Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 660
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    403

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Spierał się nie będę odnośnie tego egzemplarza, bo go nie mam, linka podałem przykładowego. Ale zwracam uwagę, że Twój syn, jako początkujący, ma mniej wiadomości niż ja, bo ja w firmie nadzorowałem najróżniejsze spawarki różnych typów, półautomaty, a nawet automat spawalniczy. I nie da rady mnie przekonać, że transformatorówka jest lepsza niż spawanie prądem stałym. I nawet prądy mogą byc wtedy mniejsze.
  2. Jeśli gładź została położona na starą farbę na nierównej ścianie i potem szlifowana, to w niektórych miejscach mogło nastąpić zeszlifowanie gładzi. A wtedy przy gruntowaniu pod malowanie stara farba ze ściany mogła się rozpuszczać i spływać. Ja tak kiedyś robiłem u siebie na wsi i podobne jaja wychodziły, tylko że przed położeniem gładzi gruntowałem ścianę po raz pierwszy, żeby gładź miała się czego trzymać. Tyle, że mnie tak bardzo nie zależało na jakości, bo ściany były w takim stanie, że każda ich poprawa była już szczęściem. Zależało mi jedynie na czasie, bo to był domek weekendowy, więc by jak najmniej razy do remontu przyjeżdżać.
  3. Bluszcz może utrudniać wysychanie ściany, wiec jego zniszczenie może być koniecznością, inaczej grozi zagrzybienie.
  4. Tak to jest jak się najpierw robi, a dopiero potem myśli. Ten Bester jest przecież transformatorowy! I spawa się prądem przemiennym. Duże, ciężkie i drogie. Kosztuje gdzieś dwa i pół tauzena. A przecież wszystkie łączniki (styczniki czy wyłączniki) mają średnio pięć razy większą wytrzymałość dla prądu przemiennego niż dla stałego. Dlaczego? Bo łuk elektryczny przy prądzie stałym o wiele trudniej zgasić! A przy prądzie przemiennym sam gaśnie i zapala się sto razy na sekundę. Ale to co złe przy łącznikach, staje się zaletą w spawarkach! Prądem stałym spawa się o wiele lepiej, wielkości prądu są mniejsze, a sprzęt nowszy i tańszy. Masz dla przykładu, toto kosztuje 250 złociszów! Dziesięć takich kupisz za swojego Bestera (gdyby był nowy, oczywiście. . https://allegro.pl/oferta/spawarka-inwertorowa-lcd-mma-pulse-tig-lift-330a-12907808279 A to tylko przykładzik. 247 zeta, cena niczym za barszcz. I uczyć się ciągnąć spoinę o wiele łatwiej, I waży 2,2 kg, a nie dwieście. Nie pomoże, większość osób, niczym blondynki, zawsze będzie zdziwiona, że istnieją jakieś ograniczenia poboru mocy z takiej domowej instalacji. "co ty pieprzysz, że nie uciągnie, Musi!" - odsłuchiwanie takich tekstów to dla mnie standard.
  5. PS. Przez Ciebie na pierwszą stronę alledrogo wywaliło mi wtyczki, gniazda i złącza.
  6. Nie mam pojęcia. Nie wiem kto i ile razy w tym grzebał i co pozmieniał. Wszystko trzeba by zbadać i określić. Żółto-zielony jest przewodem ochronnym!!! I do żadnego zera nie powinien być wpinany. Tia... Mój ś.p. wujek stworzył se zasadę, że przewód zerowy musi być czerwony (jak jeszcze byłem w technikum). I się dziwił, że jak zmienia wtyki kupowanych maszyn, to one go kopią. Tylko że on miał tylko 4 klasy, więc mu się nie dziwię. Ale w XXI wieku... A tak w ogóle, zaczynanie spawania od Bestera STB 225to tak jakby kupić syrenkę z nastawieniem na przewozy zarobkowe.
