daggulka

Podobają mi się. Nowoczesne domy z dużymi przeszkleniami .... i płaskim dachem Wiem, wiem - trzeba to baaaaardzo dobrze zaizolować, dlatego koszty się równoważą. Nie ma tu kosztów więźby i pokrycia dużej płaszczyzny np. dachówką, ale jest koszt bardzo dobrej izolacji i systemu odprowadzania wody. Taki mi się marzy No, może bez zielonego dachu i nieco mniejszy metraż https://www.archipelag.pl/projekty-domow/ex-21-g2-soft?Category=u9pinkg0db0u7g&List=Size3 W sumie też odradzam schody , czyli ... w zasadzie odradzam dom z poddaszem użytkowym. Mieszkałam 5 lat. Z początku: super, extra, rewelacja - na dole przestrzeń reprezentacyjna, na górze pokoje dzieci i sypialnia. Po 5 latach miałam dość schodów Niby nic, ale włażenie i złażenie co chwilę to świetny fitness - ale kiepski relaks Mała parterówka - tylko tyle do szczęścia potrzeba człowiekowi ... wrrróć - mnie, gdybym budowała jeszcze raz

Czyli odpada pełnowymiarowa kotłownia, wystarczy nieco miejsca na kocioł. Ok. Powiem tak. Kiedyś wybudowałam dom "rodzinny" - sporo pokoi, użytkowe poddasze, w cholerę do sprzątania i ogrzania. Zupełnie niepotrzebnie i na wyrost. Okazało się, ze dzieci i tak by tam nie mieszkały, bo wolą miasto. Nie mieszkam już w tym domu, ale gdybym jeszcze raz budowała - wybudowałabym właśnie 120m parterówkę z płaskim dachem

Czym zamierzasz ogrzewać dom?

Pożartować zawsze można - to nic złego Autor zadał pytania, na które chciał odpowiedzi. Dla mnie - zbyt ogólne pytania. Nikt nie weźmie odpowiedzialności za słowa: "weź se wybuduj parterowy z płaskim dachem, dasz radę i bedzie pan zadowolony" - ja bym nie wzięła odpowiedzialności za podjęcie za autora decyzji. Nie podpowiada, nie dyskutuje, nie odpowiada na pytania, nie pisze o tym, co rozważa. W kontekście braku zainteresowania autora, niech nie liczy na gotowe odpowiedzi - szklaną kulę potrzaskałam, a tarota nie chce mi się rozkładać

Okna są potrzebne.... Żeby wyglądać listonosza z rachunkami Nie zrażaj się, autorze wątku Napisz, jaki dom Ci się marzy 😊

To, co zbudujesz, zależy od tego, czego chcesz. Czy to ma być nowoczesny dom parterowy z płaskim dachem i dużymi przeszkleniami, czy też standardowa "stodółka"? Jaki chcesz ten dom? Tradycyjny, czy nowoczesny? Z ogólników. Im więcej udziwnień typu wykusze, balkony - tym drożej. Prosta bryła zawsze wyjdzie najtaniej

Obowiązuje. W oparciu o normę można złożyć reklamację. Nie bronię producentów - faktycznie czasem idą po bandzie, i nie chodzi tylko o płytki. I czasem faktycznie (jak w przypadku Slav.) - towar absolutnie nie powinien być sprzedany w 1 gatunku. Jeśli faktycznie są takie nierówności, jak pisze Slav. Ale widzicie, jak ciężko to wyegzekwować. Dlatego lepiej zawczasu sprawdzić i doczytać/doinformować się. Pomimo tego, że na filmiku chłopak kładzie te płytki na 1,5 mm fugę - producent zaleca 3-6 mm, gdzie pewne nierówności mogłyby się "zgubić". Stąd teraz problemy - mają punkt zaczepienia, żeby reklamacje odrzucić. Czy powinni? Uważam, że jeśli płytki są aż tak nierówne i nierówności przekraczają dopuszczalną normę - powinni ją przyjąć. Ale tak jest, że producenci zawsze szukają podstaw do odrzucenia reklamacji. Niewłaściwe użytkowanie, niewłaściwy montaż i takie inne.

