamiętam dobrze, różnica +/- 3 m). Silikat 18 cm + 20 cm styropianu czarnego Płyta fundamentowa 20 cm styropianu Dach 32-62 cm styopianu + strop teriva ze styropianu Ogrzewanie piec kondensacyjny Junkers cerapur smart 14 KW + zasobnik 100 l + rekuperacja.
  4. ja też nie wiem, ustawial monter. Przebudowy nie planuję.
  5. 1. Ustalasz co jest na dziś ważniejsze: siedziba firmy czy dom 2. Budujesz ten fragment, który jest ważniejszy a resztę, gdy staniesz finansowo na nogi. Spłacajac kredyt cięzko będzie ci odłożyć kasę na dodatkową budowę, o ile nie masz realnych widoków na zwiększenie ilości zarobków w najbliższym czasie. Można wybrac projekt indywidualny, do rozbudowy. Na starcie np. garaż, biuro, salon, sypialnia, łazienka i kuchnia, a potem dobudowywać kolejne pokoje. Przy takim podejściu najlepszym systemem ogrzewania byłby prąd ewentualnie gazowe z nadmuchem powietrza (bo łatwo rozbudowac instalacje), a to zmusza do budowy domu bardzo energooszczędnego. Najłatwiej rozbudowuje się domy w szkielecie drewnianym (brak prac mokrych).
  6. Pasywny designerski będzie miał małe rachunki za ogrzewanie
  7. Moja matka w bloku też musi mieć pralkę w kuchni. Ale jakoś nie widze przewagi pralki w kuchni nad pralką w łazience (poza argumentem o braku metrażu). Pralka jest głośna i powinna stać w zamkniętym pomieszczeniu, by nie przeszkadzała. A w dobie otwierania przestrzeni, łączenia kuchni z salonem, kto ma oddalone, zamykane kuchnie? Na dodatek do pralki ładuje się zdjęte ciuchy a o wiele częsciej zdejmuję ubrania w łazience niż w kuchni. Argument o bezpieczenstwie instalacji elektrycznej jest śmieszny, bo w łazience podłączamy lokówki, suszarki, maszynki do golenia, grzejniki elektryczne do suszenia ręczników, który to sprzęt najczęsciej używamy bliżej lejącej się wody (umywalka) niż stoi pralka. Matka ma pralkę wolnostojącą, 60-tkę. Pralka nie trzęsie za mocno, jest wklinowana między szafki.
  8. Ja mam najtanszą baterię z marketu załączoną tymczasowo. Jej wady to brak perlatora i brak oporu przepływu. Droższe modele baterii jednak bardziej dbają o środowisko i kieszeń użytkownika Opór przepływu - bateria otwiera się swobodnie do pewnego momentu, uruchamiając niewielki strumień wody i jesli się chce puścic wodę na pełną moc, to trzeba pokonać niewielki, ale wyczuwalny opór podczas przekręcania dźwigni. Jestem jeszcze nieprzyzwyczajona do tego, że bateria nie ma tego oporu i kilka razy opryskałam się cała, jak puściłam wodę na płaski talerz z pełną mocą. Poza tym w tańszych bateriach zwykle są za jakiś czas problemy z uszczelkami. Jak masz żyłkę majsterklepki, to żaden problem bo tania chińska bateria + kilka kompletów uszczelek i tak beda tańsze od baterii renomowanej firmy.
