-
Posty
21 278 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
132
Wszystko napisane przez daggulka
-
Zadałam jeszcze pytanko o ilośc miejsc w domkach. Otrzymałam odpowiedź: W domku Jan na górze jest trzy pokoje: 1 pokój - dwa łóżka pojedyńcze 2 pokój- trzy łóżka pojedyńcze 3 pokój-trzy łóżka pojedyńcze i wersalka łazienka Na dole jest pokój dzienny (połączony z kuchnią) w którym stoją trzy wersalki oraz łazienka. W domku Antek na górze jest pięć pokoi. 1 pokój - łóżko podwójne 2 pokój -łóżko podwójne 3 pokój -łóżko pojedyńcze 4 pokój łóżko podwójne 5 pokój łóżko podwójne łazienka Na dole jest pokój dzienny (z aneksem kuchennym) z 3 wersalkami, mały pokoik z wersalką,łazienka. Więc - gdybyśmy wzięli tylko domek "Jan" ( a na nim nam zalezy bo jest duży stół przy którym się wszysycy zmieścimy) to mamy tam 11 miejsc noclegowych . Cena za domek za dobę to 450zł. Pozostałe noclegi możemy zamówić w "Zajeździe" , bo nie wiem czy sie uzbiera 20 osób chetnych - wiecie, że na Jeśkach z reguły jest około 15 osób. W Zajeździe pokój dwu lub trzyosobowy to koszt noclegu od osoby 50zł. Z pokojami w Zajeździe jest tak, że jest ich określona ilośc bo jest w tym czasie wesele i goście też będą rezerwować. Dlatego - widzę, że musimy sprzężyć się z wpisywaniem na listę obecności i optowaniem za wyborem pokój/domek bo może okazać się, że w domku zmieści się te 11 osób , a pokoi zabraknie i trzeba bedzie wynając drugi domek co może nie pasować każdemu bo może ktoś chciałby pokój osobny w Zajeździe. Nie wiem jak to ugryźć. Widzę sporo Waszych wpisów z adnotacją "pokój dwuosobowy" - na przykład Adriq. Rezerwując musicie doprecyzować mi czy to ma być pokój w Zajeździe czy pokój w domku. Wszyscy niech się określą którzy do tej pory się zapisali i którzy będą się zapisywać . Gawel - ja myśle, że ten aneks łazienny (w sumie mam ogromną nadzieję ) , to nie jest jednak taki jak aneks kuchenny . Co nie umniejsza faktu, że jest to jednak jedna łazienka na cały domek - na kole 10 osób. Zaczynam się obawiac, że z moja suszarką i nieludzkimi godzinami podniesienia zwłok z wyrka chyba pozostanie mi pokój w zajeździe .
-
Kochani - mam odpowiedź od Pani z Zajazdu , która zajmuje się sprawą . Przytaczam maila poniżej w całości Teraz przede wszystkim trzeba nam szybko zarezerwowac termin i jeden lub dwa domki. Żeby zarezerwować ilość domków- musimy znać ilość osób , więc szybciutko na listę pomykać i się zapisywać . Zaraz zapytam do kiedy mamy się określić z tymi domkami , ale sądzę że im szybciej tym lepiej. Ja obstawiam jak Rysio termin 10-12 października. Może nie bedzie jeszcze tak bardzo zimno Szybciutko pisać mi tu natentychmiast czy ten właśnie termin rezerwujemy A potem szybciutko pisać się na listę obecności . Na dopracowanie reszty (menu) mamy jeszcze sporo czasu. Witam, Postaram się w miarę wyczerpująco odpowiedzieć na Pani pytania: 1.Wolne terminy pazdziernikowe to: 10-12.X.2014.r. 24-26.X.2014.r. 2.Koszt wynajęcia domku wynosi 450zł za dobę,bez względu na liczbę osób. Śniadanie kosztuje 15zł,mozna zamawiać indywidualnie.Na śniadania podajemy wedliny,sery,płatki,dżem, mleko,parówki,kiełbasę na gorąco,jajecznice ,pieczywo,warzywa,kawę herbatę. 