Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Aby „przepchać” 350m3 powietrza na godzinę, przez wymiennik rekuperatora i całą instalacje (kanały) też będzie duży pobór prądu, bo im większa wydajność, tym większa jest moc (potrzebna) i tym większy jest (będzie) pobór prądu. Pytanie jest tylko o ile ten pobór prądu zostanie zwiększony przez GWC i czy dotyczy to obu wentylatorów.
  2. Skoro francuzi i to dość skąpi, a zostali przez Pana „przywołani”, to może czegoś się dowiemy No właśnie - konytynuując: Tu jest link do materiału z którego wklejona pierwszą „rycinkę” http://www.kilhofferconstruction.fr/images...ant_batimat.pdf to jest ostatni „obrazek” u dołu 2 strony po prawej. Ciekawy jest „obrazek” poprzedni – ciekawe dlaczego Pan go pominął – czyżby dlatego, że jest tam docieplenie multipolem z zewnątrz i porównanie do ocieplenia od wewnątrz wełną. Nieskromnie powiem, że piszą tam, że takie rozwiązanie (z multipolem od zewnątrz) jest korzystniejsze – co obrazują tabelki pod oboma. Dladociekliwych, też od „skąpych francuzów”: http://www.kilhofferconstruction.fr/images...010_v5_2_01.pdf - zwłaszcza strona 19, gdzie wytłumaczono jaką wadą obarczone jest ocieplenie od wewnątrz – na co wielokrotnie zwracał tu HenoK – a ten rysunek potwierdza jego „obawy”. I tak na marginesie – odnośnie dyskusji dot. pary wodnej. Zwracam uwagę na stronę 20
  3. I słusznie wymagają, a reguluje to: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA z dnia 24 lipca 2006 r. w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi, oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego (Dz.U. 2006 nr 137, poz. 984) a uściślając to §11.5.3
  4. Może się okazać, że cieknie gdzieś z rynny. Woda jest takim ustrojstwem, że chadza swoimi ścieżkami. Zrób próbę wodną. Polewaj określone fragmenty dachu – zaczynając od „dołu”, ale z przerwami i czekaj czy się nie pojawi „przeciek”. Nie ma ….. aby nie znaleźć w ten sposób gdzie przecieka. Sposób uciążliwy i czasochłonny, ale tańszy niż robienie od podstaw.
  5. Faktycznie, nigdzie nie ma takich danych, ale nie sądzę aby się różniły w sposób istotny od innych. Jeszcze trochę inny pogląd na Lunę. Pojawienie się centrali w tej cenie, stwarza nowe możliwości co do sposobu wentylacji, oraz dodatkowych oszczędności z tym związanych. Uważam, że można pokusić się o strefowe wentylowanie pomieszczeń(grupy pomieszczeń). Widzę to tak; Bardzo często poddasze jest typową sypialnią i „wydzieloną” strefą domu, z osobnymi pomieszczeniami przynależnymi i używanymi tylko w „czasie” snu. Oparcie wentylacji takiego domu, na dwóch, niezależnych systemach wentylacyjnych, z dwiema centralami, stwarza dodatkowe możliwości „racjonalizacji” wentylacji, która intensywniej działa tylko tam gdzie jest taka potrzeba, osiągając większą (sumarycznie) sprawność rekuperacji. Serowanie taką kombinacją też jest bardzo proste – przynajmniej jak tak to widzę.
  6. 1. Jest powietrze między paroizolacją a ściana zewnętrzną – jest. 2. W tym powietrzu jest para wodna – jest. 3. Powierzchnia ściany zewnętrznej od wewnątrz, ma niższą temperaturę niż powietrze zawarte między paroizolacją, a tą ścianą – ma. 4. Są spełnione warunki do powierzchniowej kondensacji pary wodnej – są. To niby dlaczego się nie skrapla?
  7. Może Pan napisać, na jakiej podstawie Pan twierdzi, że w powietrzu zawartym między ścianą zewnętrzną, a paroizolacją nie ma pary wodnej? Również proszę o napisanie, na jakiej podstawie Pan twierdzi, że „wilgoć” występuje i „przemieszcza się” tylko od strony wnętrza budynku (pomieszczenia) - zwłaszcza w opisywnym teraz przypadku.
  8. W dużym uproszczeniu: 1. Tu jest mowa o starym, zaniedbanym budynku, wybudowanym z cegły, o (prawdopodobnie) „wątpliwym” tynku zewnętrznym, a co za tym idzie wilgotnej (mokrej) ścianie. 2. W poddaszach połać jest wentylowana. 3. W „szkieletorach” ściany nie są „higroskopijne”. W opisywanej sytuacji, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że nastąpi „wykroplenie” wody na powierzchni ściany od wewnątrz (już przy +3 stopniach) – mimo paroizolacji. Tak samo (a nawet gorzej) będzie w przypadku styropianu. Dlatego w opisanym przypadku, zasadnym jest wykonanie ocieplenia od wewnątrz (bo nie można od zewnątrz) tak, aby nie zostawić między ociepleniem a ścianą, pustki powietrznej. Dlatego, moim zdaniem, najkorzystniejszym rozwiązaniem jest ocieplenie mikroporem, bo jest klejone na całej powierzchni ściany, bez pustek powietrznych, a to powoduje, że „wykroplenie” się wody (dostającej się od zewnątrz) między warstwami, zostaje zredukowane praktycznie do zera. Bo praktycznie będzie to ściana jednowarstwowa (strukturalnie).
