Tyle, że i akurat u Ciebie, było (jest) kilka czynników, które potęgują możliwość wystąpienia takiego "oszronienia". - rura czerpni i kratka dość istotnie "wybiega" przed mur, - brak ocieplenia przewodu wentylacyjnego, - kratka nie jest dedykowana do pracy na zewnątrz jako zakończenie czerpni - zbyt mały kąt "okapników" (kierownic), - kratka nie jest zainstalowana "horyzontalnie" co "deformuje" spływ (ewentualny) wody z opadów i skroplonej. Prawdą jest, że nawet zlikwidowanie wszystkich tych czynników, nie wyklucza możliwości zamarzania, ale spowoduje zmniejszenie (zaryzykuję twierdzenie, że w sposób istotny) takiego ryzyka. Ps. Oczywiście, zlikwidowanie tej siatki, też będzie miało wpływ na (ewentualny) brak oszronienia (tak jak opisywał to 3of5), ale proponuję ją zdjąć (z różnych powodów), kiedy zjawisko to (szronienia) będzie występowało w "nowych" warunkach "bytowych". dopisałem: W pewnym sensie to nepotyzm, ale dla zobrazowania zagadnienia: