Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 726
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    405

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Niech se nazwie i sprzęgło, ja to kupiłem kiedyś na jakiejś wyprzedaży i se leżało... Z giustami się niby nie dyskutuje, więc tylko powiem, że nie wiedzą co tracą.
  2. To co z Ciebie za kuchmistrz? Mielone, suszone grzyby są niezbędne niczym pieprz i sól!!! Nie wymagają namoczenia, czekania, siekania, bierzesz tylko na łyżeczkę żądaną ilość, dodajesz do dowolnej przygotowywanej potrawy i masz wspaniały grzybowy aromat! Naturalny przy tym, a nie jakieś siki babci Weroniki z marketu. PS. Dzień teściowej był wczoraj czy jest dzisiaj?
  3. O! O! Właśnie ta sama. Byłem sprytny i miałem w domu dwie zapasowe, ale już "wyszły".
  4. Ale gnatów nie mielą, a te najtańsze...
  5. To spróbuj na elektrycznej zemleć suszone prawdziwki. Już mi się dwa razy wieloklin wygładził.
  6. Jakbyś nosił bryle to na pewno chciałbyś mieć podgrzewane, nie ma bata.
  7. Jeśli już, to natrysk. Masz to gdzie i jak zrobić?
  8. Rzeczywiście, sorry, ale coś nie tak, bo zawsze dotąd wyskakiwało mi okienko kiedy PW nadeszła, a teraz nic takiego się nie wydarzyło. Stąd też i moja nieuwaga. Dziękuję! S.
  9. Nie tapetowałem płyty na ścianie, ale oklejałem tapetą rożne półeczki z płyty, więc mogę stwierdzić, że zastosowanie mocniejszego kleju do tapet - wodnego - nie ma wpływu na płytę. Ze względu na to, ze czas oddziaływania wody jest krótki, a poza tym woda ma możliwości szybkiego odparowania. Oczywiście, nie zalecałbym kleju do tapet papierowych czy winylowych, tylko specjalne.
  10. Też tak lubię. Z talerza? Niestety, albo rybki albo akwarium. Jak się na takim stole chce jadać, to zawsze (przed talerzami) należy coś pod nie położyc. Możliwości jest wiele, jedne bardziej eleganckie, inne mniej, ale zawsze skuteczne. A po posiłku trzeba pozabierać i już. Lakierowanie, malowanie, tynkowanie czy pokrywanie papą zawsze zniszczy to, co miało być ukazane, więc uczyni nasz wybór mebla bezsensownym.
  11. Tym niemniej dobrze byłoby gdybyś wiedziala dokładnie. Najlepiej gdyby pokazali mapę.
  12. Zważ, że sytuacja istniejąca jest w okresie przed opracowaniem planu zagospodarowania działki, czyli daje dużą dowolność projektantowi na usytuowanie budynku. Natomiast Energa musi się pozbyć możliwości budowy domu w miejscu kolizji, czyli przed wydaniem zaświadczenia możliwości projektanta w tym zakresie muszą zostać ograniczone. Czym? Ano tym co napisałem, czyli wydzieleniem obszaru, w którym projektant może się poruszać. Według mnie dopiero wtedy nie może się sprzeciwiać. Ja się już spotkałem z takim tematem, gdzie przewody przechodziły jedynie w narożniku działki i też był taki problem. Pomogło własnie podzieleni działki na dwa obszary (nie na dwie działki), czyli oznaczenie w zasobie geodezyjnym jednej części jako zieleń, czy coś takiego i tylko drugiej połowy jako mozliwej do zabudowy. Wtedy znikneła kolizja i nie mieli juz nic do tego. PS. Strefy ochrony bezpośredniej czyli dopuszczalne odległości od przewodów są nie tak wielkie, dla 110 kV to kilka czy kilkanaście metrów, nie chce mi się szukać normy.
  13. Ja też tak zrobiłem, tylko do mnie online przyjechał do chaty na pomiar, uzgodnił kolory i dodatki a także szczegóły wyposażenia modułów i otwierania drzwiczek. Ja też nie mam zastrzeżeń do onlina.
  14. Już wyszły czy jeszcze nie przyszły?
  15. I zadziała! Jesli się jeszcze zadba o odpowiedni skład mieszanki... To i odrzut się wytworzy!
  16. Byś słuchał odpowiednich rozgłośni to byś wiedział, że wiara czyni cuda...
×
×
  • Utwórz nowe...