retrofood

Jak to nawet kluczyka do drzwi nie ma... Nic dziwnego, że ktoś się spalił niedawno w Tesli, bo przytrafiła się usterka i nawet od wewnątrz już nie dało się drzwi otworzyć.

Skoro tak, to moja rada jest następująca. Ja bym gruntował. Jeśli ściana nie będzie piła gruntu, to najwyżej. Fizelina wprawdzie nie kurczy się podczas wysychania jak winyl, ale widziałem już przypadek, kiedy łączenia pasów były wzmacniane dodatkowym klejem i po paru dniach tapeta na łączeniach odeszła od ściany wraz z gładzią.

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20150001422/O/D20151422.pdf

Na Twoim miejscu sprawdziłbym wszystkie opcje gdzieś w kącie. Do majówki wyschnie i będziesz znał odpowiedź.

A jak relacje z sąsiadami? A jak relacje z sąsiadami?

Narysuj jak to wygląda.

Znany paradoks, gdzie gmina ściąga podatki od czegoś, co w powiecie nie istnieje. Ale tak to w naszym powiatowym kraju działa. Proponowałbym odczekać nieco, gdyż zapowiadane są zmiany prawne ułatwiające legalizowanie samowolek i znacznie obniżające koszty. Niestety, zbliża się maraton wyborczy i pewnie żadna z partii nie będzie teraz miała na to czasu, bo elektorat ludzi z samowolą budowlaną nie jest bardzo szeroki. Przyjdzie poczekać pewnie do 2020 roku.

Nie zapomnij, że ziemia przyciąga, a na blatach lubi się wszystko rozlewać. Polecam do przeczytania: Co uwzględniać przy planowaniu instalacji oświetlenia? Gdzie zaplanować gniazdka wtyczkowe?

Właśnie powinien się znać, a jeżeli nawet nie, to powinien wiedzieć kto w jego otoczeniu się zna i zasięgnąć tam porady.

A co na to kierownik budowy?

Ciesze się, że jesteśmy zgodni. Daj mi jakiś adres na priv.

No i fajnie, że zdecydowałeś się ujawnić preferencje. Nie zapomnij tylko, że te teksty pozostaną. Na długo.

Nie sądzę, aby komukolwiek zrobiło się z tego powodu smutno. Napisz tylko co mam zrobić z gaciami, bo wciąż są w moim chwilowym posiadaniu.

Wypiszcie mnie z imprezy. Przepraszam, nie da rady. I nie jest to mój techniczny problem

Gratulejszyn! Jesteś wspaniała!

Takie informacje podaje się na początku, bo to zmienia widzenie tematu. Jeśli sytuacja występuje na zewnątrz, na działce, to co Ci przeszkadza kapanie? Licznik tego nie zauważy.

W układzie słonecznym to nie jest prawdą. Skoro ktoś to założył, musi istnieć możliwość wymiany. A klajstrowanie i tak się zemści. Wcześniej czy później.

A w Przemyślu na dworcu otwarto restaurację "Perła Przemyśla". Szefem kuchni jest Bartłomiej Milczek, który we Francji gotował w restauracji mogącej pochwalić się trzema gwiazdkami Michelin, a Wielkiej Brytanii – dla dworu królewskiego. Perła Przemyśla

To była impregnacja fugi, stąd i skojarzenie.

Ja pomyślałem o metalowym profilu (przekrój prostokątny lub zbliżony) w tej szparze, przylegającym do krawędzi desek i zwykłą fugę, jaką masz pomiędzy płytkami. Ale widzę, że to bezspoinowe, więc nie wiem.

Czytaj cały post, a jeśli masz trudności ze zrozumieniem dłuższego tekstu, to powtórzę:

Nie będziesz, bez przesady. Używanie konkretów przez zwyczajnych dyskutantów jest nie tylko dozwolone, ale czasem bywa konieczne. I uwierz, że reklamiarzy da się wyczaić bez błędu. Ty do nich nie należysz.

To trzeba przeciąć na traku z piłą taśmową. Inaczej zbyt duże ryzyko spieprzenia powierzchni. U nas taka usługa kosztuje parę złotych od metra bieżącego, ale trzeba samemu zawieźć okrąglaki.

I znowu warto by było przypomnieć czym jest obrzęd gromniczny. Zainteresowanym polecam wyszukiwarkę forumową. Hasło "obrzęd gromniczny". https://forum.budujemydom.pl/topic/11417-obrzęd-gromniczny-quottymi-ręcamiquot-wykonany/?tab=comments#comment-95829