daggulka

Super , wpisuję Pamiętaj o zarezerwowaniu noclegu u Pani Osińskiej - informacje w wątku o aktualnościach ..... Dane do przelewu z tytułu uczestnictwa już wysyłam Ci na priv...

No coś Ty , jętka ..... patrząc na listę - mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że są osoby w przedziale wieku od 27 do 50 lat . Rozbieżność jest spora . A poglądy .... co jeden to inne ..... na rożne sprawy .... jak to w życiu ... a wszyscy fajnie się dogadują w realu . Szkoda , że Cię nie będzie .

Żeby nie zaśmiecać - przeniosłam rozmowę poza tematem- tutaj: https://forum.budujemydom.pl/index.php?showtopic=11514

Żeby nie zaśmiecać tematu o grzybach - przeniosłam kontynuację tej rozmowy tutaj , do wątku który został stworzony do tego typu dyskusji. Nie czepiam się Ciebie . Na priv już komuś nie tak dawno pisałam , że jeśli wydaje mi się niesłuszne coś to o tym piszę nie zwracając uwagi na nick adwersarza .... dokopać potrafię i znajomym i nieznajomym jeśli coś mi się nie podoba. Czasem mam zbyt cięty język - przyznaję , ale nie przypominam sobie żebym gdzieś na Ciebie personalnie napadła . Jeśli obraziłam - przepraszam. Masz rację . To jest forum budowlane .... ale jest na nim działów wiele , także tych niebudowlanych stworzonych do tego, żeby rozmawiać także na inne tematy i poznawać się także na innych płaszczyznach niż te budowlane . Według mnie atmosfera na forum ,znajomości, przyjaźnie czasem wieloletnie - także są ważne . To ludzie tworzą klimat forum . Właśnie takie wątki sprawiają, że ludzie którzy już się wybudowali i powinni odejść - zostają , czasem doradzają , chcą bywać na forum. Oczywiście , że nie każdy każdego musi lubić, oczywiście że zdarzają się spięcia i kłótnie - ale przecież tak jest w życiu . Atak na kwiatuszka. I tutaj można by elaborat napisać . Przypomnę tylko , że to jednak kwiatuszek rozpoczął atak . To kwiatuszek podzieliła forum na "nowych złych z FM co dużo piszą i po nagrody przyszli" i "starych dobrych co piszą tylko w wątkach budowlanych". Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym, żeby tego podziału nie było , bo gdyby nie powstał i anse z tego powodu - może więcej starszych stażem forumowiczów chciałoby poznać się na tegorocznym zlocie . Mam nadzieję tylko , że kiedy damy czas czasowi to wszystko się wyrówna i podziały znikną a na przyszłorocznym zlocie będziemy mogli wszyscy patrząc sobie w oczy uścisnąć sobie dłonie .

nie no .... dieta rewelka .... tylko ja na niej mam 10 kilo za dużo na zadku ....

Miesiąc do zlotu ....... czas zacząć odliczanie .... 31 dni

jutro sprawdzę maila i zapiszę na liście obecności co od kogo ....

kiedyś za dziecka z Niemiec tato przywiózł nam takiego okrągłego , płaskiego robocika świecącego w ciemności różnymi kolorami .... jeździł po mieszkaniu i jeśli trafił na ścianę lub mebel - sam zmieniał trajektorię jazdy .... wypisz - wymaluj .... ta sama technika ... a serio ..... czy ktoś użytkował to cudo? jak się sprawdza? bo jeśli się sprawdza .... to pewnikiem reflektuję ....

to nie to .....

hm .... gdzieś kiedyś słyszałam, że numer buta o czymś świadczy ..... hm ... o czym to było .... noż chyba sobie nie przypomnę .... a może jednak ..... hmmmm ..... ożesz .... PRZYPOMNIAŁAM SOBIE .....

Cieszka poinformowana .... resztę info napiszę Ci zaraz na priv ...

nie kracz, nie kracz ..... nie dopuszczam myśli, że miałoby kogoś zabraknąć ... i smutno mi trochę, że tak wielu się nie zapisało .... i starych i nowych stażem ...

dzięki, Retro .... kupię i masę szpachlową , i farbę ... a ta rolka to mam nadzieję ... wałek , tak? i zobaczę co mi z tego wyjdzie ..... jak nie wyjdzie , to zawołam do poprawki fachowca jak radzi ja14 ...