Tak jest. Kiedyś byłam w Cieszynie na wydarzeniu związanym z degustacją i oceną wina Vitosha, które wchodziło na rynek. Przypadkiem się tam znalazłam i byłam mega zachwycona. Głęboki smak, bogaty bukiet, po prostu niebo w gębie. Długo szukałam tego wina w sklepach. Kupiłam bodajże po pół roku. Nosz kuźwa - NIE TO WINO!!!! Oczywiście spoko, lepsze niż kadarka - ale zada mi nie urwało (w sumie może to im lepiej ) Wniosek? Oszukują skubańce - musi dobrze wyglądać "na pierwszy rzut oka". Musi się pokazać i sprzedać Wracając do płytek i wszystkiego innego, co możemy "pomacać" i zobaczyć - ekspozycja może pokazać wzór na większej płaszczyźnie, ale jeśli chodzi o szczegóły - pytać, pytać i pytać - i żądać informacji

Jestem dociekliwa wredna zołza, wiec ja zwykle chcę wszystko wiedzieć Ale masz rację - niewielu "docieka" Może po lekturze tego wątku zainteresowani zakupem płytek "na przyszłość" dowiedzą się, że: zwykłych płytek kalibrowanych (tych z lekko zaokrąglonymi brzegami) nie położą na milimetrową fugę płytki kalibrowane nie są idealne, więc niezbędna jest tu gruba fuga (rekomendowana przez producentów) do milimetrowej fugi i idealnie równej ściany tudzież podłogi trzeba kupić płytki rektyfikowane (koniecznie zamontowane z minimalną fugą, nie bez - bo mogą popękać wskutek naprężeń podłoża) nie należy wierzyć ekspozycjom - bo tam cisną najlepsze egzemplarze z paczek, żeby było widowiskowo i zjawiskowo (chłyt małketingowy - jak zawsze i wszędzie) dobrze jest zobaczyć kilka płytek z paczki przed zakupem i wtedy zdecydować i dotyczy wszystkiego - zadawać pytania i czytać opisy/karty techniczne - nawet przy zakupie głupiej farby, bo właśnie w karcie technicznej napisane jest, jakiego wałka/pędzla użyć do malowania - niewiedza nie usprawiedliwia, a wręcz skutkuje często odrzuconą reklamacją Tyle

Właśnie idealnie panele winowe nadają się do łazienki. Bo są odporne na wilgoć 😊

To mówisz, że kupujesz lodówkę, telewizor, cze farbę betonową nie czytając karty technicznej? Nie interesują Cie parametry i efekt, tylko to, że Ci się podoba na ekspozycji? 😉 Gratuluję 🤓 Pod warunkiem, że faktycznie odbiegają od normy 😉 Też 😊

Nie uzyskasz nic. To, że poprosił o zwrot to tylko grzeczność sprzedawcy. Kupiłeś płytki kalibrowane, i tutaj spoina zalecana przez producenta jest gruba i "gubi" nierówności powstałe w procesie produkcji. W przypadku płytek kalibrowanych nie ma opcji, żeby były równiusieńkie - to wynika też ze sposobu produkcji. Do 1 mm fugi powinieneś kupić płytki rektyfikowane, czyli bezfugowe. Bezfugowe to one są oczywiście tylko z nazwy, ponieważ producent zawsze zaleca choćby 1 mm fugę, żeby nie popękały wskutek naprężeń podłoża. A gdyby namalował tam sobie na nich pejzaż, to też byś się sugerował? To jest tylko ekspozycja, może sobie na niej umieścić wszystko Ciebie jako kupującego obowiązuje karta techniczna produktu. Na bank w niej ujęta jest rekomendowana przez producenta grubość fugi.

Przegapiłam ten wątek - a jest ciekawy Po kilku to nie, ale widziałam u kogoś w łazience po roku i wyglądają jak w dniu montażu - nic się nie odkształciło, nie straciły na wybarwieniu i nie są porysowane. Do łazienki panele winylowe to bardzo dobre rozwiązanie - nie straszna im wilgoć i woda Nie montowałabym ich co prawda na ścianie w samym prysznicu, ale pozostała przestrzeń jak najbardziej Bez dwóch zdań - piękne, ponadczasowe i starzeje się z godnością Ale nie zamontowałabym u siebie w łazience z obawy przed odkształceniem pod wpływem wilgoci. Tak, wiem - stosuje się odmiany egzotyczne i są impregnowane - ale mimo wszystko, nie Drogie są ... aczkolwiek te grubsze na click na allegro znajdziesz już od 40 zł, patrzyłam ostatnio Świetny sposób na odświeżenie łazienki albo kuchni, jeśli nie chcesz kuć płytek (po prostu montujesz na płytki). Trzeba tylko pamiętać, że na ogrzewanie podłogowe nie kładziemy ani samoprzylepnych, ani na klej - tylko na click

Wcale ten dobór kolorów ściany i podłogi nie jest zły. Płytki na ścianie dla mnie rewela. Co nie pasuje? Szafka i dywanik Dlatego ogólne wrażenie jest "miszmaszowe" Takie coś bym dała i do tego czarna albo srebrna armatura

