daggulka

Super - dopisałam Przyjeżdżacie na 2 doby z noclegami? Zwykle zjeżdżamy się wszyscy w piątek po południu i wyjeżdżamy w niedzielne okołopołudnie

No tak, dokładnie Tak jest. Sprawdzałam dokładnie Coś się musiało zmienić, odkąd Ty miałeś ofertę Ta opłata stała od stycznia będzie wynosić 130 zł miesięcznie, jeśli ktoś chce podtrzymać umowę z gwarancją ceny. I nie wiem, czy te 130zł to jest już brutto, czy dopiero netto

Faaaajnie, coraz nas więcej

Rewela ... dopisuję

Hej Bara ... super, dopisuję

Nie gadam z Tobą .... dobranoc

Ale super ..... gratuluję talentu

Oj tam .... wszystko działa (na razie) Oczywiście dołożyłam gniazdka tam, gdzie mi brakowało - ale kable w ścianach są stare. Rozmawialiśmy z instalatorem o tym przed remontem. Mam ściany z żelbetonu - nie zmieściłabym się w terminie przeprowadzki, gdyby chcieli wszystko "zryć". A weź już nic nie mów Na drugi raz pisz od razu i czytelnie dla prostych ludzi .... a nie będzie mi tu ogródkami i zawiłymi meandrami jechał

Pozostanę przy tej ofercie, już zapisałam sobie numer do serwisu i zamierzam wykorzystać całe 3000 zeta w ciągu tych 3 lat umowy! Opłaty stałej mam przez te 3 lata na 702 zeta, to i tak będę do przodu 2.298zł Nie wspomnę, że przy remoncie 9 lat temu nie wymieniałam instalacji - tylko gniazdka, więc zawsze coś może się zrąbać w tych blokach z wielkiej płyty Niechcący, czy tez chcący (przed kolejnym remontem) Kto tam wie Mam nadzieje, ze jeśli trafi tu ktoś z podobnym tematem, wątek pomoże Jest rozwojowy, bo różni są operatorzy i różne taryfy, można dyskutować To taka wartość dodana

Nie, nie czuję się. Sprawy, których nie rozumiem, wywołują u mnie agresję Gdybyś mi wcześniej napisał o taryfie sprzedawcy, miałabym jakiś wybór. Teraz to już se w buty wsadź swoje mądrości

Oj tam, już nie jęcz .... za 20 zł to ja mam 2 bochenki chleba przy tych cenach Nie majątek A, ciekawe ..... teraz sprawdziłam na "Mój Tauron" i mam taryfę G11 - umowa bez gwarancji ceny. Zmieniło się. Szybcy są - jeszcze umowy nie podpisałam, kurier ma dowieźć

Ale tak jest, tak właśnie robią. Tak się zastanawiam, czy jest sens się wymiksować z tej umowy, którą dziś zawarłam. 20 zeta miesięcznie nie majątek (dotąd płaciłam więcej), a mam te ochronę serwisanta na wszelki wypadek i mogę dzwonić nawet, jak mi się gniazdko albo laptop zepsuje https://www.tauron.pl/dla-domu/prad/prad-z-usluga/prad-z-serwisantem-24h

O, takie znalazłam w temacie taryfy sprzedawcy/urzędowej (nie wiem, czy to jest to samo) Jak uniknąć opłaty handlowej za prąd? Prostym rozwiązaniem pozwalającym więc uzyskać zwolnienie z opłaty handlowej jest wybór taryfy urzędowej bez żadnych dodatków, w której wysokość cen prądu określana jest przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki i nie może być zwiększana przez żadne dodatkowe koszty. Tylko jak się to ma do zamrożenia cen do 2000 kWh?

Dobra. To jeszcze zagmatwam. Wyczytałam, ze jest coś takiego jak "taryfa sprzedawcy" pozbawiona opłat dodatkowych i jakichkolwiek rabatów (przypomnę, ze dostałam 5%, możliwość zamrożenia cen i serwisanta). Kwestia tego, że nie wiem, z czym się je te taryfę sprzedawcy w kontekście widma horrendalnych cen prądu w przyszłości. Ktoś wie?

Moje sprzęty mają tyle, ile tu mieszkam - czyli lodówka, junkers gazowy, kuchenka i zmywarka 9 lat, tylko pralkę i TV mam stosunkowo nowe (rok). Czy się psują? pewnie niedługo zaczną - po tylu latach

Animus, człowiecze zagadkami piszący ! Weź mnie nie denerwuj, tylko powiedz to, co wiesz i będzie z głowy - bo mogę jeszcze odstąpić od umowy do dni 14

No bo tak jest, jak wychodzi z tego, co wyczytałam

Jak kręci, to niech mi wyłoży jak krowie na rowie, bo ja się na tym znam, jak na zmianie opony w samochodzie .... czyli wcale

Coś mi tu nie gra. Nie rozumiem. Ta opłata stała to jest obowiązkowa, z tego, co mi powiedziała. Tak? Wcześniej miałam 37zł z groszami, teraz miałabym 130zł co miesiąc. To chyba dobrze, że mi ją zmniejszyli do 19,99zł przy nowym cenniku .... tak? Sama podwyżka ceny prądu o 0,02 to nie jest dramat, tak? Ponadto - jeśli nie zrezygnowałabym z gwarancji ceny, czy tam też cennika - to nie mogłabym skorzystać z opcji zamrożenia ceny do 2000 kWh. To chyba dobra zmiana była, co? Czy jednak nie?