  9. Odchudzanie się przed zimą jest wbrew naturze. Cała przyroda „wpierdziela” ile może, aby zgromadzić zapasy - aby przetrwać zimę! Organizm jesienią należy wzmacniać - a nie osłabiać.
  10. Ech, bywa i tak (a to wiem z autopsji) "Modelowała go natura z młodego orła - na starego knura. Jan Sztaudynger " A na to, nie ma diety – niestety.
  11. To wszystko prawda, ale właśnie, też z tych powodów wybrałbym multipor - zwłaszcza, że ściana jest "stara" i zapewne z cegły.
  12. Cena (netto) 1 m2 to między 55 a 60zł (za grubość 5 - 6 cm, a tyle starczy)– a więc nie powala, zważywszy że klei się to bezpośrednio na ścianę, szpachluje i maluje. W sumie mniej roboty, mniej czasu, mniej bałaganu. Jak porównasz wszystkie koszty, to może nie być aż tak źle, jak sądzisz.
  13. Jak może być dumna, skoro zamieniła kilogramy na ZOŁZOWATOŚĆ . (szacuję, że przelicznik 1kg = 1,7%)
  14. KAŻDY ? Znów mnie Pan zadziwia. Można prosić o adres firmy, która buduje tak szczelne domy, że wentylator wywiewny jest obciążony nawiewem?
  15. Dopowiem, że od 2 m-cy bez zezwolenia można wycinać drzewa i krzewy, które mają mniej niż 10 lat.
  16. Lepiej niż co? Piasek, żwir, lub inne kruszywo?
  17. Z tego co wiem, to nikt poza „Niemcem” na ten dach nawet nie wchodził, bo nie było takiej potrzeby. I aby było weselej – „toto” nie ma rynien i nigdy nie miało. W mojej miejscowości jest też sporo dachów (płaskich) domów mieszkalnych z pokryciem papowym jeszcze poniemieckim. W wielu z nich naprawy polegały tylko na „zalepianiu” dziur po masztach anten telewizyjnych, lub po radosnej twórczości dekarzy, po naprawie lub wymianie rynien.
  18. Ale ta moja papa (i wiele innych) o tym nie wie - i niech tak zostanie . Przełożyć muszę, bo się dachówka (częściowo) "zlasowała" - no ale ma więcej niż 50 lat. Oryginalnie była położona (i naprawiana) na „zaprawę”.
  19. Jeśli przyjąć, że gont bitumiczny = pokrycie papą , a tak sugerowałeś w Post #7 , to mam trochę inne doświadczenie. Poniemiecki dom mieszkalny pokryty dachówką i szopa pokryta papą – podejrzewam, że w tym samym roku. Na przestrzeni ostatnich 50 lat, pokrycie dachu domu mieszkalnego wymagało kilkakrotnych napraw (po wiatrach) – teraz muszę „przełożyć” cały dach. Szopa (powierzchnia dachu niewiele mniejsza niż na mieszkalnym i jest niższa o około 1m) jak stała tak stoi i nic nie cieknie. Dach nie był naprawiany i do dzisiaj nie wymaga napraw. Dodam, że dom w górach. dopisalem: Ps. Oczywiście, ze nie układa się różnych grubości, tylko dobiera do największego rozstawu. Jest tylko „drobna” różnica, dla takich samych rozstawów, deski muszą być grubsze o około 10mm, niż wymagana grubość płyty – a to kosztuje. Może i płyta też „klawiszuje”, ale tych „klawiszy” będzie np. max 10, a nie 100 – też drobna różnica, a cieszy (zwłaszcza oko).
  20. Nic głupszego w tym temacie nikt nie napisał. Instalacje (kolektorów) nie wymagają nawet zgłoszenia (PB - Art.29.2.15, oraz Art.30.1.2). Nawet przy złej woli, przyjmując, że są to roboty (wewnętrzna instalacja solarna) wyczerpujace zapis Art. 29.2.11. (przebudowa sieci ciepłowniczej) -to nie pozwolenie na budowę, a zgłoszenie zamiaru wykonania takich prac.
  21. No nie wiem, czy w efekcie finalnym cena 1m2 dachu pod gont bitumiczny, wykonanego z desek będzie niższa od tej z płyty OSB (nawet wodoodpornej). Coś mi tak świta, że w przypadku desek, wymagana jest papa podkładowa, aby „zniwelować” efekt „klawiszowania” desek. Systemowy podkład pełni funkcję separacyjną na nierównym deskowaniu lub starych gontach (papie). Natomiast w przypadku stosowania jako poszycia dachu płyt dachowych typu OSB 3 niektórzy producenci, np. norweska Isola, nie wymagają warstwy podkładowej. Co do grubości płyty, to zależy ona od rozstawu krokwi i wynosi od 12 do 27mm (a dla desek od 20 do 37mm). Poprawiłem; literówka
  22. A w przypadku posadzki na gruncie, z punktu widzenia termoizolacji, lepszy jest piasek czy keramzyt? A co do tabeli to uzupełnię: Beton z kruszywa kamiennego od 1 do 1,7, Beton z kruszywa wapiennego od 0,6 do 0,7 Beton z żużla paleniskowego od 0,56 do 0,86 Jaki koń i wiźnica - każdy widzi dopisałem: Ps. Lambdę dla kruszyw też się oblicza i podaje Np. żużel paleniskowy 0,22
  23. Z czystej przekory: - „szkieletowy” zwykle tak mają, - 2/3 domów w Ameryce także, - co do papy podkładowej na płycie, są dwie szkoły i każda ma swoje za i przeciw.
×
×
  • Utwórz nowe...