Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 684
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    142

Wszystko napisane przez daggulka

  1. To też nie tak do końca. Czy dla mnie duży metraż jest luksusem? Nie jest. Ja już kiedyś miałam duży metraż. I w domu i w ogrodzie Wiem, jak to jest. I po co mi? Żebym się miała po tym metrażu ganiać? Ale tak. Każdy ma to, czego chce lub potrzebuje Nawet nie ma sensu się licytować, kto co bardziej lubi Jeśli ktoś lubi mieszkać w dużym domu, to mieszka w dużym domu. Ja lubię mieszkać w bloku .... i mieszkam w bloku Jestem pragmatykiem. Realistką. Prywatnie raczej typem samotnika, który nie zaprasza gości do domu. Tudzież rzadko. Nie potrzebuję po prostu dużego metrażu Natomiast pamiętam koszty, jakie ponosiłam, kiedy mieszkałam w domu. Dom to skarbonka bez dna Nieustannie jest coś do doinwestowania, zrobienia, naprawienia, zmodernizowania Otóż to Na lodówce wisi numer telefonu alarmowego w spółdzielni. W przypadku awarii - dzwonię i ogarniają Nawet w nocy dyżurują Właśnie Reasumując .... nikogo nie namawiam absolutnie do mieszkania w bloku. Próbuję obalić tylko mit, że mieszkanie w bloku wychodzi drożej, niż w domu Nie wychodzi. A na dłuższą metę, biorąc pod uwagę stary dom, na pewno nie wychodzi
  2. Na remonty? Być może. Tylko ja w tym czynszu, oprócz funduszu remontowego i ogarnięcia zieleni wokół bloku mam jeszcze: centralne ogrzewanie, opłatę za konserwację monitoringu, podatek od nieruchomości, ubezpieczenie mieszkania, opłatę za wodę i kanalizację, wywóz nieczystości, opłatę za wodomierz radiowy, opłatę za anteny zbiorcze.
  3. No fakt, wygodniej mi w bloku. Tym bardziej, że to wysoki parter z wyboru i z okien salonu mam widok na piękny zielony skwer, na drzewa Mogę wyjść na spacer. Wszędzie blisko "z buta". Lubię swoje mieszkanie Dla mnie i córki było wystarczająco miejsca Teraz mam jeszcze więcej, bo dorosła, wyprowadziła się i mam całe mieszkanie dla siebie Wychowałam się na blokach, jestem nauczona wygody Ale rozumiem, ze ktoś woli mieszkać w większym domu Popatrz na części składowe rachunku - wyższa cena dotyczy w 90% ceny ogrzewania i podgrzania wody. Utrzymanie czystości na klatkach schodowych to tylko 11 zł Pozostałe parametry jeśli zmieniły się, to nieznacznie. Czytałam w necie o takich dramatach. Ja również czekam na uaktualnienie opłaty czynszowej. Może jednak nie będzie tak źle, bo na stronie spółdzielni pojawiła się notka: Urząd Regulacji Energetyki zaakceptował taryfy, jakie przedstawiła państwowa (rządowa) spółka PGNiG Termika (dawny PEC), za centralne ogrzewanie. Dane są zatrważające. Podwyżka opłaty zmiennej (MW) wynosi 20,48%, natomiast opłata zmienna (GJ) wynosi aż 45,34%. Wstępne wyliczenia wskazują, że podwyżki taryf mogą przełożyć się na wzrost wysokości czynszu za mieszkanie nawet o 1 złoty za metr kwadratowy. U mnie to tylko 55 zł. Prawda taka, że lepiej to już było. Wszyscy dostaną po kieszeni - użytkownicy domków i mieszkań w domu. Jedni mniej, inni więcej. W temacie utrzymania domu i mieszkania w bloku - nie zgodzę się, ze wychodzi podobnie. Według mnie utrzymanie mieszkania jest tańsze. Czynsz na mieszkaniu 55 m2 będę miała po tej podwyżce (jeśli nie będzie większa, niż zakładają) w okolicy 680 zł i kompletnie nie interesuje mnie naprawa i przebudowa instalacji, czy inne awarie ani płatność za wodę, kanalizację i ogrzewanie (wszystko mam w czynszu i wiele więcej). Ok, pójdźmy Twoim tokiem myślenia - przeliczając na dom, to za 100-metrowy dom analogicznie wyjdzie około 1350 zł miesięcznie. Da radę się zmieścić w tych kosztach po tych wszystkich podwyżkach, szczególnie źródeł ciepła? Oczywiście z wszystkimi częściami składowymi rachunku czynszowego i analogicznie utrzymania domu oraz porównując blok z lat 70-tych do domu również nie najnowszego z "technologiami"