3.W domku Jan jest duży stół,przy którym zmiesci sie 20 osób. W kazdy piątek odbywają się w żajeżdzie wieczorki taneczne,do tańca gra DJ,utwory mozna zamawiac na życzenie,więc może warto zmienić tradycję i imprezę urzadzić w piątek zamiast w sobotę. Propozycje menu: Zestaw 1-koszt 40zł/os. kotlet drobiowy,ziemniaki,zestaw surówek przystawki: 1.mięsa pieczone 2.sledzie w białej cebuli 3.sałatka jarzynowa 4.sałatka kurczakowa napoje gazowane,soki,woda-w ilosci 0,5l /os kawa,herbata-barek kawowy Zestaw 2-koszt 60zł/os schab nadziewany,sos borowikowy,ziemniaki,zestaw surówek dania gorące: -zupa węgierska przystawki: 1.mięsa pieczone 2.śledzie w białej cebuli 3.jajka w sosie tatarskim 4.galaretki drobiowe 5.sałatka grecka 6.sałatka pieczarkowa napoje gazowane,soki,woda w ilości 0,5l na osobę kawa,herbata-barek kawowy zestaw 3-koszt 70zł/os pieczeń wieprzowa,sos ,ziemniaki,zestaw surówek dania gorące: -zupa węgierska -barszczyk z pasztecikami przystawki: 1.mięsa pieczone 2.sledzie w białej cebuli 3.koreczki z boczku z fetą 4.sałatka kurczakowa 5.marynaty napoje gazowane,soki,woda w ilosci 1l na osobę kawa,herbata-barek kawowy To jest tylko propozycja,menu moze byc zupełnie inne. 4.Restaurację mamy czynną codziennie,jezeli ktos będzie chętny na pewno nie bedzie miał problemu z wyzywieniem. 5.Będziemy mieć kilka wolnych pokoi,mozna bedzie skorzystać.Dla osób z grup zorganizowanych liczymy 50zł za nocleg za jedna dobę za pokój dwu lub trzyosobowy.Za jednoosobowy 80zł.Śniadanie płatne jest dodatkowo.Dzieci mają nocleg i sniadanie gratis. Wszystkie ceny podałam brutto,VAT 8%. Pozdrawiam.
-
Nerwowa jestem fabrycznie ... teraz może tylko ciut bardziej wredna zbytek łaski doprawdy
-
Wysłałam ponizszego maila do Zajazdu. No to czekamy, jak odpiszą - zapodam Witam serdecznie. Rozmawiałyśmy dziś rano w sprawie zorganizowania spotkania integracyjnego z Forum Budujemy Dom i ustaliłyśmy, że napiszę do Pani maila z pytaniami , które pozwolą nam ustalić szczegóły organizacyjne. 1. Jakie terminy październikowe są wolne? Założenia : przyjeżdżamy w piątkowe popołudnie , wyjeżdżamy w niedzielne przedpołudnie - czyli dwie doby hotelowe. 2. Interesują nas domki - chętnych osób bedzie max 20 (zwykle tak jest , raczej nie powinno odbiec i tym razem od normy). Jaka cena od osoby ( dwie opcje : jaka cena ze śniadaniem i jaka bez śniadania). 3. Czy sala w domku (pomieszczenie powiedzmy świetlicowe) jest na tyle duże, żeby pomieścić max. 20 osób z założeniem rozłożenia większego stołu dla wszystkich albo połaczenia małych stolików? 