Nie wiem czy znajdę fachowca .... na "już" nikt znajomy mi do głowy nie przychodzi ..... ale - pomyślę .... dzięki za zainteresowanie i rady ....

ok ... co proponujesz w takiej sytuacji?

no tak .... ale tam nie ma dziur ... to jest płaska powierzchnia , bez ubytków ... miejsca zardzewiałe różnią się od pozostałej części drzwi tylko ... kolorem .... jakbym na to dała farbę - taką która może być na rdzę to nie byłoby widać żadnych ubytków .... powiem tak .... gorzej jak teraz wyglądać nie bedzie .... te drzwi maja przeżyć jeszcze kilka miesięcy ... może na jesieni uda mi się je wymienić .... więc chyba zaryzykuję z farbą na rdzę i wzorkiem ....

kurcze ... wiem właśnie .... wiem .... ale - coś zrobić muszę .... a może wyżyć się artystycznie i zrobić drzwi nietuzinkowe? Znaczy malnąć na jakiś kolor po całości i wkoło witraża czy gdzieś tam namalować jakiś ....hm ... wzór czarną farbką? wiem, że to pomysł z serii hard core ....ale .... mam w domu na ścianach malunki własnej produkcji .... więc jest szansa , ze pomyślą sobie ludziska, że tak ma być ... teraz pytanie ... jaka to ma być farba? hammerite? czy z serii innych ... jakich?

ojjj .... ciężko Wam będzie znaleźć krzyżówkę labradorka z huski ... a serio .... to duże psy i wbrew pozorom wymagające..... labrador - nie lubi nudy , ten pies musi mieć co robić ... lubi uczyć się nowych rzeczy i "coś robić" ... i nie chodzi tu tylko o pilnowanie podwórka ... moich rodziców sąsiad ma labradora .... pies skończył przy budzie do tego na wpół zeżartej ze złości i frustracji .... serce mi się kraje za każdym razem kiedy tam jestem .... a husky? mam nadzieję, że Jacuś ma co najmniej godzinę dziennie wolnego czasu i lubi ruch tudzież jeździć na rowerze , za którym pies będzie biegł ... husky to pies pracujący - on MUSI być w ruchu .....dużo ....

Jade do miasta .... i dale nic nie wiem .... co mam kupić za farbę i jak te drzwi potraktować....... Mam nadzieję, że Pan sprzedający będzie kompetentny i sprzeda to co trza ....

Na priv Adasiowi napisz ..... jak trza - daj znać , udostępnię Ci numer tel. do Adama to sie dogadacie ...

Dobra .... zgrałam te foty .... Proszę o wyrozumiałość - ja dopiero się uczę ogrodnictwa , całe życie byłam blokowiec i jedyne rośliny jakie miałam to te w doniczkach a i tak mąż się nimi opiekował bo mnie nie lubiły .... dlatego każdy wsadzony kwiatek na mojej działce który się przyjął jest dla mnie wielką niespodzianką . Od razu powiem może , że ta rabatka nie jest jeszcze dokończona .... kory na razie na boki nie sypałam do końca , bo czekam aż ziemia nieco po deszczach osiądzie - i wtedy dosypię coby sobie nie zapaskudzić żwiru na podjeździe . Koncepcja była taka , że ma być to rabatka bylinkowa. Na środku jest migdałowiec , przy rozrzuconych kamieniach jest posadzone coś (nie znam nazwy)co się ślicznie rozrasta i pnie oplatając kamień , ponadto są posadzone : rojniki, rozchodniki i bylinki kwitnące na różowo , fioletowo i biało .... jest kilka fiołków i sasanek ... wyższy akcent dadzą trawy . Planuję dosadzić więcej wyższych traw bliżej środka - na razie sezon chyba minął i nie ma w sprzedaży. Teraz nie ma efektu w zasadzie żadnego .... będe modyfikować tą rabatkę w przyszłym roku - dopiero wtedy będzie widać jakiś efekt i będę mogła zobaczyć co tam jeszcze dosadzić lub stamtąd zabrać. A tutaj skarpa przy tarasie .... teraz nieco łysa , bo zabrałam jej rozchodniki które były zasadzone z myślą o rabatce na froncie .... ale jak się iglaczki płożaczki rozrosną to "łysość" się mam nadzieję straci ....

Każdy forumowicz wpisany na listę zlotową otrzymał priva z danymi do przelewu , właśnie wysłałam

Czekam na dane do przelewu - ma mi przesłać coolibeer który zaproponował Frania . Jak tylko otrzymam dane , zaraz wyślę wszystkim na priv.

byłam na tej diecie .... po 2 tygodniach miałam odruch wymiotny na widok białego sera i gotowanej piersi z kuraka ....

proteinowa ... to nie jest ta na samym białku?