-
Posty
21 319 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
132
Wszystko napisane przez daggulka
-
lekkie regały - moda czy wygoda?
daggulka odpisał Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza w kategorii Meble
Regały ubrane w techniczne czarne stalowe konstrukcje to klasyka stylu. Nieodzowne są we wnętrzach loftowych i industrialnych. Gdyby przyjrzeć się inspiracjom w internecie, można by wywnioskować, że taki właśnie regał i stojące na nim książki to nieodzowny element wystroju gabinetu i salonu. Kwestia tego, że faktycznie książki będą się kurzyć na odkrytym regale. Tak więc zgodzę się z Elfir, że jako dopełnienie aranżacji, te regały sprawdzą się świetnie . Można na nich postawić fajną techniczną lampkę, miedzianą doniczkę z kwiatem lub ustawić metalowe pudełko na podręczne przydasie, ale książki lepiej schować głębiej, bo ich cykliczne odkurzanie to raczej pracochłonne zajęcie. I oczywiście dramat dla alergika -
Zaglądam. Pamiętam Twoją "walkę" przy samodzielnej budowie domu. Kibicowałam, a szacunek do ogromu włożonych prac niemal uszami mi się wylewał Do dziś lubię "cofnąć się" w stronach i ponownie obejrzeć. Fajnie masz teraz. Kolejny raz szacun za pomoc Ukraińskiej rodzinie, dobry człowieku Tylko na tym motorze uważaj
-
Bardzo dziękuje wszystkim za rady. Ostatecznie na podstawie wszystkich rad wybraliśmy rozwiązanie, a Dragon już go nawet wdrożył Będzie przymocowany panel fotowoltaiczny na dachu i do tego akumulator podobny do tego, który zapodał Podczytywacz, Do akumulatora podłączone zostanie gniazdo zapalniczki na kilka wejść. Akumulator będzie schowany pod przednim siedzeniem w busie. Powinno być ok. Lubimy podróże i festiwale rozmaite, więc rozważamy w przyszłości zakup wypasionej przyczepy kempingowej z łazienką. Zestaw (panel i akumulator) przydadzą się, nie jest to zatem jednorazowy wydatek
-
Też jest to jakiś pomysł Otóż to. Ostatecznie weźmiemy kable, żeby kogoś ubłagać, żeby nam podarował odrobinę prądu, jak nie ruszy w dniu wyjazdu Czyli zamienić go na czas pobytu? Mój niezbyt długo - dobę? może nieco ponad .... 3 lata ma mój smartfon już, więc wysłużony model. Już dawno kupiłabym nowy, ale jestem leniwa - odstrasza mnie przenoszenie wszystkiego na nowy telefon (kontakty, aplikacje i inne pierdoły) i zgadywanie haseł sprzed lat Czytałam trochę o tych powerbankach i oglądałam testy na YT. Chińszczyzny nie ma sensu ... mają połowę pojemności zazwyczaj, niż to, co podają. Za markowy o pojemności 30 000 trzeba dać kilka stówek. Nie wiem, czy jest sens inwestować, skoro go raczej nie wykorzystamy później Znalazłam z Xiaomi o pojemności 10 000 za 75 zeta - w razie czego naładuje nam raz telefony i efajki. W domu mam jeszcze jakieś dwa stare powerbanki - też zabiorę. Ten pomysł z wykorzystaniem akumulatora wydaje się super. Musimy to tylko technicznie ogarnąć
-
Dał mi Pan do myślenia z tym akumulatorem. To nie będzie kamper z prawdziwego zdarzenia, raczej "podróba" na jednorazowy wypad. Pomysł mi wpadł do głowy z tym akumulatorem. Przerobienie gniazda do zapalniczki na co najmniej 2 wejścia w taki sposób, żeby dawało prąd również wtedy, kiedy silnik nie działa. I z tego gniazda (akumulatora) w nocy możemy ładować telefony. I teraz pytanie laika - czy akumulator wytrwa ładowanie dwóch telefonów (i dwóch e-papierosów, bo sobie przypomniałam ) przez 5 dni? Czy raczej padnie po 3 i nie wyjedziemy? Naładowany będzie w pełni - trasa to 260 kilometrów w jedną stronę. Z tego, co pamiętam, akumulator samochodowy ładuje się w trakcie jazdy. Chyba, że źle pamiętam
-
Nie jestem przekonana. To ma być rozwiązanie, które będzie można wykorzystać wtedy, kiedy nie ma nas na miejscu. W większości czasu będziemy jednak śmigać po okolicy, wędrując pomiędzy dwiema scenami tudzież moczyć się w basenie oddalonym o jakieś 100 metrów. Na miejscu będziemy tylko do południa, albo i wcale. Bus a'la kamper jest w zasadzie tylko do nocowania.
