kurcze, no gaweł zaintrygowałeś mnie tym pomarańczem.....cholercia warte przemyślenia.....a właśnie myślałam o oliwce, ale ja już tak mam, że jak coś wymyślę, to zaczyna być w modzie i już mi się nie podoba....tak mam z imionami, więc wymyślam mało chodliwe