Oczywiście, zgadzam się zupełnie. Powiem więcej, jest jeszcze kilka innych metod, też poprawnych. Tyle, że one są dobre w sytuacji, kiedy wykonawca ma je opanowane. Dlatego ja przedstawiłem wersję dla amatora. A może tylko tak mi się wydaje... nie wiem. Ale przyrzekam, że miałem dobre intencje.