Skocz do zawartości

animus

Uczestnik
  • Posty

    11 249
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    305

Wszystko napisane przez animus

  1. Co ja mam to moja sprawa. A z dawkami powietrza uważaj żebyś się ni udusił Tak to prawda ,ale nie wszyscy mają to gdzieś Adiqq się przejął . To może wynika z braku środków ale może się okazać że mają lepsze powietrze zimą od innych .
  2. Ostatnio nie mogę się zmusić do pracy w ogrodzie.
  3. Daj z siatki spełni 2 funkcje wzmocni wylewkę i rozprowadzi równomiernie ciepło w betonie.
  4. Wszystko się da ,tylko musisz chcieć ,pomóc w rozwiązaniu tej sytuacji .Postaw się w roli sąsiada zrozumiesz czemu tak usilnie prosi cię o to . Wezwij kominiarza niech coś wymyśli jak ten problem masz rozwiązać. Jeżeli koszty będą duże pogadaj z sąsiadami czy się dołożą.
  5. Przy naturalnej wentylacji filtracja powietrza nawiewnego odbywa się prawie zawsze bo wejście jest utrudnione (brak jest kanałów nawiewnych) ,chyba że otworzymy okna albo drzwi.
  6. "problem nie dotyczy mnie bezpośrednio" -teraz już lepiej , ale powietrze przemieszcza się wszędzie z miasta na wieś,ze wsi do miasta itd... np.pył z innego kraju wędruje chmurami ,spada z deszczem,śniegiem u Ciebie u Mnie na podwórku ,potem wysycha unosi się z wiatrem, miesza się z powietrzem a Ty Adiqqu "zasysasz" . "takie same powietrze masz w domu przy wentylacji grawitacyjnej, tyle że przy mechanicznej" -takie same owszem ,ale nocne stężenia (większe mrozy nocą=większe spalanie=większa emisja ) syfu w powietrzu są większe a nocą nikt nie otwiera okien do wietrzenia ,a WM pracuje wytrwale w dzień i w nocy . "przy mechanicznej masz je mniej lub bardziej przefiltrowane zależy od klasy filtrów" przefiltrowane ?to pojęcie względne ,wodę z kałuży też można przefiltrować sitkiem i pić herbatę. Grubsze pyły A co z gazami? Wentylacja naturalna odbywa się powoli i w mniejszych dawkach i na większych powierzchniach powietrze filtruje się przechodząc przez przeszkody które człowiek zbudował odgradzając się od trudnych warunków atmosferycznych .
  7. Dom nigdy nie jest 100% szczelny i mając WM mamy do czynienia jaszcze z dodatkową wentylacją wszelkimi możliwymi otworami. "Jeśli chodzi nam o ilość wymienianego powietrza, to często jest tak, że wentylacja mechaniczna, zimą, wymienia mniej niż grawitacyjna?, - To tylko twoje domniemania,to dlaczego ludzie mają kłopoty z grzybem wilgocią na szybach itd..
  8. "animus - nadajemy chyba na innych częstotliwościach"- zgoda "zgodzisz się że prawidłowo wykonana wentylacja grawitacyjna działa lepiej zimą niż latem?"- nie ma to znaczenia bo daleko jej do WM -wymuszonej a ja w tym temacie chciałem poruszyć inny aspekt . "wentylacja mechaniczna działa tak samo bez względu na porę roku" -latem też jest smog w miastach ludzie posiadają też tam WM . "problem nie dotyczy mnie bezpośrednio" -a co jesteś przykuty do łóżka nie wyjeżdżasz nigdzie poza dom do pracy itd.. "nie zasysa mi" nie wiesz co zasysasz robisz badania .
