Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Patrz Pan, a Ci którzy od stuleci tak robili nie wiedzieli o tym ? - prawie cala Ameryka, Kanada i sporo w Europie. Budownictwo szkieletowe – mówi to Panu coś ? Osobiście „znam” kilka domów postawionych w latach 60 (a może i wcześniej) ubiegłego wieku ocieplanych od wewnątrz typu Brda (modułowe) Stolbud (szkieletowe i modułowe), oraz kilka „samoróbek” (szkieletowe) ocieplanych watą szklaną od wewnątrz. Żaden z nich nie ma i nie miał „zadaniówki”, tylko stare poczciwe CO. Zmieniły się materiały, „nowa” wełna, styropian, ciepłe bloczki –zamiast wełny szklanej czy płyt wiórowo-betonowych. Nowe materiały i technologie pozwoliły na „nowe” ocieplanie – ale od zewnątrz. Panie "prekursorze"
  2. To prawda, ale muszą mieć ku temu powody – uzasadnione. Odnośnie MPZP – to też prawda, ale to siła wyższa i zgodna z przepisami – jak ktoś ma pecha… 65 dniowy termin – moja wpadka, do 2m-cy (zgodnie z KPA) ale wiadomo ….. - przy czym gmina musi pilnować terminów zawiadamiających o przedłużeniu, inaczej może być kara. W większości gmin, istnieje określony minimalny i maksymalny termin dla wydania WZ. Często jest umieszczony na stronach internetowych. I dlatego tak działają - bo ryzyko znikome.
  3. Powiem tak – po co się pytać jak długo trzeba czekać na wydanie WZ (w założeniu kompletny i prawidłowy wniosek), skoro wiadomo, że istnieje określony termin? Jak urząd nie dopełni wymaganego terminu(ów) – płaci karę.
  4. W takiej sytuacji sprawa jest jasna - albo nie zna przepisów, bo max. termin to 65 dni, lub jest "naganiaczką". Ta druga ewentualność podpada pod paragrafy KK. Taka sytuacja jest tylko dlatego możliwa, że 99% inwestorów nie zna przepisów ani swoich praw.
  5. Napisz coś więcej o tym drenażu (wykonanym) – a zwłaszcza o odpływie.
  6. Urzędnik to jełop, lub jakaś osoba z kotłowni na zastępstwie. Nie dyskutuj z nim, tylko niech Ci da to na piśmie ma taki obowiązek. Z tego co piszesz odmówiono Ci wydania PnB – możesz zacytować uzasadnienie? Ps. Jeśli to jest LK&36 to zgodnie z dokumentacją jego wysokość wynosi 8,7m
  7. Często jest tak, ze to nie gmina „wydłuża” czas wydania decyzji – tylko sam zainteresowany. Zapewne większość tego czasu ubiegła na załatwianiu wymaganych zezwoleń, umów, uzgodnień, itp., które załączane są do wniosku o wydanie WZ. Często również „przedłużenie” czasu związane jest z pracami nad MPZP. Faktem jest jednak tez to, ze inwestor często „gubi się” wśród tych „załączników”, bo albo informacja niepełna, albo jeden wynika z drugiego, itp. Biorąc to wszystko pod uwagę, może korzystniejsze jest jednak zapłacenie za te czynność, innej osobie, która umie się w tych procedurach poruszać.
  8. Ten sam autor (L.D.) napisał również (co ciekawsze pogrubiłem):
  9. To mi wyglada na przeziębienie. A przeziebienie, to choroba wirusowa. Antybiotyki na wirusy nie działają - za to osłabiają "wolę walki" organizmu. Bez antybiotyków " (samoistnie) leczy się" 3 do 5 dni, a z antybiotykami do 7 dni. Jesli już, to anybiotyk (mała dawka) po wyzdrowieniu. Wapno, aspiryna, witamina C + dużo picia. To taka dygresja.
  10. A może folia kubełkowa zaradzi ? Wszak jest taki, co twierdzi, że uszczelniając wałkiem silikonu od dołu, woda zostanie usunięta przez parowanie górą.
