Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 673
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    405

Wszystko napisane przez retrofood

  1. To na pewno nie był fachowiec tylko partacz ostatniego sortu. Niech teraz zapłaci za to co zepsuł, bo wyczyścić się tego nie da.
  2. Jeśli jeszcze nie spadł, to i nie spadnie. A urzędnicy nie lubią robić tego, czego nie muszą. I nie robią. Spokojna głowa.
  3. Jakie? To musiałaby być rozbudowa z powiększeniem kubatury budynku, a to widać z zewnątrz. Jeśli nie było rozbudowy to nie ma o czym gadać.
  4. Niech to da na piśmie. A w ogóle to byłoby nieźle gdybyś sam zapoznał się z WT dla budynków. Tekst jednolity https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220001225/O/D20221225.pdf Polecam Rozdział 5. Przewody kominowe oraz Rozdział 6 - Wentylacja i klimatyzacja. i Rozdział 7 - Instalacja gazowa na paliwa gazowe.
  5. Zapomnij o takiej kontroli. Jest niemożliwa. Skoro dom istnieje w zasobie geodezyjnym (na mapach), to znaczy że został odebrany i poprzedni właściciel uzyskał pozwolenie na użytkowanie. I na tym koniec.
  6. Ale ta druga pomaga wygłuszyć, jeśli komuś bardzo zależy. My czyli kto? Rodzice w sypialni po sąsiedzku z dzieckami?
  7. Jaka znowu kontrola? Co Ty wymyślasz?
  8. Urząd 5 lat, ale później przekazuje dokumenty do archiwum. Nic nie ma prawa zaginąć. W latach 80-tych pracowałem w urzędzie gminy.
  9. E tam... Mocowanie urządzeń elektrycznych na elewacji budynku docieplonego styropianem
  10. Tak, wtedy w urzędach składało się trzy egzemplarze projektu i dokumentów towarzyszących. Więc w archiwum gminnym na pewno jeden egzemplarz jest. Ale kto go odnajdzie? Ja bym nie szukał dokumentacji tylko przyjął, że obiekt zbudowano tak, jak wtedy budowano powszechnie. Czyli z kiepskich materiałów bo innych nie było.
  11. Nad tymi ścianami trzeba się zastanowić. Bo wykonywanie ich w technologii g/k wcale nie jest takie rzadkie. Ale pod uwagę trzeba wziąć przede wszystkim to, kto będzie użytkownikiem pomieszczeń. I jakie będzie miał wymagania. Ściankę g/k dość trudno jest wygłuszyć. Stosuje się w tym celu wełnę mineralną w konstrukcji (między płytami i/lub podwójne płyty. Natomiast inny materiał oznacza nierówną powierzchnię ściany i konieczność szpachlowania i szlifowania. Co oczywiście odbija się na kosztach, nie mówiąc już o masie. Dlatego musisz wyważyć racje, bo wszystko ma "zady i walety". Tym bardziej, że będziesz używał płyt g/k do sufitów i poddasza. Ta sama technologia.
  12. Trafnie. Nie warto. Wątpię, ze niweluje, bo kiepsko położone (i umocowane) płyty, z drgającymi krawędziami, wszystkiemu dadzą radę. Czyli raczej tylko zmniejsza. A więc warunek pierwszy i konieczny to właściwe zamocowanie krawędzi. Samych ścian nie, ale wyrównanie ich powierzchni już tak.
  13. Nie no, dzielimy się po 75 metrów. Tyle że mojej części nie ma.
  14. Tak, wygląda fajnie, ale chyba nie chciałabyś mieć. Bo ja na pewno nie. Znaczy, mam na myśli mega przeszklenia.
  15. Na ten komin winien zostać sporządzony projekt techniczny, bałbym się stawiać nowy tak "na oko".
  16. Takie szczegóły nie mają wielkiego znaczenia w Twojej sytuacji. Bo gaz zawiera związki siarki, a po jego spaleniu powstaje para wodna, z którą te związki siarki tworzą kwas siarkowy i on właśnie zżarł cały komin. Dlatego przewody nie są szczelne i już nie będą. Piszesz, że kominiarze wyczyścili sadze. Ale nikt nie wyczyścił i nie wyczyści smoły, którą cegły są nasiąknięte (smoły z palenia mokrego opału i wszelakich śmieci). I dzisiaj paląc w piecu podgrzewasz komin, który wydziela z tego smrody i wydzielał będzie dopóki wszystkiego nie wyrzucisz i nie postawisz nowego komina. A wszelkie uszczelnianie jest tylko pudrowaniem syfilisu. Gdyby ścianki nie były zjedzone, cegła zdrowa, smrody ulatywałyby na zewnątrz. A tak masz gąbkę w ścianach, nie cegłę.
