1. Widzisz, krajanko (ja też z Galicji), nic nie jestem Ci winien, a już mi wciskasz "dopalacze" chcąc mnie pewnie poniżyć w oczach innych. Tyle, że ja jestem tak stary, że mógłbym być Twoim dziadkiem, więc czniam Twoje zdanie zdanie na ten temat. Mnie już nie obrazi nikt i nic. A o moje wizje się nie martw. 2. Pracując na OIOM-ie (pisownia, moja droga, pisownia!!!!) przyzwyczaiłaś się do tego, ze leżący tam są od Ciebie zależni. A tu nagle okazało się, że są też na świecie niezależni od Ciebie. I nie potrafisz sobie z tym poradzić. I to wszystko.