  9. No co tu można napisać na takie głupoty :" zimą wentylacja grawitacyjna działa sprawniej " od mechanicznej ? Nie chodzi o same pyły w procesie spalania wydzielają się szkodliwe substancje. To mnie rozwaliło "ale akurat mnie on nie dotyczy" to dotyczy nas wszystkich ! "domy są wyżej od mojego" wiec oni mają troszkę lepiej od Ciebie. "Nawet jak wyjdę na podwórze to nie czuję dymu" główny tester szkodliwych substancji masz w nosie. Przy wentylacji naturalnej powietrze ma utrudniony dostęp do mieszkania brak jest kanałów napowietrzających w dodatku ludkowie zimą zatykają co się da "żeby ciepło im nie uciekało". To dlaczego zaleca się "unikać przebywania na zewnątrz na takim świeżym powietrzu ".Mając wentylację mechaniczną to zdanie pozbawione jest sensu. "Wentylację mechaniczną można wyłączyć "wydać tyle kasy a teraz wyłączyć zimą to zabójstwo dla domu.
  10. Już kilka razy tej zimy stężenie pyłów w powietrzu przekroczyło stany alarmowe. Oznacza to, że osoby, które w tym momencie wyszły na spacer były narażone zanieczyszczenia, które mogą być źródłem groźnych chorób. Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska stwierdził że przekroczenia norm zimą odnotowywane są niemal w każdym mieście. Jednak w tych kilku miejscowościach poziomy alarmowe zostały przekroczone kilkakrotnie, a takie sytuacje obligują już do ostrzegania mieszkańców. Wiadomo że wentylacja mechaniczna ma większą sprawność od naturalnej . W sezonie grzewczym wentylacja mechanicznadziała na pełnych obrotach zasysając "świeże" powietrze z zewnątrz pakuje je w odpowiednich dawkach do naszych mieszkań. Akurat w tym samym czasie intensywnie również pracują nasze kotłownie wytwarzając ciepło do naszych mieszkań oraz "świeże powietrze" do naszych wentylacji mechanicznych. http://www.eko-samorzadowiec.pl/pl/ekologi...i/kraj/594.html http://pogodamalopolska.bloog.pl/id,330390...LSKI,index.html Czy większa ilość skażonego powietrza to jest komfort zwłaszcza nocą jak nasz sąsiad pali w tym czasie opony ,worki foliowe albo teściową ?
  11. A to jesteś jedyny w okolicy ? ,wszyscy sąsiedzi czym się ogrzewają gazem. To może zacznij od SADPALA KATALIZATORA DO SPALANIA SADZY Nie wiem ile jest w tym prawdy ale : Stosując SADPAL eliminujesz: - zanieczyszczenia atmosfery sadzą (czarny dym), wyższe węglowodory aromatyczne WWA typu 3,4 benzopirenu, - emisję tlenku węgla do atmosfery, Stosując SADPAL obniżasz: - emisji dwutlenku siarki do atmosfery o 12-20% z tytułu oszczędności zużycia węgla, - zużycie węgla w zależności od jego kaloryczności o 12-20%, - zawartości SO 2 i NOx o 10-20% w spalinach, http://www.budujesz.pl/inny-katalizator-sa...d54566d53742aad
  12. Jak tyle miejsca chcesz ogrzewać to wjeżdżaj z tym całym drewnem opałowym do środka do budynku ułóż w stosy bardzo rzadko tak żeby jak najwięcej wysychało po całej chałupie.po jakimś czasie zorientujesz się że najbardziej suche będzie na wierzchu wszystkich sztapli będziesz zawsze podbierał do palenia z góry z nich. Do pomieszczeń do ,których nie będziesz często zaglądał zabuduj folią .Robisz ramkę z deseczek z wyporkami w środku na całą szerokość i długość otworu naciągasz na nią folię wstawiasz w otwór przybijasz delikatnie 4 gwoździkami ramę zeby czubki gwoździ doszły do muru .
  13. Dlatego napisałem że to musi by lekka konstrukcja z możliwością czyszczenia rury ze stali nierdzewki nitujesz w jeden komin np. 5 m w górnej części montujesz 3 odciągi z linkami taką rurę wsuwasz trochę w komin linki naciągasz ,przytwierdzasz do dachu .
