
ifra
Uczestnik-
Posty
296 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ifra
-
Mi się bardziej podobają te ciemne, i jeśli miałabym wybierać wybrałabym właśnie je one są takie dyskretniejsze a jednocześnie bardzo eleganckie.
-
Witam, Na początek polecam zapoznanie się z artykułami zamieszczonymi na portalu budujemydom.pl: https://budujemydom.pl/instalacje/ogrzewanie-podlogowe-i-grzejniki/a/9177-ogrzewanie-podlogowe-i-scienne-w-domu-alergika https://budujemydom.pl/instalacje/ogrzewanie-podlogowe-i-grzejniki/a/448-instalacja-wodnego-ogrzewania-podlogowego https://budujemydom.pl/instalacje/ogrzewanie-podlogowe-i-grzejniki/a/7259-ogrzewanie-podlogowe-aby-bylo-cieplo-w-stopy
-
a mi właśnie najbardziej pasuje Biała Czekolada jest taka... inna! a poza tym to uwielbial mleczną z nadzieniem pomarańczowym!! niestety ta którą się delektuję jest bardzo droga :/ ....
-
My też mamy okna z PVC i nie ma z nimi żadnego problemu. Jak zostały zamontowane już parę lat temu to są w takim stanie do dziś.
-
Uważam, że w większości ludzie nie zakładają iż spotka ich taka sytuacja. Dlatego na etapie budowy nie myślą o przystosowaniu domu dla osoby niepełnosprawnej. Kiedy nieszczęście się przydarzy to wtedy dopiero otwierają się oczy i w pośpiechu i nerwach trzeba dostosowywać dom. Również chciałabym się dowiedzieć czy ktoś zdecydował się na wybudowanie domu bez barier? Raczej tutaj na forum nie rzuciło mi się w oczy by ktoś podczas opisywania swojego domu wspomniał, że będzie on bez barier ... ale może nie było po prostu okazji by o tym wspomnieć...
-
Dokładnie tak, to w końcu ludzie źle działają na naturę... Jak widać jedyną metodą jest teraz wymuszanie na innych swoich racji. Co do ogrzewania - to chyba po to jest kilka rodzajów ogrzewania by każdy sobie mógł wybrać jaki chce?
-
Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Teraz już (prawie) wszystko wiem i mogę zacząć wstępnie projektować swoją szafę Informacja o tym, że klient sam decyduje o ilości skrzydeł jest dla mnie bardzo pomocna i daje mi więcej możliwości w projekcie
-
To jest bardzo dobre pytanie. Z chęcią sama się dowiem jak to jest z wyborem projektu do zabudowy bliźniaczej. Choć wydaje mi się, że może obowiązywać zasada "kto pierwszy ten lepszy", bo skąd właściciel połowy działki będzie wiedział jaki projekt będzie w przyszłości chciał ewentualny sąsiad?
-
Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na pytanie jaka jest minimalna i maksymalna szerokość drzwi przesuwnych w szafie wnękowej? i czy lepiej mieć np. dwa duże skrzydła czy lepiej trzy-cztery mniejsze, czy to może zależy tylko od gustu właściciela?
-
A mi się te zdjęcie skojarzyło z "Ghost Rider" też taka płonąca główka! ale rzeczywiście wygląda to imponująco.
-
Atuty zlewozmywaka przy oknie to rzeczywiście światło dzienne i podglądanie ulicy. Jednak ja nie skorzystałabym z takiej możliwości, a to dlatego, że jestem przeciwniczką zmywarki i nie miałabym gdzie naczyń układać poza tym lubię mieć dostęp do okna by móc je bez przeszkód umyć
-
Można zaryzykować i urządzić wspólny pokój dzieciom, ale i tak prędzej czy później trzeba je rozdzielić... poza tym same będą chciały mieć oddzielne pokoje, wiadomo prywatność
-
Tak z jednej strony ciekawie jest mieć basen we własnym ogródku. Wtedy znajomi przychodzą i podziwiają (jeśli sami nie mają takowego) i jest gdzie imprezę zrobić Tylko niestety takich ciepłych i idealnych dni do kąpieli w basenie u nas jest bardzo mało. Przeważają przecież zimne i deszczowe dni. Nawet jak basen jest zadaszony to jednak jakoś nie chce się chyba z domu wychodzić... Co do jednego się zgodzę, pływanie w basenie to relaks
-
Mnie zdziwiło, że świadomie można się budować na terenach na których wiadomo, że będą podtopienia... Podziwiam odwagę.
