To nie całkiem tak. LED-y wbrew pozorom, emitują spore ilości ciepła i trudności w jego odprowadzeniu gwałtownie zniżają ich trwałość. Cały pomysł z papierowymi lampami jest dobry do zabawy w przedszkolu, ale w żadnym wypadku do użytkowania. W czasach, kiedy ja chodziłem do szkoły (podstawowej) jednym z tematów na zajęciach praktycznych było klejenie lampionów do lamp z bibuły. Ale już wtedy nauczyciel wiedział, że wolno do nich wstawiać tylko żarówki 15W i 25W. Bo wtedy żarówki o tych mocach robiono jako próżniowe! Bańka szklana nagrzewała się w nich ledwo, ledwo. Taki zwykły, wiejski, nauczyciel już nas uczył, że inaczej nie wolno. A teraz Autorytety(?) mają bezpieczeństwo w nosie.