"W roku 2016/2017 czyli w okresie niewyborczym, władza może próbować wprowadzić podatek katastralny lub zbliżone rozwiązanie. Czyli będą chcieli nas obciążyć dodatkowymi kilkoma (a w niektórych wypadkach kilkunastoma lub tysiącami złotych) podatkowymi za nasze mieszkania." cytat z tego co wkleił(a)(e) ś w linku. Jak widać zagrożenie realne. Z marca 2015 Mnie intryguje dlaczego mam się zgadzać- zapierdzielam, zarabiam, podatek odprowadzony. Z tego co mi zostało kupuję beton, więźbę, dachówki, płacę murarzom, dekarzom (oni też odprowadzają od tej pensji podatek) no i w końcu zamieszkałem. I potem pomimo już odprowadzonych podatków - ponownie muszę odprowadzić kolejny haracz!!!??? Nie akceptowalne jak dla mnie....