-
Ja bym w życiu nie ustawiła lustra naprzeciw drzwi. To właśnie można się przestraszyć... poza tym wchodzi się obładowanym zakupami i pierwsze co się widzi to siebie zmachanego i obładowanego...
-
Ja uważam, że taki pokój ze stołem bilardowym w domu to fajna sprawa, zwłaszcza jak się ma dość dużo pokoi w domu. W ogóle sama gra w bilard jest dobrą rozrywką: zaprasza się znajomych i gra. To miłe spędzenie czasu wśród znajomych.
-
też o tym słyszałam w jakimś programie telewizyjnym... porównywali tam zwykłą i energooszczędną... W każdym razie fakt się dokonał i żarówki znikną... ciekawe co teraz by pomyślał niejaki Pan Edison?....
-
Ja zazwyczaj używam noża do podważenia i nigdy mi się zakrętka nie zniszczyła... albo po prostu używam duuużo siły, lub proszę faceta w domu o odkręcenie - zawsze działa
-
ja też nie wiedziałam, że jest taka możliwość... hmm może kiedyś będzie okazja by to wykorzystać a no właśnie, na klatce to wąziutko i jeszcze muszę uważać przy otwieraniu by za gwałtownie nie poszły mi drzwi... bo koło drzwi mam zainstalowaną jakąś rurę z czymś wystającym ... no i trzeba uważać by drzwi nie walnęły bo się zarysują albo gorzej.
-
Zawsze najlepszym sposobem jest pójść na spacer Oczywiście lepiej w jakieś miejsce gdzie nie ma ludzi, bo w naszym napadzie złości może ucierpieć jakiś przypadkowy przechodzień.
-
Ja nie mam lakierowanych frontów, ale wydaje mi się, że brudzą się jak każde inne (tylko na ciemniejszej powierzchni lepiej widać zabrudzenia, a na jasnej mniej) natomiast jeśli chodzi o odciski palców to uważam, że to może być bardzo uciążliwe. Ale jeśli wybierzesz białe (ogólnie jaśniutkie) fronty to nie będzie tego tak widać. Co najwyżej będziesz miała dyskomfort psychiczny, że one tam są Mi też wydaje się, że takie fronty to raczej zimne wrażenie robią i również gustuję bardziej w drewnie - tak jak kropeczka_ns.
-
Jeśli chodzi o cechy okładzin na schody zewnętrzne to myślę, że najrozsądniej byłoby zastosować materiał antypoślizgowy Biorąc pod uwagę zimę i opady śniegu i/lub deszczu to naprawdę może uratować życie (no a przynajmniej kości)
-
Ja mam drzwi otwierane na zewnątrz, co prawda w mieszkaniu, ale to w końcu też dom W każdym razie plusem jest to że jest miejsce zaoszczędzone w korytarzu. Natomiast dla mnie osobiście minusem jest to, że np. wracając z zakupów czy z przejażdżki rowerowej, podchodzę do drzwi, otwieram zamek i muszę się cofać by te drzwi otworzyć. Nie mam takiego płynnego wejścia do mieszkania.
-
W sumie 50 cm to nie tak dużo. ja bym zaczęła od rozmowy z tymże sąsiadem (ale mówisz że ten etap masz już za sobą)... to może trzeba to gdzieś zgłosić, że jest taka sytuacja, że na Twoim terenie stoi budynek sąsiada. Inną sprawą jest, że przy kupnie działki wiedziałaś o tym "naruszeniu"...
-
Też nie widzę w tym nic złego. Lepiej na swoim podwórku myć niż jechać za miasto i np. zanieczyszczać rzekę.