  11. Stwierdzeń - raczej, stwierdzeń
  12. Mnie tam nauczono, że do szafek chowa się wysuszone (wytarte) talerze. I patrz Pan – zmywarka niby głupia, a też o tym wie.
  13. I co Redakcja na tego rodzaju wpisy - są obraźliwe, czy też nie? Pomijając, że są kłamliwe, albowiem nigdy i nigdzie nie „zwalczałem” (ocieplenia) izolacji – a wręcz przeciwnie. A dodać należy, że tak traktowany jest każdy, kto ma odmienne zdanie niż „pupilek”. Co raz częściej żałuję, że nie poparłem tych, którzy takie wystąpienia TB chcieli „ukrócić” – ba jak skończony debil broniłem Go . Jest prawda w powiedzeniu, że jak masz miękkie serce, to musisz mieć twarda d..pę. Prawdą jest też to, że nie bardzo umiem zniżyć się do takiego poziomu argumentacji jaki stosuje „pupilek”. Zgodnie z uzyskana radą - OLEWAM TO.
  14. Raczej nie jestem wyznawcą teorii spiskowych, ale mnie usunęli wpis kierujący delikwenta do Pana TB w celu konsultacji w sprawie folii jajecznej – fakt, ze forma była złośliwa (co sam zaznaczyłem), ale merytoryczna. Potwierdzałoby to teorię, ze Jemu (TB) wolno więcej i jest pod specyficzną „ochroną” Redakcji
  15. No zwykłe to ono (przejęzyczenie) nie jest. A z Dagą to tylko trochę ponad 100km, a 300 niestety solo.
  16. Ja też „prądkuję” – ale nie zamierzam się poddawać. Najwyżej będę jechał wolniej – tylko między atakami kaszlu.
  17. Mam wątpliwości, czy forum zmierza w dobrym kierunku – dotyczy usuwania tylko pewnych wpisów. Wychodzi, ze nastała era równych i równiejszych. Usuwa się wpisy typu „co na to ojciec” a zostawia pełne pogardy „insynuacje” innego forumowicza. Nikt, nie usuwa wpisów Pana TB, a ten leci równo. Zatem pozostaje pytanie co z ta cenzurą? Czy na Forum są dopuszczalne złośliwości, czy też nie? Chcę być dobrze zrozumiany – usunięte dzisiaj wpisy nikogo nie obrażały i nie były typową „pyskówką”. Fakt, że nie wszystkie były merytoryczne – tak jak zawsze. Czy to był wystarczający powód do ich usuwania? Zatem mam pytanie – czy dopuszczalne jest tylko czysto merytoryczne zabieranie „głosu”? Jeśli tak jest to dostosuje się do wymogów, wpisując tylko „tak”, lub „nie” z ewentualnym podaniem „paragrafów”. Czy o to chodzi? Ten wpis nie ma na celu „dyskredytowania” Redakcji, ani odbierania prawa do interwencji w tym zakresie. Po prostu chcę się dostosować do „wymagań”.
  18. Widzę, że znów cięcia były – ale niezbyt „sprawiedliwe”. Jak wszyscy, to wszyscy – posty #5, #13, #15 (tylko mnie), #22 nas obrażały.
  19. Na studnie do 30mb, ale czerpne (ujęcie wody) - nie potrzeba pozwolenia wodno prawnego, ani geologicznego – tylko i wyłącznie. Ty chcesz wody z jednej warstwy, „przenieść” do drugiej warstwy – i to w ogromnych ilościach (obniżenie poziomu wody do 2m – praktycznie na całym terenie). Skoro wiesz i znasz przepisy po co pytasz?
  20. Potrzebna: - ekspertyza budowlana dla Twojego budynku i budynków sąsiednich, - ekspertyza hydrogeologiczna dla działki Twojej i sąsiednich – poprzedzona badaniami geologicznymi i hydrogeologicznymi. Na ich podstawie – pozwolenie wodno prawne, które raczej ciężko będzie uzyskać, a koszty "pierwotne" ogromne.
  21. Bez kosztów dokumentacji (bardzo czasochłonnych i kosztownych) – jak sądzę.
×
×
  • Utwórz nowe...