Czy ja wiem? Widziałam panele winylowe (grafitowa imitacja drewna ze strukturą) "na żywo" w łazience - całkiem spoko się prezentowały Zaletę mają taką, że położone zostały na płytki bez konieczności kucia ... szybki remont

Być może, ale w przypadku osób, które nie mają zwierzaków i małych dzieci Posiadając na wyposażeniu 3 koty i psa - uwierz mi, po kilku miesiącach nie wyglądałby Dokładając do tego pociechę - to już w ogóle

Są firmy specjalizujące się w odbiorach mieszkań .... jak widać, na wszystkim można zrobić interes Koszt? Od 200 zł - nie majątek Też uważam, że rzeczoznawca nie jest konieczny, a szarpnie dużo więcej. Co jest najważniejsze? Chyba pieczątka. Jeśli na odbiór zgłosi się kupujący z osobą, która zna się na rzeczy, wykona pomiary, "wyhaczy" niewidoczne dla laika niedoróbki i ujmie je w protokole, a następnie podbije pieczątką potwierdzającą posiadane uprawnienia (architekt, inżynier budownictwa, itp), łatwiej będzie wygrać ewentualną sprawę w sądzie, lub po prostu szybciej "ograć" naprawę u developera. Tak mi się wydaje. Jest jeszcze jedna sprawa. Jeśli kupującym jest totalny laik, a nie chce ładować się w kolejne koszty, lepiej niech weźmie choćby wujka budowlańca. Efekt "wow, jak ładnie, jasno i świeżo" zdecydowanie przysłania wszystkie wady Czy wujek budowlaniec się nada? Jeśli to wieloletni pracownik, to pewnie, że tak. Developer musi odnieść się do wszystkich uwag zawartych w protokole.

Tak naprawdę dywany świetnie wyglądają. Super "udomawiają" wnętrza, kojarzą się z przytulnością. I to prawda Zawsze jednak, również tutaj, jest jakieś "ale" Ale zbierają kurz - dla alergików niepolecane. Ale wbija się w nie sierść - zwierzaki mają raj, właściciele niekoniecznie. Ale trudniej usunąć z nich plamy, niż z paneli lub płytek. Ale niszczą się i po kilku miesiącach nie wyglądają już tak pięknie. Itd Ale .... kto bogatemu zabroni wymieniać dywan co kilka miesięcy

Spoko

Ujęła mnie ta historia

Nooo ... kochana !!! Ależ masz drzewiszcza za oknem Piękne są Ale faktycznie zacieniają i w tej sytuacji, kiedy drzewo masz tuż za oknem balkonowym i zasłania w zasadzie w ogóle słońce, to musisz się z tym drzewem zaprzyjaźnić Ja na swoje nie narzekam - zasłaniają mi całe słońce, ale mam w mieszkaniu latem chłodniutkie max. 24 stopnie, podczas kiedy sąsiedzi pozbawieni tych drzew z powodzeniem 30 i więcej To jest to, o czym pisze Dragon Czy zmiana daszku na plexi da więcej światła? Teraz nie jestem pewna Ale masz sporo możliwości aranżacyjnych, którymi uzyskasz jaśniejsze wnętrza

Fajny klimat, surowa cegła - lubię Koniecznie zmień zadaszenie na tarasie na plexi - na pewno będzie nieco lepiej Ja też mam zacienione mieszkanie i mam ciemno - nawet w dzień, ale ja akurat lubię takie klimaty Kiedy jest mi za ciemno w dzień, zapalam boczne światła (lampa stołowa, led w zabudowie g-k, lampa stojąca). Z trików przydatnych, które zwykle w takiej sytuacji są stosowane: jasny/biały dywan na podłogę - ale tutaj się chyba nie sprawdzi - czworonożni przyjaciele lustra rozmieszczone w sposób przemyślany na pewno odbiją światło jak najwięcej bieli (ściany), również w dodatkach - biel odbija światło i od razu robi się jaśniej jasne grafiki w większych rozmiarach na ceglaną ścianę białe meble - koniecznie jeśli nie odnajdziesz się w tym wnętrzu, zawsze możesz przemalować cegłę na biało - to na pewno rozjaśni pomieszczenie Poniżej kilka inspiracji

Czuję się jeszcze bardziej przekonana do zakupu miotacza ognia

To jeszcze muszę do sklepu nabyć duże słoje na "wszelkie sypkie". Dzięki za wszelkie porady

Łoooopaaaanieeee!!!!! Dobra, nie ma sensu - wszystko idzie do kosza