  14. Ale śnieg się nie pali . Kiedyś ludzie zbierali do palenia szyszki w lesie . Jeżeli będziesz zimował tam sam możesz skoncentrować się na ogrzewaniu tylko pomieszczeń potrzebnych do życia. Uszczelnij co się da ale nie zapominaj o wentylacji . Przegrody z folii dają dobre efekty . Szukaj po sąsiednich budowach jakiś odpadów budowlanych . Wiadomo ze budując pod dach chatka wyciąga całą kasę . Możemy złożyć się na opał dla Ciebie oddasz jak będziesz mógł .
  15. To nie twoja wina sąsiedzi budując wyżej w koło twojego budynku zasłonili twój komin i sami wystawili się na takie warunki . Możesz podmurować istniejący komin zamontować drabinkę dla kominiarza lub przedłużyć go kształtkami ze stali nierdzewnej na odciągach do łatwego demontażu w trakcie czyszczenia . Jeżeli twój budynek przylega jakąś ścianą z sąsiednim budynkiem to możesz przymocować do tej ściany ocieplony komin stalowy (oczywiście za zgodą sąsiadów ) z możliwością czyszczenia go na sąsiednim budynku.
  16. W domku parterowym bez facjat przy dachu kopertowym jest jeszcze w miarę łatwy dostęp bo podbitka jest nisko ale harówka + dodatkowe koszty nieuniknione .Przy dachach dwuspadowych trzeba drabiny rusztowania itd..
  17. Przecież o drewno na spokojnie można spali za rok .To oszukiwanie samego siebie. W tym roku nie zbierałem w zeszłym był taki wysyp że .... Zgadzam się to kawał zawziętego twardziela.
  18. Załatw sobie jakieś odpady ze stolarni ,brykiety trocin albo z węgla brunatnego . Nadal jesteś w błędzie . W czasie naturalnego suszenia drewno wysycha nierównomiernie i bardzo długo. Szybciej odparowuje woda z zewnętrznych warstw drewna niż z warstw wewnętrznych. Powoduje to nadmierne kurczenie się warstw zewnętrznych, następnie ich zaskorupienie, a tym samym przerwanie przemieszczania wody z wnętrza drewna do jego warstw przypowierzchniowych i do otoczenia,a to powoduje występowanie nadmiernych i zróżnicowanych naprężeń, co jest przyczyną pękania drewna. Po załadowaniu drewna do suszami poddaje się go wstępnemu parowaniu. Zabieg ten ma na celu usuniecie zaskorupienia występującego w warstwach przypowierzchniowych i przywrócenie przemieszczania wody z wnętrza drewna do otoczenia. Proces ten powtarza się kilkakrotnie w trakcie suszenia.
  19. Mam teraz mało miejsca ,więc palę węglem - groszkiem nie ekogroszkiem tylko zwykłym .Do rozpalania używam tego ustrojstwa : Nie można się pomylić.
  20. Nie da się .Jak dasz do suchego (popieszczenia) pomieszczenia to zamkną się pory i wyschnie powierzchniowo.Musi na dworze powoli odparować .Zmagazynuj to na następną zimę się przyda ,a kup coś innego . Do czego ma być ten opał jakiś piec ,kominek itd.... hahahaha............
  21. Tak tak planować trzeba Bobiczek ma rację nie dość ze traci się w opale to jeszcze można uszkodzić sobie komin albo zalać pomieszczenie kondensatem.
  22. Naprawdę nie warto pieprzyć się z dechami i malowaniem co ileś tam lat tu łatwość montażu przycinania itd... a najważniejsze to jest do tego panel wentylacyjny z dyskretną wentylacją.Gamrat za tą reklamę powinien chociaż browara postawić hehehe... to najbardziej popularne kolorki ja mam grafit.
×
×
  • Utwórz nowe...