Tak sobie myślę, że firmy energetyczne to tak zdecydowanie nieuczciwie podchodzą do klientów. Rozumiem opłatę dystrybucyjną. Ale opłata stała (handlowa) jeszcze wywindowana do 130 zł (chyba jeszcze + vat) to już jest przegięcie, Oni sobie chyba tym chcą zrekompensować to zamrożenie cen. To przepraszam - jaka to jest pomoc dla odbiorców? Przecież to wszystko związane jest ze spółkami państwowymi. Powinni to ukrócić, bo z jednej strony Tauron zamrozi ceny do 2000 kWh, ale braki odbierze sobie od klientów poprzez pobranie opłaty stałej. Ja się dowiedziałam - a ilu jest takich, którzy nic z tym nie zrobią i zapłacą?! Na stronie Taurona nigdzie nie jest napisane, że wzrośnie opłata stała tak drastycznie - również w mailu nie było takiej informacji! To jest zwyczajnie skandal. No patrzcie na ten cytat: "Dziennikarze portalu wyciągają wniosek z oferty Taurona o tym, jak duże będą wzrosty realnych cen energii w 2023 r. Za koszt obsługi klienta z Gliwic i okolic (który nie kupuje prądu na bazie taryf URE) koncern płaci miesięcznie ok. 6,40 zł brutto. Jeżeli odejmiemy tę kwotę od przyszłej opłaty handlowej, to różnica pokaże, jaki jest rzeczywisty poziom zabezpieczenia wzrostu przyszłorocznych cen prądu. Średnie zużycie energii elektrycznej przez klientów Taurona to 167 kWh miesięcznie. Przy uwzględnieniu tego wychodzi, że "opłata handlowa" podwyższa cenę prądu o 0,89 zł/kWh. Przy utrzymaniu dzisiejszej stawki (0,50 zł/kWh brutto), wychodzi, że klienci giganta od stycznia za prąd zapłacą realnie 1,39 zł/kWh brutto. Dziś natomiast - przy obniżonym podatku VAT - płacą za prąd 0,43 zł/kWh. Wychodzi zatem, że gospodarstwa domowe od przyszłego roku realnie zapłacą za prąd niemal o 200 proc. więcej." To naprawdę jest skandal!

Sugerujesz, że oferta nie jest korzystna? Jeśli nie jest, to dlaczego? Pisz wprost. Pytasz, czym jest opłata stała? Poszukałam. Znalazłam pojęcia: opłata mocowa, opłata handlowa, oraz opłata dystrybucyjna stała odzwierciedlająca koszt utrzymania urządzeń energetycznych ponoszony przez operatora systemu dystrybucyjnego. Nie ma konkretnie "opłaty stałej", a na pewno nie jest ona związana z dystrybucją, ponieważ w mailu zwrotnym z Taurona widnieje, jak byk: "Zwracamy uwagę, że oferta cenowa dotyczy tylko sprzedaży energii elektrycznej i nie obejmuje opłat za jej dystrybucję." Nie wiem więc, z czym związana jest "opłata stała" w Tauronie. Wiesz? A, chyba źle zrozumiałam Panią, albo ta się zamotała .... opłata stała wynosiła dotychczas u mnie chyba te 37 do każdego rachunku )a nie co miesiąc). Tu piszą o kwotach obarczanych cennikiem z gwarancją ceny. Potwierdzają jednak, że teraz będzie 130 zł miesięcznie. https://www.money.pl/gospodarka/tauron-wprowadzil-specjalna-oplate-dzieki-niej-wiemy-o-ile-zdrozeje-prad-6788558701853344a.html Tekst wyjaśnił również, czym jest ta opłata stała. To chyba opłata handlowa. "Wzrośnie jednak "opłata handlowa" będąca u części klientów "stawką stałą". Obecnie jej stawka wynosi 18,50 zł (po obniżce VAT ok. 16 zł), a jeszcze niedawno wynosiła ona 8 zł. Ile natomiast będzie wynosić po zmianach? 130 zł miesięcznie." Czyli wychodzi na to, że opłata stała to opłata handlowa. Tu o niej piszą. https://optimalenergy.pl/rachunek-za-prad/oplata-handlowa-za-prad/

Literówka?

Ale - coś budzi Twoją wątpliwość? Podziel się spostrzeżeniami

Taką promocję mi dali ... to brałam

Dziękuję za opinię Na razie dziękuję .... jak wpadniesz na zlot, to uścisk ręki jeszcze i może jakiś magiczny napój wspólnie degustowany ..... może być?