  4. No spoko Chefie Masz racje .... każdy ma wedle tego co lubi i wedle potrzeb
  5. Dyskusja faktycznie zeszła na plan dalszy Nowoczesna bryła domu bardzo mi się podoba, duże przeszklenia mega .... no i betonowa ściana przy schodach super Podoba mi się również nieco minimalistyczny wystrój wnętrz, pokazany na fotach Patrząc jednak z perspektywy czasu i doświadczenia - osobiście nie wybudowałabym tak dużego metrażowo domu Ale .... każdy ma to, co lubi
  6. Wszystko zależy od tego, co kto lubi Nie spieszy mi się do posiadania 150 m2 W mieszkaniu też można zrobić fajną funkcjonalną przestrzeń ... i nie trzeba trawy kosić No i. Trzeba to przede wszystkim posprzątać, ogrzać i oświetlić
  7. Jak masz rekuperację Piszemy o dwóch różnych sprawach. Ja piszę o totalnych standardówkach, jakich jest naprawdę sporo, Stare budownictwo, bez modernizacji od lat wielu. Miałam taką. Budowaną w 2008 roku - bez nowinek, z betonu komórkowego w technologii jednowarstwowej 36,5 cm. Rozejrzyj się, takich domów lub ze standardową izolacją, bez rekuperacji jest naprawdę wiele. Ty natomiast piszesz o nowoczesnych rozwiązaniach Oczywiście, zgadzam się Mój blok ocieplony jest Super sprawa, że tego dopilnowałaś Wielu jednak budowało tak, jak ja. Standardowy dom. I mają problem Gdybym budowała teraz, zrobiłabym to zupełnie inaczej Mniejszy i pasywny lub zeroenergetyczny Akurat piszę artykuł o tym, czym grzać dom. Oczywiście, że są różne rozwiązania, którymi można sobie "pomóc", jednak wszystkie obarczone są wysokimi kosztami. To nie takie proste w dobie kryzysu. Tu nie ma teraz prostych i tanich rozwiązań.
  8. No spoko. Jednak koszt ogrzania farelką domu o powierzchni 150 m2, a mieszkania w bloku 55 m2, to robi znaczącą różnicę Kominek? Spoko. To jednak też rozwiązanie "miejscowe", chyba, że jest z płaszczem wodnym, jednak bardzo rzadko ludzie chcą robić sobie z salonu kotłownię Otóż to ... dom prawie pasywny Tu jest klucz do sukcesu Standardowy dom ocieplony, jednak nie pasywny, to minimum 4 tony ekogroszku. Policz sobie jego koszt przy obecnych cenach
  9. Są zalety i wady, jak w przypadku każdego rozwiązania. Mieszkałam w domu, teraz mieszkam w bloku i bardzo sobie chwalę obecny stan. Ale ja to zdeklarowany mieszczuch jestem Ależ baaaaardzo wielka nadinterpretacja. Opłaty mam w bloku takie same, jak w domu. Również płacę za śmieci (tylko mniej). Również płacę za wodę i kanalizację (może tyle samo). Opłacam fundusz remontowy i do wszelkich awarii wzywam spółdzielnię - nie borykam się z naprawą komina za miliony monet I .... uwaga .... również płacę za centralne ogrzewanie - tylko mniej. Czeka mnie podwyżka czynszu, ale cóż to jest te nie wiem .... kilka setek dodatkowo w miesiącach zimowych do czynszu w porównaniu do konieczności zakupu 5 ton ekogroszku po 3 koła za tonę, czy ogrzania całego domu gazem? Mam zdecydowanie mniejszy problem, niż właściciele domów jednorodzinnych. Jeśli spółdzielnia nie załatwi węgla, to wstawiam farelkę albo grzejnik olejowy do salonu i łazienki .... i finito
  10. Ok, dzięki wszystkim za odpowiedzi Reasumując - trzeba zaprosić instalatora, który zobaczy, pomierzy, obliczy i zdecyduje, czy można. Zgadza się?
