Wiesz, każdej firmie mogła się zdarzyć taka fuszerka.. choć rozumiem Twoje rozżalenie - naprawdę. Jakbym wydała tyle kasy i zostawiliby mnie z czymś takim to bym walczyła do końca i wszelkimi drogami by mi zrobiono to za co zapłaciłam. Daj znać, proszę, czy firma rozpatrzyła Twoją reklamację i z jakim wynikiem.