Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 265
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    132

Wszystko napisane przez daggulka

  1. co Ty gadasz , Elcia ... 5 na poczatku ??? ło matko .... to faktycznie mało....
  2. bałam się stanąć na wagę ... ale po tygodniowym obżarstwie - nie ma dziwne ... już tydzień temu zaczęłam pochłaniać mamine wypieki świąteczne i ulubione białe michałki garściami ... a zasadniczo od własnych urodzin straciłam motywację dlatego dziś rano po dopięciu spodni "na ścisk" postanowiłam zrobić rachunek sumienia .... wyniki - od dziś miesiąc protein ... nieodwołalnie ...
  3. dopiero teraz od ostatniego tutaj wpisu udało mi sie zalogować .... czyli tym razem nie po 1,5 a po 2 godzinach ... to już trzeci raz od rana .... w zasadzie wiekszą część dnia nie mogę się dziś zalogować... jeśli są prowadzone jakieś prace informatyczne - spoko , nie ma sprawy - w końcu to dla dobra forum i forumowiczów rozumiem ... ale warto byłoby usłyszeć od Redakcji , że tak właśnie jest i kiedy ewentualnie utrudnienia się zakończą... a nie tracić czas na klikanie co 5 minut i zabawę w "jest... nie ma"
  4. jest ... po moim wpisie tutaj aż do teraz znowu nie dało się wejść na forum ...
  5. przez ostatnie 1,5 godziny nie dało się wejść na forum ... wyskakiwał error ...
  6. chwila spokoju .... ja też już mogę swoją wkleić .... z daleka .... z bliska .... z zapalonymi lampkami ... a na ławie zamiast stroika mam w tym roku kota .... żarrrrtowałam .... zamiast stroików mam porozstawiane duże bombki w różnych kształtach ....
  7. Życzę Wam, kochani Spokojnych Świąt - a w nadchodzącym roku spełnienia marzeń o własnym domu ( w rozsądnej cenie )
  8. Wesołych Świąt, kochani .....
  9. choinka ubrana .... Rudy ignoruje , za to Jaga już dostała dwa razy szmatą .... obgryza gałązki
  10. Mikołaj się nie rusza ... zaszkodziło mu coś.... chyba ...
  11. jak i w budowie całego domu - sprzyjające okoliczności , skrajne przypadki ..... ok .... powodzenie zależy od wielu czynników....
  12. dobra , odpuszczam .... to nie czas i miejsce .... niech Ci co mają i żywe i protezy cieszą się swoimi drzewkami bez względu na priorytety ...
  13. a co do kilku punktów mniej ...... czy przypadkiem nie są odejmowane jakieś punkty jako "koszt przesyłki" do zamawianej nagrody ?
  14. załóż dziennik budowy .... nie uwierzę jak nie zobaczę... nie że będziesz miał to i owo , tylko że Ci kasy styknie ...
  15. w ubiegłe Święta Zołza jeno powąchała i se poszła ... centralna ignorancja ... Rudy był zaciekawiony włosami anielskimi .... dostał ze trzy razy ostrzeżenie w postaci rzuconego kapcia kiedy nie patrzył - przestraszył się i dał spokój ..... za to z Jagą - znaczy psicą będę miała w tym roku podejrzewam trzy światy ....
  16. no cóż ..... ustosunkuję się do wytłuszczonego .... tak , to tylko w erze słoneczko .... znaczy dla czystego sumienia opinii publicznej .... tak się składa , że mieszkam 200m od dużego lasu .... na spacery z psem latem tam chadzam ... mają tam w cholerę szkółek - i uwierz mi , nad żadną nie przechodzą kable elektryczne rosną w środku lasu - w miejscach odgrodzonych drutem i pod ostrzeżeniami wywieszonymi na tabliczkach , że to własność prywatna i wstęp wzbroniony ...
  17. Napiszę może jak to u mnie wygląda..... Ściana jednowarstwowa (bk) , dom raczej z tych mniejszych - 130m. pow. użytkowej plus garaż , piec na ekogroszek - zużycie ekogroszku na cały rok kalendarzowy to około 4 tony ... to jest niecałe 3000zł na cały rok biorąc pod uwagę CO i CWU .... uśredniając- 250zł miesięcznie ... dodając koszt prądu jaki zużyje osprzęt (sterownik, pompa...itd) to powiedzmy jakieś 270-280zł miesięcznie ... świadomie zrezygnowałam z alternatywnych źródeł , ponieważ moja gmina nie dofinansuje .... a opłacalność np. solarów jak zauważyła Kropeczka - jest znikoma ... zdecydowałam, że nie warto sobie tym głowy zwracać.... Kropeczko ... czytam o tych włożonych 60.000zł w energooszczędność u Twoich znajomych , do tego odsetki kredytu .... nigdy im się to nie zwróci.... Nowinki energooszczędno-ekologiczne trzeba wprowadzać z głową nie zatracając aspektu ekonomicznego ... czyli zwyczajnie przeliczyć - czy mi się to kiedykolwiek zwróci? natomiast budując dom za 200.000zł - zapomnijcie o PC , wentylacji z odzyskiem ciepła i innych bajerach .... Was na to nie stać.... mnie też nie było - mam standardowy dom , za CO/CWU płacę o dziwo porównywalnie ile płaciłam do czynszu mieszkając w bloku .... w domu mam ciepło - 23/24 st ..... więcej mi nie trzeba ....
  18. sztuczna nie zrzędzi ....
  19. to może jakaś fota? jak Ci sie przyjmie , to ja w przyszłym roku też kupię w donicy .....
  20. no , czyli dobrze mi się zdawało ... tam to dopiero jest wypas ... jeśli ktoś jeździ na nartach .... a jeśli nie , to całkiem dobrą herbatkę z ocieplaczem oraz grzane piwo dają w knajpce na stoku ...
  21. no cóż ... niektórzy na Święta wcześniej wyjeżdżają , a może chcieliby się ze znajomymi jednak życzeniami podzielić
  22. w sumie ..... tak .... przerażające .... zapewniam Cię , że będziesz podchodził równie sceptycznie jak i ja ... ale według mnie lepsza taka prawda , niż poklepanie po ramieniu z hasełkiem : "będzie dobrze" .... bo jeśli ktoś porywa się z motyką na słońce .... to nie będzie .... problemy same się nie rozwiązują.... niestety .... z tymi domami za 200.000zł to jest jak z ufo ... sąsiad widział, kolega kolegi zbudował, koleżance się udało ..... ale o szczegółach gadać nie chcą a jak przychodzi co do czego, to okazuje się że jednak nie .....
×
×
  • Utwórz nowe...