Właśnie. Szczególnie zastanawiające jest to "po co". Chyba z pragnienia oryginalności, a nie z potrzeby. Zresztą, pokemony (nie wiem czy to właściwie do sypialni) wymyślono chyba tylko z potrzeby zebrania milionów od rodziców zbałamuconych dzieci i niczego więcej.
Przynajmniej masz konkret. Bo ja dostaję dyspozycję w rodzaju "żeby mi akuratnie pasowała".