-
No ok. To nie na kocu ... na macie chroniącej w zimnych czasach szybę przed zalodzeniem Tak lepiej? No dobra. Uściślę. Przede mną przygoda życia - przerabiam tymczasowo busa na kampera i jedziemy na początku lipca na boski 6-dniowy festiwal muzyczny. Stacjonować będziemy na polu namiotowo-kempingowym, gdzie co prawda jest prąd, ale nie uśmiecha mi się stać przy gniazdku z telefonem w łapie przez 2 godziny Bus będzie do zajechania, przeżycia i powrotu. W środku pełnowymiarowe łóżko, szafa, stolik, wieszaki, kuchenka gazowa żeby rano wypić kawę itepe. Nie będzie uruchamiany przez 6 dni, więc nie ma opcji korzystania z akumulatora, bo potem nie odpalimy. Wszystkie sprzęty będą na baterie - wentylator, bros na komary, lampki ledowe itepe. Tylko telefon nie jest na baterie I tylko do codziennego (conocnego bardziej) naładowania dwóch telefonów potrzebuję rozwiązania. Jest opcja, że podczas kiedy będziemy moczyć się w wielkim basenie na polu, mata z podpiętym powerbankiem może leżeć na dachu busa (pod naszym okiem). Jest też opcja, że ustawimy busa odpowiednio i będzie leżeć w środku na podszybiu, kiedy my będziemy na koncertach. To nada się ta mata do takiego celu? Czy może faktycznie coś się w środku od niej zapalić? No właśnie jechać to my będziemy tylko w te i wewte, a przecież wcześniej powerbank o pojemności 10 000 mah naładuję jeszcze w domu
-
To już porządny osprzęt Ja potrzebuję tylko do naładowania smartfona Tak - mam powerbank, tego już nie muszę kupować Ten mały składany panel - nie powinien się aż tak grzać. Mogę położyć go jakimś kocu, a powerbank przykryć druga częścią koca .... chyba nie powinno nic wybuchnąć? Takie coś mniej więcej to jest.
-
Wyczaiłam jeszcze coś innego. Turystyczny panel solarny ... nie chcę wstawiać tu żadnych linków, żeby nie uniknąć reklamy. Wydaje się, że to lepsze rozwiązanie. Kilka paneli na oko wielkości kartki A4 połączonych z sobą i uzbrojonych w wejście USB. Można naładować w dzień power bank, żeby w nocy naładować z niego telefon. Dużo większa powierzchnia to też większa wydajność. Oglądam właśnie testy na YT. Solar na powerbanku jest zbyt mały, żeby zabezpieczył urządzenie. To juz wiem. Mata solarna bardziej. Poczytam jednak, co inni o tym myślą - jesli ktoś chce się wypowiedzieć, będę wdzięczna Szczególnie w kwestii, czy naładuje się przez szybę samochodową.
-
Hej Temat mogłoby się wydawać - niebudowlany. Jednak być może przyda się ludzikom, którzy budują i nie mają na posesji jeszcze prądu, żeby naładować urządzenia Ja szukam rozwiązań na kilkudniowy wyjazd, gdzie "dojście" do prądu będzie bardzo ograniczone, a telefon naładować w nocy trzeba, a nawet dwa Mam pytania: Czy powerbank solarny to gadżet zaledwie, czy faktycznie dobrze spełnia swoje zadanie? Czy jeśli położę go na kokpicie samochodu w dzień - naładuje mi się przez szybę na tyle, żeby w nocy naładował dwa telefony? Może ktoś ma taki i podzieli się wrażeniami? Będę wdzięczna za info
-
No tak .... założyłam tu kiedyś taki temat, ale chłopaki postawili sobie za punkt honoru wybić mi to z głowy Faktycznie ..... aaaaaleeeee poszły ceny do góry! Jak rozeznawałam temat, to używany można było dostać za połowę tej ceny, albo i mniej. Pewnie dlatego tak jest, że stal w cholerę podrożała. Z naciskiem na "w cholerę" No i cóż .... znaczącymi producentami stali są Rosja i Ukraina, więc nie ma co się dziwić, że ceny poszybowały w górę.
-
Masz dużo białych mebli i pozostałe ściany białe - powinno być spoko. Ponadto możesz powiesić jakąś większą nowoczesną grafikę w bieli - i już optycznie rozjaśni
-
Masz tam sporo czarno - białych mebli w tym pomieszczeniu .... i nieco kolorów drewna - drzwi, podłogi i stół. Jest też kanapa w bardzo interesującym kolorze ... podoba mi się, jednak jest w tej tonacji osamotniona. Tak naprawdę spójności tu nie widać .... a spójność kolorystyczną "robi się" też dodatkami (poduszki, pokrowce na krzesła, nowoczesna grafika ścienna, jakaś duża donica lub wazon) Według mnie lepiej nie wprowadzać już żadnych innych kolorów, a skupić się na tym, co już jest. Poniżej kilka inspiracji .... turkusowa ściana wykonana farbą dekoracyjną lub tapetą 3D jako element harmonizujący z kanapą. lub Drewniana ściana - jako element pasujący do podłóg i drzwi. lub Panele 3D .... mogą być białe (kolory przypadkowe), ale poprzez grę świateł i cieni i tak stworzą interesujący kontrapunkt.
