wydaje mi się że jedyna możliwość dla takich osób jak ja (brak miejsca na skład drewna) to dogadać się ze składem aby przechowali u siebie. Oznakować jakoś to drewno, zapłacić i niech sobie leży i schnie. No albo kupić nie suszone, zaimpregnować i montować. Ciężka sprawa z tym drewnem. Poza tym, jak nie będzie podsuszone to chyba zaimpregnować trudniej bo nie przyjmuje tak łatwo preparatów impregnujących.