  9. O orzechu krążą mity, sprostuję: 1. Pod orzechem nic nie rośnie. Orzech włoski (Juglans regia), jak każde duże, szybko rosnące drzewo o dużym systemie korzeniowym silnie wyjaławia glebę w okolicy. Stąd rzeczywiscie innym roślinom może być trudno żyć w jego okolicy. Ale jak się sąsiednie rośliny podlewa i nawozi to rosną bez problemów. Nalezy jedna pamiętać, że szeroka korona orzecha daje sporo cienia, a więc sadzenie pod nim roślin lubiących światło jest bez sensu. Żywotniki co prawda znosza półcień, ale jeśli będa oświetlane z jednej strony, to od zacienionej będa ażurowe i rachityczne. Liście orzechów zawierają związki utrudniające ich rozkład przez bakterie (podobnie jak dab czerwony), stąd gdy zalegają grubą warstwą pod drzewem odcinają dostęp światła trawie czy rosnącym poniżej krzewom i bylinom. Dlatego liście orzecha powinno się wygrabiac wiosną (w sumie jest to wyjątek, bo na rabatach liście powinno się zostawiać, bo tworzą ściółkę). Skąd się wziął ten mit o szkodliwości orzecha? Orzechów mamy kilka gatunków. I jednym z nich jest orzech czarny (Juglans nigra) - trujący, którego liście wydzielają inhibitory wzrostu. Nawet woda opadowa, spływając po liściu i dalej na grunt zawiera te substancje hamujące wzrost innych roślin. To taka obrona drzewa przed zarośnięciem go przez konkurencję. Ludzie po prostu pomylili gatunki orzechów. 2. Przy sadzeniu orzecha na dno nasypać gruzu/połozyć cegłę Orzechy mają palowy system korzeniowy (podobnie jak orzeszniki, jodły i sosny). Takie drzewa korzenią się bardzo głęboko i niezwykle trudno je przesadzić, starsze okazy raczej tego nie przezyją. Dawniej orzechy hodowało się z nasion, a więc miały pierwotny system korzeniowy po posadzeniu. Aby przyspieszyć lub zwiększyć ich owocowanie niekiedy podcinano korzenie (taki zabieg agrotechniczny, skutkuje zwiekszaniem ilości kwiatów, gdy przeprowadzany fachowo - często stosowany np. w przypadku glicynii). Ponieważ nie da się podciąc systemu palowego, bezpośrednio pod korzeniem zakopywano przeszkodę - płaski kamień, cegły, co powodowało, że roślina rozwijała kilka korzeni rozchodzących się na boki. Współczesne, owocowe orzechy sa szczepione na podkładkach. Podkładki się szkółkuje (ogranicza wielkości systemu korzeniowego cięciem i przesadzaniem), więc ich pierwotny system korzeniowy nie był w stanie się wytworzyć i mają korzenie o typie sercowatym lub wiązkowym. Dlatego nie ma sensu kłaść czegokolwiek pod ich bryłą korzeniową. 3. Dlaczego mój orzech nie owocuje? Przyczyn może być kilka: 1. Sadzonka drzewa pochodzi z rozmnażania przez siew. Nawet, jeśli okaz mateczny pięknie owocuje, nie ma żadnej pewności, że sadzonka wychodowana z pięknego, dorodnego orzeszka będzie rodzić równie piekne orzechy. A to wszytsko dlatego, że nie wiemy, jakie geny zawiera sadzonka. Nie wiemy jaki typ orzechów rodził okaz zapylający. Może pyłek pochodził od jakiegoś dzikusa, który prawie nie owocouje? I potomek przejął cechy ojca (zapylacza) a nie matki? 2. Sadzonki z rozmnazania przez siew wchodzą w okres owocowania o wiele później niż okazy szczepione 3. Roślina rośnie w niesprzyjających warunkach. Orzech jest dość plastyczny i dostosowuje się do różnych typów gleb. Może nawet rosnąc w cieniu i na piasku. Ale najbobficiej kwitnie (a potem owocuje) na glebie zasadowej, żyznej, umiarkowanie, ale stale wilgotnej, przepuszczalnej. Problem w tym, że takich gleb w Polsce jest bardzo mało. Wiekszośc gleb w naszym kraju to gleby brunatne i bielice, ze skłonnością do zakwaszania się i niewielką ilością próchnicy (która odpowiada za utrzymywanie wilgotności i zyzności gleby). Stąd traktowanie orzecha jako drzewa "posadź i zapomnij" poskutkuje jedynie posiadaniem rozłozystego drzewa ale niekoniecznie owoców. Przed sadzeniem nalezy sprawdzić odczyn gleby, obficie nawieźć ją obornkiem lub kompostem a potem co roku wzbogacać w kompost i podlewać w czasie wiosennych i letnich suszy. Wbrew temu, co napisał kolega powyżej, liście orzecha nie sa kwaśne i nie da się nimi zakwasić gleby pod różaneczniki i wrzosy. Za to liście orzecha wolno się rozkładają, dlatego trudno się je kompostuje. 4. Kwiaty zostały zważone przez majowe przymrozki. Jesli silne przymrozki trafią się na tzw. zimnych ogrodników, w połowie maja, możemy byc pewni, że większośc kwiatów ulegnie uszkodzeniu i nie zostaną zapylone. Orzech włoski to jednak roślina z cieplejszego klimatu niż nasz.
