Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 741
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    406

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Poczytaj to https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/21467-bezpuszkowa-instalacja-elektryczna-to-podstawa
  2. A ja zauważyłem że nawet wewnątrz, jesli chce się odspoić płytkę od posadzki to wystarczy postawić na niej garnek z wrzątkiem i poczekać aż woda wystygnie. Jeśli za pierwszym razem nie "puści" to za drugim na pewno.
  3. Ze schematu wynika że jest pozyskane zza wyłącznika no i sprzed także! Ale to ze schematu, nie zaglądałem do tego wentylatora.
  4. Tam wystarczy przekaźniczek czasowy, a małe, żółte rączki robią takie mikre... ale tak naprawdę budowy nie znam. Scalak byłby jednak zbyt skomplikowany, bo i zasilania niskiego by potrzebował... nie, to by zbyt dużo kosztowało.
  5. To tak jak przycisk stycznika do załączenia zasilania. Wciśniesz a on powraca, bo stycznik złapał i pomocniczymi stykami bocznikuje go. Tylko w wentylatorze jest jeszcze mechanizm zegarowy. Regulowany. I potem to wszystko sam rozłączy. Zdziwiłbym się gdyby tam był scalak, ale może...
  6. Dlaczego ryć? Sorry, ale elektryk nie wiedział, że w łazience montuje się wentylatory? Nie masz drugiego przewodu poprowadzonego z wyłącznika? Jakiś dziwny elektryk, powiedziałbym że niedzisiejszy... No właśnie. Całe podłączenie masz na rysunku w instrukcji. Jak można napisać bardziej przystępnie?
  7. Można po IP ale to jest ręczne działanie.
  8. Oczywiście, że należy wybierać najkrótszą i najprostszą drogę, tym niemniej zachowanie odległości od innych instalacji, albo np. minimalny promień zaginania kabla, są wymagane. Elektryk będzie je znał. W ziemi układa się kable do tego przystosowane, najczęściej YKY albo YAKY. Ten drugi typ to kable z żyłami aluminiowymi, tańsze i lżejsze od miedzianych i to one są najczęściej stosowane w elektroenergetyce, przy czym stosowanie aluminium o mniejszym przekroju zyły niż 16 mm2 jest zabronione.. Czyli"ktoś" Ci bardzo źle doradził. Miedziany kabel 5x10 to zbędny wydatek, piąta żyła jest w nim niepotrzebna, bo i tak musisz wykonać własne uziemienie, to wykonane przez energetyków służy do innych celów. Reasumując - układaj kabel YAKY 4 x 16 mm2. To jest rozwiązanie optymalne. Nie, nie ma takiej potrzeby. Rury stosuje się tylko w określonych przypadkach, przy zbliżaniu się do innych instalacji, przejściach pod drogami itp. Elektryk ma to znać. "Tam" niczego nie wstawiaj bo nie masz do czego. A jesli potrzebujesz coś przeciągać to zakop sobie pustą rurę i będziesz mógł potem przeciągać przez nią co tylko zechcesz. Dobrze by jednak było aby rura była w pewnej odległości od kabla bo podczas trafienia pioruna w sieć elektryczną w przewodnikach znajdujących się w rurze mogą wyindukować się znaczne napięcia i przenieść się na instalację domową.
  9. Na elektryce się nie znasz więc nie mierz, bo żeby mierzyć trzeba wiedzieć co, czym, gdzie i dlaczego się mierzy. Twoje wyniki są zupełnie niewiarygodne (co nie znaczy że nie są prawdziwe, mogą być!), wskazania współczesnych mierników cyfrowych należy umieć interpretować. I niestety, zaocznie nikt nie zgadnie skąd się "coś wzięło" w Twojej instalacji. To wszystko wymaga fachowego poszukania na miejscu.
  10. Fotka pokazuje jak przewód jest fabrycznie przygotowany do podłączenia kuchenki do 1 fazy (230 V), ale nie do wtyczki! Nigdzie nie masz obrazka wtyczki i gniazdka! Spójrz przy okazji na gniazdko i wtyczkę, Dowolną. Znajdziesz tam liczby które określają maksymalną wartość prądu. I nie przekonuj mnie, że fabryka wypuszcza sprzęt 7,2 kW z fabryczną wtyczką na 16 A. Kto Ci tę wtyczkę zamontował tego nie wiem, może jakiś niedouczony sprzedawca, ale na pewno nie fabryka. Bo wtedy nie miałbyś alternatywy - rysunku jak podłączyć kuchenkę do 2 faz.