  17. Komin zeżarty przez kwas. To efekt palenia gazem. Właściwie do wyburzenia i postawienia nowego, półśrodki nie pomogą.
  18. 1. Składować śmieci. Zgodnie z artykułem 144 kodeksu cywilnego właściciel działki nie powinien przeszkadzać sąsiadom ponad miarę. Oznacza to, że nie wolno m.in. składować odpadów na granicy z działką sąsiada. Ich ilość oraz wydzielający się z nich nieprzyjemny zapach zaliczane są do ingerencji w spokój sąsiadów. Mówi się wówczas o zjawisku immisji, czyli przeszkadzaniu "ponad skalę". 2. Budować zbyt dużych obiektów. Bez pozwolenia nie wolno budować zbyt dużych garaży – a więc przekraczających 35 m kw. Oczywiście, nawet gdy zamierzasz postawić innego rodzaju wolnostojący budynek (np. altankę lub ogród zimowy), powyżej wspomnianego metrażu pozwolenie na budowę będzie konieczne. Warto pamiętać również o tym, że prawo budowlane nakłada na właścicieli działek również wiele innych ograniczeń. Chcąc wybudować kilka mniejszych obiektów na prywatnej ziemi (np. altanę i garaż mniejszy od 35 m kw.), nie można przekroczyć ilości dwóch budynków tego typu na każde 500 m kw. działki. Jeden garaż liczący do 35 m kw. powierzchni można zbudować bez specjalnego pozwolenia – wystarczy jedynie zgłosić jego budowę. 3. Palić w piecu byle czym. Nie wolno palić w piecu wszystkim, co wpadnie w ręce. Jak pewnie doskonale wiesz, problem smogu w Polsce z roku na rok robi się coraz poważniejszy. W związku z tym właściciele działek narzucone mają dość mocne ograniczenia w kwestii ogrzewania domów jednorodzinnych. W piecu nie wolno palić śmieci, a także miału, mułu węglowego, plastiku, niesezonowanego drewna i węgla brunatnego. 4. Myć samochodu. Niektórzy właściciele prywatnej działki mają nadzieję, że będzie to idealne miejsce na szorowanie samochodu. Tymczasem za mycie auta na posesji grozi wysoka grzywna. Warto zorientować się w sprawie, ponieważ każda gmina ma własny regulamin utrzymania porządku i czystości na jej terenie. W większości z nich mycie pojazdów dozwolone jest tylko w wyznaczonych do tego miejscach. Ważne, aby lokalizacja miała nieprzepuszczalną glebę, a ścieki po szorowaniu samochodu wylądowały w kanalizacji – nie w gruncie. 5. Nagrywać ludzi zewnętrzną kamerą. Ludzie montują na terenie posesji monitoring, aby zapewnić sobie i swojej rodzinie bezpieczeństwo przed złodziejami i włamywaczami. Nie ma ku temu większych przeciwwskazań – pod warunkiem jednak, że kamera nie nagrywa ani domów obok, ani znajdujących się na ich terenie ogródków. Wszystko przez obowiązującą ustawę dotyczącą RODO. Właściciel kamery nagrywając osoby trzecie, ma dokładnie te same obowiązki, co każda inna osoba w stosunku do przetwarzania danych osobowych. 6. Palić suche patyki i liście. Palenie liści, gałęzi i innych pozostałości roślinnych na terenie własnej działki możliwe jest wyłącznie wtedy, gdy elementy te nie nadają się do selektywnej zbiórki odpadów. Jak pewnie doskonale wiesz, Polska całościowo objęta jest obowiązkiem utylizacji. Każda gmina ma wobec tego ściśle wyznaczone reguły, w jaki sposób utylizować powinno się zielone odpady. Patyki i liście z działki nie mogą wylądować w ognisku. Jedynym miejscem, do którego mogą trafić, jest kompostownik. 