bajbaga

Co to znaczy OK ? Jak masz zadana temperaturę w pomieszczeniu np.22 stopnie, to przy takiej pogodzie, będzie on (czujnik) "dławił" kocioł

A nie ograniczają czujniki temperatury, lub (i) pogodowy ?

Bazuję na tym: Bo budynki (moduły) nie są (albo nie będą) na jednej działce ?

Przy takiej dźwigni i tak małym kołnierzu - musi tak być - chyba, że blat z kamienia. Moim zdaniem - oczywiście.

Moim zdaniem, nie - jeśli nie jest "zwrócone w stronę tej granicy".

Sądzę, że dom w granicy działki. Kwestia nazewnictwa.

Liczy się od ściany w której są otwory, a nie od otworów w tej ścianie (skierowanej ku granicy). Wynika to z przepisów p.poż. Mało tego, ta ściana musi być wykonana jako ściana oddzielenia p.poz.

Podobne systemy (płaskie) są też do wentylacji - koszt 1mb około 17zł (bez "kształtek"). dopisałem: Interesujący jest też system Omega, ale "zamiast" w stropie.

Ta fotka "pierwsza z brzegu" też nie adekwatna, bo dotyczy stropodachu. Umieszczanie kanałów wentylacyjnych w stropie (zalanych w stropie), nie jest takie proste jak tu się sugeruje. W zasadzie stosuje się to w sytuacjach "awaryjnych" - choćby takich jak na pierwszej fotce.

Jeśli już, to średnia z gminy. poprawiłem: na czerwono nowy wpis - dla zrozumienia.

Jak czytałem, robić to ma firma (w domyśle, specjalistyczna). Powiem tak. Jak sądzicie o ile (w zł) kosztorys wykonania WM, będzie mniejszy przy wcześniejszym wykonaniu przepustów przez inwestora, od takiego w którym firma "wierci" ?

Ja wróciłbym z siekierą, albo pilarką Wspomniane forum jest dość specyficzne. Mnie pasiło kiedy za płatnego SMS-a otrzymywałem konkretną i wyselekcjonowaną informację (np. konkretny schemat) - bez bufonady (niektórych) tamtejszych fachowców.

W zasadzie, w takich przypadkach, kwestia posiadanych uprawnień, bądź i "niemania" jest drugorzędna. Biegli sprawdzają zawsze to samo. Instalację i urządzenie. Zatrudnienie "fachowca" z uprawnieniami, nie jest wcale 100% "wentylem" bezpieczeństwa, ale to bezpieczeństwo znacznie podwyższa. To troszeczkę tak jak ze "znachorami", oraz samodzielnym leczeniem się. Ps. Tak na marginesie, ta sprawa też jest kamyczkiem do dyskusji "gdzie pralka".

Te przepusty to nie są aż tak istotne - narzędzi do wiercenia "wielkośrednicowego" jest multum, a cena wykonania takowego przepustu jest pomijalnie niska. Już pomijam to, że w sporej części przypadków, docelowe przepusty, z reguły "wypadają" troszeczkę bliżej lub dalej.

Też chętnie się dowiem.

Wróć - powierzchnia powinna wynosić około 0.02m2, lecz nie mniej ......

Ps.2. Nie ma znaczenia "zbyt duża" wielkość otworu, bo i tak "ucieknie" tyle powietrza, ile "napompuje" wydech WM.

Ps. I sprawa nadciśnienia. Należy pamiętać też o tym, że tam będzie spore nadciśnienie, tak wiec w przypadku otworzenia drzwi z garażu do domu, istnieje możliwość "cofki" do domu powietrza z garażu (ze spalinami ?) Typowy dla kratki (14 x 14), a praktycznie nie mniejszy jak średnica wyrzutni WM.

Niekoniecznie. W skrajnych przypadkach, może być wychładzanie - zwłaszcza przy ocieplonych garażach, nie wspominając już o ogrzewanych. Jak nie, jak już masz wentylację mechaniczną nawiewną. Wystarczy kratka wywiewna, po przekątnej do wylotu wywiewu z WM domu - która, tak czy siak, być musi, coby nadciśnienie, nie "wypchnęło" okien, a WM "oddychało" się lepiej. Rozwiazanie z wywiewem WM w garażu, ma także minusy - utrudnia to "wydech" WM, zwłaszcza w bardzo szczelnym garażu.

Ale ten kocioł najprawdopodobniej jest ze sterowaniem wentylatora poprzez sterownik. Czyli nie wolno zmieniać "nastawów" fabrycznych, bo sterownik nie da rady, albo będzie przekłamywał. Najlepiej poczytać instrukcję sterownika - http://www.hkslazar.pl/pliki/instrukcja_st...00_r_dtr_74.pdf i postępować krok po kroku, w zgodzie z jej zapisami. z tejże:

W nastroju to może nie, ale w dueciku ?

To ja w błędnym przekonaniu byłem, że Ci tylko klukę usprawnią

Transport się kłania - tym razem blulewik. Na trasie od Wrocławia do celu. 3 miejsca wygodne lub 4 mniej komfortowe. Wyjazd w piątek w godzinach przedpołudniowych (około 10) - powrót w niedzielę w godzinach dobrze popołudniowych. Atrakcje zapewnione - tylko się nie pchać. Jak będzie zbyt wiele chętnych - transport, zastrzega sobie prawo wyboru (na ostatnią chwilę ?)

3M się dzielnie - różowych snów w narkozie i po przebudzeniu.

Znaczy - akumulatorem ciepła nie są tylko grube posadzki i ściany np. z silki. Akumulatorem jest całe wyposażenie domu - i to niezłym akumulatorem - patrz choćby na dobre szkieletory, które w ciągu doby, tracą te rzeczone 1 - 2 stopni. (może Gaweł opisze swoje doświadczenia w tym zakresie ?)