  7. Składnicę złomu otwiera? Takie gniazdko mu kup. I wtyczkę do niego.
  8. A czemu tylko w Warszawie? Samochodu nie macie, żeby pojechać gdzieś dalej?
  9. A co było na ścianie pod spodem, pod tym gruntem? Bo sam grunt nie tworzy aż takich nierówności, lecz użyty w nadmiarze ścieka, zabierając z sobą albo pyły, albo "rozpuszcza" nawierzchnię i tworzy się taka sklejona zawiesina, która właśnie po wyschnięciu daje te nierówności.
  10. Może chce by rura miała zapach róży? Kurna, ale dwa ortografy w wyrazie czteroliterowym... A może to korekcja w telefonie zadziałała i człowiek niewinny?
  11. Mimo wszystko ja bym spróbował szlifowania. Ale ja nie widzę realiów, więc mogą nie mieć racji.
  12. No właśnie, tej fizyki pan nie znasz, a za moich czasów uczyli jej już w szkole podstawowej. Artykuł dobrze jest napisany. Można tylko dodać, że powyżej tej wysokości stosuje asię pompy głębinowe, wpuszczane do rury i wtedy jest to pompa tłocząca (a nie ssąca) dla której takiego ograniczenia wysokościowego nie ma.
  13. -Przecież kiedyś azbest został wykopany. Więc słusznym jest, aby go ziemi oddać.
  14. Matko, ja to kupowałem z 10 lat temu, albo jeszcze dawniej. Też do futryn. W sklepie budowlanym z materiałami wykończeniowymi. Specjalna szpachla do renowacji drewna, było tego ponad 20 odcieni. I było, że po wyschnięciu i przeszlifowaniu można ją malować. Rzeczywiście, pęknięć po tym nie widać. Wiem, bo gdzieś po roku specjalnie szukałem. Nie było. Z kolei. też przed laty, spotkałem dawnego znajomego, który zajmował się odnawianiem parkietów. on z kolei mówił, że do spoin ściąga specjalną szpachlę ze Szwecji. Bo polskie nie mają twardości potrzebnej na podłodze. W tubkach ta szpachla była, jak pasta do zębów. Znaczy ta co ja ją kupowałem.
  15. Ale to była wtedy wredna komuna! I nie możesz najlepszego rządu .... z nią zrównywać. Teraz mammy wolność, dopóki nie podskoczysz. Bo jeśli stękniesz, to się zara opublikuje jakiego koloru gacie nosisz.
  16. Nie mam piętra bom niepełnosprytny i na piętro nie wlezę.
  17. No pewnie, bawić się można. Są nawet specjalistyczne szpachle do niwelowania szpar i ubytków w dodatku pod kolor, znaczy z mnóstwem odcieni. Tylko że to robota jak przy konserwacji zabytków. Nudna, żmudna i cholernie dużo pracy kosztuje.
  18. A te "sople" są świadectwem niechlujności i/lub nieudolności wykonawcy, który nakładał grunt (prawdopodobnie rolką) nazbyt obficie i ściekających strumyków nie rozwałkował. Co jest tak podstawowym błędem, że wygląda na robotę ignoranta.
  19. Na akrylu nie powinno być większych problemów. Chyba, że ściana mocno zapylona.
  20. Dokładnie tak jest. I nieważne czy na biało, czy na kolor. Boazerii NIE DA SIĘ pomalować dobrze, bo wtedy ujawniają się i uwypuklają wszelkie niedoróbki Chyba, że taka jakość będzie Cię zadowalać, ale w to wątpię.
  21. To po co Ci boazeria, pomaluj ścianę!
  22. Zanim Ci łzy ze śmiechu popłyną, to sięgnij wstecz, bo programy były różne i w dodatku nierówne w kraju. Niektóre gminy miały specjalne fundusze celowe. Kto głupi to nie skorzystał. Spróbuj odkopać program utworzenia Jeziora Tarnobrzeskiego. Pod jego dnem jest szczelnie schowana 8-metrowa warstwa azbestu. Z okolicznych dachów oczywiście. A tak w ogóle, to Ty jesteś strasznie niewierny. Nic Ci to nie przeszkadza na co dzień?
  23. A nie zlikwidowano ostatnio użytkowania wieczystego?
×
×
  • Utwórz nowe...