  10. Ja nie mam schodów wejściowych, tylko niewielki spadek w kierunku ulicy. Mogę spokojnie wjechac do domu wózkiem Ja nie mam poddasza. Mam pełne piętro i dach płaski. Poddasze nie wchodziło w rachubę od samego początku (problemy z ociepleniem, większy dach, same k-g)
  11. przy stawianiu samemu to raczej taki rustykalny w stylu
  12. tylko jak mam po raz kolejny wybierac sztuczne drewno (bo parter mam w drewnopodobnych płytkach), to wolę płytki niż panele laminowane chyba.
  13. Aa.. no bo ja nie chciałam laminowach tylko z drewnem na wierzchu.
  14. Tylko do mojej skrzynki UM nie miał nic. To gazownia nie chciała robić przyłącza bez takiego oświadczenia
  15. Musiałam skrzynke gazową ustawić prostopadle do jezdni, bo inaczej samochód by nie wjechał na działkę. I wówczas gazowni podpisywałam oświadczenie, że nie będę do niej blokowała dostępu ogrodzeniem.
  16. Pytam się, bo właśnie koniecznośc użycia warstwy tłumiącej i izolującej zniechęciła mnie do paneli na ogrzewaniu podłogowym. Podłoga pływająca na tekturze nie ma poduszki powietrznej? Tektura jest falista w przekroju. Myslałam, że obligatyryjnie panele muszą być klejone do podłogi.
  17. Nie jest karalne. Co najwyżej ZE może rozwiązać umowę. I to właśnie sugeruję tym, którzy mają cudze skrzynki u siebie. ZE w Poznaniu nakazuje robić skrzynki w granicy posesji, z otwarciem na drogę publiczną. Ale ci, co robią przyłącza, podchodzą do tego bardzo swobodnie (niestety - dla inkasenta). Jeden z klientów ma skrzynkę energetyczną w boksie śmietnikowym - aby ją otworzyc trzeba wyciągnac kosze na śmieci na ulicę.
  18. wiem co napisałam. Skrzynka posadowiona niezgodnie z prawem - narusza prawo własności. Przypadkowe jej zablokowanie (pisałam o zablokowaniu możliwości otwarcia a nie uszkodzeniu) nie grozi żadną sankcją. ZE ma to gdzieś, bo to właściciel przyłącza musi udostępnić dojście. Mam w rodzinie osobę pracującą dla ZE. Musiał zrezygnować z odczytów u niektórych właścicieli bo: - właściciel zasypał skrzynkę piaskiem budowlanym - właściciel zrobił przy skrzynce osadnik gnojówki (rolnik) - właściciel ogrodził szczelnie posesję - ustawił paletę z materiałami budowalnymi - wylał resztki betonu z zalewania stropu (nie na skrzynkę tylko pod skrzynkę) - Ułożył kostkę, której krawędź była wyżej niż dolna krawędź drzwiczek itd.
  19. Nie polecam zakupów w sklepie firmy GPBuduss z Krakowa - jawnie kłamią na temat dostepności towaru, jego wysyłki. Towar, który miał być wysłany dzień po zaksięgowaniu wpłaty został wysłany miesiąc po wpłacie, po interwencji na Policji. Kupiłam też drzwi sosnowe Radex przez neta. Przyszły całe poobijane i poździerane. :(
  20. W przyszłosci - taką skrzynkę należy totalnie zablokować do odczytu. Przykładowo - oblać betonem (upsss), zasypać ziemią, ustawić samochód w taki sposób, by skrzynki nie szło otworzyć. Ogrodzić. Inkasent, jak dwa-trzy razy poda do ZE brak mozliwości dokonania odczytu, to ZE przestawia skrzynkę na koszt właściciela przyłącza.
  21. miałam projekt indywidualny. Sama rysowałam. I trochę mnie entuzjazm poniósł - mogłam wrysowac domek mniejszy. Zasadniczo przed pierwszymi szkicami przestudiowałam dogłębnie wszytskie dostępne w necie wątki "czego nie robić..." Gdybym miała większą działkę niż obecnie, na pewno budowałabym dom parterowy. Niestety, jakbym nie rysowała, musiałam wybierać ogród albo parterówka - a rośliny kocham bardziej...
  22. Szpadel, siekierę i kilof - do pacyfikacji działki z krzewów Do domu zaczęłam kupować wyposażenie w trakcie budowy, więc nie wiem czy się liczy - jako pierwsza była umywalka.
  23. Białe kuchnie kiedyś ż.ółkły bo to był zwykły laminat małej odporności na tłuszcz i promieniowanie UV. Nowoczesne białe kuchnie sa robione z lakierowanego MDFu, gdzie lakier ma wytrzymałośc lakieru samochodowego. Maluje się je w specjalnych komorach.
×
×
  • Utwórz nowe...