7. Ścinać niektóre gatunki drzew. Jeśli planujesz wycinkę drzew po to, aby sprzedawać drewno, najpierw powinieneś uzyskać na to zgodę. Właśnie tak nakazuje ustawa o ochronie przyrody. Zgodnie z nią usuwanie niektórych gatunków drzew bądź krzewów, będące związane ze sprzedażą, wymaga zgody od burmistrza, prezydenta albo wójta. 8. Wchodzić bez pytania na działkę, którą się wynajmuje. Pamiętaj, że swobodne wchodzenie na teren posesji, którą się komuś wynajmuje, jest niezgodne z prawem. W tym miejscu należy przytoczyć artykuł 193 Kodeksu karnego o naruszeniu miru domowego. Według niego ten, kto wdziera się na teren czyjegoś terenu (mimo że dana osoba go wynajmuje), podlega karze grzywny, ograniczenia wolności, a nawet więzienia (do roku). Zgodnie z polskim prawem właściciel działki po wynajmie jej komuś może wejść na teren posesji wyłącznie, gdy wynajmujący się na to zgodzi. 9. Nie wolno zacieniać sąsiadów. Każdy z nas ceni sobie prywatność, spokój oraz intymną atmosferę. Co, jednak jeśli w celu odgrodzenia się od wścibskich spojrzeń sąsiadów nasadzimy kilkumetrowy żywopłot lub posadzimy wielkie drzewo tuż przy ich płocie? Sąsiedzi mogą się pogniewać i… będą mieć do tego prawo. Artykuł 150 Kodeksu cywilnego wyraźnie mówi o tym, że sąsiad ma prawo obciąć gałęzie roślin, które wchodzą na jego teren. Oczywiście powinien wcześniej zażądać tego od właściciela drzewa czy krzewu. Dopiero gdy ten nie odpowie na jego żądanie, może zrobić to sam. 10. Palić ogniska. Jeśli masz wielką działkę z dala od sąsiadów, sytuacja staje się znacznie wygodniejsza. W przypadku jednak gdy są oni tuż za płotem, może pojawić się problem. Polskie prawo ściśle reguluje bowiem kwestię umiejscowienia ogniska. Według przepisów przeciwpożarowych ogień nie może być rozpalany mniej niż 4 metry od działki sąsiada, a także mniej niż 10 metrów od pola i mniej niż 100 metrów od granicy lasu. 11. Hałasować i kopać. Jest to czynność szczególnie zabroniona zarówno w godzinach ciszy nocnej, jak i w ciągu dnia – jeśli faktycznie utrudnia funkcjonowanie. Będąc właścicielem działki, nie wolno słuchać zbyt głośnej muzyki, a także urządzać hałaśliwych imprez w ogrodzie, gdy obok są sąsiedzi. Nawet gdy mieszkają kawałek dalej, nadal mają oni prawo do spokojnego wypoczywania. Zgodnie z artykułem 147 Kodeksu cywilnego właściciel działki nie może również prowadzić robót ziemnych, które mogłyby zagrozić sąsiednim nieruchomościom utratą oparcia. Oznacza to, że na prywatnym terenie nie można robić wykopów, które mogłyby zaszkodzić innym posesjom. 2. Hodować pszczół. Artykuł 144 Kodeksu cywilnego mówi o tym, że właściciel działki powinien powstrzymywać się od działań, które mogą zakłócać sąsiadom korzystanie z ich nieruchomości i prywatnego terenu. Dotyczy to również założenia pasieki i hodowania pszczół w ulach. Polskie prawo nie ma konkretnych i jednoznacznych przepisów, które ściśle regulują odległość pasiek od granicy z sąsiadem. Zakładając pasiekę, należy jednak liczyć się z ewentualnymi konsekwencjami prawnymi. Sąsiedzi mogą wystąpić o usunięcie uli albo ich przesunięcie, gdy nie czują się obok nich komfortowo. Zwłaszcza gdy mają uczulenie na ukąszenia pszczół. Na podstawie artykułu 415 Kodeksu cywilnego użądlony sąsiad może domagać się odszkodowania. Warto o tym pamiętać, myśląc o zakładaniu pasieki!
  19. E tam, u nas daje się w takich miejscach pod spód albo sklejkę, albo zwykłą deskę. Podwójna płyta g/k to za mało.
×
×
  • Utwórz nowe...