-
No hej Tak więc ..... miesiąc za mną i 4 kilo w dół. Została jeszcze dycha, żebym była w formie "jest ok, a cycki jeszcze zostały" Korzystam z aplikacji Fitatu w telefonie - liczy mi kcal. Mam ustawione 1450 kcal dziennie, przy czym 73 g białka, 32 g tłuszczu, 218 g węglowodanów, czyli 20% białka, 20% tłuszczów i 60% węglowodanów. Taki standardzik, który mi w miarę służy
-
Jak każdy z nas
-
Doświadczenie również nauczyło mnie, że tak właśnie jest Im mniejszy, tym lepiej. Mniej kosztuje budowa, a koszty eksploatacyjne są znośne To dziwne, nie? Przed budową domu mieszkałam w 70-metrowym mieszkaniu. Każdy dzieciak miał swój pokój, ja z ówczesnym mężem mieliśmy sypialnię, do tego łazienka, kuchnia i salon. Mieściliśmy się - miejsca było naprawdę sporo. Do dziś zastanawiam się, co mi odwaliło, że wybudowałam 240-metrowy dom Gdybym budowała dziś? 70m i finito Póki co - mamy z córą mieszkanie 55 m, na którym się mieścimy z córą, 4 kotami i psem .... i wystarcza miejsca w zupełności Nie myślę o budowie .... teraz to samobójstwo. Dom mobilny. Totalnie samowystarczalny?
-
Oooooj tam .... od razu unikamy A jak kochamy? To co? Oddamy? No jak tak? Nie godzi się ! To mówiłam ja, Daga. Osoba uczulona na sierść psa i kota - szczęśliwa posiadaczka psa i 4 kotów Rozwiązaniem są dobrze dobrane leki na alergię W przypadku alergii innych - odczulamy się przed wiosną. I tyle
-
Faaaaaaaajne Chłopaki ..... to nie ring - gość potrzebuje pomocy, a wy sobie tu osobiste wycieczki urządzacie. Wstyd A w temacie - do autora wątku .... ależ Ci lipę zostawili na tej chacie Sufit - przychodzi mi do głowy sufit podwieszany z płyt g-k na stelażu. Przy okazji możesz sobie tam punktowo fajne lampki LED zainstalować Jeśli nie - to listwy przysufitowe Proste są zawsze trendy. Coś takiego: To się nazywa na allegro faseta przysufitowa i kosztuje około 10 zł/m bieżący. Kwestia wręcz doskonałego wyczyszczenia sufitu i zaciągnięcia go gładzią, bo jest w kiepskim stanie w miejscach, które znajdowały się pod starą sztukaterią i nie tylko. Na dół (przy podłogach) możesz postawić też na takie listwy. Albo wybrać inne rozwiązanie, na przykład sztukaterię angielską - kwestia .... w jakiej stylistyce chcesz to pomieszczenie? Bo od tego wiele zależy. Minimalistycznie? Tradycyjnie? Nowocześnie? Skandynawsko? Kilka inspiracji
-
Że też wcześniej tu nie trafiłam Jaki rewelacyjny dom .... meeeega jest!!!! Świetne rozwiązania Marzył mi się swego czasu domek z kontenerów morskich Chłopaki mnie tu wyśmiali z tym pomysłem ... a ja cały czas uważam go za dobry Aktualnie wsiąkłam w temat domów budowanych z gotowych modułowych ... ale drogie to cholerstwo Tyle, że szybko się stawia W temacie szyb generujących prąd - nie wypowiadam się, nie rozeznałam tematu. Natomiast domek mnie zachwycił
-
Masz kilka opcji, żeby to zakryć - skoro nie chcesz "po bożemu" wycyklinować i polakierować: zwykłe panele na klik (Retrofood pisał) panele winylowe na klik, albo samoprzylepne (mnóstwo wzorów, są nawet takie, które imitują beton lub płytki marokańskie) linoleum, przy czym to już nie ten sam design, co za PRL ... teraz są takie wzory, które naprawdę fajnie wyglądają (wyguglaj sobie) ... są nawet takie o szerokości 4m, żeby nie trzeba było sztukować "na widoku". Z każdym spokojnie poradzisz sobie sam przy odrobinie chęci, cierpliwości i dokładności. Najłatwiejsze do położenia jest niewątpliwie linoleum. Wszystkie zastosujesz na istniejące już podłoże, jeśli jest równe i stabilne. Zwykłą wykładzinę odradzam .... niemodna i uciążliwa w czyszczeniu.
-
Czyli technika powariowała i tak się skończyło. Może i tak być ... teraz cuda dzieją się na świecie