3. Tradycją jest u nas sobotnia wieczorno-nocna bardziej uroczysta impreza. Na ten popołudnio-wieczór chcielibyśmy jeśli jest taka możliwość zamówić u państwa catering - czyli coś na ciepło, jakaś zimna płyta, kawa, herbata. Bardzo proszę o przedstawienie czterech różnych opcji cateringowych w przedziałach cenowych 40zł - 70zł od osoby. Na forum osoby zainteresowane większością głosów wybiorą najbardziej ocpowiednią i damy państwu znać po podjęciu decyzji. 4. Catering "codzienny" - śniadanie , obiad , kolacja ... czy jeśli ktoś bedzie chętny może na miejscu u państwa kupić ? 5. Jeśli zabraknie miejsc w wynajętych domkach , lub ktoś bedzie chciał przyjechać z dziećmi - czy będzie można skorzystac z noclegów alternatywnych? W jakiej cenie? To chyba tyle. Jeśli Pani ma jakieś pytania - chętnie odpowiem. Jeśli ktoś na forum będzie miał jakieś pytania , będe Pani pytać. Bardzo dziękuję za poświęcony czas i czekam na informacje . Pozdrawiam
-
Lista lista mandaryna mandaryna ... CZAS ZAPISÓW DO 15 WRZEŚNIA!!! ( z powodu ograniczonej ilości noclegów) Juz wiemy , że Jeśka odbedzie się w Zajeździe "Nadrzecze" w Biłgoraju w dniach 10-12 października 2014 roku. Zachęcam do uczestnictwa Przyjmuję, że wszyscy mają rezerwowane pokoje w Zajeździe . 1. daggulka 2,3. adiqq i ewiq 4. bajbaga 5. elutek 6. Barbossa 7,8. Gawel i Gabrysia 9. Tinek 10,11. Cieszynianka i Piotr 12,13. r-32 i kosiarka 14. bobiczek 15. coolibeer 16. Adam_mk 17. Piczman - tylko piątek i sobota
-
Rozległy się tu i ówdzie głosy pytające o Jeśkę. Padły już nawet w wątku innym jakieś propozycje Zatem jest - założony wątek w miejscu stosownym - zapraszam chętnych do rozmów , propozycji , zapisywania się na listę obecności , którą stworzę w odrębnym wątku. Póki co - Rysiu cos się dowiaduje : Termin chyba tradycyjnie październikowy , bo wrzesień zdeczka ciężki do udźwignięcia od nadmiarów wszelakich dla wszystkich chyba Zapraszam do dyskusji
-
Demo - straszny złośliwiec z Ciebie ... zreszta jak zwykle , nic się nie zmieniasz Co do kosztów - nie podejmuje w ogóle tematu , bo liczę się z nimi . Na jednej wizycie się nie skończy ... pewnie jakieś badania i inne takie. Leszku - jeśli nie bedziesz mógł w niedziele pojechać do dietetyka a termin jest i tak zarezerwowany dla nas - daj mi znać , podaj adres i sama pojadę. Rozpaczliwie potrzebuję fachowej pomocy w zakresie ustalenia dla siebie diety. Jutro mam wizytę u dermatologa - wróciły objawy wysypkowe na tle alergicznym , nasilone. Pewnie dostanę leki - ale dermatolog nie ustali mi diety. Dlatego bardzo mi zależy , więc prosze o informację.
-
W sumie Leszek ma rację. Samo odchudzanie człowieka zdrowego i co komu służy a co nie to jedno .... a odchudzanie w tle z alergiami pokarmowymi to drugie. Ja się cieszę z wizyty u tego dietetyka , ale też trochę się boję - wróciły problemy ze skórą po odstawieniu sterydów. Nie są już tak duże , tylko niewielkie ogniska składające się z bardzo drobnych raczej bladych krostek. Ale - nie oszukujmy się - wróciłam też do słodyczy bo odstawienie leków zbiegło się z urlopem i raczej nie folgowaniem sobie w dogadzaniu podniebieniu .
