daggulka

no dobra ... pisać nie chcecie, a skoro prosiłam do końca tygodnia o ustosunkowanie się - wiec biorąc pod uwagę wpisy które są - decyzja jest na + .... czyli chcemy kulig ....

weźże sie nie wygłupiaj , jeno na wewontkach odpowiednich napisz i już.... jak chcesz , to możemy na jakimś podyskutować...

wariatka ...

co Ty mnie tu za pierdoły pociskasz .... przeca widziałam Cie w październiku i nic Ci nie brakowało ...

najwyżej na stopa pójdziesz .... warunki masz ....

Ty mnie tu bez żadnych takich żaluzji .... ja miałam swój napój .... jeno między innymi ... a, zapomniałam - tysz jezdem za TDK ...

Bara .... na pewno ktoś zabierze , byle o porze dość wczesnej

doprawdy - powinieneś mieć nad awatarem "oszczędny w słowach" pisać .... może być nawet tak jak Kotek ...

ja też gratuluję zwycięzcom ....

Więc tak ... Dodzwoniłam sie do Pana od koników ... powiedział, ze to sa normalne wozy/sanie i nie ma mowy o żadnych małych sankach . Mam zadzwonić kole 10 stycznia , i umówić się na konkretny termin , już wpisałam sobie w terminarz . Wstępnie termin mamy zaklepany . Ponieważ nie da sie usunąć sondy i zrobić na jej miejsce nowej - proszę o wypowiedzi ... wystarczy tylko "tak dla kuligu" lub "nie dla kuligu" ... Będę wdzięczna za odpowiedzi , żeby mieć jasność ... Pozdrawiam

bardzo gratuluję, i oby nie sprawdził się scenariusz Artura ja na co dzień nie palę, ale przy okazji imprezy - do piwa i towarzystwa zdarza mi się ....

nie da rady .... nadal 60 ...

z dniem jutrzejszym kończy się konkurs ... wklejać, wklejać.... rywalizacja musi być....

tak napisałam jak mi powiedział .... zrozumiałam, że to jest normalny wóz jak w Koniakowie - tak mi przynajmniej naświetlił sprawę , i jeszcze powiedział że jak nie bedzie śniegu to zrobimy na kołach - więc tak mi się widzi, że będzie jak zwykle ... nadal nie potrafię się do niego dodzwonić , ma wyłączony telefon - spróbuje jeszcze po południu .... jak tylko mi się uda , to przekażę Wam informację ... ewentualnie skorzystam z jeszcze jednego namiaru który dostałam od Ośrodka , ale mam go w pracy więc dopiero jutro mamy dużo czasu - a poza tym my przecież wiemy - że czy z kuligiem czy bez , będzie jak zwykle fajnie ...

również bardzo dziękuję za płyty

próbowałam dzwonić do Pana od koników, ale ma dziś wyłączony telefon ... będę próbować jeszcze dziś i jutro ...

taaaa ... widzę...

aj tam ... aj tam ...

nie pisałam, żeby sie nie oburzyła - bo przeca -6 to nie ślepota ...

sie dowie ... dziś po południu ...

mówisz - masz...

nie pomyślałam pod tym kątem ... będę dziś rozmawiać z Panem od koników , to zapytam .... nie prognozujmy na zapas...

jesteście niemożliwi ....

aj tam, zrobiłam to głosować....