  11. Hej. Pytanie mam. Jestem laikiem, dlatego zwracam się z prośbą o opinie. Wypadłam z "obiegu technicznego" z 9 lat temu, kiedy sprzedałam dom, a informacji poszukuję dla kogoś innego. Na tani ekogroszek nie ma co liczyć, o ile w ogóle będzie jakikolwiek, dlatego szukamy alternatywy. Jest lekki zapas węgla, ale nie ma co się oszukiwać - nie wystarczy. Znalazłam na Budujemy Dom taki artykuł: https://budujemydom.pl/irbj/instalacje/instalacje-grzewcze/kotly-elektryczne/elterm Elektryczny kocioł wodny. Jest napisane, że: Elektryczny kocioł wodny Major (AsZN) Wyposażony w funkcjonalność PV ready Wbudowany licznik zużycia energii z PV Idealny jako główne lub alternatywne źródło ciepła w układach z PV Dostosowanie mocy kotła do mocy instalacji PV Regulacja mocy maksymalnej - wersje 15, 18 i 24kW Może pracować w układzie otwartym i zamkniętym Możliwość podłączenia pakietu c.w.u. (opcja) Elektroniczna nastawa temperatury w zakresie 5-70°C Klasa efektywności energetycznej D i teraz. Czy posiadając duży dom (250 m2) ogrzewany piecem na ekogroszek (standardowa instalacja zamknięta, grzejniki, woda z bojlera), taki kocioł sprawdzi się jako "alternatywne grzanie"? W sensie, żeby oba były podłączone do instalacji i pracowały jednocześnie na przykład? Piec na niższej temperaturze, a do wyższej dogrzewałby wodę z instalacji taki piec? Na domu zainstalowana jest instalacja fotowoltaiczna, stąd taki pomysł. Jaka jest zasada działania takiego kotła? Wytłumaczy ktoś jak krowie na rowie, czy to zadziała? Z góry dzięki
  12. Jak na namiot na kółkach .... całkiem spoko wyszło Tylko czarne ... sukienki, płaszczyki, kurteczki, koszulki .... żodyn ni ma takich
  13. Szafa zapakowana, pościel ubrana. Schowki zapełnione. Jutro rano w drogę 🤓
  14. Tikkurila ma fajny system. Osobno bejca i osobno lakier. Mają też białą bejcę Może zajedź do jakiegoś sklepu z lakierami i poproś o próbki .... zobaczysz na własne oczy, czy takie rozwiązanie Ci pasuje?
  15. Możesz. Możesz też użyć lakierobejcy, takie dwa w jednym Sam będziesz robił, czy zlecisz firmie?
  16. Deski masz lite, czy warstwowe? Jeśli lite, to będzie łatwiej Masz do wyboru pełen wachlarz preparatów: olej, wosk wybielający, lakier, itp. Zależy, co chcesz uzyskać Lakier - wiadomo, przy sprzyjających warunkach posłuży do kilkunastu lat. Błyszczy się, jak nie powiem co komu i jest śliski. Olej - wnika w drewno, daje mega efekt, ale trzeba cyklicznie powtarzać "zabieg", bo olejki się utleniają. Wosk - śliski, tworzy powłokę. Wskazane cykliczne renowacje. Każdy z tych preparatów znajdziesz wybielający Poczytaj sobie w necie o nich, rozważ "za i przeciw"
  17. Te bajery to dopiero w naszym osobistym kamperze. Na razie to tymczasowa prowizorka w pożyczonym busie Taki namiot na kółkach .... tylko z dala od robali pełzających
  18. Spoko Czekamy w takim razie na foty z realizacji drugiej łazienki
  19. Mega Ci wyszło, Gawel. Podoba mi się Drzwi faktycznie bym przemalowała na biało od strony łazienki i będzie pikobelo
  20. Zamontowaliśmy zasłonki w oknach. Idealnie nie jest, ale przecież strzelać z tego nie będziemy Ma działać 😊
  21. Nie da rady. To musi być rozwiązanie tymczasowe. Wiercenie wewnątrz odpada.
  22. Kilka nowych rzeczy jest 😎 Wykonałam (nie da się tego nazwać uszyciem 🙈) zasłonkę, która będzie oddzielała część z fotelami od części mieszkalnej 😊 Zamontowana będzie na rurze rozporowej prysznicowej 😂tuż za fotelami, pod dachem. Dragon gustownie okleił również szafki od strony tyłu samochodu. Podpórki zrobione, tam będziemy przyrządzać śniadania i kawusie 😊 Zamontował też oświetlenie led nad łóżkiem 😊 Został montaż zasłon w oknach z tej samej czarnej satyny .... Może uda się w środę 😊 Do wyjazdu 9 dni ❤️ Pytanie mam. Szafa będzie tuż za fotelem kierowcy. To szafa na metalowych profilach, na którą naciągnięty jest materiał. Zasada jak w starych namiotach 😉 Oczywiście napakowana będzie po kokardę moimi ciuchami 🙈😂 Czy macie jakiś pomysł, jak tę szafę ustabilizować? Myśleliśmy, żeby do fotela... Ale jak, czym? Powinna być "złapana" do stabilnego podłoża w dwóch miejscach - na górze i na dole. Macie jakiś pomysł?
×
×
  • Utwórz nowe...