-
Jeeezzzuuuu ... wstyd się będzie przyznać
-
Łomatkozcórkomświęta Bardzo Ci dziękuję, Leszku ... bardzo chętnie skorzystam Mam nadzieję, że poinformowałeś Go iż jestem wyjątkowo trudnym przypadkiem obżarciucha słodyczowego Kurcze - pierwszy raz w życiu odwiedzę dietetyka , ale ok - może i czas najwyższy. Faktycznie jest tak, że zawsze łatwiej było mi chudnąć i trzymać wagę mając jasno określone zasady - wręcz książkowo i tabelarycznie. Tak było na dukanie - miałam określone co mogę jeść i pić - stosowałam się i chudłam. Nawet pichcenie kuchenne mi wtedy nie przeszkadzało Ok, czekam na info
-
Hej Krzysiek Ależ oczywiście , a i owszem. Zapraszamy Ooooo , znam . Znam ten serial doskonale To tak jak ja podobnie. Po dukanie długo utrzymywałam wagę - aż do momentu rzucenia palenia w lutym - wtedy szlag wszystko trafił To już druga osoba . Leszek też odchudza się na zasadach dietetyka. Leszku - może byśmy się spikli zaś na kawkę i wyszarpałabym od Ciebie tą książkę obiecaną? Tudzież wrzuć mi tytuł i autora - se ściągnę jeśli jest w sieci dostępna. Chociaż z tego co pamiętam - ona była indywidualnie dla Ciebie dobrana ale mogę się mylić . Zaliczam kolejne podejście, kolejny start - czas pokaże czy będzie to falstart. Podpisuję się wszystkimi kopytkami
-
Przylazłam sie przyznać , jak do AA niemalże .... jestem daggulka, mam 165 cm wzrostu , i ważę natenczas onegdaj 68 kilo . Diety , suplementy , zmiana żywienia , ograniczanie kcal .... nic nie daje efektu. Odkąd rzuciłam fajki w lutym - mam na sobie 7-8 kilo więcej. Ech ... na szczęście nie wyglądam na taką wagę , potrafię też nieźle kamuflować się ciuchami - ale źle mi z tym. Chciałabym wrócić do 60-62 kilo. Teorię mam w paluszku .... wiem że powinnam wdrożyć ruch (choćby ten stepper który stoi w salonie pod ręką). Wiem, że przy ćwiczeniach dieta ograniczająca kcal i węglowodany powinna się sprawdzić. Nie mam motywacji
-
leczo mnie mamunia na bieżąco wspomaga - domowej roboty .... mam jeszcze w słoikach zapasteryzowane z nadmiaru Oooo, tototo .... dzieki, Elcia .... tak zrobię
-
Dostałam w prezencie pikne cukinie i pomidorki wiejskiej osobistej produkcji cioci - czyli z serii "zdrowa żywność". No i tak siedzę i myślę co jutro z tego na obiad wyczarować - pomyślałam o zapiekance - jeno z czym i jak? Będę wdzięczna za pomysły ... mogę jutro rano dokupić jakieś składniki.
-
Widzę, Rysiu że zadowolony jesteś . To bardzo dobra wiadomość. A masz bezobsługowy, czy obsługowy jak poniżej ? https://www.youtube.com/watch?v=tLt5rBfNucc
-
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
w sumie ... racja -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Znalazłam, kochani .... byłam pewna, że to większy koszt .... a tu taka niespodzianka http://allegro.pl/moskitiera-siatka-do-oki...4466392852.html Pytanko tylko takie mam - to się przykleja jednorazowo na początku sezonu i po sezonie się odlepia i wywala ? Znaczy jednorazowego użytku jest? -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Rozeznam temat po powrocie z wakacji -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Ja tam nie paczyłam gdzie tłuke ... paczyłam jeno coby laćkiem trafiać a nie ręką Nie no .... muszyska i pająki gnębi .... czasem znajduję zwłoki W sumie tak, masz rację Rysiu - moje zwierzaki wielkich rozmiarów nie są - jeden Zenek mógłby zabić Ech ... kurcze - skoro był jeden, to może ich gdzieś jest więcej ? Może jakiś patent macie coby nie wlatywały jakieś podejrzane gadziny przez okna? -
mieszkanie do kapitalnego remontu