  11. To co zaoszczędziłeś na fachowcu wydałeś na pancerną konstrukcję... niewłaściwe instruktaże czytałeś.
  12. Ty mi nie pokazuj możliwych konfiguracji bo je znam na pamięć. Ty mi pokaż jak Twoja wtyczka do gniazdka 230V była podłączona do tych 5 przewodów,
  13. Otóż to. Podłączyć oczywiście że mozna, ale zapewniając odpowiedni przekrój przewodów i podłączyć na stałe. Czyli bez wtyczki i gniazdka. Nie bez powodu producenci kuchenek uzależniają zachowanie gwarancji od tego, że kuchenkę ma podłączyć elektryk. No to jak wtyczka 230 V zawierała 5 żył kabla? Litości...
  14. To co piszesz nie trzyma się kupy. Wtyczka fabryczna na 230 V, ale podłączyłeś na 400 V? weź sobie telewizor podłącz na 400 V, efekt będzie podobny. Czyli albo wtyczka realizowała cele zupełnie uboczne, albo to nie było 7 kW, albo mijasz się z prawdą. Cuda tylko w Erze. Na wtyczkach i na gniazdkach jest dokładnie oznaczone - 16 A. To jest prąd maksymalny eksploatacji tego typu sprzętu!!! I nie ma prawa być w handlu urządzeń które będą zasilane taką wtyczką ze standardowego gniazdka pobierając przy tym moc wiekszą niż 230 x 16 = 3 680 W. Czyli 3,6 kW. Koniec i kropka! Dla urządzeń pobierających większą moc (na 1 fazie) stosuje się inne wtyczki oraz inne gniazdka.
  15. Czyli zwyczajnie ktoś to przerabiał na własną modłę.
  16. Kilowata. Kilo! 7,5 kW a nie 7,5 wata. Taka kuchenka z gotową wtyczką to nie może mieć więcej niż 3,6 kW. A i tak wtyczka, gniazdko oraz przewody zasilajace będą na krawędzi wydolności.
  17. Nie pisałaś o domach jednorodzinnych ani o piecach. Było tylko o paleniu paliwem stałym. A to jest również drewno, którym palę w piecach (kaflowych) ja. A czasem takim samym drewnem palę ognisko na ogrodzie i piekę w popiele pyry. Dlatego zapytałem czemu Ci tak te kartofle przeszkadzają? PS. Mozna piec i w domu w piecu, najlepiej na brytfance. Posmarowane olejem i z przyprawami. Mozna też panierować.
  18. Ciekawe... A kiedyś po kichnięciu mawiano "Na zdrowie!" Co to się porobiło na świecie od tych nawozów sztucznych...
  19. Skąd Ty to wiesz, skoro mieszkasz w bloku? Specjalnie chodzisz na osiedle domków żeby podelektować się smrodem? Pytałem już kiedyś w czym Ci przeszkadzają pieczone kartofle, ale nie odpowiedziałaś. Jasiu, bo Ty oddychałeś powietrzem napływającym, czystym. A dym wysyłałeś wielkim kominem "pa dalsze" jak mawiają za jedną z naszych granic.
  20. Słuchaj, starego wróbla chcesz brać na plewy... daruj sobie. Zbyt długo żyję i zbyt dużo widziałem. W zyciu nie zobaczysz w fabrycznie wykonanym zasilaniu takiego połączenia przewodu żółto-zielonego PE z zaciskiem ochronnym tak jak u Ciebie. Druty linki się rozłażą... to robił ktoś, kto nie ma pojęcia o elektryce. Zasilanie podłączone do zacisków N, przewody wewnętrzne przeniesione... Syf, kiła i mogiła. Dobrze Ci radzę, daj to komuś kto ogarnia temat. Kto przynajmniej umie zarobić końcówkę przewodu.
×
×
  • Utwórz nowe...