daggulka odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Hahaha .... może to rodzina ? Na dzień dobry przedstawiam Wam dziś horror produkcji polskiej Taka sytuacja. Wczoraj wieczorem pewien delikwent (szerszeń nazwany Zenkiem) błąkał się u Kasi w pokoju . Spanikowane samotne kobiety sztuk dwie spieprzały że mało fotoradar zdjęcia nie zrobił -zamykając za sobą drzwi i zostawiając Zenkowi wspaniałomyślnie otwarte okno. Śmy stały za drzwiami i nasłuchiwały czy bzyka . Po kilku minutach przestał bzykać. Uzbrojone w lakier do włosów i klapkę na muchy weszłyśmy ostrożnie do pokoju , porozglądały sie , i uznały - że stwór odleciał. Zajęły się swoimi sprawami, zapomniały o horrorze. Rano wstałam, zrobiłam sobie kawunię , zasiadłam do laptoka który stoi obok okna w salonie i szczęśliwa zaczęłam przeglądać "ynternety" bo Kasia jeszcze śpi. Aż tu nagle pacze, pacze , pacze ... i co widzę !!! Zenek spaceruje mi po oknie . Wczoraj dałam mu szansę ... nie skorzystał, więc dziś uzbrojona w kapcia w wielkiej panice (fobia owadowa ) trzasnęłam łajzę że mało okna nie wybiłam . Wyobraźcie sobie , że spadł na stół i zaczął bzykać patrząc na mnie z (przysięgam) wyrzutem !!! Skandal !!! . Poprawiłam (trzy razy). Co za twarda łajza ... nadal gapiąc się na mnie wysunął żądełko !!! Ożesz ty .... nie miałam już tyle silnej woli w sobie , żeby coś więcej z nim robić ... przykryłam szklanką i dogorywa (albo odpoczywa ) . Puenta : w domu są dwa psy i kot ...a toto latało i łaziło w nocy bezkarnie zwiedzając mieszkanie a te darmozjady spały w najlepsze w naszych łózkach zamiast zneutralizować Zenka !!! Nie wspomnę, że drzwi do mojej i Kasi sypialni były otwarte i mogło nas użreć - ZGROZA!!! Na szczęście wszystko skończyło sie dobrze - strach pomyśleć co by było gdyby Zenek zdecydował się pożywić Kaśką w nocy . I weź tu człowieku otwórz okno !!! -
ja też... na Twoją recenzję jak już się doczekasz
-
Czy uda mi się wybudować taki dom za 200 tys. zł?
daggulka odpisał villa81 w kategorii Ile biorą wykonawcy?
Ależ gorąca dyskusja .... i kulturalna Podoba mi się Tak. Mam przykład w postaci znajomej - budowała dom bo wychodziła z założenia (jadąc na kredyt i mając ogromnie ograniczone środki , że skoro już bierze kredyt to na dom który ma jej się przede wszystkim podobać. Zarżnęli się finansowo, bo po drodze wyszły nieprzewidziane trudności w postaci ekipy lawirantów, i oczywiście dlatego że projekt okazał się w cholerę droższy niż myślała, że będzie. Tak, Rysiaczku najdroższy - masz rację .... ale spełniać z głową A i owszem .... kwestia wypracowania kompromisów i rezygnacji z "bo mi się podoba i ja chcę" . Tak, Rysiu .... u niektórych. Ty wentylację mechaniczną zrobisz sobie w kosztach trzy razy mniejszych niż zaśpiewa szaraczkowi zielonemu firma. Bo masz o tym pojęcie , znasz się na tym i nie dasz się oskubać. I jeszcze jedno - to, że do jest mały nie znaczy że będzie połowę tańszy niż duży. Tak skuli upierania się autorki, że przecież to mały domek jest . Powodzenia -
Ależ mnie wkurza ta niedokręcona klawiatura - dzis to poprawię . No i przylazłam powiedzieć, że jakby mnie nie było w najbliższych dniach na forum to znaczyć będzie iż spierd.... kompa . Powód prosty - nie lubię się poddawać , więc postanowiłam że sama zrobię ten system. Zaprosiłam na dziś kolegę kujona z roku i będzie nadzorował moje poczynania (czytaj : paczał czy z bezsilności i złości nie wyrzucam kompa przez okno ) . Prawda taka, że bałam się tam wtykać paluchy bo to komp z Anglii przywieziony - system miał angielski, i informatyk w Polsce mi go spolszczał . Dał mi jakieś recovery na płytach , ale sama nie wiem co tam jest i czy po polsku czy po angielsku. Nie interesowało mnie to nigdy , bo to było z czasów kiedy byłam kompletnie nietechniczna . I tak nie zrobił dobrze, bo mi klawisze funkcyjne (F1, F2, .....) nie działają. No nic - raz kozie śmierć. o godzinie 13 zabieram się za robotę ... mam nadzieję, że nie polegnę . Notatki będę robiła, żeby kolejny raz był bezstresowy . Trzymać kciuki proszę Za jakiekolwiek sugestie będę wdzięczna ... proszę się nie krępować i pisać
-
Futra aż tak wielkiego nie było - naprawdę niewiele kurzu , ale jak widać - i tyle wystarczyło żeby wentylator zaczął wyć. Co do systemu - cóż ... nie mam czasu się z tym bawić teraz niestety . Podrzucę kompa informatykowi - zrobi to sprawniej i szybciej .